Jump to content
Dogomania

ajlii

Members
  • Posts

    3153
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ajlii

  1. [quote name='krakowianka.fr'] a ten moj niedobry? Ona go uzywala tylko pol roku bo potem umarla... :( kosztowal 600zl z przesylka w Polsce jest bardzo zwrotny, stan w sumie idealny a u mnie lezy w pudle w garazu przewiezienie do Polski stad kosztuje 10 funtow (poczta 52 funty ale znalazlam inne wyjscie) - pan wozi wszedzie w Polsce a tu zabiera ode mnie z pod domu mala kwota zamiast robic nowy... ale to juz wasza decyzja ja chce go oddac tylko za zwrot tych 10 funtow ktore i tak pojda na psy z dogo... Jak nie dobry, to znajde innego psiaka, juz nawet myslalam, aby sobie zrobic wpis w podpisie...[/QUOTE] Krakowianko, wózek Twojej Ady jest super - widziałam na zdjęciach. Nie myślałam o nim dla Borysa, bo nasz kawaler jest sporo większy od asta. Niby waży 36 kg, ale ma zaniki mięśniowe wszędzie (rok temu miał nawet na głowie - był totalnie wyniszczony). To taki pies w typie doga, ale miniaturowy - powinien ważyć powyżej 40 kg. Ma długie łapy, jest przez to wysoki - a klatka podobna jak u owczarka. Muszę Go jeszcze dokładnie obmierzyć. Tu są zdjecia Borysia (jeszcze pod imieniem Kubuś): [url]http://adopcja.viva.org.pl/2011/11/wyniszczony-kubus-z-korabiewic/[/url] Myślisz że wózek byłby dobry dla Borysa?
  2. [quote name='krakowianka.fr']A kto to Borys?[/QUOTE] To też pies, który potrzebuje wózka. Prosiłam kilka postów wyżej, że jeśli ktoś szukając wózka dla Rubisia natknie się na niepotrzebny dla dużego psa - to Borys chętnie skorzysta. Ale my jednak będziemy próbować sami zrobić wózek.
  3. Dambiś Wełniak pozdrawia :) [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-h9tOmEFJ_6o/UR5mg2NQWQI/AAAAAAAAChU/v-h1hba0_rc/s640/DSC07392.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-t_YlqUd8Oq0/UR5mkZTASsI/AAAAAAAAChc/jsqEZQCd0RY/s640/DSC07398.JPG[/IMG]
  4. My będzie sami wózek dla Borysa konstruować - przynajmniej taki jest plan. Koszty będą dużo mniejsze.
  5. Wczoraj zawiozłam maluszki do DS... i od wczoraj mam cudne wieści ;) Katara i Topf to maluszki specjalnej troski. Z uszkodzeniami neurologicznymi, nie rosnące. Myślałam że nie uda się - nie przeżyją albo do końca życia będą potrzebowały specjalistycznej opieki, dostosowywania warunków itp. Od 3 tygodnia życia rechabilitowane. Pojechały do domku, który bardzo się na nie uparł - mimo wszystko :) I co się okazało? Że po godzinie pobytu w nowym domku, malutka Katarka już zwiała ze swoje klatki... i poszła się zaprzyjaźniać z innymi szczurami. Po paru godzinach kolejne info - dziewczynki śpią wtulone w samicę alfa! Moje niepełnosprawne maluszki poszły w wielki świat... i poradziły sobie świetnie :)) Już wiem że będą szczęśliwe w swoim szczurzym życiu :)))
  6. Dziś pojechały do DS dwie małe dziewuszki - Katara i Topf :))) Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się że znajdą dom... obie neurologiczne, z problemem kardiologicznym, Katarka do tego nie widzi. A poza tym - byłam dziś z Dambisiem Wełniakiem u kardiologa. Chłopak został osłuchany, była nawet próba zrobienia Mu echa serca... ale wyraźnie się sprzeciwiał takiemu traktowaniu ;) Narazie dostał furosemid, potem zostanie dodany prilium. A w razie pogorszenia - vetmedin. Za wizytę i lek zapłaciłam 10 zł.
  7. Ciotki bostonkowe, potrzebna jest pomoc przy bazarku: reklamy na innych wątkach, zaproszenia. Bez Kupujących nie będzie zysków dla żadnego psiaka...
  8. Przypominam się w kwestii nr konta - mam do wpłaty fundusze z bazarku. No i zapraszam na kolejny bazarek, w połowie na Bostonka: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239956-Dla-Amisia-i-Bostona-ksi%C4%85%C5%BCki-filmy-muzyka-poczt%C3%B3wki-do-01-03?p=20444761#post20444761[/url]
  9. No, ciotki, potrzebne wsparcie na placu boju... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239956-Dla-Amisia-i-Bostona-ksi%C4%85%C5%BCki-filmy-muzyka-poczt%C3%B3wki-do-01-03?p=20444761#post20444761[/url] Bazarek na duuużo fantów... nie wiem jak sobie poradzę :/
  10. No, a ja teraz walczę z kolejnym bazarkiem. Tym razem także dla Amiśka ;)
  11. Zapraszam na bazarek - w połowie na Suzankę :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239927-Dla-Su-i-szczurk%C3%B3w-psie-zabawki-kosmetyki-perfumy-maszynka-do-strzy%C5%BC-do-28-02[/url]
  12. [quote name='bea100'] Ajlii, czy ogonki lubią suszone jabłuszka i suszone śliwki? A może owoce kandyzowane byłyby przysmakiem?[/QUOTE] Szczuraki bardzo lubią suszone owoce :) Kandyzowanych w cukrze natomiast nie mogę jeść, ze względu na zęby. A przy okazji zapraszam na bazarek, w połowie na moje DT-ciaki szczurze :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239927-Dla-Su-i-szczurk%C3%B3w-psie-zabawki-kosmetyki-perfumy-maszynka-do-strzy%C5%BC-do-28-02[/url]
  13. Kilka słów wyjaśnienia - szczurcie Majqi to siostry moich dziewczynek. A wszystkie są córeczkami interwencyjnej Sindy, która od niedzieli wraz z córeczką Brooklynn mieszka we Wrocławiu. [quote name='majqa'] Jak wiadomy Ci doktor M. był u mojego dziadzia siłą rzeczy nadział się na dziewczynki i wyrwało mu się: "O... (pipipi)...., co to jest!!!" "No jak to, co?", odpowiadam. ;-) A on na to...: "To widzę, ale ta klatka. Większej na rynku już nie było, czy nie znalazłaś producenta większych? Planujesz 100 szczurów??? [/QUOTE] Ciekawe co by doktor M. powiedział na 2-metrowy apartament Bab Krakowskich :D :D :D I jeżuuuuu... Majqa! Czym Ty karmisz te swoje dziewuszki, że Ci się do sputnika nie mieszczą...??? U mnie łącznie jakieś 1,5 kg szczura się włazi, a kolejne jak bardzo zdeterminowane to też się wepchnie. [quote name='3 x']co to sputnik?[/QUOTE] To jest sputnik :) Najgenialniejszy domek szczurzy. Z plastiku, więc łatwo się myje. Można go postawić i starsze szczurki korzystają. Albo powiesić pod sufitem klatki... i szczury realizują się na wysokości ;) A wiecie że szczury uwielbiają wysokość? Im wyżej da się wleźć, tym radośniej :) [IMG]http://media.mediazs.com/bilder/wiszcy/domek/sputnik/edycja/specjalna/kolor/lilar/3/300/206599_sputnik_lilapink3_3.jpg[/IMG] [IMG]http://media.mediazs.com/bilder/wiszcy/domek/sputnik/edycja/specjalna/kolor/lilar/3/300/206599_sputnik_lilapink_3.jpg[/IMG] Zdjęcia ze strony zooplus.pl Moje własne i DT-ciaki też takie mają, ale w kolorach szarym i czarnym.
  14. U nas zmiany :))) Pięć ogonków pojechało do swoich domków :))) A dwa kolejne pod koniec tygodnia też się przeprowadzają do nowego stadka :) Zakończył się już bazarek, w połowie na szczurki. Udało się zebrać dla nich 134 zł. Bardzo się cieszę, szczególnie że znów doszły nam wydatki - trzeba było dowieźć ogonki na transport do innego miasta (łącznie 130 km), ale dzieki temu dojechały szybko, sprawnie i komfortowo do swoich domków. [quote name='DarkWater']ajlii mam taki kubeczek - może jakiś zaszczurzony kupi :cool3: dochód na Twoje szczurki, co Ty na to? [/QUOTE] DarkWater - kubeczek jest prześliczny! Napewno znajdzie nabywcę, a szczuractwo ucieszy się z funduszy :) Dziękuję :) [quote name='bea100'] Ajlii, co to znaczy że "Wełniak"? Czy to rasa czy ksywka? Czy nazwisko Dambisia?[/QUOTE] To długa historia... ;) Przede wszystkim - skończyła mi sie wena w kwestii imion. Po tylu szczurkach na DT po prostu już nie mam sił wymyślać nowych. Kiedyś całą rodzinę - 7 identycznych braci-kapturków - nazwałam po prostu Krasnoludkami... Wełniak Dambiś był jednym z 4 braci. Prawie dwa lata temu ktoś wystawił na śmietnik klatkę ze szczurkami. Ot, porządki wielkanocne :/ Mama i córeczki znalazły DS. Tatuś też, ale niestety umarł... miał niską krzepliwość krwi. Zostało czterech synków, z podejrzeniem skazy krwotocznej. Maluchy wszystkie były nietypowe, tzn. rasowe. Nie znam się na rasach szczurzych, dla mnie szczur to po prostu szczur - bez względu na rodzaj sierści, umaszczenie czy osadzenie uszu. W każdym razie był szczurek Himalaj (od ubarwienia - czyli ciemniejsza sierść przy nosku i u nasady ogona), szczurek Szynszyl (od śmiesznego rodzaju sierści, rosnącej w kępkach), Dambiś (od rasy dumbo) i jedyny kundelek, czarny szczurek - zwany po Wełniakiem. A i tak wszystkie grupowo nazywaliśmy Wełniakami... bo były takie mieciutkie, puchate i okrąglutkie (wszystkie po 62-64 dag). Niestety, z czterech braci żyje już jeden... Himalaj, Wełniak i Szynszyl odeszły z powodu choroby, której żaden weterynarz nie umie wyjaśnić. W pewnym momencie zaczęły się wyłączać funkcje życiowe... mimo leków, wspomagaczy... Łączymy to z genetyką niestety :( W tej chwili Dambiś Wełniak jest u mnie i póki co był zdrowy. Niestety, dziś zauważyłam że trochę schudł - a to był zawsze pierwszy objaw. Potem szły u braci problemy kardiologiczne, trawienne, neurologiczne... Jesteśmy umówieni z Dambisiem do kardiologa, może coś wymyśli... A o to sam Dambiś Wełniak :) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-_ZaCUYUFwV8/URprHm87trI/AAAAAAAACWw/xLqnr4-hxP4/s512/DSC07160.JPG[/IMG]
  15. Poproszę nr konta, na który mogę wpłacić fundusze zebrane z bazarku. Kwota jest niewielka, tylko 24 zł... Nic to, zrobimy kolejny :)
  16. [quote name='katarzyna09'] ajlii,czy wyniki badania moczu już przyszły?[/QUOTE] Wyniki są już w lecznicy. Nie widziałam ich jeszcze, ale rozmawiałam z weterynarzem telefonicznie. Podobno wałeczków nie ma.
  17. Suzi pozdrawia :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-HJVcBX53oig/URZllwdlyLI/AAAAAAAAAlU/uNlsCQdomMM/s512/DSC07343.JPG[/IMG]
  18. [quote name='togaa'][B]ajlili,[/B] być może miałabym do pożyczenia wózeczek po owczarku niemieckim.Prosze o pw. jesli jesteś zainteresowana.[/QUOTE] [quote name='Justyna Lipicka']moja znajoma miała informację od Pana który chciał sprzedać po swoim owczarku prawie nieuzywany wózek. Nie za duży byłby? Tylko nie wiem czy to aktualne[/QUOTE] Chyba uda nam się załatwić wózek dla naszego kawalera :) Dziękuję Wam serdecznie za pomoc, odezwe się wieczorem na pw (teraz obowiązki wzywają...)
  19. Cioteczki, ja też szukam wózka dla psa - ale takiego sporego chłopa (36 kg). Do wsparcia rechabilitacji, bo pies jeszcze po domu jeszcze jakoś chodzi. Gdybyście znalazły przez przypadek jakieś ogłoszenie czy namiar na wiekszy rozmiarowo, to prosze dajcie znać... Ja też będę pamietać o Rubiku, gdybym trafiła na jakiś mały...
  20. Mamy wyniki posiewu moczu Amiśka - wg info przekazanego telefonicznie, nic nie wyhodowano. Weterynarz zaproponował kolejny krok diagnostyczny, w celu sprawdzenia czy owe wałeczki szklisto-ziarniste to tylko jednorazowa sprawa (może się tak zdarzyć, gdy np. chwilowo obniży się odporność) czy jednak zaczyna się problem z nerkami. Narazie mamy 3 razy dowieźć mocz do tego samego laboratorium, w odstępach tygodnia - by sprawdzić czy wałeczki pojawiają się w moczu regularnie. Mocz już dziś zawioziony, zostawiony z adnotacją dla laboratorium że chodzi o diagnostykę nerek. Co poza tym? Kolejny kaszak na tyłku. I dziś zaczęło łzawić jedno oczko. Już przemyte i zakropione świetlikiem, narazie jest ok. Jeśli nie pomoże łagodne leczenie p/c zapalne, to trzeba będzie pokazać Amisia w lecznicy. Sam Amiś miewa sie dobrze :) Dziś musiałam kupić psom puchate duże poduszki, bo stare dziadki podsiadały jedyną która sie ostała po szaleńczym wypruwaniu wnętrzności poduszek czynionym przez moją sukę. Ami i równie stary i kiepsko chodzący Borys na zmianę okupywały resztki poduszki... i jak tylko jeden wstał, to drugi anektował ją w całości, nie bacząc na żałosne poszczekiwania kolegi. Teraz każdy ma swoją i jest ok :)
  21. Szukam wózka inwalidzkiego dla dużego psa. Może ktoś ma na zbyciu, stoi gdzieś nie używany? Odkupię po niskiej cenie (pies bezdomny) lub wypożyczę.
  22. Proszę bardzo - zdjęcie brzuszka Su sprzed kilku dni. Mam nadzieję że rozwieje to wątpliwości co operacji Suzanki. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oLIEvxTLZnY/UQsUfV3WddI/AAAAAAAAAkQ/pN7uIqNaBLY/s600/2.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JMDpl0ii_R8/UQsUfaV4AGI/AAAAAAAAAkM/nO5hIijTSCs/s600/3.JPG[/IMG]
  23. Udało się zamieścić fotki :) Wiecie co ja dzisiaj miałam z Amisiem żeby je pstryknąć... :shake: Łaziłam za nim z komórką, prosiłam, ustawiałam, głaskałam żeby sie kręcił. W końcu zrezygnowałam i zajęłam się czyszczeniem obróżki. No i Ami wreszcie klapnął na drybecie (nie swoim zresztą - podsiadł kolegę, który z trudem wstał). Widzicie jak Mu śmiesznie sierść odrasta? Ta jaśniejsza plama na boku to jeszcze wygolenie po jesiennym usg... Tam nie ma długiego ciemnego włosa, tylko mięciutki jasny podsierstek.
  24. Bea100 prosiła o dokładnieszy opis karmy i suplementów, którymi jest wspierana Suzanka. Suza je obecnie karmę suchą Kanemaster. Weterynarz nie zalecił żadnej karmy specjalistycznej, jedynie wysoko odżywczą. Z Kanemaster mamy dobre doświadczenia, a karma bardzo sunii smakuje. Suza dostaje też następujące suplementy: Immunoactiv Balance - jak każdy psiak w okresie rekonwalescencji w takich warunkach pogodowych (u Su może nastapić chwilowy spadek odporności, więc trzeba ją wspomóc) Vitactiv Balance - zestaw witamin i mikroelementów Wyciąg z buraka (Herbapol) - uzupełnienie diety przy niedokrwistości, wzmaga produkcję krwinek czerwonych Proamyl w proszku (posypka karmy) - wsparcie przy rekonwalescencji i dodatkowe źródło białka oraz enzymów trawiennyh Olej lniany - jak każdy psiak u mnie Planujemy jeszcze wspomóc Suzankę aminokwasami BCCA. Wszystkie suplementy są podane jedynie w celu wspomożenia procesu rekonwalescencji i dlatego że po prostu możemy sobie pozwolić na to :) U samej Suzanki nic nowego :) No, może poza tym że zagląda już nawet na stół... O epizodzie z kradzieżą mojego śniadania to już chyba Bea wspominała? Su ma obecnie świetny apetyt, co bardzo cieszy. Dużo się wyleguje. Lubi łóżko, kanapę, fotele. Ale też chętnie układa sie w kennelówce na kocu - w sumie tam najchętniej śpi (wyciągnieta na boku). Kenelówki stoją dwie, cały czas otwarte i nakryte kocami - psy wchodzą do środka, lub układają się na górze. Suzanka uwielbia się też tulić, często tak zasypia przytulona do mnie i nawet pochrapuje. Suzanka generalnie preferuje kobiety. Najchętniej by się uwiesiła na jednej osobie, ale pilnujemy by do tego nie dopuścić. Ze chodzeniem na smyczy nie ma dramatu, o ile wyjdziemy już za bramę. Po samym ogrodzie chodzi bez problemu na smyczy. Ale gdy zbliżamy się do bramy, wykazuje niepokój. Już za bramą jest lepiej, choć jeszcze nie jest to ładne chodzenie. Dużo lepiej Su radzi sobie w miejscach które zna, gdzie była już kilka razy - np. przed lecznicą, przy sklepie. Do samochodu wskakuje sama.
×
×
  • Create New...