Jump to content
Dogomania

mrufk4

Members
  • Posts

    26
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mrufk4

  1. A czy zna ktos moze adresy do stron internetowych do hodowli kolorowych bolonczykow wsrod naszych sasiadow (czechy, niemcy)? Bylabym ogromnie wdzieczna :)
  2. Od kiedy suczka jest w schronie? Czy jest jakas mozliwosc pomocy czekoladce poza adopcja/DT ?
  3. [quote]Zaproponowałam tejże Pani przyjazd po małą po nowym roku ale Pani stwierdziła, że nie chce jej już. Sorry ja mam się dostosować do dnia przyjazdu a tamta Pani już nie, dziwne.[/quote]Dla mnie zachowanie Pani z Krakowa WCALE nie jest dziwne. Bo czemu tu sie dziwic, kiedy czlowiek sie angazuje, wklada cale swoje serce w pomoc biednej, niczemu winnej kruszynie, a spotyka na swojej drodze same przeciwnosci? I to nie przeciwnosci losu, a ludzi, ktorzy mam wrazenie proboja szukac problemu tam, gdzie go nie ma. Mysle, ze Pani z Krk bala sie ponownie zaufac osobie, ktora raz odmowila jej obiecanego psiaka. Jaka miala pewnosc, ze po nowym roku nie spotka ja to samo?
  4. Dlaczego w takim razie sunka nie moze pojechac do Krakowa, jesli sa tam ludzie, ktorzy chca dac jej cieply, mily i kochany domek? Co do tego, ze tak jest chyba nie ma watpliwosci, skoro ludzie chca jechac po mala taki szmat drogi? :roll:
  5. [quote name='zula']lub czekoladowe:cool3:[/quote] jak moglam zapomniec o tych slicznotach! :oops:
  6. Biale w latki to poprostu kolorki ;) Latki moga byc czarne lub zlote (pomaranczowe).
  7. [quote]braki zębów[/quote]mialas chyba na mysli wade zgryzu... [quote]Niektórzy myślą, że jak pies ma rodowód, to już jest na pewno uwolniony od wszystkich wad wrodzonych, typu dysplazja, choroby oczu itd. Nie jest to prawda!! Polega to na tym, że właściciele reproduktorów i suczek hodowlanych zwykle badają swoje zwierzęta i dopuszczają do rozrodu tylko te zdrowe. Ale i to niestety nie daje 100 % pewności, że nasz pies będzie na pewno zdrowy, ale to już tak na marginesie.[/quote]W przypadku psow rasowych ryzyko zachorowania na choroby genetyczne jest zaciesnione do minimum, gdyz chore osobniki nie sa dopuszczane do hodowli. Mowie oczywiscie o rozsadnych i prawdziwych hodowcach, bo nawet w swiatku ZK i prawdziwych hodowli znajdziemy jakies czarne owce.
  8. [quote name='Magda:)']I powiem prościej: cena świadczy o jakości!! Więc by mieć psa rasowego trzeba trochę na niego jednak zapracować...[/quote]Tu sie z Toba nie do konca zgodze. Czasem mozna spotkac rasowe szczenieta po nizszej cenie - z roznych powodow. Nic im to oczywiscie nie ujmuje, ze sa sprzedawane taniej - sa zdrowe i RASOWE.
  9. [quote name='Magda:)']A możesz tak łaskawie pisać to, co powinnaś? Może tak na temat?[/quote]Anielik jak by nie patrzec wypowiedziala sie na temat w swoim poscie, jedynie zasugerowala, ze chyba nie najlepszym miejscem i momentem jest reklama swoich galerii tutaj, gdzie dziewczyna w nerwach informuje nas o przebiegu i konsekwencjach - jak by nie patrzec powaznego - zabiegu... Polecam troche wiecej wyrozumialosci, a mniej zlosliwosci... ;) [B]Asia_pie[/B] buziaczki od nas dla suni! Od sterylki mojej Avii minely 3 miesiace - po bliznie ani sladu. Pies na drugi dzien od zabiegu poustawial sobie na podworku wszystkie koty i golebie pokazujac im, ze 'szefowa' wraca do zdrowia. Wszystko bedzie dobrze :)
  10. Widze ze dyskusja od kilku dni ucichla. Ja rowniez bylabym chetna na agility w trojmiescie, oczywiscie mam dwie raczki i checi do pomocy - wmiare wlasnych mozliwosci. Co do terenu nalezacego do SNG... Saur jest 'trudna' firma i dojscie z nimi do porozumienia na oficjalnej i formalnej drodze moglo by byc trudne. Obecnie firma szuka oszczednosci na wszelkie mozliwe sposoby, tnie po kosztach jak tylko sie da. Polowa pracownikow zostaje zwalaniana z pracy, druga polowa sama ucieka poki jeszcze moze i ma jakies inne mozliwosci pracy... Ale to taka mala dygresja. Jesli chodzi o teren, to mozliwe, ze chwilowo o nim zapomnieli. Jednak podejrzewam, ze gdyby oficjalnie wystapilo sie do nich o zgode na kozystanie z ów terenu, to albo zazadali by okrutnych oplat za dzierzawe, albo stwierdzili by, ze gra nie jest warta swieczki, nie bedzie to dla nich oplacalne itd. Jesli jednak ktos mial by sily i checi sie z tym bawic, to trzeba bylo by sie z tym zglosic na Walowej, do centrali Sauroskiej. Ew. moge sie dowiedziec co to za teren i czy Saur ma wobec niego jakies konkretniejsze plany [mam troche rodziny w owych wodociagach]. Na sponsoring z ich strony bym nie liczyla... ;)
  11. ja mam z kolei inne pytanie - czy tacy kompletni amatorzy rowniez znajda dla siebie miejsce na takim obozie? ;)
  12. ja w ten weekend odpadam, musze wkoncu do schroniska pojechac zawiezc to co mam do zawiezienia i odwiedzic moje schroniskowe sloneczka ;) dog master - zdjecia super ;] tak samo jak i aparat :P
  13. plaza oczywiscie odpada, bo podejrzewam, ze mojemu psu nie bedzie przeszkadzala lodowata woda w tym, zeby sie wykapac :P dla mnie slowo 'daleko' nie istnieje :P
  14. jakie do wiosny - a zima nie mozna? ;) dla chcacego nic trudnego ;) ja jutro odpadam - jestesmy umowione na spacerek z husky na stogowskiej plazy :P
  15. ja mam takie jeszcze subtelne pytanie - czy bedziemy caly czas na plazy? czy bedziemy mogli przejsc gdzies w jakies miejsce, gdzie pies nie bedzie mial mozliwosci plywac i nurkowac? :P
  16. mam nadzieje, ze sie troche wypogodzi i ladniej bedzie, byle by tylko nie padalo ;) [b]Viz[/b] ja tez pojde do tamtego mola, wejde na plaze i najwyzej bede glosno krzyczec i wolac :P jakos sie poznajdujemy ;) Do Klaudi [Lira] najwyzej bede dzwonic ;) Dozobaczenia wszystkim ;)
  17. moja orientacja w terenie jest na poziomie gorzej niz tragicznym... stare molo... a jest jakies nowe? ja znam 2 mola - w sopocie i na zaspie [albo w brzeznie jak kto woli, kazdy roznie mowi]. w kazdym badz razie - ja o 12 wyjade od siebie i ok 13 bede w brzeznie przy deptaku, tam gdzie idzie sciezka rowerowa do sopotu. gdzie mam isc, w ktora strone i gdzie na kogo czekac? ja bede ze zlota spanielka jak by co ;)
  18. lira znam ten bol... kazdy spacer na plaze [bez wzgledu na pore roku] koczy sie mokra niespodzianka... ale przynajmniej mam kompana do plywania w jeziorku latem ;)
  19. a wiec... Stogi to byla tylko moja luzna propozycja na spontanie - mieszkam tam, a noz widelec by wypalilo to bym daleko nie miala :P ale z racji, ze mam psa, ktory uwielbia jezdzic wszelkimi pojazdami komunikacji miejskiej - dostosuje sie ;) Brzezno - nie ma sprawy - wsiadam w tramwaj pod domem i jestem w brzeznie ;) co do terminu - mi by rowniez bardziej pasowala sobota, bo w niedziele kiepsciutko u mnie z czasem. co do godziny - obojetna. Klaudia - jak nie wiesz jak do brzezna dojechac, to bysmy sie gdzies umowily w glownym i przyjechaly razem ;) Dog_master - Lira ma Lire, czyli suczke :P ja rowniez mam suczke, ale bezkonfliktowa - nie wie co to znaczy warczec, o uzywaniu zebow nie wspominajac ;)
  20. widze, ze nawet sporo by nas bylo ;)
  21. [b]Jezzman[/b] zglos sie do 'cioci Leo', ktora to ma szczegolny dar przekonywania psow do kapieli :D o ile dobrze pamietam, to 'zaciagnela' do wody piesy [b]Cockermanki[/b] :D
  22. ja rowniez sie pisze na spacer z psami ;) plaza pasuje - tylko ktora, bo ich w gdansku sporo ;) ja bym oczywiscie obstawiala za Stogami, tam nie ma problemu z wejsciem z psem, a ja bym miala bliziuuuutko :D ale oczywiscie jako ze posiadam psa, co uwielbia tramwaje i wszelakie srodki komunikacji miejskiej... dojade tam gdzie ustalicie ;)
  23. heheh mi tam sie podobalo, milo bylo poznac nesunie z jamniorkami i sheltie ;) nesuniaaa mi sie wydawalo, ze wy w ktorejs tam konkurencji mieliscie jakies miejsce...? :> twoj maly jamniczek jest boski [trampek o ile dobrze pamietam? :P], a fakt - koles obcykal je z kazdej strony :P
  24. [URL]http://interwencja.interia.pl/[/URL] i adres bezposrednio do reportazu z tv - [B]javascript: openClip(1179135, 'V')[/B] /przekleic w miejsce adresu bez wpisywania http:// i spacji pomiedzy : a 'o' , potrzebna jest obsluga javy przez przegladarke/
×
×
  • Create New...