Jump to content
Dogomania

RomaiGruby

Members
  • Posts

    29
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by RomaiGruby

  1. Podbijam, temat dość pilny, kto ma miejsce na tymczas dla niekłopotliwego dziadka? Lada moment zabierze go staż Miejska i z racji wieku pójdzie do uśpienia. Może mógłby u kogoś w ogródku doczekać żywota?
  2. Lucynka jak chcesz po nia przyjechac do Strzegomia to wiesz ze ja Cie baaardzo serdecznie zapraszam :D
  3. Hej, moj TŻ jutro odbiera Milcie, i wiezie do Lucynki :D Mam nadzieje ze dobrze bidula zniesie podroż. Szkoda ze nie moge pojechac z nim :( Tayga jesli chcesz Milke kapac to dobrze zeby byla gotowa na 14.
  4. Trzymam kciuki za sterylke, tez się boję. Nie tyle ze zabieg sie nie powiedzie , ale ta myśl, ze biedne będą obolałe i cierpiące. Niestety to konieczne i jakoś trzeba to przeżyć. Sama jeszcze nie wysterylizowałam mojej suki..jakoś nie moge się pozbierać. Gruby juz bez jajek ze dwa lata. Jeszcze moja jedna kocica czeka na sterylke. Cieszę się ze charakter Gwiazdki się potwierdza, jest tak jak u mnie. Spokojna, grzeczna ale wesoła przytulanka.
  5. Wychodzi na to ze pierwszy stres minal...to dobrze.
  6. Lucyna ja tak jak pisalam do sterylki sie doloze nie ma problemu. |
  7. Dzwonila dzisj jakas babka z podkarpacia w sprawie suni, ale chciala ja na podworko....ja watpie czy sunia dalaby rade w budzie to po pierwsza a po drugie ona bardzo potrzebuje bliskosci czlowieka. Odradzilam babce. Mam nadzieje, ze sie ze mna zgadzasz..
  8. A mnie sie podoba Wigi :D krotkie i ładne. Tylko pewnie jak ktos ja wezmie to znowu jej zmieni. Troche mnie martwi jej uciekanie. Ja z nia w ogole nie chodzilam na smyczy, na lace to polowala na myszy, wachala i wykopywala dolki. Raz zwiala nam za sarnami, ale sarny byly szybsze wiec wrocila. Ona bardzo dobrze reagowala na gwizdanie. Trzeba by ja nauczyc zostawania bez lamentow.
  9. Nie wierze ze sie zgubila, ze szczeniakiem ktory po malu chodzil nie mogla odbiec nagle gdzies daleko. Poza tym porozklejalam u nas ogloszenia ze zdjeciami w najbardziej uczeszczanych miejscach, ludzie dzwonili ale głownie za Szczylkiem. Wiadomo, szczeniak zawsze szybciej znajdzie domek. NIe byla tak w tych krzakach dluzej niz 3-4 dni , bo akurat tyle nie chodzilam z psami tamta trasa. Odleglosc od od drogi Wroclaw -Jelenia jakies 400 ma od zjazdu i parkingu jakies 200m, odleglosc od zabudowan Strzegomia ok 1,5 km. Ja sie zastanawialam jak oni ja zostawili bo ona bardzo sie trzyma czlowieka, ja chodzilam z nia na spacery z moimi psami bez smyczy, bardzo ladnie sie pilnowala. Mogli ja wywalic z auta i ona sobie poszla tam w krzaki, ale z drugiej strony do samochodu nie jest przyzwyczajona. Nie mam pojecia do dzis skad tam sie wziela...
  10. Dokladnie, i nawet nie wystawialam juz na stol dodatkowego talerza poniewaz dwa talerze byly juz na podlodze :D Rodzina cierpliwie czekala z kolacja az bidy wykąpie i nakarmie.
  11. [quote name='Lucyna']Nie płacz Roma, znajdziemy jej kochający domek. Jest takim idealnym pieskiem :buzi:wiem, że można się wniej zakochać. Zastanów się ile miała szczęścia jak znaleźliście ją z dzieckiem tam na tej skarpie. Uratowaliście jej życie i maluchowi również.[/QUOTE] Daj spokoj , mialam ja zostawic i spokojnie dzielic sie oplatkiem z rodzina...:shake: nie przeszedl by mi przez gardło. Kazdy z nas kochajacych zwierzaki zrobilby to samo.
  12. Obejrzałam zdjęcia i znowu sie poryczałam...Bardzo pokochałam Gwizadkę...Lucynko, dziekuję Ci za to co robisz dla niej.
  13. Kolejny dzien u nas i nadal nie mam ani jednej cechy niepozytywnej dla jej charakteru. To niesamowite, pies bez wad...wrecz az podejrzane...:D Mała nawet sie petard nie boi, choc u nas bardzo slabo bylo slychac, mieszkam na tzw. za****piu. :D. Troche jest niejadkiem, ale ja moge miec skrzywione spojrzenie na ten temat majac dwa labradory :D. Niestety wiesci z tego miejsca o ktorym mowilam nie sa pozytywne, Pan chce, Pancia nie, wiec jesli nie ma byc do konca akceptowana to szkoda jej upychyac na sile :(
  14. Dziś jeszcze z jednego miejsca bede miala wieści. Od razu dam znać. W miedzyczasie dzwonila do mnie taka baba ze nawet pchly z psów bym jej pod opieke nie dala wrrrr...
  15. Lucynko trzymam kciuki, tak sunia do niedzieli może zostac. Czekamy z niecierpliwoscia.
  16. Kochani moi ! Szczylek w nowym domku! ma super warunki i bardzo mila Panią. Jestem zadowolona bo wiem ze bedzie mu dobrze. Została jeszcze Gwiazdeczka, bardzo dziękuję Wam wszystkim za pomoc, piękne ogłoszenia, ona ma tak super charakter, ze naprawde zasługuje na człowieka i kochający dom.
  17. Słuchajcie ! Szczylek najprawdopodobniej ma dom ! Zglosila sie Pani z ogloszenia, ktore rozklejalam w miescie. Jest zdecydowana , mieszka w tym samym miescie w dzielnicy domkow jednorodzinnych wiec szczylek mialby kawalek ogrodka. Jade tam jutro z maluchem. Trzymajcie kciuki! Zostaje nam jeszcze sunia , nazwalam ja Gwiazdka bo w gwiazdke znaleziona. Lucyna Sunia ma ok 2 latek, i wazy tak jka mowisz ok 8 kg moze mniej, jest mała ma naprawde super charakter, niekłopotliwa, posłuszna dlatego tak mi jej szkoda do bidula oddawac. Pytajcie kochani, jest juz polowa sukcesu.
  18. Sunia i Szczylek nadal szukaja domu...maja ostatni tydzien...:(
  19. ogłoszenia maja na : adopcjapsa.pl gumtree.pl ojej.pl pineska.pl pajeczyna.pl
  20. Dzięki Magda dobre i to, moze jeszcze tymczas dla suni. Ogloszenia na gratce i allegro nie maja.
  21. [IMG]http://img138.imageshack.us/img138/8631/foto12c.jpg[/IMG] [IMG]http://img705.imageshack.us/img705/1812/foto02f.jpg[/IMG] szczeniaczek i sunia czekaja na dom
  22. Jak tylko mina swieta i pojawi sie wet, pieski zostana zaszczepione i odrobaczone, pomoge tez finansowo w sterylizacji suczki. Bylebym tylko nie musiala odwozic ich do schronu....U mnie moga zostac tylko do sylwestra dopoki mam urlop. Pomozcie kochani znalezc im dom...
  23. [quote name='giselle4']DAJ PARE FOTEK[/QUOTE] dałam link do picasy w poscie.
  24. W Wigilijne popołudnie na spacerze z moimi psami znaleźliśmy małą suczkę ze szczeniakiem, mokra przemarzniętą w uwitym gnieździe z trawy w krzakach. Suczka ewidentnie wyrzucona ze szczeniakiem przed świętami. Nie były długo same, oceniam ,że ok 3-4 dni. W tej chwili przebywają u mnie w domu.Miejscowość Strzegom woj. dolnośląskie. Niestety nie mogą u mnie zostać ze zwzględu na stan posiadania juz mojego własnego zwierzyńca, jesli szybko nie znajda domu, bede musiala odwieżć je do schroniska. Opis suczki : wiek ok 2-3 lat. Wesoła, bardzo przyjacielska, kontaktowa, nielekliwa,nieszczekliwa, wszystko da przy sobie zrobić (musiałam je wykapać bo strasznie smierdziały odchodami). Świetnie dogaduje się z innymi psami i kotami. Lubi pieszczoty. Nie brudzi w domu. Wcześniej musiała przebywać w domu, bo wie jak sie zachowywać. Będzie dużą pociechą dla każdego właściciela, młodego jak i starszego człowieka. Opis szczeniaka: wiek ok 2 miesiecy, samiec. Odwazny, ciekawy świata, fajnie reaguje na człowieka, podąża za nim na cmokanie i wolanie.Nie boi się dźwięków, psow, kotów. Widać, że socjalizacje domową ma za sobą. Wynoszony na dwór od razu wie ze trzeba zrobic siusu [IMG]http://www.psiesprawy.pl/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] . Zdjęcia [URL]http://picasaweb.google.pl/tj.karpeta/PsyDoAdopcji?feat=directlink[/URL] Wszystko wskazuje na to, że ktoś wyrzucił zwierzęta tuż przed Świętami. mam nadzieje ze temu s******wi opłatek wigilijny stanął w gardle. Pieski znajduja sie u mnie czyli w Strzegomiu woj. dolnoslaskie Kontakt do mnie w sprawie adopcji : Tel. 728-498-610 e-mail [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
×
×
  • Create New...