Jump to content
Dogomania

justa04

New members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

justa04's Achievements

Rookie

Rookie (2/14)

  • One Month Later Rare
  • Week One Done Rare
  • Conversation Starter Rare
  • First Post Rare

Recent Badges

0

Reputation

  1. a porod,to najmniejszy problem....
  2. zdecydowanie moze urodzic szczenieta po wiekszym ojcu!!! choc moge mowic tylko z wlasnego doswiadczenia; dwa razy mialam miot z suczki typu collie o wadze 15kg i huskiego o wadze 32kg i nie bylo zadnych komplikacjii!!! szczenieta w pelni zdrowe,suka/matka rowniez; ale,to na co warto zwrocic uwage,to "wykorzystanie" suki przez szczenieta; psiaki urodzily sie dosc duze,bylo ich 6 w kazdym miocie,a moja Bonnie miala b.dobry pokarm(wszystko oddawala szczenieciom),a co za tym idzie sama bardzo schudla(!!!),mimo,ze dostawala 4 podwojne posilki dziennie(czyli 8x wiecej niz jej normalna porcja(!)); zeby zabezpieczyc suke,trzeba ja karmic dobra karma dla szczeniat juz od momemtu jak stwierdzi sie ciaze,poza tym dobrze jej podawac wapn w tabletkach(by w przyszlosci uniknac osteropozy) i tran z dorsza,a szczeniaki jak najwszesniej nauczyc przyjmowania pokarmu,by odciazyc suke (mozna to zrobic juz w 4 tygodniu zycia); moja rada: gdy suka sie oszczeni dawaj jej jedno jajko dziennie,surowe,ze skorupka... poki zjada skorupke,znaczy,ze wciaz brakuje jej wapnia i trzeba go uzupelniac; jesli wlasciwie zadbaz o suke i szczenieta mozesz spokojnie dopusci ja do znacznie wiekszego psa;
  3. jestem pewna,ze masz racje a ja sie myle; ale skoro masz o blisko 30 lat dluzsze doswiadczenie z psami niz ja,to mi wytlumacz dlaczego moj ukochany i bardzo przyjacielski szkot(a przy tym swietny obronca i stroz,i owszem,szkolony na PT i PO),ktory jezdzil ze mna wszedzie i przez wiekszosc swojego zycia spedzal ze mna 24/7, nawet sila nie dal sie polozyc na moim lozku? ...choc nigdy nie byl za to karcony; nie jestem zwolenniczka terorii o dominacjii,ani w ogole zadnych teorii,bo sa rozne modne metody,a moda przemija i zostaje tylko relacja pies-czlowiek... staram sie obserwowac i rozumiec swoje zwierzeta,ale nie mam problemu ze stosowaniem "przestarzalych" czy nowoczesnych metod,jesli daja wymierne efekty,a nie szkodza moim psom; zamiast mnie krytykowac,daj kobiecie konkretna rade,jak uporac sie z problemem... wtedy wszyscy sie czegos nauczymy:)
  4. do piatego tygodnia zycia szczeniaki nie powinny miec kontaktu z osobami postronnymi; idealem byloby,zeby mialy kontakt tylko z matka,ale zwykle,to niemozliwe... sprawdzamy jak sie ma suka i szczenieta,staramy sie dbac o ich zdrowie,ale poza JEDNA osoba i matka nikt nie powinien dotykac szczeniat do tego czasu! od szostego tygodnia zycia zaczynamy szczeniata socjalizowac; Wasze szczenie reaguje nerwowo,bo ma silny instynt samozachowawczy,radze go posluchac...
  5. ze spaniem psa w lozku jest podobny problem,jak z zebraniem przy stole: jesli psa tego nie nauczysz,nie bedzie tego robil; jesli pies od poczatku nie ma pozwolenia wspinania sie na meble,to zwyczajnie nie bedzie tego robil; tu problem jest inny,sasiadka "rozbestwila" psa; poniewaz problem dotyczy lozka wlascicielki,proponuje wykorzystac silny instynt hierachii u psa; psowate w naturze bardzo respekuja legowisko przywodcy stada,natomiast "glowno dowadzacy" na prawo wejsc wszedzie; jak glupio to brzmi,niech Twoja babcia siada na legowisku psa(2-3 razy dzienne),zawsze je pierwsza posilek,zawsze pierwsza przechodzi przez drzwii i inne waskie przejscia,a jak pies uwali sie na lozko sciagnie go za kark na podloge(ale tylko tak by sprawic mu dyskonfort a nie bol) i kaze mu isc na miejsce... po kilku tygodniach przestrzegania tych zasad problem powinnien sie rozwiazac;
  6. Witam! moja mlodsza suczka ma na imie Nessa i jest pelnym energii owczarkiem belgijskim,niestety szczescie od poczatku jej nie sprzyja...:( kupilam ja jako niespelna 3 miesieczne szczenie z kontuzjawana przednia lapka,po wizycie u weta okazalo sie,ze lapa jest zlamana( 2 kosci,bez przemieszczenia); zdecydowalam sie ja zatrzymac i leczyc; minelo 6 tygodni,gips zdjety(a raczej szyna gipsowa,bo bylam w klinice co drugi dzien na zmiane opatrunku(!)); obecnie suczka ma 4 miesiace i powazne odpazenia i ropne rany od gipsu(jedna bardzo grozna na lokciu)... i tu moja prosba,jak moge jej pomoc(?),nie ufam tutejszym weterynarzom,bo doprowadzili do powaznych powiklan,dostalam od nich jakas ziolowa masc,ktora mozna kupic wszedzie; mam do dyspowycjii antybiotyk,pioktanine,ziola i sterylne opatrunki... co moge zrobic,zeby moja sunia nie zostala kaleka?!!!
  7. Witam! przez ponad 12 lat bylam dumna wlascielka owczarka szkockiego(cudownego i bardzo energicznego psa),ktory prawie cale swoje zycie mieszkal w blokach, po pewnym czasie dolaczyl do niego husky i wiem,ze jedynymi ograniczeniami do trzymania psa w mieszkaniu(nawet malym) jest znalezienie miejsca na odpowiednio duze legowisko i... zaangazowanie wlasciciela; to nie prawda,ze psy zyjace w domu z ogrodem,sa szczesliwsze niz te w blokach,czesto jest wrecz przeciwnie,ogrod rozleniwia wlascicieli,uwazaja,ze skoro pies ma miejsce,zeby sie wybiegac,to nie potrzebuje spacerow; nic bardziej mylnego! kazdy pies potrzebuje nie tylko ruchu,ale i "podniet" intelektualnych,a dlugie spacery zapewniaja mu i jedno i drugie; pies przebuwajacy caly czas na tym samym terenie(nawet duzym) szybko sie nudzi i "zamula",obudzi sie,obejdzie teren i zacznie kombinowac jak sie z tamta wyrwac;) podsumowujac... z tego co piszesz,pies bedzie duzo szczesliwszy z Toba niz jest teraz; znajdz tylko czas i checi,by chodzic z nia na dlugie i aktywne spacery (aportowanie,pokonywanie przeszod,plywanie,jesli masz taka mozliwosc),ucz ja nowych koment i po prostu spedzaj z nia czas,a bedzie bardzo szczesliwym psem,ktory da Ci duzo radosci:)!
×
×
  • Create New...