Jump to content
Dogomania

ajlii

Members
  • Posts

    3153
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ajlii

  1. [quote name='krakowianka.fr']A co do rozliczenia - bylo na raz kilka bazarkow na Karo. Czy wszystkie sa juzvrozliczone?[/QUOTE] Te zakończone i rozliczone są już ujęte w rozliczeniu na poprzedniej stronie. Rozliczają się jeszcze trzy - Katarzyny09, Justyny Lipickiej i mój.
  2. Niunio pozdrawia :) Więcej zdjęć tutaj: [URL]https://picasaweb.google.com/113526495090076506896/ZdjeciaNIUNIO?authuser=0&authkey=Gv1sRgCK7psvu7-YK0vgE&feat=directlink[/URL] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-wNcetG4GXjY/UZY7-eMawII/AAAAAAAAAJc/NnhM4psdA5U/s600/DSC08383.JPG[/IMG]
  3. [COLOR=#222222][FONT=Verdana]Mam problem z rozliczeniem :/ Mój laptop idzie do serwisu, posypała się matryca. Korzystam z innego, ale nie potrafię na nim pisać (dziwaczna klawiatura) i nie mogę się połapać co gdzie jest wrzucone i gdzie aktualizowane. Dlatego wklejam niepełne rozliczenie - nie obejmujące ostatniej faktury z lecznicy (badanie krwi + puszki), kosztów paliwa na dowozy Karo do/z lecznicy oraz jednej faktury wcześniejszej. Uzupełnię rozliczenie o te koszty jak tylko znajdę gdzie na tym laptopie gdzie wrzuca skany i aktualizowane pliki exela.[/FONT][/COLOR] [TABLE="class: MsoNormalTable, width: 669"] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]100[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata Bea100[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-102,09[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]lecznica - carprodyl[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-30[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]transport do lecznicy[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-36[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]tabletki na odrobaczenie[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]70[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata syn Bea100[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-600,03[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]operacja (gastropeksja + uwalnianie jelit ze zrostów)[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-30[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]transport do lecznicy[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]40[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata Paula_t[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]50[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]wpłata od Katarzyna09[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]50[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata od Magdyska 25[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-47[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]I wizyta kontrolna po operacji + antybiotyk x 2[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-36[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]transport do lecznicy w Tuszynie[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]100[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]wpłata od Bea100[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]300[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata od p. Ewy i p. Janusza[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]52,6[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]rozliczenie z pierwszego DT [/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-115,34[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]odżywki NTS 10 sztuk[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]-37,99[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]wizyta kontrolna II po operacji + antybiotyk x 2[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]-36[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]transport do lecznicy w Tuszynie[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]50[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata od Lida[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial] ?[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]wizyta kontrolna III po operacji + zdjęcie szwów + nacięcie kaszaka[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-30[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]transport do lecznicy w Łodzi[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]-234,99[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]karma intestinal 14 kg[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]220[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]wpłata od Justyna Lipicka (bazarek)[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]695[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]wpłata od Paula_t (bazarek)[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93"][FONT=Arial]-884[/FONT] [/TD] [TD="width: 799"][FONT=Arial]II wzdęcie - płukanie żołądka, leki, szpital, diagnostyka rtg[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-24[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]RC intestinal x 2[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]-25,57[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]leki espumisan[/FONT] [/TD] [/TR] [TR] [TD="width: 93, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]45,25[/FONT] [/TD] [TD="width: 799, bgcolor: transparent"][FONT=Arial]bazarek "domowe przydasie" (na Karo i Sisi)[/FONT] [/TD] [/TR] [/TABLE] [FONT=Calibri] [/FONT] [FONT=Calibri]Saldo: - 496,16 zł[/FONT]
  4. Amiś był łapany komórką, gdy zastanawiałam się w jaki sposób kong znalazł Mu się między łapami. Ale mam dziś więcej niespodzianek... Ami dzisiaj miał Dzień Psa dosłownie :) Przyszły prezenty dla Niego - od Katarzyny09 wielki drybet dla psa i ode mnie zestaw do czyszczenia zębów. Nietrudno zgadnąć który prezent Mu się bardziej spodobał, co nie? A poza tym Ami zaliczył dziś pierwszy letni prysznic i był wniebowzięty :D A tu dokumentacja fotkowa z suszenia psa :) Więcej zdjęć tutaj (choć monotematyczne): [URL]https://picasaweb.google.com/113526495090076506896/ZdjeciaAMIS?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPPm04CO4LHsiQE&feat=directlink[/URL] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-sZPeWiABZ9I/UZZxMP_xunI/AAAAAAAAAKM/PLSVqNV021Q/s600/DSC08367.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-4bMxOt0MNwo/UZZxM7BzjgI/AAAAAAAAAKU/y9TdT5oAnoY/s600/DSC08370.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gqD9-FdKVDc/UZZxKH8lLnI/AAAAAAAAAJ4/xmNBHSruPbs/s512/DSC08361.JPG[/IMG]
  5. [quote name='barb']ajlii, mialas jakieś telefony w sprawie Suzki ?[/QUOTE] Nie było nawet jednego.
  6. Amiś pozdrawia :) Pamiętacie jak pisałam że Amiś zaczął się "gubić" w znanych miejscach? To już problem związany z wiekiem niestety. Ale Amiś dostał suplement Brainactiv Balance i po dwóch tygodniach stosowania zauważył znaczną poprawę w Jego funkcjonowaniu. Co więcej... Ami od miesięcy potrzebuje pomocy przy wstawaniu. To duży, ciężki pies a słabe już stawy i mięśnie. Rano trzeba podnieść Mu tył i rozmasować łapy, w ciągu dnia pomóc gdy próbuje sam wstać. Chodzi bez problemu, ale właśnie wstawanie sprawia Mu problem. Jednak kilka dni temu o dziwo dał radę wstać sam.... Podniósł się z drybeta i przeniósł na podłogę. Wiążemy to suplementacją Brainactivem.
  7. Suzka miewa się dobrze :) Ostatnio znów miała dobry czas do pracy, chwilowo znów zastój. Za to ładnie je i lubi "polować" na przysmaki. Zakupiłam Jej obrożę przeciwkleszczową.
  8. Karuś czuje się dobrze. Ma świetny humor. W nocy jest tak przyzwyczajony do sprawdzania brzucha (kilka razy), że już nawet nie wstaje - rozkłada się wygodniej i podnosi łapkę żeby było łatwiej sprawdzić napięcie. Głodny jest strasznie, ale powoli ma zwiększane porcje. Narazie musi zostać na puszkach RC intestinal, potem będziemy powoli dokładać rozmoczone suche. Wczoraj Karo był u weterynarza na kontroli i pobraniu krwi. Dwa razy przeszedł narkozę, musiał mieć sprawdzony stan nerek i wątroby. Niestety, mamy jeszcze jeden problem. W czasie diagnostyki w szpitalu na zdjęcia rtg złapały się też płuca i serce. Stan płuc bardzo zaniepokoił weterynarzy. Jest w nich mnóstwo zrostów, prawdopodobnie starych pozapalnych. Do tego sylwetka serca jest powiększona, a osłuchowo serce też nie jest już w najlepszej formie. To już zmiana związana z wiekiem albo skłonnościami genetycznymi, ale wymaga "zaopiekowania" - szczególnie że jest bardzo prawdopodobne że Karo będzie musiał być jeszcze w przyszłości poddawany narkozie. Natomiast sam brzuszek, który tak zaniepokoił w niedzielę i był przyczyną dalszej diagnostyki w szpitalu, już się podkasał. Na zdjęciach wyszła powiększona i skręcająca się śledziona. Obecnie Karo musi przyjmować leki wspomagające trawienie: buscopan i espumisan oraz leki wspomagające krążenie: enerenal i spironol. Do tego dieta RC intestinal - dzienna dawka to narazie będą 3 puszki, dodatkowo odżywka NTS. Później powoli puszki będą zastępowanie częściowo suchym. Za zabieg płukania Karo, leki, doby szpitalne i diagnostykę rtg (2 razy) łącznie wyszedł rachunek 884 zł. Do tego zakup puszek 24 zł. A wczoraj faktura za badania krwi (morfologia i biochemia) oraz kolejne puszki 171,99 zł. Dług Karo jest olbrzymi... W szpitalu musiałam zapłacić od razu. Mogłam wziąć fakturę przelewową na 7 dni, ale to by nic nie zmieniło. Musiałam zapłacić, bo zależy mi by Karo w razie potrzeby otrzymał tam pomoc. Niestety, bardzo dużo złego w lecznicach zrobiły fundacje które prosiły o ratowanie psów czy kotów a potem nie próbowały nawet zwracać długów. Niestety, żeby uregulować tamten rachunek i wczoraj za badania krwi i jedzenie, musiałam założyć ze swoich. To pieniądze które były przeznaczone na ratę kredytu, muszę ją zapłacić... Dodatkowym problemem są bieżące wydatki na Karo. Karuś ma worek RC intestinal, ale narazie nie może jeść suchego. Leży więc i czeka. A puszki trzeba dokupować na bieżąco, musi zjadać 3 dziennie. Nie mówiąc o odżywka i lekach. Cześć leków sfinansowałam mu sama. Więcej nie dam rady. Konsultowałam też Karo z weterynarzem, który wiele lat leczył nasze zwierzaki w Warszawie. Uważa że Karo powinien pojechać na wizytę i usg do dr Marcińskiego - który jako jedyny bez "otwierania psa" może zobaczyć co się dzieje w Jego brzuchu. Rozmawiałam o tym z Beą100, jest za tym by jak najszybciej umówić Karo na wizytę. Rozliczenie Karo wrzucę wieczorem, mam je w innym komputerze niż w tej chwili korzystam. Tutaj wrzucam faktury i paragony: [URL]https://picasaweb.google.com/113526495090076506896/FakturyKARO?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNu6qqjIhcWojgE&feat=directlink[/URL] A tu dokumentację medyczną: [URL]https://picasaweb.google.com/113526495090076506896/DokumentacjaMedycznaKaro?authuser=0&authkey=Gv1sRgCOHm2b_47sPJiQE&feat=directlink[/URL]
  9. 95 zł z bazarku już na koncie - jeszcze raz ślicznie dziękuję :) Mimo że saldo na koncie ogonków ujemne, mam za co kupić szczurkom żwirek :)
  10. Dziękuję Margoth 137 :))) Muszę kupić ogoniastym żwirek i suchą karmę - szczególnie Baby Krakowskie mają przerób obu dóbr... ;)
  11. Karuś już w domu :) Bardzo zadowolony, radosny i chętny do zabaw i przytulania. Niestety, dobrze nie jest. Jest powiększona śledziona, która na dodatek się skręca. Póki co Karusiowi grozi w każdej chwili ponowne wzdęcie czy nawet rozszerzenie żołądka. Dostaje leki, ale one tylko ułatwiają trawienie i zmniejszają ryzyko - ale nie są w stanie wyleczyć Karo. Rzeczywistość finansowa Kara przygniotła mnie do ziemi :(
  12. Wieści z rana - Karo czuje się dobrze :) Brzuch się nie powiększa. A sam psiak ma dobry humor, jest chętny do spacerów i ogromnie głodny. Jesteśmy umówieni na popołudnie z lekarzem który się Nim zajmuje. Karo będzie miał dzisiaj zrobione usg, możliwe że powtórne rtg i będziemy rozmawiać o dalszej diagnostyce. Mam nadzieję że problem Karusia da się szybko zdiagnozować i pomóc psiakowi. Martwią mnie coraz bardziej koszty. Faktura kilka dni temu była już ponad 500 zł, a doszły dodatkowe doby w szpitalu, leki, zdjęcia rtg i dziś trzeba zrobić usg. Trzeba też zrobić Karo badania krwi. Rozmawiałam wczoraj z Beą. Przesyłam Wam pozdrowienia i ucałowania oraz podziękowania że jesteście na wątku Karusia...
  13. Niestety, Karuś został w szpitalu. Nadal są problemy gastryczne - mimo że zjadł niewiele, znów się gazuje. Miał zrobione rtg, wykazało problem który albo jest pozostałością po wzdęciu z czwartkowej nocy albo jego przyczyną. Zdecydowałam o pozostawieniu Karo na jeszcze jedną noc, bo jutro i tak musieliśmy Go przywieźć na dalszą diagnostykę. A jeśli dojdzie do wzdęcia lub rozszerzenia w nocy, od razu otrzyma pomoc. Już jest na lekach, które mamy nadzieję że Mu pomogą i nie dojdzie do najgorszego.
  14. Byłam u Karusia. Czuje się dobrze, wyszliśmy nawet na spacer. Jednak postanowiliśmy, że Karo zostanie w szpitalu do niedzieli. Tak będzie dla Niego bezpieczniej, szczególnie że nie wiemy dokładnie co spowodowało to wzdęcie a Karo musi dostać dziś-jutro pierwsze posiłki. W lecznicy w razie czego posłuchają brzuszka, mogą od razu zrobić rtg lub usg, podać leki rozkurczowe, wspomóc Go kroplówką. Jeśli wszystko będzie ok, to w niedzielę rano Go przywiozę do domu. Karuś ma w lecznicy dobre warunki. Nie siedzi w szpitalnej klatce, ale ma przestrzeń dla siebie i kocyki. Ciągle ktoś do Niego zagląda. Mają ogródek do spacerów. Choć strasznie smutno i żal Go tam zostawiać. Paula - jeśli możesz wystawić bazarek, to będzie super. Faktura z lecznicy będzie duża (narkoza, zabieg, kroplówki, leki). W tej chwili już jest ok. 500 zł, a możliwe że trzeba będzie wykonać dodatkowe badanie np. usg. Ale dokładniej będę wiedziała jak ją odbiorę.
  15. Karuś czuje się dobrze. Dziś zabieramy Go do domu :) [quote name='Justyna Lipicka']no to trzymam kciuki za Karuska, jak będzie dostawał leki to nie powinny sie pojawić takie problemy jak dzisiaj?[/QUOTE] Niestety, ma takiej gwarancji. Leki dodatkowo wspomogą układ trawienny Karo, ale nie są w stanie zlikwidować przyczyny Jego problemów.
  16. Mam dziś dwie wiadomości... Pierwsza od Bea100. Czuje się już lepiej i pozdrawia Was serdecznie :) Druga gorsza... Dziś o 4 nad ranem zaczął się powiększać obrys brzucha Karo. Od razu został odbarczony i zawieziony do całodobowej lecznicy w Łodzi. Dostał kroplówkę i miał przepłukany żołądek. W żołądku była przede wszystkim woda. Przypuszczalnie mechaniczny ucisk na dwunastnicę uniemożliwił odprowadzanie wody lub przez upały nastąpiło rozregulowanie gospodarki wodnej organizmu. Musimy pamiętać, że Karuś ma kawałek jelita przyrośnięty do tętniaka i uprzedzano nas w czasie operacji że może to powodować blokowanie się gazu co będzie prowadzić wzdęć czy rozszerzeń. Karo spędził dzień w szpitalu i zostanie pod opieką lekarzy przez noc. Byłam u Niego też wieczorem - czuł się bardzo dobrze, chętnie spacerował i wyciągał sobie kolejne wenflony. Niestety, prócz diety Karuś będzie musiał dostawać leki by wspomóc działanie układu pokarmowego. Więcej na ten temat po rozmowach z weterynarzami jutro.
  17. Tak, mam konto w Aliorze :) Dzięki :) W lecznicy nadal mamy do uregulowania dług za operację. Założyłam pieniądze i wpłaciłam już połowę (300 zł). W przyszłym tygodniu będę na kontroli z Niuniem, to zapłacę resztę.
  18. Dostałam sms od Bei!!! Już po operacji, ale czuje się słabo.
  19. [quote name='Justyna Lipicka'] ajlii jakbyś mogła jeszcze tu potwierdzić, pliss:) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242456[/URL][/QUOTE] Już potwierdziłam. Jeszcze raz dziękuję w imieniu Karo :) Mam propozycję co do jedzenia dla Karo, a dokładnie małą zmianę celu. Powoli przechodzimy z puszek na rzecz suchej karmy (kwestia ekonomii niestety). Chciałabym przeznaczyć te fundusze jednak na suchą karmę RC Intestinal lub odżywki NTS. Plan żywienia Karo jest obecnie taki: 4 posiłki dziennie (3 x 100 gram suchej karmy RC Intestinal + 1 odżywka NTS). Taki rozkład posiłków powinien zapewnić Karo wszystkie składniki odżywcze oraz chronić układ trawienny przez "przeciążeniem".
  20. [quote name='paula_t']Dzisiaj? Ja sobie ubzdurałam, że wczoraj nie wiem czemu:oops: Trzymam mocno, mocno kciuki![/QUOTE] Dobrze myślałaś Paula. Bea została przyjęta do szpitala wczoraj, no i operacja miała być tego samego dnia. Ale przełożona na dziś. Bea mówiła że tam jest bardzo duży "przerób" pacjentów do operacji, nawet w nocy odbywają się zabiegi.
  21. Bea pozdrawia wszystkich i prosi o duchowe wsparcie. Operacja dziś ok. południa... Dla Karusia wpłynęło dziś 220 zł z bazarku Justyny Lipickiej - na specjalistyczne jedzenie. Dziękuję :)
  22. [quote name='Kocurek']melduje,ze grosik dla Niunia poleciał...:))[/QUOTE] I już jest na koncie. 11,85 zł - dziękuję w imieniu Niuniusia :)
  23. Mały Kaj w znacznym stopniu wpływa na recykling pluszaków :D [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JDLHrxJHvd4/UYQoTvYqf9I/AAAAAAAAAE0/51dxblBhg9A/s600/DSC08221.JPG[/IMG]
  24. Oj, Paula, narobiło się :( Przykro mi, mam nadzieję że szybko Bandzior wyzdrowieje. A Karuś miewa się dobrze :) Humor ma świetny, próbuje nawet podrywać przednie łapy i wspinać się nimi np. na krzesło, stół czy parapet. Przez przymusową głodówkę po operacji ładnie podkasał Mu się brzuszek. Teraz wraca do większych porcji (docelowo 30 dag suchej karmy i 1 odżywka dziennie) i znowu brzuszek zwisa. Przy okazji ostatniej wizyty u weterynarza trzeba było zająć się jednym z kaszaków na grzbiecie Karo. Rozrósł się i groził stanem zapalnym. Została usunięta zawartość kaszaka, ale nie udało się wyciągnąć samej torebki - więc możliwa będzie wznowa. Ale goi się ładnie. Karo ma sporo takich zmian na skórze: brodawek i kaszaków.
×
×
  • Create New...