Jump to content
Dogomania

Magda 007

Members
  • Posts

    124
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Magda 007

  1. A co powiecie o rodowodowych psach,którym wszczepia się np silicon w uszy-bo nie chcą stać ,a we wzorcu jest napisane że stać muszą.Nie zwraca sie uwagi że pies ma dobry charakter,tylko na to ze jedno ucho nie stoi.Potem suczke sie rozmnoży i szczeniakom tez nie będą stały uszy.Jeden to oleje i będzie psa kochał z klapnietym uchem,drugi wszczepi silicon,a inni oddadzą psa do schronu, (bo ucho nie stoi).Jak odróżnicie championa z poprawioną urodą od tego z nie poprawianą?Nadmienie że sugestia o wstrzyknięciu siliconu wyszła od sędziego ZKwP.Oczywiście czasami idziemy z moim schroniskowym "przeglądem ulicy"na wystawę pooglądać sobie psią arystokrację i cieszymy się że jedymi zabiegami upiększającymi jakie stosujemy to okresowa kapiel i czesanie.(no czasami jeszcze psinka sama poprawi sobie urodę uzywając perfum np zdechła ryba nr 3 tygodnie lub padlina nr 2 miesiace,chociaz ja bym wolala chanel nr 5)
  2. Wysłałam.Na pytanie dotyczące powitania ne odpowiedziałam-moja wita ludzi w zależności od nastroju-jak kogoś lubi to skacze i wita się żywiolowo(chyba że akurat ma coś bardziej interesującego do roboty-np żarcie w misce)jak ktoś sie nie spodoba to warczy.Na całkiem obcych jazgocze i czasami ohydnie warczy (i dobrze)
  3. Ja tam kupy sprzątam,chociaż rzeczywiście irytujący jest brak koszy (jakichkolwiek) na ulicach.Rozmawiałam kiedyś na ten temat z Przewodniczącym Rady Miasta ale jakoś efektu nie widać...
  4. Właśnie wróciłyśmy ze spaceru.Laziłyśmy dwie godziny po polach i po lesie.Jest pięknie ale niestety wiele drzew połamanych,sterczą tylko kikuty.Teraz piesek odda się błogiemu lenistwu a pańcia musi iść kupić coś do jedzenia na niedzielę.Ostatecznie jest to sprawiedliwy podział obowiązków.
  5. Ze śródmieścia to najprościej tramwajem.Z dwoma psami jechałam już kiedyś autobusem i nie było awantury.
  6. My mieszkamy na Wyczerpach i chodzimy (a czasem biegamy na nartach) po polach i nad Wartę.Niestety teraz do lasu strach wejść bo drzewa pękają i mogą spaść na głowę.
  7. On wcześniej mieszkał z tchorzofretką i podobno świetnie się razem bawili.Natomiast inne psy to go raczej nie zaczepiały,nawet moja pyskata omijała go szerokim łukiem i na wszelki wypadek udawała że go nie widzi.On jest okropnym dominantem i póki wszystko jest po jego myśli to jest łagodny.Gorzej jak coś mu się nie podoba...
  8. I jeszcze nadmienię że Państwo wcześniej mieli super ułożonego amstaffa więc nie sa nowicjuszami,niemniej jednak z bassetem nie poradzili sobie.
  9. Na psa w domu wołano Porto.Niestety nie był to wcale pierwszy atak na Pana.Poza tym próbował również ustawiać córkę Państwa,która po prostu się go bała.Porto poważał tylko Panią.To miły i piękny pies,ale niestety dominant i chyba rozpuszczony.Niestety Państwo poszli z nim na szkolenie do najgorszej możliwej szkoły i po podwieszeniu go na kolczatce piesek po prostu odgryzł się Panu(tutaj akurat mu się nie dziwię też bym się odgryzła)Tyle wiem z relacji od Pani,zresztą psa znam osobiście ze spacerów.Uważam że Porto powinien trafić do doświadczonego i konsekwentnego znawcy rasy.
  10. To raczej Mania mnie zauważyła bo ona bardzo towarzyska jest:lol: i po prostu podbiegła się zaprzyjażnić:lol:zresztą dzisiaj też ją wygłaskałam:eviltong:A Florida rozdaje psy moim znajomym i dziwi się ze mam na nie oko:evil_lol:A jakby wzięła Milkę i przyszła nad Bałtyk ćwiczyć agility to i Ajrę by spotkała:diabloti:
  11. Ja sobie po prostu szłam do pracy a sunia sama mnie dopadła:eviltong: Towarzyska i przytulaśna z niej dziewczyna:lol: i do tego jeszcze urodziwa:lol:Poza tym,jak wydajesz psy w okolice mojego miejsca pracy to sie nie dziw:eviltong:
  12. A ja dzisiaj w drodze do pracy spotkałam Manię ze swoją nową panią.:lol:Mania mizdrzyła się do mnie przeokrutnie,podsuwała pychola do głaskania i ogólnie mnie zaczepiała,o malo co bym się przez nią do pracy spóżniła:lol:A podobno bojażliwa jest;)jakoś nie zauważyłam,ostatecznie to ona pierwsza mnie zaczepiła-zupełnie obcą osobę.a pani zadowolona z psinki:lol:
  13. W sobotę miałam okazję poznac Ajrę (prawie na pewno TĄ Ajrę)Szkoła Pastel organizowała spotkanie agility .Można było poćwiczyć na torze agility a także zasięgnąć porady behawiorystow.Przy okazji pochwalę się że moja psica okazała się genialna-za pierwszym razem przebiegla wszystkie przeszkody jakby nic innego w życiu nie robiła.Potem co prawda bardziej interesujące okazało się wyzeranie pomocy naukowych pogubionych (nie dojedzonych) w trawie i w tunelu:evil_lol:Ale pokazała wszystkim że umie:eviltong: Byli też dwaj panowie ,przyjechali z Poraja z rudą amstafką Ajrą.Psica jest z drugiej ręki,mają ją od miesiąca.Rozmawiali z trenerką o problemach jakie mają z sunią (między innymi o tym że suka "atakuje" ludzi w wodzie tzn lapie zębami za rękę i usiłuje ciągnąć do brzegu - może to przebrany nowofunland jakiś jest:razz:) i wypytywali o szkolenie psa.Wydaje mi się że mają zamiar zapisać sie z psicą na szkolenie do Pastela i ogólnie wyglądało na to że zależy im na suni.Zresztą gdyby im na psie nie zależało to nie przyjeżdzali by do częstochowy na to spotkanie.Mnie niestety dopiero po przyjściu do domu oświeciło że przeglądałam kiedyś taki watek na dogo .Szkoda że nie pokojarzyłam wcześniej,bo wypytałabym ich o psa dokładnie,atak to zajmowałam się głównie moją Szczoteczką.Ale myślę że na 99% jest to ta sama Ajra.W każdym razie co widziałam napisałam,a dlatego dopiero dzisiaj,bo przez kilka dni nie mogłam dostać się na dogo.pozdrawiam wielbicieli Ajry , suńka rzeczywiście jest śliczna,ale wygląda na charakterną.
  14. W Częstochowie działa też Wesoła Łapka z Gliwic.Podaję adres mailowy:[url=http://www.wesolalapka.pl]Wesoła Łapka - pozytywne szkolenie psów[/url] ,tam są nazwiska trenerów z różnych miast,w tym również z Częstochowy i ich numery telefonów więc można zadzwonić i wypytać.Poza tym szef szkoły Jacek Gałuszka jest obecny na forum,chyba jako Jacol.Ja i mój pies jesteśmy świeżo po szkole i obie jestesmy zadowolone.;)
  15. Florida,czy można wpłacać pieniądze na leczenie i na jaki numer konta?
  16. Florida,martwisz się czy surowe mięso nie zaszkodzi Tytanowi.Nie sądzę,moja psica od 4lat je surową wołowinę i powiedziałabym,że jej służy.Drobiu nie je ,bo jest uczulona.
  17. Przecież śpi u siebie.A że U SIEBIE znaczy w łóżku...;)
×
×
  • Create New...