Jump to content
Dogomania

alinoe

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by alinoe

  1. To nowe cudo manmata do niczego się nie nadaje... Lepiej kup suczce zwykłe sledy manmata - w nich na pewno rozmiar dostaniesz, jak nie w tym sklepie, to u M. Tuszkiewicza: [url=http://manmat.prv.pl/]MANMAT - AKCESORIA DO PSICH ZAPRZĘGÓW[/url] (lepiej dzwoń do niego, a nie pisz...)
  2. alinoe

    Canicross

    [quote name='karjo2']Polipropylen lepiej bedzie sie sprawowal jako czesc amortyzatora, latwiej polaczysz go z guma, wygodnie sie przytapia koncowki, odporniejszy na przetarcia i zucie przez psa ;). Za to dlaczego takie szelki, skoro pies ma pracowac zaprzegowo? Dlaczego nie zwykle sledy?[/quote] Tu akurat się nie zgodzę - nie chodzi tylko o to z czego zrobiona jest taśma, ale jak. Ta Lanexowa alpinistyczna (poliamid) jest chyba najtańszą rurówką jaką można dostać, ale jest bardzo dobra. Przytapia się bez problemu (w końcu też sztuczna), jest miękka (bez porównania ze zwykłą, drapiącą w ręce) ale jednocześnie bardzo mocna (w końcu ludzie na tym wiszą na skałach...) i odporna na przeżucie przez psa (ma bardzo gęsty splot więc nawet mój rąbnięty histeryczny wyżeł musi trochę nad nią popracować żeby przegryźć na dobre ;)). Ja sama mam z tego kupę smyczy, zwykłych spacerowych i amortyzowanych i jestem bardzo zadowolona - nic lepszego w tej cenie nie dostaniesz. Ale taśma rurowa, to taśma rurowa, pracuje dopóki się nie zapaćka na amen (wtedy robi się sztywna i amortyzacja przestaje działać). Dlatego od jakiegoś czasu nie robię z niej smyczy amortyzowanych, bo przy intensywnym użytkowaniu za często trzeba je zmieniać. Wolę zrobić raz, z porządnej liny i mieć na dobrych parę lat...
  3. alinoe

    Canicross

    [quote name='drzalka']Hej, czyli hifiki nie polecasz ? Ja chce identyczny amortyzator co ma hifikia przypiąć do takiej smyczy [URL="http://ipo-sklep.pl/product_info.php?products_id=718"]IPO-sklep[/URL] i iść z psem w teren, biegać, jezdzić na rowerze i czasem stosować do IPO.[/quote] To nie chodzi o to czy to hifika czy nie hifika - pytałaś o materiał. Jeśli masz zamiar używać tego rekreacyjnie, to materiał nie ma znaczenia, bo zanim cokolwiek się z amorem stanie (tzn, pęknie, przetrze się itp) to i tak przestanie ci działać bo się zapiaszczy czy zabłoci. I tak za jakiś rok pewnie kupisz nowy, więc ja wybrałabym tańszą wersję. A tak w ogóle, to dlaczego nie kupisz smyczy amortyzowanej?... Ta smycz która jest pod linkiem ma 2m długości, amortyzator w rozciągu - dodatkowy metr. Robi się trochę długo i jeśli pies nie będzie cały czas naciągał smyczy to będzie ci to szurać po ziemi i to zapewne w miejscu złączenia (bo karabinek i oczko są cięższe od taśmy). W efekcie za chwilę będziesz zmieniać karabińczyk w smyczy, bo zwykły stalowy jak się zapiaszczy i trochę powyciera to do niczego sie nie będzie nadawał. Nie lepiej jedna, krótsza smycz z amortyzatrem?
  4. alinoe

    Canicross

    [quote name='drzalka']Chmm znam babke co w guardach startuje w zawodach scooteringu, i ludzi co uprawiają... czy do rekreacyjnej jazdy nie nadadzą się? Bokser w sledach :shake::lol: A co powiecie na te szele Gappaya ? [IMG]http://www.hallmarkk9.com/images/products/display/G0532.jpg[/IMG] Poszukuje szelek i do scooteringu i do dog trekingu.[/quote] W dog trekkingu pewnie każdy rodzaj szelek będzie dobry, pod warunkiem że nie będą psa obcierać (powinny mieć szerokie i dobrze podbite paski). Tam pies raczej nie ciągnie i idzie najwyżej wolnym kłusem. Natomiast do scootera, roweru zaprzęgu - tylko szelki zaprzęgowe. Przede wszystkim - pies w tych dyscyplinach biegnie szybciej (najlepiej - w galopie) i szelki nie mogą blokować swobodnego wyrzutu łap do przodu. Innymi słowy żaden pasek szelek nie powinien leżeć na pasie barkowym - tak jak w tych szelkach na zdjęciu (nie dość, że to niewygodne dla psa, ale może również prowadzić do poważnych kontuzji). Poza tym nic nie powinno uciskać żeber - przy większym wysiłku pies musi móc wziąć swobodny, głęboki oddech - tak więc nie powinno być pasków na żebrach, jak w guardach. Szelki zaprzęgowe nie są dużo droższe od guardów więc naprawdę warto je sobie sprawić, bo komfort psa jest dużo większy. Guardy to tak naprawdę trochę lepsza wersja szelek spacerowych i do tego sie nadają - do szybkiego spaceru. Do żadnego innego celu bym ich nie polecała.
  5. alinoe

    Canicross

    A co chcesz z psem trenować? Uciąg? Bo 900kg wytrzymałości na spacer/bieg z psem to aż nadto. Jeśli ma to być przedłużenie smyczy automatycznej (matko boska, co to za wynalazek?) to i tak ci prędzej ta cienka linka w smyczy pójdzie... Różnica między taśmami polega głównie na tym, jak odporne są na warunki zewnętrzne. Taśma rurowa ma to do siebie, że po zabrudzeniu (błoto, piasek, woda) przestaje pracować - co w skrócie oznacza, że amortyzator przestanie działać. Ale jeśli nie masz zamiaru taplać się w błocie czy jakoś ekstremalnie go używać, to naprawdę wszystko jedno. (Po roku i tak pewnie trzeba będzie kupić nowy, więc im taniej tym lepiej). A jeśli chcesz coś wiecznego - co jest rzeczywiście odporne, mocne i nie zniszczy się w deszczu i błocie - to kup kawałek linki do zaprzęgu (polipropylenowa bodajże, bez rdzenia, taka jaką stosuje sie w surfingu), kawałek gumy w oplocie i karabińczyk. Wsadź gumę w linę, zmarszcz i zawiąż na końcu karabińczyk - i amortyzator gotowy. Jedyną jego wadą będzie to, że lina jest dosyć ostra i drapie w ręce - ale jeśli i tak przyczepiasz to na końcu smyczy, to nie będzie miało znaczenia. Taką linkę zapewne możesz kupić w rowerlandzie.
  6. alinoe

    Canicross

    Pierwszy krój jest sprawdzony, więc dla początkujących na pewno lepszy. Drugi - szelki Daszy Nesnerovej - mają tą zaletę, że są szerokie na mostku, ale mają też sporo wad (trzeba je naprawdę dobrze dopasować, aby jednocześnie nie dusiły psa i nie zachodziły na pas barkowy - i nie na wszystkich psach się to udaje).
  7. alinoe

    greystery

    [quote name='Fiorka']Aha a norweszki nie trawie i jej ambitnych planów tymbardziej .... jezdzi również na czystych wyżłach, zepsuła rase stworzoną do innego celu i w norwegii są WNK o wzroście 70-75 cm w kłębie, a co mnie najbardziej boli że wyżły straciły swoją wartość jako psy rodowodowe, wysokie są szybkie ale 5 godzin nie przejdą w polu w dzikim galopie, dlatego myśliwi ich tam nie cenią i nie hodują. Super że mają zajęcie, że biegają, że lubią to, ale jeśli nikt ich nie spuścił w pole to nikt nie wie co wyżeł kocha i będzie kochać, ile poświęci ... ... Jak ktoś ma wątpliwości do tego co pisze to chętnie przetłumacze rozmowy mailowe z norweskim kynologiem grupy VII i artykuły, ale te które szukają przyczyn zaniku rasy WNK w Nor.[/quote] Szczerze mówiąc ja bardzo chętnie bym zobaczyła te maile od norwega... Bo widzisz, większość Norwegów - maszerów - których znam startuje na czystych wyżłach i WSZYSTKIE, dosłownie WSZYSTKIE te psy pracują w polu. Tak naprawdę cała dyscyplina nordic (czyli pies + narty + ewentualnie pulka) opiera sie na czystych wyżłach. De facto greysterów jest tam mniejszość i rzeczywiście ten mix stworzyła Lena Boysen, ale raczej pod zaprzęgi (zaprzęgów czystych greysterów - nie esd - jest na świecie raptem kilka). Trochę mnie dziwią twoje opinie na temat wnk w Norwegii... Bo rzeczywiście może mają inne podejście do kynologii (np. nie widzą problemu w pokryciu czystym wyżłem mieszańca i nie wylatują za to z NKK) jak również może mniejszą wagę przywiązują do ekstrieru, ale z tego co widziałam użytkowość jest tam na pierwszym miejscu. Wynika to przede wszystkim z tego, że myślistwo w norwegii jest bardzo popularną rozrywką, a nie hobby bardzo wąskiej i elitarnej grupy. (Nie oszukujmy się, warunki mają trochę lepsze niż u nas ;) ) I większość takich myśliwych po prostu nie jest zainteresowana konkursami polowymi czy wystawami. To liberalne podejście do hodowli pomaga się rzowijać zarówno pasjom myśliwskim jak i zaprzęgowym i jakoś nikt nie widzi w tym nic złego. A ja osobiście uwielbiam wysokie i smukłe wyżły (aczkolwiek to 75cm w kłębie to chyba jakieś rzadkie przypadki...). Dla tych osób, które nie znają historii sportu zaprzęgowego: warto wiedzie że wszystkie dyscypliny narciarskie w zaprzęgach wywodzą sie skandynawskiego myślistwa. Myśliwi używali tam wyżłów do ciągnięcia tzw pulki - małych saneczek na których wieźli swój sprzęt i sami byli do nich podpięci. Tym sposobem pies ciągnął i sanki i myśliwego. Później oczywiście był spuszczany i wykonywał swoją pracę w polu, a na koniec ciągnął myśliwego i zdobycz do domu. Tak więc praca zaprzęgowa w skandynawii od pokoleń wiąże się z pracą myśliwską. Tylko u nas ludzie myślą, że jedno drugiemu przeszkadza :roll: Jak powiedziałam o tym Norwegowii który od lat zwycięża w pulce i skijoringu na ME i MS to roześmiał mi się w twarz i pokazał zdjęcia swoich wyzłów w polu i ze zdobyczą. Naprawdę było na co patrzeć. Swoją drogą skandynawowie wciąż uważają że sam skijorng (konkurencja bez pulki) to profanacja tej dyscypliny i otwarcie z nią walczą :lol: Tak więc twierdzenie, że wyżły biegające w zaprzęgach pozbawiane są swoich bardziej 'naturalnych' rozrywek to jakieś przekłamanie. Po pierwsze, w skandynawii praca pociągowa jest dla nich równie naturalna, po drugie jak najbardziej pracują jako psy myśliwskie. Poza tym o jakim zaniku tej rasy w norwegii piszesz??? [URL="http://www.vorsteh.no"]www.vorsteh.no[/URL] Jak na mój gust to bardzo dobrze sie tam wyżłom powodzi... Oto zdjęcie z pierwszej strony NVK (wyniki z wystaw, ale widać że pies pracuje w zaprzęgu ;): [quote] KV Rugdelias Ozc Memphis (14 mnd) ble kåret til Junior World Winner 2008. [IMG]http://vorsteh.no/main/images/album/1215964505Rugdelias_Ozc_Memphis.jpg[/IMG] Rugdelias Ozc Memphis (14 mnd) klarte det!!! Han er kåret til Junior World Winner 2008!!!!. Mor: Int N S UCh Rugdelias K M S Zenobia Far: Int Nord UCh S F JCh Don Korleones Conrad. Memphis slo også JWW-tispen og fikk representere rasen i den store ringen, noe som også ble vist på storskjermer rundt omkring. Strihår ble bedømt i en annen ring. Det ble også der kåret en norsk verdensvinner. INT N S UCH N J(K)CH N JCH NV-01 Rondeslottet Kf Quick Silver kan føye enda en tittel til navnet sitt nemlig Veteran World Winner 2008. Eier: Randi Schulze Oppdretter: Kjell Fosshaug [/quote]
  8. Jeśli uważasz, że twój psiak jest za sprytny na linkę - przeczytaj to: [URL]http://www.collie.intertel.net.pl/forum/viewtopic.php?t=1411[/URL] Jest tam kilka bardzo ciekwaych pomysłów i spostrzeżeń, które mogą pomóc w przypadku "spryciarzy" ;)
  9. A czy ktoś z was mógłby coś powiedzieć o tym przedszkolu? Mam do niego blisko, i niby jest rekomendowane przez zk... [URL]http://www.tresura.info/szkolenie_grupowe/przedszkole.html[/URL]
  10. alinoe

    Bikejoring

    Stanowczo te pierwsze, szelki do wp mają za nisko zaczep - są przystosowane do liny idącej dołem, przy rowerze linka się wznosi. Jeśli chcesz zrobić sama linkę kup ze 3 - 3,5 m taśmy rurowej w sklepie alpinistycznym (lub większym sportowym) i ok 75cm gumy w oplocie o średnicy ok 7-9mm. No i oczywiście karabinek. Z jednej strony taśmy zawiązujesz lub przyszywasz karabinek, potem wpuszczasz gumę do środka i zawiązujesz ją na supeł, żeby się w taśmie nie ruszała. Namarszczasz taśmę i z drugiej strony też zawiązujesz supeł. Na koniec z drugiej strony smyczy zawiązujesz lub przeszywasz pętelkę na rączkę i smycz gotowa.
  11. [URL="http://www.stamtavla.no"]www.stamtavla.no[/URL] - to strona z rodowodami psów zaprzęgowych w Skandynawii
  12. Większość psów których zdjęcia wkeiłaś to eurodogi (albo European SledDog = ESD), nieliczne to AH. Żaden nie jest jednak greysterem. Greyster wygląda tak: [IMG]http://img250.imageshack.us/img250/186/ethh8.jpg[/IMG] albo tak: [IMG]http://img457.imageshack.us/img457/943/rossiag4.jpg[/IMG] czasami tak: [IMG]http://img262.imageshack.us/img262/9224/snehvituv5.jpg[/IMG] Ogólnie na pierwszy rzut oka greyster wygląda jak WNK - bo tak naprawdę zazwyczaj ma od 75 - do 95% wyżła w genach. Reszta to chart (ewentualnie domieszka pointera) Eurodog to mieszanka AH z greysterem + ewentualnie domieszki innych ras.
×
×
  • Create New...