Jump to content
Dogomania

kluska1991

Members
  • Posts

    628
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kluska1991

  1. Do wiadomości wszystkich tu piszących, czytających i całej reszty ;) : Kurczak jest u mnie :p:p:p. Narazie ma się dobrze, śpi jak zabity i cieszy się z każdego dotknięcia, gestu, spojrzenia :). Myślę, że troszkę się już uspokoił, bo na początku był zdezorientowany, zdenerwowany i nie bardzo wiedział co się dzieje. Ale jest chyba coraz lepiej. Kurczak szczęśliwie przeżył spotkanie ze stadkiem koszatniczek. I koszatniczki też są całe :cool3:. Jak widać, obeszło się bez ofiar :cool1: NARAZIE :razz:. A poważnie, to myślę, że nie będzie problemów, bo Kurczak nie próbuje ich atakować. Wręcz przeciwnie :cool3: merda do nich ogonkiem i piszczy. Ach, kochane stworzonko. ;) Trzymajcie kciuki żeby nas psiulo nie uczulał. Ja na chwilę obecną nie zauważam u siebie niczego niepokojącego. Ale zobaczymy jak zareaguje mama. Pozdrawiamy, ja, Kurczak i stadko szczęśliwie ocalałych koszatniczek :cool3:
  2. Karina, pewnie, że fajnie, że się odezwałam ;) Hm.. co do tego psiaka... no nie wiem.. może spróbuje pogadać z mamą o tymczasie dla niego... <???>
  3. Hm.. no więc :pbyłam dzisiaj w mieście na polowaniu na sunieczkę ,ale to trudniejsze niż znalezienie igły w stogu siana.... w końcu igła nie ma 4 łapek i nie łazi po całym stogu... ;) Wynik jest taki, że nawet psiaka nie widziałyśmy :razz:! Ale co tam ;), zawsze warto próbować. Popytałyśmy troszkę ludzi, to niektórzy ją kojarzą i próbowali nawet pomóc. Pod pomnikiem Piłsudskiego przy tych szopkach co tam teraz stoją, czatuje na sunię pani z TOZu i codziennie daje jej michę :cool3:. I dowiedziałam się właśnie że psinka nasza ma być umieszczona w jakimś ośrodku monarowskim. Są tam podobno już inne psy i konie. Ale póki co, to sterylka, a najważniejsze żeby złapać naszą włóczykijkę :lol:!!! Sunia imienia nie ma, ale zawsze można to zmienić :cool3::cool3: Aha i wolontariuszka Justyna to ja :cool3::oops: Aaaa i jeszcze jedno! Na moim osiedlu - Zielone Wzgórza - widziałam dziś identycznego jak nasza suni psa ;), też cały czarniutki i mniej więcej tego samego wzrostu. Oj, ale się rozpisałam... :loveu:
  4. Sunia błąka się po mieście już dłuższy czas. Wędruje po całym centrum. Nie jestem pewna ale chyba najpierw widziałam ją na swoim osiedlu (Zielone Wzgórza), ale nie mam 100% pewności że to była właśnie ona. Psina wydaje się być sympatyczna i zazdroszczę temu kto ją może przygarnąć...:-( Od dziś zawsze będę miała przy sobie obróżkę!! ;) Tak w razie czego.. :cool3:
×
×
  • Create New...