nalina

Hej. Za chwile bede rozmawiac z koleżanką,czesciowo juz wie o co chodzi. Natomiast co do wysylki etc bede teraz z nia rozmawiac czy sie uda jakos przemycic. Faktycznie sprawdzalam ceny i roznica jest ok 120zl (patrzylam na 1 litrowe banki) Najtanszy to srodek :[URL="http://www.naf-uk.com/products/detail.php?id=14"][COLOR=#000000]NAF - Respirator Boost[/COLOR][/URL].On kosztuje ok 110zl za 2 litry. Jak juz bede wiedziec wiecej odezwie sie na PV.

Ja zawsze na zagraniczne wystawy zabieram rodowod,nie jest niby potrzebny ale wrazie co biore Go. W paszporcie musisz miec pieczatke "wyjazdową" Granic tutaj nie ma ale zawsze moze zahaczyc policja ,straż i beda patrzec czy jest owa pieczatka. Na wystawe zabieram zawsze tez potwierdzienie zaplaty zeby przez pomyłke organizatorow nie placic podwojnie-moim znajomym sie niestety tak zdarzalo.

Zimowa Aura- u nas w Cane Corso podali wszelkie informacje o klubie dokladnie na tydzien przed koncem "tanszego"terminu.Tez monitowalismy co sie dzieje z klubem CC,nikt nic nie wiedzial a ze pozniej sie okazalo,ze mozna placic juz tylko 40 euro od psa wycofalismy sie. Stwierdzilam,ze nie bede placic ponad 250 euro na 2 wystawy dla 2 psow. Jedziemy tylko na swiatową.

Aro- nasza ekipa niestety byla podzielona na 3 obozy z tego powodu iz mimo rezerwacji od kwietnia ,po przyjezdzie okazalo sie ze nie bylo tylu domkow.Jednak od rana do pozniej nocy bawilismy u przyjaciol ktorzy wynajmowali 2 domki 1 z drewniamym tarasem a drugi obok plastik. Bylismy przed oststnim domkiem "na zakręcie" glownej drogi ktora prowadzila juz na plaże( patrząc od przodu)dla wyjezdzających. Po drugiej stronie mielismy sąsiadow wlochow z jakimis futrzakami a od lewej na samym początku chyba rosjan badz niemcow z calą ekipą grzywaczy.Z tylu jak pisalam wczesniej Charty Borzoje i ekipa Rosjan. No naprawde wielka szkoda,ze Was nie wyhaczylismy nigdzie.:oops: Od rana siedzielismy na plazy i piffku rozgladając sie za "naszymi" W rejonie gdzie ja mieszkalam(spalam) przy ulicy co noc rodzacy spali w ciemnym caravanie.Mieli stadko bodajze terierow rosyjskich.Tez czesto widywalismy ich przy ringu. Ze zdjec kojarze(wczesniejszych) dziewczyne z Bulmastifką,ktorej tez bilismy brawa jako ze "rodaczka" wygrywala.. Moze następnym razem sie spotkamy!! ps.My jechalismy rowne 22h,z malymi przystankami na tankowanie,wysikanie psow i maly obiadek. Ja kołko usiadlam juz w Polsce na oststnie 260km az wstyd ale ze zmeczenia widzialam dziwnie ruszajace sie drzewa przy drodze lub ludzi na srodku drogi,ktorych stricte nie bylo.. Dzieki,Porod byl okey.Malutkie bable mają juz 10 dni-)

Aro- Pani Kierownik zatrzymywala nas abysmy zostali jeszcze jeden dzien,ale moja sunia miala sie szczenic( w koncu oszczenila sie 3 dni po powrocie:angryy:) a my pedzilismy 22h bez wiekszych postojow aby dotrzec na porod. Na campingu nie widzielismy zadnych rodakow przez 5 dni..szkoda,ze sie jakos nie poznalismy.Chociaz mogliscie nas slyszec ,bo przez 2 dni bylismy troszke glosni w nocy przez kolege niezlego komika a nas bylo 10 osob:p Obok nas byla duza ekipa z chartami a z boku wielkie 2 namoty z rosjanami-)

Teraz wlasnie widze fotki z wystawy na "campingu" w Stobreciu..Mielismy tez zostac na tej wystawie ale juz czasu nie mielismy.Szkoda.Widac,ze fajnie sie bawiliscie-)

Podpisalam,czekam na weryfikacje na maila.

Jako mala dziewczynka bedąc z rodzicami wlasnie na trasie Morskiego Oka widzialam wiele bryczek i ledwie zyjących koni.I my wtedy zarezerwowalismy bryczke tylko gdy zobaczylismy te biedne zmęczone zwierzęta ciągnące ponad stan bryczki zapelnione na maxa,wolelismy isc pieszo. Nie slyszalam ani nie widzialam nigdzie aby Gorale traktowali lepiej zwierzeta jak ludzie zamiekszujacy inne czesci polski.Ci ktorzy serca nie mają ,zyja z turystyki patrza wylacznie na "zielone"ktore im wlatuje w kieszen nic wiecej. Moim zdaniem tam w ogole nie powinny stac bryczki.Trasa jest dosc dluga mecząca a turystow masa.Tam konie zawsze bedą mialy strasznie cięzko i nieraz dojdzie do tak tragicznego wypadku.

Podaj prosze preparaty ktore w Angli są tansze.Mam kolezanke zagorzalą koniare(tak jak ja od 20 lat) moze uda nam sie to sprowadzic dla Ciebie. Przeczytalam historie,dawno zadna mnie tak nie poruszyla łzy pociekly ciurkiem.Jestem pelna podziwu dla Ciebie ,za twoje serducho ehh co tu duzo pisac.Takich osob jak Ty jest ciagle malo choc wazne ze w ogole takie są.

Jovi dzieki za odpowiedz, tylko musze ulice wpisac w nawigacje.Znalazlam ze strony tej areny Expo,wpisalam juz-) Jaką trase wybraliscie?? Moze uda sie gdzies spotkac po drodze. Masz moze jakis hotel zarezerwowany,bo ja poki co po wystawie bede czegos taniego szukac.Split lekko mnie wykonczyl finansowo:oops:

Wczoraj otrzymalam zgloszenie na 2 dni.Czy mozecie podac mi ulice przy ktorej miesci sie Expo??!!! Macie moze tez namiary na jakies tanie spanie?? Nikt z Poznania sie nie wybiera:roll:

Ja rownież sie wybieram na te wystawy, nie widzialam nigdzie ilosciowki,tylko zgloszonych wystawcow. Mam pytanie czy ktos z Poznania sie wybiera tez?

My rowniez w domku,moj psiak 4 x CAC,1 CACIB, suczka v.P w szczeniakach. Sedziowanie nie bylo fer,ale wakacje za to wspaniale!!

Plany znajomym sie nieco zmienily dlatego tez mamy do zaoferowania pol domku w związku z wystawami w Splicie.Polowa domku-jeden pokoj posiada 2 wyrka,po srodku jest aneks kuchenny.Ogolnie domek posiada 2 pokoje.Domki znajduja sie na przedmiesciach Splitu-)Czyli do wystawy nie jest daleko-) Jesli Ktos jest zainteresowany prosze o PV.

Czy faktycznie mozna wplacac pieniadze poprzez inną osobe.Pytam bo chce sie dzis zglosic ale musze poprzez kogos i nie wiem czy problemow jednak nie bedzie..Mieliscie jakis kontakt telefoniczny,mailowy ze na bank mozna placic przez inne osoby.

Bardzo prosze o stawke Cane Corso!!!!:p

No i majowka sie skonczyla w towarzystwie pieknego fenomenalnego Doga Niemieckiego oraz wieloowocówki Mory:p Obecnie posiadamy na dzien 8 maja do 15 maja 2 wolne miejsca.. Natomiast w związku z pytaniami o wolne miejsca w polowie lipca,informujemy z przykroscią,ze wszystkie miejsca od 20 do 29 lipca są zajete. Natomiast narazie nie mamy rezerwacjii na czerwiec,początek lipca oraz sierpien.:p

Poszukuje dla znajomej dobrego weta,ktory przede wszystkim zna sie doskonale na Molosach.Gliwice-lub okolice Gliwic!!

W okresie świątecznym mamy już miejsca zajete w hoteliku,także zapraszamy pieski po okresie świątecznym do nas:cool3: Jesli jakies psiaki bedą potrzebowały tymczasu na około 1-3 tygodnie-to juz max 3 tygodnie ,chetnie sie zajmiemy taką biedulką.

Ja tez sie wybieram do Splitu pierwszy raz.Domki są zarezerwowane na przedmiesiach Splitu. Bardzo prosze osoby ktore byly tam juz o rady jak najlepiej jechac,ktorą trasą i w ogole czy lepiej brac euro czy kuny.Czytalam gdzies na fotach ,ze nie oplaca sie niby placic eurasami,jest nieciekawy przelicznik. Jade z Poznania wiec prosze o rade dot trasy.jak wygladaja platne autostrady gdzies kilkakascie osob pisalo,ze na bramkach oszukują.. Jade pierwszy raz i jak macie jakies rady...piszcie.bede bardzo wdzieczna! Pozrdawiamy

W okresie świąt Wielkanocnych ,posiadamy w domowym zaciszu 2 wolne miejsca.Zapraszamy:p Hotelik miesci sie pod Poznaniem. ( w związku z czestymi pytaniami,nie posiadamy kojcy ,nie mamy klatek,boksów)Psiaki uczestniczą w naszym zyciu,mają do dyspozycjii 2 pokoje(bardzo ładne)w ktorych w nocy spokojnie,bezpiecznie sobie pochrapują:p

My sie równiez wybieramy.Wszelkie wskazówki mile widziane od osob które juz tam były. Może macie jakies namiary z zeszlego roku na wynajecie domku lub kilku campingow blisko wystawy.:cool3:

Trzymam kciuki aby maluch doszedl do siebie jak najszybciej!!!! To okrutne co napisze ale zawsze czlwoeik uczy sie na blędach,szkoda tylko,ze ofiarą tutaj jest bezbronne chore obecnie zwierze.Pozdrawiam

Do mnie kilka dni temu dzwonil Pan,ktory mial podobny problem.Mianowiecie zostawil swojego pieska w hotelu ,tez bylo wszystko okey.Przyjechal do domu wsluchuje sie w psi szczekot a w zasadzie charczenie.Pies stracil glos. Prawdopodobnie pies byl zupelnie sam w pomieszceniu bez opieki,towarzystwa i prawie sie zaszczekal na smierc. Jest wiele hoteli gdzie prowadzi sie kojcowy czy tez boksowy system.Znam kilka bardzo naprawde fajnych. Ale to wszystko kwestia uczciwosci wł,hotelu.Wiadomo przeciez,ze im wiekszy hotel,wiecej ma gosci i jest mniejsza opeka czyt.towarzystwo dla psiaka. Ja wychodze z zalozenia,ze najlepsze są hotele domowe ,kameralne nie dlatego,ze sama mam taki malenki.A dlatego,ze widzialam u znajomych taki hotelik.Goscie hotelowi czy jej czy moi są w stalym kontakcie z nami.Nie mamy kojcy czy boksow.Pol dnia hasają po domku, spacerki,jedzenie odpoczywanie sen.Jest bezpiecznie,czysto,niekiedy psy nauczone spania na kanapach spią u nas na kanapie.I gdybym miala oddac mojego psa w razie jakiejs naglej sytuacji tylko w domowy hotel gdzie psiakow jest mała liczba.Wlasciciel zajmuje sie nimi.Nigdy nie w profesionalny czy mniej profesjonalny hotel gdzie przwija sie masa roznych psow ,czasu sie tyle nie ma i psy są w boksach czesto tak dluo az nie wypadnie wylącznie spacer na siku i qupke.

Jestem z Poznania.