Jump to content
Dogomania

Cichociemna

Members
  • Posts

    108
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Cichociemna

  1. [quote name='czerda']wiesz , dość długo żyję , w mim życiu miałam psy które -wszystkie !-umarły na moich rękach -a było już ich ... zapewniam ,ze nie cierpiały bólu , dostawały leki, tz=ak jak ciężko chorzy ludzie, zapewniam , ,ze psy, zwierzęta w opiece terminalnej mogą nie cierpieć bólu jestem lrkarzem , idż na oddział onkologiczny np. jako wolontariusz , albo do hospicjum , bądż z uimierającymi a przekonasz się , że oni żyją !! w takim razie dlaczego pies nie ma prawa żyć do końca? bo my za niego decydujemy , ale czy to nie jest , przepraszam -ckliwy sentymentalizm? to nam wydaje się że tak jest to skróceniem cierpienia ale czy na pewno chcielibyście dostać śmiertelny zastrzyk nie mogąc krzyknąć NIE!! moje psy odchodziły otoczone miłością i opieką , nikt ich nie oszukiwał , że będzie łatwo , proces umierania jak i i choroby u zwierząt jest wielokrotnie szybszy niż u człowieka , bo żyje też krócej ' i to my chcemy być tacy miłosierni , bo to my dla siebie chcemy spokoju , tak trudno nam patrzeć na cierpienie dlatego nazywam to ckliwym sentymentalizmem , a nie WSPÓŁCZUCIEM , bo chroni nas tak naprawdę a jeśli ktos wie że i tak , w następnym życiu ten nasz psi przyjaciel będzie musiał dokońchyć to przez nas skrócone życie , nie3 chciałby na pewno zmieniać psiego losu tylko dlatego , że tak jest nadwrażliwy na cierpienie <już sama gotowość , by przyhrzeć się cierpieniu przemienia piekłó w niebo>DALAJLAMA[/QUOTE] To ciesz się, że Twoim psom było dane nie cierpieć przed odejściem. Moja suka, która dożyła niespełna 14 lat musiała być uśpiona. Dlaczego? Wyobraź sobie, że codziennie rano Twój pies budzi się ( lub też nie, potrafiła spać do późnych godzin ), wstaje tylko po to, by przejść kilka metrów, obijając się o meble, bo niedowidzi, nie słyszy i traci węch, po czym kładzie się na boku (!!), gdzie jej normalną pozą było zwijanie się w kłębek i PISZCZY! ZAWODZI! LAMENTUJE! Nie wiem, czy jesteś w stanie zrozumieć to, co ja czułam w tamtym momencie! Ona "BŁAGAŁA" nas o to, byśmy ją uśpili. Diagnoza była oczywista - rak z przerzutami, śmierć psa w ciągu kilku dni. I podjęliśmy decyzję o skróceniu jej cierpienia. I wiem, że była najlepsza.
  2. [quote name='czerda']człowiek nie skraca a jedynie jest przy przyjacielu który cierpi dlaczego chcemy być bogami i decydować o życiu lub śmierci zwierząt!!!???[/QUOTE] Ee.. Chyba nie bardzo zrozumiałaś przekaz tego filmiku.. chodzi o więź łączącą psa z owym mężczyzną, emocje i uczucia. A nie gadaj o bawieniu się w Boga - najwidoczniej nie byłaś w sytuacji, kiedy uśpienie psa jest KONIECZNOŚCIĄ, a nie zabawą..
  3. .. o miłości najzwyklejszej ale najsilniejszej.. ja doskonale wiem, co on czuje.. [URL]http://bettertastethansorry.com/2010/01/mans-best-friend/[/URL] od razu mówię - przygotujcie sobie pudełko chusteczek do nosa.. ;-)
  4. Podbijam. Byłyśmy ze Zmierzchnicą dzisiaj drugi raz we dwie już, skontrolować sytuację. Dzwoniłam do właściciela masarni, nie ma problemu z oddaniem szczeniaczków, prawdopodobnie mają 3,5 miesiąca i jest tam jedna sunia i jeden samiec. Niestety to miejsce to taka mała rozmnażalnia; w sumie bez sensu, bo psy oddają za darmo; ale suka, siostra mojej suni co pewien czas ma szczeniaki ( nie wiem, czy przypadkiem nie przy każdej cieczce ), nie mieszka też z nimi żaden samiec.. Od siebie tak konkretnie mogę dodać, że są to niezwykle inteligentne psy, bardzo szybko się uczą i są pojętne ( domniemam po mojej suczce, która pomimo swoich lęków jest kontaktowa i taka.. hm.. ludzka ;) ) i naprawdę szkoda, żeby psy od tak poszły do kogoś na łańcuch, bo to jest najgorsze co może je spotkać; jak patrzę na moją Misię leżącą na łóżku i wyciągającą łapki przed siebie, mruczącą i uśmiechniętą przez sen.. to serce mi się kraja, jak myślę, że te szczeniaki nigdy czegoś takiego nie doświadczą :( Więc pilnie poszukujemy domku, nie musi być to willa z ogrodem, psiaki dopasowują się do miejsca..
  5. Podnoszę wątek. Byłyśmy dzisiaj razem u weterynarza, pies ma ok 7-10 miesięcy, na spacerze naprawdę zachowuje się rewelacyjnie; tak jakby wiedział "o co biega". Trzeba go doprowadzić do porządku, co jednak nie jest takie łatwe, bo ma na sobie naprawdę masę takich "bloczków" filcu. Tego nie widać niestety na zdjęciach, ale tak jest. W tym momencie waży 19 kg, jednak jak na nasze oko powinien jeszcze z 5 kg przytyć ( zwłaszcza że rośnie ) Ma miłe usposobienie, musi się przekonać do człowieka, przy spacerze nie sprawiał praktycznie żadnych problemów.
  6. [IMG]http://images50.fotosik.pl/116/371a6c2171373dc0med.jpg[/IMG] Misiowy brat ;) i to WIELKI brat :P [IMG]http://images37.fotosik.pl/111/94a40e2e9a518865med.jpg[/IMG] Misia na polu majestatycznie :P [IMG]http://images48.fotosik.pl/116/c2c5548ce6710d9bmed.jpg[/IMG] Misia przy zachodzie słońca.... :loveu: [IMG]http://images45.fotosik.pl/116/e2166cf2ca7f235dmed.jpg[/IMG] Znowu jęzor :P ona go chyba nigdy nie przestanie pokazywać [IMG]http://images38.fotosik.pl/112/bff1293af90ee0e9med.jpg[/IMG] No i strzeżenie uszkami :D trochę się przypomniałyśmy, spokojnie Zmierzchnica, nie bij :P
  7. No i znowu wracamy po ogromnej przerwie ( wstyd się przyznawać :oops: ) ale mamy trochę foteczek leniwca: [IMG]http://images25.fotosik.pl/247/2d57eca6f75c3500med.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/248/53bd093ee426e7afmed.jpg[/IMG] No i ulubione zajęcie, czyli zajmowanie połowy mojego pojedynczego (!) łóżka: [IMG]http://images30.fotosik.pl/248/0428abfb25fc3cadmed.jpg[/IMG] Tylko kiedy śpimy damy sobie zrobić normalne zdjęcie... [IMG]http://images27.fotosik.pl/247/04569fa1d88072bbmed.jpg[/IMG] :) tak troszkę dla odświeżenia! Pozdrawiamy! :loveu:
  8. No, życzę jak najlepiej :) :multi: i mam nadzieję, że to ostatnia taka akcja.. bardzo Ci współczuję, że musiałaś oddać psa, a jednocześnie cieszę się, że tak szybko poszło. Oby wszystko było w porządku!:p
  9. Zgłaszam i moją Misię! :) Ostatnimi czasy jej ulubionym zajęciem jest tarzanie się w trawie. I nie jest to żadna zdechła ryba ani kocia kupka, tylko normalna, WYSOKA trawa :] tak więc wychodzimy szybciutko na siku, nie mamy tak ogólnie czasu, aż tu nagle Misia z zaciekawieniem coś wącha, wącha.. zatrzymuje sie, zapiera i .. bach na plecy! i dupką wywijamy! i sie cieszymy, tarzamy, wygryzamy trawkę..! No i nie da się jej wtedy podnieść - gdy już stanie i pociągnę ją smyczą za szelki - wykorzystuje to i znowu przewraca sie na plecki :D Dodatkowo nieznośna jest gdy pada deszcz lub wieje wiatr. A jak jedno i drugie i mamy mały kataklizm :D bo misia uwielbia deszczyk, a jak wiaterek jej smaga futerko, to przed nim ucieka urywając mi przy tym rękę :D ( bo waży 35 kg ) Dodam do tego - uporczywe budzenie mojej mamy ( Bo ona przecież nie może spać, jak Misia nie śpi! :angryy: ) oraz zabieranie kapci i uciekanie do innego pokoju :] zlizywanie okruszek ze stołu.. No i pod naszą nieobecnośc zjadła JEDEN ( chociaż na kuchence stały cztery ) kawałek surowej ryby, a innym razem - całego, zielonego obranego ogórka :) Alw i tak ją kocham, bo jest najśmieszniejszym psem na świecie! :D
  10. A klatka? Nie jest odpowiednim rozwiązaniem? Mieszkacie w domku czy bloku? I czy pies jest odpowiednio "wybiegiwany" przed zostawieniem go sam na sam w domu? To bardzo ważne. Naprawdę, takie rzeczy da się załatwić.. a nie macie jakiejś starszej/młodszej sąsiadki która pod waszą nieobecnośc mogłaby zająć się psem? Są wakacje, nastolatki chcą dobrobić, to nie są duże pieniądze, a pomożecie sobie i komuś obok.. No nie wiem, innych pomysłów nie mam. Ale nie rozumiem postawy Twoich rodziców. A jakby mieli małe dziecko z ADHD i skłonnościami niszczycielskimi to gdzie by je wysłali...?
  11. Tia, nawet nie mów.. te moje kombinacje z tymi sznurówkami :P
  12. I kolejne zdjęcia z wczorajszego spacerku na nasze pobliskie kamieniołomy :] [IMG]http://images33.fotosik.pl/197/1cb0f3b8cf0f9a0f.jpg[/IMG] Początkowo, prezentacja psa :D [IMG]http://images33.fotosik.pl/197/7d849651ca49e93c.jpg[/IMG] Tu już zmęczona po bieganku prezentuje ząbki :) [IMG]http://images33.fotosik.pl/197/99f174d87eac350d.jpg[/IMG] Leżonko w trawce :] [IMG]http://images27.fotosik.pl/185/5f8c2adba0feac64.jpg[/IMG] Kamyczek w pyszczku :) [IMG]http://images31.fotosik.pl/197/152d0906b7f08d52.jpg[/IMG] I uśmiechnięty pychol z jęzorkiem na wierzchu :]
  13. Już już, powoli coś tu będzie :D Wczoraj udało nam się skorzystać z ciepłych promieni słońca i spragniona Misia pobawiła się jeszcze w wodzie:) [IMG]http://images31.fotosik.pl/190/c4914926deb9e037med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/190/e0ba16a06f175d6amed.jpg[/IMG] Jakby nie było widać, to ona tam wydłubuje z wody kamyczka :) [IMG]http://images25.fotosik.pl/181/922c292ff80e1226med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/190/c684d59434a5a890med.jpg[/IMG] Niepewna, bo niepewna, chlapie coś, pluska, uciekała z wody, ale w rezultacie nie dało się jej od niej odciągnąć :] była taka szczęśliwa.. a dzisiaj znowu pada śnieg, jest zimno i spacerki nie są takie same :(
  14. Jak ja żałuję, że nie mam domku z ogromnym ogrodem :( Misia miałaby się z kim bawić.. też śledzę Huzara odkąd jestem na dogo i tak mi go żal i zawsze co wejdę na wątek to płakać mi się chce :-(
  15. Misia umie: -skręcić uszko -siad -leżeć -podaj łapkę jedną i drugą :) -poproś ( daje łapkę ) - daj buzi ( komuś też ) - turlaj się - pod nogą - zostań - hop - podaj ( kapcie najczęściej :) ) - chodź ( to przychodzi do mnie ) + automatyczne ranne budzenie, reaguje jak ktoś podnosi rękę na kogoś skacząc i szarpiąc oraz obgryza pazurki :loveu:
  16. Właśnie wróciłyśmy ze spaceru - Misia potwornie zmęczona ( właśnie śpi ) ja może trochę mniej, ale świeże powietrze na pewno zaostrzyło mi apetyt :diabloti: No i mamy trochę rozmazanych fotek ( ale zawsze to coś ;) ) [IMG]http://images33.fotosik.pl/152/213e91b451d3f131.jpg[/IMG] tu prawie nic nie widać, ale Misia BIEGNIE :D [IMG]http://images29.fotosik.pl/163/518bbf9a07aac0e2.jpg[/IMG] prezentacja różowego języczka :D [IMG]http://images32.fotosik.pl/152/a42c5e3992292f98.jpg[/IMG] uśmiechnięta czeka na kamyczek :D [IMG]http://images30.fotosik.pl/163/2ac4a2710919510b.jpg[/IMG] No i prezentacja brudnego jęzora :)
  17. No to mamy kolejne zdjątka :D Zabójczy wzrok psa leżącego na łóżku: [IMG]http://images28.fotosik.pl/156/e263edfbd56e68d5med.jpg[/IMG] Ukradłam mojej pańci kapcia i nie chcę go oddać [IMG]http://images31.fotosik.pl/137/d7bc7af210693f5fmed.jpg[/IMG] Leniwiec śpiący [IMG]http://images24.fotosik.pl/156/ac1be4178657e698med.jpg[/IMG] Leniwiec smutasek z białym ogonkiem [IMG]http://images27.fotosik.pl/155/2254e4208adbd5ecmed.jpg[/IMG] :) na razie tyle :P
  18. Poprawimy się na pewno :P Tylko Misiaka trudno uchwycić w obiektyw czegokolwiek, bo to ruchliwe jest jak sam skurczybyk :D Ale damy mały ewenement, niestety niewyraźny, ponieważ ujawnia się u Misi podczas cieszenia się z czyjegoś przyjścia do domu/kradnięcia kapcia/wyjścia na dwór... czyli [COLOR=Purple]skręcone uszko: [IMG]http://images29.fotosik.pl/155/8590af1ec6166ff9med.jpg[/IMG] [COLOR=Black]( Misia ma uszka jak zwykły ONek, no może większe trochę, no i wywija je tak śmiesznie :] potrafi nawet dwa naraz :D ) Pozdrawiamy!!:loveu: [/COLOR][/COLOR]
  19. Zmierzchnica - my to zawsze musimy trafić na jeden temat :D Racja, Miśka jest olbrzymia tak troszkę :] Za to Zmierzchnica ma w domku miniaturkę Border Collie :D
  20. To teraz my :loveu: wiemy że coś z owczarka niemieckiego jest.. ale co jeszcze? Ma białawy pyszczek i koniuszek ogonka :] [IMG]http://images25.fotosik.pl/138/fe0e8fe52a015252med.jpg[/IMG] A tu młodsza, ale widać ten koniuszek mały biały: [IMG]http://images21.fotosik.pl/174/1a5fe33d981d5a15.jpg[/IMG] Czekamy na propozycje :)
  21. Witam nowych oglądających! :razz: Dopiero co wróciłyśmy ze spacerku :) I jestem z NAS dumna! Bo Misia bardzo pozytywnie mnie zaskakuje coraz bardziej :) Biegała z nowo poznanym pieskiem i na KAŻDĄ komendę przychodziła do mnie! Każde "Misia, chodź" była przy mnie, za co oczywiście została nagrodzona przysmakiem :) Wiem, że to może nie jest powód do uciechy, ale jak się ma rocznego pieska, to jednak takie zachowanie jest na wagę złota :) ciągle z Misią pracujemy, a ona robi postępy. I tylko zastanawiam się, czy to jej łagodniejsze zachowanie jest spowodowane zakupionymi szelkami, czy może.. tym: [IMG]http://images25.fotosik.pl/139/6634389737c1df72med.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/107/352c1cf8b3f87b21med.jpg[/IMG] ..a tak wyglądamy po męczącym spacerku ( w szeleczkach! ) : [IMG]http://images28.fotosik.pl/141/928d03b29091d710med.jpg[/IMG] Pozdrawiamy gorąco!! PS. Szkoda, że z dzisiejszego spacerku nie porobiłam zdjęć.. bo Misia biegała z pieskiem bardzo podobnym do owczarka belgijskiego, który.. nim nie był ;)
  22. No tak ;) tego nie da się.. wiesz co małpa robi? Idzie za tobą i "wyciera" kagańcem o Twoje nogi :P niezła spryciara. Ale musi mieć, jak gdzieś w miasto idziemy.. lepiej nie ryzykować.. A Kobieto ja idę spać, bośmy sobie czata zrobiły, a mi oczka się kleją. Do jutra :P wymiziasz mi Misię i będzie szuper :P
  23. W szeleczkach wygląda bardzo gustownie, tego jej nie można odmówić :diabloti: ale ten kaganiec.. on kojarzy mi się z takimi katami, z toporem w ręku i takim właśnie czymś na głowie :D hehe.. a jaka grzeczna w kagańcu.. może i trochę smutnawa :-(
×
×
  • Create New...