Jump to content
Dogomania

luciolla

Members
  • Posts

    80
  • Joined

  • Last visited

About luciolla

  • Birthday 02/25/1982

luciolla's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Frodo w nowym domu... [IMG]http://b12.grono.net/8/226/gallery-17219499-500x500.jpg[/IMG] [IMG]http://b33.grono.net/165/252/gallery-17219500-500x500.jpg[/IMG] [IMG]http://b0.grono.net/8/48/gallery-16228026-500x500.jpg[/IMG]
  2. witam wszystkich miłośników seterów, byłyśmy z koleżanką z kasztankami na spacerze w zeszłym tygodniu, w tym tygodniu też napewno je odwiedzimy... tu możecie przeczytać moją relację: [URL]http://www.psy.warszawa.pl/2007/html/paluch/akt27062007.htm[/URL] a jeżeli chodzi o ciągnięcie na smyczy to nie znam psa ze schroniska, który nie ciągnie na spacerze, przyjeżdżam do schroniska od roku, wyprowadzam te duże, ale małe także... one cały tydzien (czasem nawet dłużej) czekają na upragniony spacer, na początku ciągną niemiłosiernie, a potem jak już zobaczą trawkę i trochę odejdą od schroniskowego zgiełku, jest już OK. tak samo jest z kasztankami. to są wspaniałe psy, młodszy to typowy przytulak, starszy jest mniej wylewny, ale myślę że to kwestia czasu, on poprostu potrzebuje więcej czasu żeby się zaprzyjaźnić z człowiekiem. mam nadzieję że już długo nie będą czekać.
  3. [quote name='gosiaczek&mobil']Byłam dzis z Luciollą u Barbriuszy i Sary. Niestety nie udało ich sie zabrać na spacer bo siedza w klatce z dwoma innymi psami a zasady są takie że trzeba zabierać wszystkie psy z danej klatki bo potem są konflikty a nas bylo tylko dwie. Babriusza sczekała przy ogrodzeniu i była ożywiona, natomiast Sara bardzo przestraszona, trzymała się cichutko z tyłu, siedziała na budzie. Ma niesamowite spojrzenie, cały czas bardzo uważnie obserwuje ale widac że sie boi. Postaramy się je zabrać na spacer w następną sobotę, łatwiej by było szukać im domu gdyby było wiadomo cokolwiek więcej na temat ich charakteru[/quote] niestety, ciągle mam tylko dwie ręce... Sara jest w depresji, gdyby nie to ogromne przepełnienie schroniska, może udałoby się żeby same były w klatce, ale póki co to niemożliwe... :-(
  4. [quote name='morisowa'] jakiś czas temu Ewa miała mixy labradora!!! sukę ze szczeniakami przywiozła jej chyba luciolla z dogo...[/quote] nie labradora, tylko goldena, tak pisałam w ogłoszeniach, żeby więcej chętnych było:razz: , a tak naprawdę to zwykłe kundelki były... zresztą zobaczcie sami: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33015[/URL]
  5. Nie lubię się wtrącać w tego typu kłótnie, szczególnie w te, które nie prowadzą do niczego poza obrzucaniem się błotem... ale muszę kilka słów skrobnąć bo z ciężkim sercem czytałam o tym, jak niektórzy podsumowali działalność p. Ewy. Otóż, jest to kobieta, nie bójmy się do tego przyznać, prosta, pomaga zwierzętom tak jak potrafi, nie jest złym człowiekiem, który chce zarabiać na krzywdzie bezdomnych zwierząt. Zresztą musiałybyście zobaczyć jak mieszka, jak się ubiera i czym jeździ, zaświadczam Wam, że do bogaczy nie należy. Nikt jej nie pomaga, jest zupełnie sama, a jak coś się dzieje, można do niej zadzwonić w nocy o północy i napewno pomoże. Fakt, nie podpisuje umów adopcyjnych, co nie wynika jak sądzę z jej złej woli, ale poprostu z niewiedzy. Może i bierze pieniądze od ludzi, ale jak Waszym zdaniem miałyby się utrzymywać?? Macie jakieś pomysły?? Swoją drogą są to kwoty, które starczą na pokrycie podstawowych szczepień i odrobaczenie. Dlatego uważam, że zamiast tracić energię na chamskie przycinki, zastanówmy się jak jej pomóc. Ja oferuję swoją pomoc, jeśli mogłabym się do czegoś przydać czekam na priv.
  6. [quote name='asiuniap']:thumbs: :thumbs: :thumbs: Ja dałam ogłoszenie do wyborczej z namiarami Luciolli.[/quote] ja też dałam...
  7. [quote name='pidzej']Czy luciolla tu zagląda? ciekawe, czy były jakieś zapytania...bo trochę cicho..[/quote] staram się przynajmniej zaglądać... mam pracę i uczelnię i jeszcze o męża muszę zadbać... :razz: ale do Figi zaglądam, bo ona mi jakoś na sercu leży... niestety nikt nie dzwonił :shake: , ale to bardzo dziwne bo jak ja dawałam kiedyś ogłoszenia do Wyborczej to dużo osób dzwoniło.
  8. od początku, może nie na forum, nie publicznie, starałam się pomóc Eurasierce w adopcji Figi... nie piszę tego po to żeby się chwalić, broń Boże, tylko chcę zaproponować swoją pomoc... jeżeli jest taka potrzeba podawajcie do mnie kontakt w ogłoszeniach: tel. 0509 119 994 [email][email protected][/email]
  9. wiesz, ostatnio bardzo chciałyśmy z [B]gosiaczkiem[/B] wyprowadzić te suczki, pamiętamy o nich, nie martw się... tylko że poprostu brakuje nam rąk do pracy... jak wyprowadzimy "swoje" to robi się już ciemno i nas wyganiają bo na terenie schroniska możemy być tylko do 17:30. zawsze wychodzę stamtąd z myślą że tyle jeszcze miałam zrobić a nie dałam rady... :shake: pamiętam o suczkach pani Ludki, mam nadzieję że w ten weekend uda mi się do nich zajrzeć.
  10. [quote name='bulabez']Dzięki!!! [B]bede w sobote [/B]:) I bede wdzieczna za wszelka pomoc.. jeslibys była to jak Cie moge ewentualnie znalezc??? nie wiesz może czy jest wiecej boksi na Paluchu? i czy bedac w sobote, nimo kwarantany da sie zrobic suni wiecej zdjec, czy to odpada? jeszcze raz wielkie dzieki :)[/quote] jest dziewczyna, która przychodzi co tydzień i zabiera tylko boksie na spacery, napewno przydadzą się jej ręce do pracy... jeśli chodzi o zdjęcia na terenie schroniska to niebardzo [SIZE=1]ale są sposoby...;) [/SIZE] [SIZE=1][/SIZE] zwykle jesteśmy na łące przed schroniskiem ze zgrają rottweilerów, napewno nas znajdziesz, do zobaczenia.
  11. suczka będzie w poniedziałkowej "Ofercie", wiem strasznie późno... jest na [URL="http://www.kupsprzedaj.pl"]www.kupsprzedaj.pl[/URL] i [URL="http://www.4lapy.pl"]www.4lapy.pl[/URL] no i na allegro: [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=162897400[/URL] więcej nie dam rady, muszę się uczyć...
×
×
  • Create New...