Becia66

Tak Figuś, dokładnie tak to wygląda :shake:.

Może i Bajer trafi do takich ludzi, niech nawet będzie to blok, a nie ,,kuchnia letnia''. ;)

Hura, hura, hura - tyle mam do powiedzenia. :lol:

Plakacik i puszka [IMG]http://images67.fotosik.pl/2/c8d68a9b151d8d8egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images66.fotosik.pl/2/85ba8fa9c3266589gen.jpg[/IMG] [B]Alinko nie moge rozgryźć tej puszki, chodzi mi o uszy, czy one wystają poza puszkę ?[/B]

[quote name='ariete2503'] W związku z tym mam pytanie: czy ten ogon "lipcowy" może pokryć Stowarzyszenie? Ciężko będzie nam policzyć prpocentowy "wkład" od naszych okrągłych deklaracji za taki ogonek, chociaż to nie jest niemożliwe. Zresztą ja wyjeżdżam, a na razie nie wiadomo, jaki to będzie koszt, więc nie mogę zapłacić. [/QUOTE] A więc mamy tu koszt transportu i tych 10 dni lipcowych. Zastanawiam sie, czy nie zapłacić tego z pieniędzy bazarkowych, chyba akurat by starczyły na to wszystko. Musimy go jeszcze zaszczepić na wirusówki i zaopatrzyc w niezbędne rzeczy - trzeba zapytac Wiosny co Elvis ma ze sobą zabrać. Naprawdę już pora zacząć go przygotowywać, a nie czekać na ostatnią chwilę, szczególnie o szczepienia mi chodzi - jakoś nikt o tym nie wspomina.

ale uprząż, więcej sie nie dało ? :diabloti:

[quote name='majuska']Pani Renia jest na prawdę świetną osobą, ma fajnych synów, bardzo o Hektora dba[/QUOTE] ona tez cię bardzo lubi, mówiła mi o tym ostatnio :lol:. Jutro wybiera się z Hektorem do Justyny po jakieś wyniki badań i mówila że przyjedzie z tabletem żebyś zdjęcia Aiszy przesłała dla nas :-D ale dopiero poźniej uświadomilam sobie, że ciebie jutro tam nie ma.

U Aiszy wszystko w porządku, na razie nie iskrzy, wyjątkowo szybko dogadali sie z Hektorem i ponoć bawią sie razem , śpią koło siebie i jedzą z misek obok. Na razie git.:lol: Zdjęcia tez będą niebawem.

Maluszek Maksio już w nowym domku :loveu: [IMG]http://images64.fotosik.pl/1170/69314011f890460egen.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/1171/d1d1bd75b7dbf525gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/1170/5266f44bbfaf1deegen.jpg[/IMG] [IMG]http://images62.fotosik.pl/1171/33388d06da30c29fgen.jpg[/IMG]

Zdjęcia są ale i niepokój w sercu.:roll: [IMG]http://images64.fotosik.pl/1170/7b3aa51c7486d5c6gen.jpg[/IMG]

[quote name='figa33']zrobiłam dla Koffi kilka ogłoszeń gumtree , olx, tarnowiak , rzeszowiak , krosno24 ,alegratka ,mojemiasto.pl, wp.pl[/QUOTE] dzięki Figuś, na kogo dałaś ogłoszenia ?

też czekam z niecierpliwością na jakieś wiadomości.

[quote name='karolciasz28']Ekstra:loveu: Ale wy nadal takie tajemnicze, nawet nie wiemy gdzie Bajer pojechał.:razz:[/QUOTE] Agula z Ariete go wydawały, chyba gdzieś pod Krosno i z tego co wiem, Ariete dzisiaj przy okazji wyjazdu w tamte strony miała zrobić mu wizytę poadopcyjną. Troche mnie martwi że nic nie pisze.

[quote name='karolakola']A ma ktoś może kontakt z p. Agnieszką u której Toska była ? Ona też pewnie ucieszyłaby się z nowych wieści.[/QUOTE] mam kociokwik w głowie, czy ta p.Agnieszka to ta sama ktora uratowala od kogos te 2 czarne szczeniaki szorściaki z przytuliska ? bo jesli tak, to ja mam do niej numer.

miałam ostatnio podobną sytuację z Aiszą. Kiedy Hektor na nią zamachał się i warknął, biedna zerwała i się ze smyczy, tzn.odpiął się karabińczyk i Aisza wypruła do przodu jak torpeda. I wszystko to działo sie na chodniku przy ulicy, dobrze że nic nie jechało bo stres dla mnie podwójny. Ale kiedy ją zawołalam / oczywiście ja spanikowana/, to przybiegla do mnie z powrotem bez protestów, a ja wzięłam głęboki oddech bo juz wyobrażałam sobie co mnie czeka jak ona gdzieś zniknie w zaroślach.

[quote name='karolakola']Mamy jakieś wieści ? Mogę ogłaszać radosną nowinę w internetach ?[/QUOTE] zadzwonie wieczorkiem to dowiem sie jak sprawy stoją.

[quote name='figa33']witam się powakacyjnie :lol: [/QUOTE] Figa jak dobrze że wróciłaś, bardzo tu ciebie brakuje kiedy wojażysz, jutro cię opaczkuję :razz:.

Agula proszę uprzedź państwa żeby na razie nie zostawiali go samego na zewnątrz bo może nawiać. Niech sie troche do nich przyzwyczai.

ale kudłacz - pole popisu dla majuski :-D, to chyba tez starszawy piesek ?

I pomysleć że widzialam go jako ostatnia kiedy jechał do ,,swojego domku''. Dziewczyny ktore go wiozły wzięły ode mnie po drodze w Rzeszowie rzeczy dla Przytuliska u Majki, widzialam wtedy pięknego, radosnego psa, wygłaskalam go, jak pomyślę że głupia cieszyłam się że jedzie do nowego domu :shake:.....normalnie wszystko to stoi jeszcze przed oczami i jestem taka wściekła i ...bezsilna.

[quote name='karolakola']Wczoraj była u nas p. Małgosia która miała Maksa na tymczasie. Siedziala i oswajała Pestosławę. Twardy zawodnik ale kiedyś się musi w końcu przełamać. Najfajniejsze że widziałam autentyczny zapał w oczach p. Małgosi więc jestem dobrej myśli. Takich ludzi potrzebujemy :klacz:[/QUOTE] dawać p.Małgosię na nasze wątki :-D.

[quote name='karolakola']wczoraj na spacerze wyswodzbodził się z szelek i STRZAŁA ! Niemniej jednak stwierdzam że wariat i najlepiej wyprowadzać go w kaftanie bezpieczeństwa :razz:[/QUOTE] może zafundować mu taką uprząż jaką ma Hektor / tu też wielki plus za rozsądek dla pani Hektora/ [IMG]http://images62.fotosik.pl/1166/cfaf43cb57f0820agen.jpg[/IMG]

[quote name='karolakola']Chciałabym dodać że to nowa miłość Mieszka ... ja nie wiem co się u nas dzieje ... te wszystkie patologie to chyba przez ten mocno sfeminizowany wolontariat :razz:[/QUOTE] w sumie dobra wiadomośc, dołączymy go do pary Mieszkowi i wreszcie nie będzie na wybiegu sam.

[quote name='Agula99']Czekamy na fotę naszego nowego nabytku od Karoliny :)[/QUOTE] i jaki on jest ? gryzak ?

Mam wiadomośc od Aguli , że Bajer własnie pojechał....:bigcool: