Jump to content
Dogomania

jefta

Moderators
  • Posts

    1466
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by jefta

  1. mi wykrzacza tą rozpiskę :( mógłby mi ktoś uprzejmy doczytać czy można płacić na wystawie i czy liczy się termin zgłoszenia czy opłaty?
  2. Nie dziwię się, że wszystkich spamiętać się nie da :) mam kilka zdjęć ale jakość pozostawiawiele do życzenia :( [IMG]http://img155.imageshack.us/img155/3594/dsc0300n.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/479/dsc0320y.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/9937/dsc0339u.jpg[/IMG] [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/3673/dsc0366s.jpg[/IMG] [IMG]http://img709.imageshack.us/img709/9717/dsc0378wc.jpg[/IMG][URL="http://img148.imageshack.us/img148/479/dsc0320y.jpg"][/URL]
  3. [quote name='Shaluka']To i my się pochwalimy, Gis dziś calkiem nie przygotowany, pierwszy raz w obcych rekach(i to nie jednych, bo o BOB-a wystartował z jeszcze ina osoba) zgarnął wszystko!! Oficjalniej: Gisotsu CW kl. pośrednia, ocena doskonała, ok. I, CWC, CACIB i BOB!! [/QUOTE] No to i ja się pochwalę: musiałam oddać Gisa na porównanie o rasę, bo... moja maleńka [SIZE=3][COLOR=magenta][B]Zw. Młodzieży i Najlepszy Junior :sweetCyb::cunao:[/B][/COLOR][/SIZE] Asiaczku, witałam się z Tobą na spacerku ale chyba mnie nie poznałaś :razz: miałam dwa wilczaki. A baski na głównym... wymiatają poprostu :loveu: To pierwsza wystawa Sexy na hali i wybór Kielc okazał się doskonały na ten "pierwszy raz". Ogromne ringi, puuuusto dookoła nich, miało się wrażenie, że aż za pusto :lol: Podobała mi się ta zielona wykładzina rozłożona tylko na trasie biegu psa. Wilczaki na takim zielonym dywanie wyglądają jak świnia na balu :eviltong: a podłoga bez dywanu też nie była śliska. Nie podobało mi się tylko,że tak mało stoisk było :-( ja wprawdzie bez kasy ale mam kilka rzeczy do kupienia,których nie ma w zwykłych zoologicznych a muszę przymierzyć przed kupnem. A tutaj z takich "lepsiejszych" rzeczy były tylko kosmetyki.
  4. gdybyś nie znalazła nikogo to chętnie wystawię Gisa :)
  5. Tak, tylko ZKwP. Zęby pokazuje przewodnik, sędzia go nie dotyka. Nie da się obejść żadnego ćwiczenia zaświadczeniami. [QUOTE][B][FONT=Arial-BoldMT] [LEFT]Badanie uzębienia psa [/FONT][FONT=Arial]10 pkt[/LEFT] [/B][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2][LEFT]Komendy: [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][I][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]siad, badanie[/LEFT] [/I][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2][LEFT]Komenda słowna [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][I][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]siad [/I][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2]może być powiązana z k[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]rótkim gestem.[/LEFT] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2][LEFT]Przewodnik z psem przy nodze, na smyczy podchodzi do sędziego, zatrzymuje się i sadza psa przy nodze. Wolno dać komendę [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][I][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]siad[/I][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2]. Następnie na polecenie sędziego przewodnik może dać psu komendę [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][I][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]badanie [/I][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]i rozchyla wargi psa najpierw z przodu poka[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2]zując zgryz, a następnie [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]fafle z obu[/LEFT] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=ArialMT][SIZE=2][FONT=ArialMT][SIZE=2][LEFT]boków pokazując zęby przedtrzonowe. Pies powinien umożliwić to bez żadnego protestu.[/LEFT] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][I][FONT=Arial-ItalicMT][SIZE=2][FONT=Arial-ItalicMT][SIZE=2][LEFT]Ocenę obniżają: Próby uniknięcia pokazania uzębienia, lęk niespokojne zachowanie się psa[/LEFT] [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]podczas badania [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][SIZE=2][FONT=Times New Roman][SIZE=2]według uznania sędziego w z[/SIZE][/FONT][/SIZE][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]a[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][SIZE=2][FONT=Times New Roman][SIZE=2]leżności od ich intensywności.[/SIZE][/FONT][/SIZE][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]. [/I][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/QUOTE]
  6. [quote name='Brezyl ja'] Jefta zgadzam sie z Tobą, nieraz juz widziałam, jak wielkie chłopy ledwo dają sobie radę z końmi, kombinują z czarną wodzą, z munsztukiem, a potem przychodzi filigranowa panienka i po paru tygodniach z "konia-potwora" omijanego szerokim łukiem, bo gryzie i kopie, robi się przyjacielski źrebaczek szukajacy cukru po kieszeniach, na dodatek nieponoszący na zwykłym wędzidle. Ostatecznie Bóg lub Natura wyposażyli nas w rozum i nim nalezy sie posługiwac, a nie siłą.[/QUOTE] ja z tego żyję :) ale najlepiej pracuje mi się w teamie z silnym, nieco agresywnym i pozbawionym instynku samozachowawczego facetem, bo nie zawsze da się wszystko tylko na spokój...
  7. [quote name='demorgorgom'] A chodzi mi o to, że te psy nie są dla byle kogo właściciel odrazu musi pokazać kto rządzi. [/QUOTE] Mnie cały czas jakoś niepokoi to pokazywanie kto rządzi... Pies nas obserwuje przez cały czas i uczy się od nas/przy nas reagowania w określonych sytuacjach. Pokazywanie kto tu rządzi może (i zapewne się tak stanie) spotkać się któregoś pięknego dnia z buntem. A jeśli w takiej sprzeczce dojdzie do użycia siły wygra pies. I będziesz miał POTĘŻNY kłopot. I tu nie ma nic do rzeczy czy boisz się psów czy nie. Czy nie lepiej prowadzić psa jako partnera z którym współpracujesz na zasadzie obupólnej korzyści niż jako poddanego? A co do izolacji: Zamiast [U]udowodnić[/U] mu, że jesteś atrakcyjniejszy od wszystkiego dookoła izolujesz go od pokus... Przemyśl to jeszcze. Wszędzie piszesz jaki masz mocny, dominujący charakter a zarazem z takim uporem szukasz możliwości chowania się za zębami swojego psa ... jak tchórz... Może Pań jest coraz więcej a Panów coraz mniej, bo okazało się, że dużo lepsze wyniki osiąga się sprytem i konsekwencją (cechami uważanymi za kobiece) niż siłą i dominacją (cechami uważanymi za męskie). Podobnie jest w jeździectwie, czyli analogicznym sporcie. To oczywiście tylko takie moje przemyślenia ;)
  8. Ciekawa jestem co będzie jeśli ten pies odkryje, że jest silniejszy od swojego właściciela (a jest bo ma bardzo ostre zęby) :( Mi się zawsze wydawało, że to ja muszę się postarać żeby być atrakcyjnym dla psa, a nie izolować go od pokus... p.s. oczywiście, że pozwalam bawić się/karmić smakołykami moim psom każdemu.
  9. A co to za rasa? Z tą agresją to nie do końca tak jest, że nie zrobi hodowlanki. Zależy od rasy. Szukasz psa tylko jako towarzysza czy masz jakieś plany wystawowe/sportowe/hodowlane? Bierzesz pod uwagę import? Chociażby z Czech (Czesi, oczywiście zależy od rasy, ale generalnie mają dużo wyższy poziom kynologiczny niż my i przystępne ceny). Ja niedawno szukałam szczeniaka i trafiłam doskonale. Jeździłam po wystawach, spotkaniach oglądałam psy i zrobiłam sobie listę psów i suk po których chciałabym szczenię. Potem czekałam aż któryś z moich "naj" będzie miał fajny miot. I zamówiłam szczenię :) Bardziej zależało mi na podstawie genetycznej niż warunkach wychowu szczeniąt, ale trafiłam na super warunki. Uważaj na hodowle o ponad przeciętnie dobrych wynikach badań. Może to znaczyć, że ukrywają gorsze wyniki.
  10. tak metryki wydawane są hodowcy w 7 tyg. ale wystarczy telefon do ZK czy nie ma przeciwskazań do wydania takich metryk. osobiście uważam, ze skoro interesujesz się tym tak wczesnie to wybierzesz hodowle sobie super hodowlę i nie będziesz miała już podstaw do podejrzeń ;) a co do wyników wystaw... ja nie mam wszystkich kart... i jak któs by chciał weryfikować to byłoby ciężko :( Fajna opcja jest w Czechach-psy mają książeczki wystaw i wszystkie wyniki w niej :) nie ma opcji by pokazywać klientom tylko te udane występy :) coś jak u nas książeczka wyszkolenia psa.
  11. myślę, że najtrudniej zweryfikować co jadły psy. na warunki wychowu trzeba zwrócić szczególną uwagę-wszystkie szczenięta sikają i niszczą. Jeśli w domu nie ma żadnych śladów takiej działalności to znaczy, że najprawdopodobniej wcale tam nie dorastały tylko zostały przyniesione na czas wizyty klientów. co do brzuszków-duży brzuszek często spowodowany jest robaczycą lub najedzeniem się. Lepiej pomacać szczeniaka po żebrach, łopatkach, miednicy. Przy czym grube szczenię też nie jest dobre. metryczki-najlepiej się upewnić w ZK. Teraz na forum wilczaków opisywana jest historia niemieckiego "hodowcy", który wysłał do Australii!!! (kwarantanna, koszty transportu) psa z rodowodem wydrukowanym w domu :angryy:
  12. wilczakowi tylko czyli na drugi. mam nadzieję, że aparatem ;)
  13. a ja napewno przyjdę kibicować :)
  14. [quote name='Dacote']Tak, to Busio, na Jesiennym NDM ;) Szczerze mówiąc, znalazłam już wilczaka na drugi[/QUOTE] WOW! gratuluję odwagi! zdradzisz co to za wilczak?
  15. Sexy jest bardzo pokojowo nastawiona do przyrody ożywionej wszelakiej i nie ma mózgu, więc była by zachwycona podróżą w zwariowanym towarzystwie :) to 10 miesięczna wilczakówna. odezwę się w takim razie przyszłym tygodniu, czekam jeszcze na spis wystawców, bo niespecjalnie chce mi się jechać i może w zbyt silnej konkurencji znalazłabym sobie wymówkę ;)
  16. jefta

    Jerzy Olszewski

    czy ten sędzia zwraca uwagę na niuanse we wzorcu konkretnej rasy czy sędziuje raczej na cechy zwykle pożądane u psów niezależnie od rasy?
  17. ja nie nostryfikowałam rodowodu i Warszawa, Łodź, Leszno i Jelenia Góra liczyły mi jak za polskiego psa. (a było napisane, że psy bez nr. rejestracyjnego płacą jak zagraniczne).
  18. mam miejsce w aucie (lub zabiorę się z kimś) z Warszawy na sobotę za zwrot kosztów. znajdzie się ktoś chętny?!
  19. o nauce czystości przczytasz więcej tu [URL]http://www.dogomania.pl/forums/456-Nauka-czystosci[/URL] od wkładania nosa w siki, plaskania gazetą i krzyczenia fuj oduczasz sikania na gazetę, a nie uczysz sikania na dworzu. poczytaj powyższy rozdział i zacznij od początku. na chodnik wiele psów nie chce się załatwiać. może poczekasz na koniec kwarantanny? a próbowałaś wychodzić na dwór z gazetą i tam go mocno chwalić za sik na gazetę?
  20. ja kupowałam sukę w Czechach i dostałam dokładnie to czego oczekiwałam :)
  21. na co chcesz czekać? od czekania się nie nauczy :) zacznij od wczoraj małymi krokami. 10 min. skupienia to jest dużo nawet dla dorosłego, doświadczonego, sportowego psa, a dla takiego gnojka 20 sekund to sukces :) do poczytania w sieci o szkoleniu szczeniaka polecam blog P. Zofii Mrzewińskiej [URL]http://www.owczarek.pl/zofia/journal/default.asp[/URL]
  22. moja starsza suka była juz zdziadziala i nieruchawa jak przynioslam jej do domu małą, wściekłą piranię. spotkanie odbyło się zupelnie neutralnym miejscu ja podeszlam ze szczeniakiem do stesknionej starszej suki a suka na to "nie ma mowy! zabieraj to coś" i kłaps zębami. do tej pory nie bylo problemow jak przyprowadzalam do jej domu tymczasowiczow, ale teraz chyba wyczuła co ją czeka :). kontakty miedzy sukami nieukladaly się ok. tygodnia, potem stopniowo starsza zaczela odpowiadac na zaczepki do zabawy. teraz po pół roku są świetnymi kumpelami a moja starsza przeżywa drugą młodość. dawno nie byla w takiej formie psychofizycznej :) karmię z misek osobno (na zgodę w tej dziedzinie nie liczę) ale zwykle jedzenie dostaja odemnie z reki i kazda grzecznie czeka na swoja kolej. spią razem, ale nie dotykaja sie. uwielbiam oglądać ich zabawy i rozmowy :) [IMG]http://www.wilczakibeagle.jpg.pl/jpg.php?404500,39981,976008,c0914aecc9f3087cbb7a0bb11c2e2a31,2,MjAuSlBH[/IMG]
  23. tak mam beagielkę :) wiem,że to nazwa hodowli tylko zdziwiłam się się, że masz nazwę czyjejś hodowli jako nick
  24. 640x640 piks -> wszystko jest w regulaminie tego forum [URL]http://www.dogomania.pl/announcement.php?f=658[/URL] a skąd taki nick?
  25. jefta

    POZNAŃ 2010 r

    zagadaj do kogoś kto będzie wchodził z dwoma albo więcej psami to będzie za darmo :) zawodnik na takim zawodach to zawodowiec, przyjeżdza dla kasy którą może wygrać, ceny konia którą podbija tym startem itd. pozatym zwykle płaci kto inny ;)
×
×
  • Create New...