Jump to content
Dogomania

kasia14

Members
  • Posts

    5226
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kasia14

  1. [quote name='ewu']Żeby ten czarny też nie został na lodzie....Anetka weźmie najbardziej wycofane a on taki właśnie jest... Ciągle ktoś ma go zabrać a biduniek nadal w schronie... Dowiedzcie się przed jutrzejszą podróżą czy te deklaracje są pewne....[/QUOTE] Cały czas to sa te same osoby - rodzina z poznania lub rodzina z warszawy. Jeśli coś nie wypali z Poznaniem (powinna być wizyta w środę...) to psiak jedzie do Warszawy tylko będzie musiał chwile poczekać.... Ale bez sensu go wieźć do p.Anety moim zdaniem na 3tyg. bo potem do Warszawy kawał drogi, z łodzi bliżej...
  2. Byłam dziś w przyszłym domu Kornelki - będzie miała bardzo dobre życie, świetni i bardzo zorientowani w psich tematach, schroniskach i zasadach młodzi ludzie :)
  3. [quote name='ewu']Dyzio czy Gucio??????[/QUOTE] Gucio Gucio, nie wiem skąd dyzia wytrzasnęłam ;p
  4. Alis -jeszcze do katowic Mikuś - adoptowany Olaf - jedzie do dt do Anety Bryś - jedzie do dt do Anety Czarny - sprawa w toku - chwilowo w schronisku, czekam na wizytę przedadopcyjną w Poznaniu (środa) - jeśli coś nie wypali jedzie do Warszawy w połowie lipca (chyba, że coś jeszcze po drodze ''wyskoczy''). Gucio- chętnych brak, zostaje w schronisku.
  5. Magda zadzownie do Ciebie jutro bo sama już się gubię w tych maluchach. Fakty chwilowo są takie, że 2 psiaki mogą jechać do Krakowa do dt, Mikuś jest w domu stałym, jest szansa na dom dla Alis z tego co piszesz - jeśli Państwo by przyjechali po niego do krakowa to myślę, że byłoby super - psiak mógłby poczekać u mnie chociażby dzień/dwa. Dom z Poznania miał mieć wizytę dziś ale będzie jednak dopiero w czwartek bo wyjechali gdzieś na działkę na parę dni - tu mam parę rzeczy z Tobą do ustalenia ale to telefonicznie jutro.
  6. Maluchy jadą jednak w środę, przesunął nam się termin transportu... Jutro postaram się tym co zostają w schronie napisać osobne teksty żeby można było je poogłaszać:)
  7. [quote name='Makila']Z niecierpliwościa czekam na te słodkie maleństwa. Ja uwielbiam takie kruszynnki, najchętniej to wzięłabym wszyskie dla siebie, ale........[/QUOTE] Dziękujemy za domek dla dwóch, teraz znaleźć tymczas graniczy z cudem nie mówiąc już o tymczasowaniu bezpłatnym.... Może jeśli mnie przyjmiecie i psiaki już będa podjade do Was kiedyś z aparatem żeby obfocić maluchy :) A na razie trzymam kciuki, żeby wszystko przebiegło zgodnie z planem. Pozdrawiam serdecznie :)
  8. Ja tam lubie te małe wrzeszcząc, sikające ale słodkie szczeniaki, zacałowałabym na śmierć te śmierdzące pyszczki :)
  9. Super, domki powinny się ustawiać w kolejce po takie małe szczęścia! :) Byle dobre!
  10. Dwa maluchy pojada w poniedziałek wieczorem do domu tymczasowego (bezpłatnego) do p. Anety. (transport już mamy :) ) Oczywiście pomożemy przy szukaniu domu, ogłaszaniu czy ewentualnych kosztach dodatkowych wygenerowanych przez psiaki. Te dwa szczęśliwce to : Alis [IMG]http://imageshack.us/a/img812/7967/imgp6255r.jpg[/IMG] i Mikuś [IMG]http://imageshack.us/a/img404/6549/imgp6231g.jpg[/IMG] Odnośnie czarnego psiaka sprawa jest w toku, najprawdopodobniej jutro będzie wizyta przed adopcyjna w Poznaniu, więc trzymajcie kciuki. O małą też miałam kilka telefonów ale nic konkretnego. Nie mniej na pewno coś się znajdzie dla szkraba. Pozostaje nam więc w schronie najprawdopodobniej Bryś, Olaf i Gucio... No i Rozi. Trzymajcie kciuki, żeby te wyjazdy psiaków doszły do skutku, cieszyć będziemy się jak już ''wyjdą na wolność'' .... :)
  11. Albo namawiamy.... jak będzie chciała to zadzwoni...:)
  12. [B]Niestety z tablicy usuwają ogłoszenia - zbyt podobne do siebie, trzeba treść zmienić:([/B]
  13. Dopiero co aktywowałam ogłoszenia, sprawdzę niebawem tablice czy są bo jeszcze mi się nie pojawiły. Dziękujemy :)
  14. Kochani, mamy patową sytuację.... Pilnie poszukujemy domu tymczasowego - chociaż na kilka dni - dla 3 małych ''dzikawych'' szczeniaków (6tyg.). Psy jutro muszę opuścić swoje dt - właściciel nie zgodził się na psy. Schronisko to dla nich śmierć. Nie były jeszcze szczepione - nie przeżyją u nas.... Potrzebujemy chociaż kilku dni aby znaleźć dom zastępczy. Czy ktoś może użyczyć chociaż kawałek garażu na kilka dni? .. [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1000011_461276770626547_1808149615_n.jpg[/IMG]
  15. Pilnie poszukujemy domu tymczasowego - chociaż na kilka dni - dla 3 małych ''dzikawych'' szczeniaków (6tyg.). Czy możesz pomóc lub znacie kogoś kto ma taką możliwość? Psy jutro muszę opuścić swoje dt - właściciel nie zgodził się na psy. Schronisko to dla nich śmierć. Nie były jeszcze szczepione - nie przeżyją u nas.... Potrzebujemy chociaż kilku dni aby znaleźć dom zastępczy. POMOCY! Są w Łodzi.... Tel. 500-041-739 [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1000011_461276770626547_1808149615_n.jpg[/IMG]
  16. Pilnie poszukujemy domu tymczasowego - chociaż na kilka dni - dla 3 małych ''dzikawych'' szczeniaków (6tyg.). Czy możesz pomóc lub znacie kogoś kto ma taką możliwość? Psy jutro muszę opuścić swoje dt - właściciel nie zgodził się na psy. Schronisko to dla nich śmierć. Nie były jeszcze szczepione - nie przeżyją u nas.... Potrzebujemy chociaż kilku dni aby znaleźć dom zastępczy. POMOCY! Są w Łodzi.... Tel. 500-041-739 [IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1000011_461276770626547_1808149615_n.jpg[/IMG]
  17. Joven jak możesz to usuń z pierwszego postu maila psy.pabianice żeby się nie myliło, potem ludzie dzwonią ( a dzwonią różni) i wiedzą gdzie psiak przebywa, w którym schronie - a wiadomo, że w schronisku psa wydaje się praktycznie każdemu.... Maluchy zasługują na dobre domy po swojej przeszłości....
  18. [quote name='Makila']Te maluchy są cudowne. Serce mi pęka jak pomyślę, że te słodkie maleństwa siedzą w jakimś betonowym boksie :-( Z tego co czytam to najbardziej potrzebują socjalizacji Alis, Mikuś i Olaf. Najchętniej to bym wszystkie wzięła, ale ja mam domowy hotelik z niewielką ilością miejsc a już kilka mam na BDT. Tyle tych biedaków wszędzie..........[/QUOTE] Z czego z tej trójki Mikuś i Olaf. Sunia na wybiegu unikała kontaktu z człowiekiem i też ciężko było ją złapac, przerażona jak reszta ale w boksie podchodziła po smakołyki, blisko nóg - czego pieski nie robiły - wciśnięte w róg boksu udawały, że nie istnieją....
  19. [quote name='paula_t']No niestety, tego nie przewidzę:eviltong: Trzymam mocno kciuki! Na wszelki wypadek ogłoszenia nie zaszkodzą, gdyby z domku miało nic nie wyjść. A jak zadzwoni ktoś rozsądny to można polecać pozostałe maluchy, tylko opowiedzieć o sprawie. To był mój n-ty pakiet dzisiaj i nawet nie zauważyłam, że są już teksty dla pozostałych psiaków, zwróciłam tylko uwagę na Rozi na ostatniej stronie ;)[/QUOTE] [B] Paula [/B]któreś z tych psiaków możesz ogłosić też na moje dane tj. :[B] tel. 500-041-739 e-mail : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/B] Dziewczyny mają jeszcze do wyadoptowania 10 szczeniaków więc chcę je odciążyć trochę z telefonami ''pierwszego kontaktu'', których pewnie nie będzie brakować :)
  20. Szkoda, że zaczęłaś od Rozi bo chyba mam dla niej domek - myślę, że jutro/pojutrze powinnam wiedzieć na 100% :P
  21. Rozi – wesoły szczeniak miniaturka! 3kg Rozi ma ok. 8 miesięcy. Jest malutką, wesołą suczką. Waży ok. 3-4kg i większa już raczej nie urośnie. Rozi uwielbia spacery i jest bardzo ciekawa świata. Nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy. Uwielbia człowieka, pieszczoty. Chętnie wskakuje na kolana, nie lubi rozstawać się ani na chwilę z wolontariuszami i nałogowo rozdaje buziaki. Rozi to taki psi dzieciak, który potrzebuje dużo zainteresowania i pracy. Poszukuje odpowiedzialnych i cierpliwych opiekunów którzy pokażą jej świat. [IMG]http://imageshack.us/a/img853/7089/imgp6200.jpg[/IMG]
  22. W ogłoszeniach przed każdym psem wstawiajcie proszę opis ogólny a potem te kilka zdań o konkretnym psiaku. Maluchy nie wiele się od siebie różnią ale to zawsze lepiej niż ogłoszenia wspólne. Osobny opis dla ostatniej suni. Proszę aby nie pisać w jakim są schronisku tylko zaznaczać okolice Łodzi. Postaramy się pomóc w transporcie do ewnetualnego domu jesli będzie taka potrzeba. Najlepiej ogłaszać na łodzkie- Łódź , małopolskie-Kraków, mazowieckie-Waraszawę - do tych miast najłatwiej znaleźć transport. Siedem psich nieszczęść. Małych, słodkich, ładnych. Na pierwszy rzut oka nie widać, jak przykre wiodły do tej pory życie. Urodziły się niechciane w jednej z miejskich kamienic. Jako własność kogoś, kogo nie można nazwać opiekunem. Pozostawione same sobie, niesocjalizowane, egzystowały w jednym z pokoi. W końcu zostały odebrane właścicielowi i trafiły do schroniska dla zwierząt. Początkowo wymiotowały ze stresu, nie dawały się dotknąć. Dziś mają się zdecydowanie lepiej jednak gdy okazuje się im jakiekolwiek zainteresowanie wciskają się w kąt betonowego boksu i drżą ze strachu. Psiaki w ogóle nie potrafią chodzić na smyczy, reagują na nią panicznie i za wszelką cenę próbują się z niej wydostać. Nie zachowują czystości w domu. Nie ufają człowiekowi. Boją się dotyku. Szukamy domów z doświadczeniem w pracy z psami, zarówno stałych jak i tymczasowych. Idealnie by było, gdyby w mieszkaniu był już jakiś pies, który pokaże maluchowi, jak żyć i doda mu odwagi. [B]Alis[/B] jest najmniejsza z siódemki maluchów. Waży niecałe 3kg. Jest przerażona schroniskiem jednak stara się nawiązać kontakt, podchodzi niepewnie po smakołyki. Nie jest agresywna, pozwala wziąć się na ręce. Widać, że chciałaby zaufać człowiekowi ale strach ją paraliżuje. Wysterylizowana, ma ok. roku. [IMG]http://imageshack.us/a/img812/7967/imgp6255r.jpg[/IMG] [B]Bryś[/B] ma ok. roku i waży ok. 3,5kg. Bojaźliwy ale nie agresywny. Pozwala brać się na ręce. Obecność psów dodaje mu odwagi, nieśmiało próbuje nawiązać kontakt z człowiekiem. [IMG]http://imageshack.us/a/img580/9892/imgp6061z.jpg[/IMG] [B]Mikuś[/B] ma ok. roku i waży ok. 3kg. Jest najbardziej przerażony z rodzeństwa. Najchętniej zniknąłby tak, aby nikt go nie widział. Unika nawet kontaktu wzrokowego. Nie jest agresywny, pozwala brać się na ręce i w zamarciu oczekuje, co wydarzy się dalej… [IMG]http://imageshack.us/a/img404/6549/imgp6231g.jpg[/IMG] [B]Olaf [/B]ma ok. roku i waży ok. 3kg. Drobny, jeden z najmniejszych z całej siódemki. Podobnie jak reszta rodzeństwa przerażony schroniskiem, unika kontaktu z człowiekiem. Nie jest agresywny, pozwala brać się na ręce i w zamarciu oczekuje, co wydarzy się dalej… [IMG]http://imageshack.us/a/img51/3617/imgp6011d.jpg[/IMG] [B]Gucio[/B] wyróżnia się wśród rodzeństwa pozytywną energią. Jest wesoły, szuka kontaktu z człowiekiem, lubi wskakiwać na kolana i być głaskanym. Gucio to psiak bardzo energiczny, uwielbia bieganie i zabawy z innymi psami. Chętnie wskakuje na ręce co rekompensuje brak umiejętności chodzenia na smyczy. Ma ok. roku, waży ok.4 kg. Szuka dobrego, odpowiedzialnego i cierpliwego domu. [IMG]http://imageshack.us/a/img22/2175/imgp5972.jpg[/IMG]
  23. [quote name='ewu']Kurcze , szkoda że tak późno.. Weźmie je za parę dni. Poczekamy na efekt ogłoszeń Chyba ,że nie ogłaszacie bo są zbyt dzikie.???????? A ten czarny podpalany miał jechać do dt ??????????????? Został w schronisku????????[/QUOTE] O ile dobrze kojarzę to maluch jakoś na dniach jedzie jeśli nic się nie zmieniło. Co do ogłoszeń to można zacząć już je ogłaszać ale moim zdaniem powinny w pierwszej kolejności trafić do dt te najbardziej dzikie maluchy... Chyba, że od razu znajdą się doświadczone domy ale wiadomo jak z tym jest, myślę, że jeżeli Aneta jest zdecydowana to możemy to robić równolegle - szukać transportu i ogłaszać, jesli coś się znajdzie to po protu maluchy pojadą do ds ale wiadomo tez, że 5 od ręki domów nie znajdziemy doświadczonych
×
×
  • Create New...