Od tygodnia mam psa wziętego od poprzedniej właścicielki za pośrednictwem TOZ'u. Ma on 8 miesięcy, jest nieco podobny do owczarka belgijskiego. Poker ma być psem mieszkającym na zewnątrz.
Zgodnie z radą pani z TOZ'u trzymamy go na razie w domu, z dostępem na duży wygrodzony taras. Jest też regularnie wyprowadzany na spacery kilka razy dziennie. Chcemy go przyzwyczajać do przebywania na dworze.
Boję się, że może uciec. Teren rzecz jasna jest ogrodzony, ale zawsze może np. podkopać. Jak przyzwyczajać go do bycia na zewnątrz?
I do nieprzekopywania roślin ;)