Atira

jak sobie wyobrazilam plotek z jamnikow, to sie poplakalam ze smiechu... :evil_lol: pozdrowienia dla calego, pozytywnie zwariowanego towarzystwa i buziole dla Pixie w czerwonym :loveu:

Isadorka, warto bylo czekac :multi:!!!!!!!! Plakat - cuuuuudo :loveu:. Zaraz zaczynam drukowac i od poniedzialku obkleje nim wszystko, co sie da. Przy okazji przesylam gorace buziole dla Pixielindy:iloveyou:

no to, jak na zamowienie, wlasnie na TCM leca Bracia Karamazow z Waszym ulubiencem :eviltong: ale moim skromnym zdaniem serce wymieka na widok Sean'a Connery :loveu: a do tego ten jego zmyslowy glos i szkocki akcent... :oops: no ale co sie dzieje z przecudowna Pixie?? przeciez to ona jest obecnie obiektem naszych westchnien, prawda??

[quote name='majqa']A błąd...tu trzeba być twardym !!! ;) :evil_lol: [/quote] twardym trzeba byc, ja sie czyta o Hassanie i schronisku w Żyrardowie..... a watek Pixi czyta sie z przyjemnoscia :D jak dobrze, ze dziewczynka trafila w magiczne rece Goni!!!!!

wymiekam, czytajac ten watek!!! podrawiam cale towarzystwo i oczywiscie przesylam gorace buziaczki w brzunio Pixie!!!!

sadze, ze Pixi sama Wam "powie", kiedy wyginanie lapek bedzie dla niej nieznosne. ale cwiczyc trzeba codziennie :/ i to przynajmniej godzinke. a jesli chodzi o bol, to moze ludzki lotion100, albo ketonal gel pomoga...

[quote name='GoniaP']Nie desperuj, nie desperuj :shake: A możesz mi napisać jak "to" boli i co trzeba robić by bolało mniej? I na czym polega Twoja rehabilitacja? Bo ja bym jej chciała nieba przychylić, a nie umiem :placz:[/quote] umiesz, umiesz i robisz to codziennie!!!!!!! rehabilitacja polega na wyginaniu konczyny we wszystkie strony, ale do granic bolu!! niestety jest to proces dluuuugoterminowy, wiec sie nie zrazaj. (ja po 0,5 roku od operacji, ktora odbyla sie NA DRUGI DZIEN po zlamaniu, odzystkalam 80% sprawnosci..... co nie oznacza, ze nie mam nadziei na 100%

Gonia, nie desperuj. Sama jestem po operacji (jednej!!!!) kostki (w marcu 2008 ) i do dzis sapie i kuleje, bo boli jak diabli (wkrecili mi 3 sruby). Mloda na pewno wylize sie z tego, ale niestety potrzeba duuuzo czasu i wielu godzin rehabilitacji.... Na szczescie jest w Twoich rekach!!!!!!

[quote name='GoniaP']Swoją drogą zastanawiam się nad przyczyną opieszałości w kupowaniu cegiełek... Czy zdjęcia się opatrzyły? Czy co? Na wątek też coraz mniej ludzi zagląda :([/quote] Witam trafilam na ten watek 2 dni temu, a poniewaz chcialam przeczytac wszystkie posty, to zeszlo mi do dzis. wielkie uklony dla Goni i p. Halinki oraz super TZ-ta :loveu:. melduje, ze rozeslalam po znajomych linki do allegro dla Pixuni (i juz widze, ze jedna z kolezanek kupila cegielke, wiec odzew jest). ja w tym miesiacu mam wyczerpane rezerwy federalne :oops:, ale na 4 szt. wykrobie z zaskorniakow. buziaki dla psiurki!!

Andzia, zainstaluj corce gadu-gadu w komorce - bardzo skutecznie obniza ilosc wysylanych sms-ow. :cool3: A tak przy okazji: [url]http://www.tvn24.pl/-1,1545475,wiadomosc.html[/url] bedzie kolejna nagonka na bullowate :angryy:

Daria, podaj prosze na pw nr konta, podesle Ci troche kaski na karme.

dorzuce dla Beaty mojego syna ;) [URL="http://img153.imageshack.us/my.php?image=p1000667abpq4.jpg"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/652/p1000667abpq4.th.jpg[/IMG][/URL] [IMG]http://dogomania.pl/forum/%5BURL=http://img153.imageshack.us/my.php?image=p1000667abpq4.jpg%5D%5BIMG%5Dhttp://img153.imageshack.us/img153/652/p1000667abpq4.th.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG]

Co tu taka cisza?????? Atira pozdrawia Brutuska i juz nie moze sie doczekac wspolnego spaceru :multi:

Gosiu, pewnie z dzisiejszego spaceru nici :( leje jak z cebra. A tak wyglada sunieczka ze schroniska: [URL="http://img301.imageshack.us/my.php?image=zdjecia110307124bmg3.jpg"][IMG]http://img301.imageshack.us/img301/9981/zdjecia110307124bmg3.th.jpg[/IMG][/URL] moze znajdziemy dla niej dom?? szkoda dziewczynki

co sie dzieje z naszym Malenstwem???

Gosiu, moze wybierzemy sie jutro z psami do mielna?? Po pierwsze, Ati strasznie teskni za Brutusikim.... Po drugie, w schronie podobno jest mloda amstafka - musimy cos z nia zrobic (czekam na jej zdjecia) mam nadzieje, ze szybciutko znajdziemy dla niej domek..

Gosia, zerknij na PRV, mam pilna sprawe..

Gosia, powiedz, jak Ci sie podobalo wczoraj na szkoleniu. Jakie sa Twoje wrazenia dot. szkoleniowca?? Szkoda, ze psiaki nie mogly dluzej polatac razem. Atira byla szalenie zawiedziona :(

Czy znane sa juz wyniki badan Bastera???

Basterku, hooop do gory!!!!

Wlasnie przeczytalam :placz: Caly czas mam nadzieje, ze to sie nie potwierdzi po szczegolowych badaniach... A Atira koniecznie musi sie spotkac z Brutusem, bo nawet na spacerze ciagnie w te miejsca, gdzie chodzili razem. Na szczescie jeszcze tylko pare godzin i zobacza sie znowu :evil_lol:

Na to szkolenie koniecznie zabierz swiadectwo szczepienia p/wsciekliznie - tego wymaga p. Falborski. Atira nadal teskni... Mam nadzieje, ze jutrzejsze spotkanie troche ja rozrusza :)

Super :multi:. Postaram sie byc ok. 16-tej. Wczesniej nie dam rady (praca :placz:praca :placz:praca:placz:)

Nie ma sprawy :eviltong:. Ja mam zdecydowanie za duuuzo miejsca, jak na 2 osoby, 1 psa i 2 koty. W zasadzie moge adoptowac Brutusa z jego Pancia :diabloti::diabloti:.... tylko co na to powie Twoj TZ...:crazyeye: Atak poza tym, szalenie zaluje, ze sie wczesniej nie poznalysmy... Podejrzewam, ze Baster nie siedzialby tak dlugo w schronie...:shake: Malo tego, z pewnoscia nie wyjechalby juz z Koszalina...

Ty nic nie mow. Atira tez dzis jakas nieswoja chodzi. Przed chwila obwachiwala na tarasie fotele, na ktorych wczoraj wylegiwal sie Brutusek. Zupelnie nie poznaje mojej sunieczki. To musi byc milosc .... :loveu::loveu::loveu: Nie pozostaje mi nic innego, jak adoptowac Brutusa...:multi::multi::multi: Mam nadzieje, ze nie bedziesz miala nic przeciwko temu :diabloti: