Jump to content
Dogomania

Karolina Maxi i Sara

Members
  • Posts

    99
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Karolina Maxi i Sara

  1. [quote name='aiks']och...jak cudnie jest oglądać wątek Poka już w tym dziale!!! :) :) :)[/QUOTE] Witamy,witamy:) Dzien uplynal bez wiekszych spiec no poza incydentem z jedzeniem,bo jak Jorgus je to warczy na inne psy:eviltong: jest maly ale o miske staje w konkury z bokserami 50 kg:diabloti: Grzecznie zostaje i ogromnie sie cieszy jak sie wraca . Szczeka przy plocie ,byl sie zaszczepic . Apetyt ma duzy spozywa weterynaryjna karme dental bo zabki nie sa w najlepszym stanie . Jeszcze w sierpniu pojedzie do stolicy do Prof.Lechowskiego neurologa zeby ocenic czy naprawde juz nie mozna mu w jego kalectwie pomoc. Moczu i kalu nie kontroluje kompletnie i posikuje Z dziewczynami (sukami) zyje super natomiast z najmlodszym Tigerem tak troch na dystans ich trzymam bo Tiger chce sie z nim bawic a jest malo delikatny(nie patrzy gdzie biegnie) wiec sa pod moim czujnym okiem Dzis przyjechali rodzice ,tata mu troche bardziej dopasowal pojazd i jest ok:loveu: Jorgus chce byc caly czas blisko czlowieka jest kochany,milutki ,cudowny:lol: Pozdrawiamy Pika serdecznie:p
  2. [quote name='aiks']W dodatku maluch podobno strasznie tęsknił za moim...i tak bardzo chciałam mu pomóc. Rozmawiałam przed chwila przez telefon z panią, która go wzięła...nie odstępuje jej na krok:) No to chyba zadowolony jest i chce tam być :) No...to teraz juz moge wreszcie spokojnie cieszyć sie moim Pikątkiem i nie martwić sie o jego schroniskowego kolegę:)[/QUOTE] Witam! Widze ze Pani tez emocje nie pozwalaja zasnac:lol:
  3. Karolina Maxi ,Sara ,Bond-Mops ,Tiger-BOKSERY oraz Pok-Jorgus RASY WSZYSTKIE MIESZANE

  4. Witam wszystkich dla tych ktorzy nie pamietaja mam bokserke Sare ze schroniska w Mielcu :) babcie Maxi oraz dwoch chlopakow wariatow wszystko boksery i od dzis Poka pieska na wozku inwalidzkim. Pok Jorgus :)zamieszkal z nami i trzymajcie kciuki coby sie pieski dogadaly. Na obecna chwile Jorgus smacznie spi w asyscie 4 bokserow a na tym swoim wozeczku jest szybki jak pelnosprawny pies:)
  5. Niemalze rowno 2 m-ce po Piratku w poniedzialek odeszla za TM babcia collie Gaja :-(:-(:-(:-(
  6. Witam Pirat ma tez nowotwor sledziony i watroby Jestesmy juz po operacji -usunieto sledzione,rana sie papra ale Pirus znosi to dzielniej niz ja Goz w plucach nie rosnie Zaczyna miec ochote na jedzenie wiec odpoczywamy od kroplowek Pozdrawiam wszystkich Dziewczynki mu towarzysza i sa ostrozne zeby go nie urazic w obolale miejsce Niestety nie mam laptopa i pisze z doskoku ale na bierzaco bedzie Aga i Iza wiec moze cos skrobna
  7. U mnie Maxi i Sara pod koldra na lozku a Pirat na poslaniu pod lozkiem(bo go Sarka nie wpuszcza) a babcia Gaja ze wzgledu na wiek na poslaniu bo na lozko nie wskoczy ale za mlodu spala tez na wyrku.
  8. Witam najpierw mialam klopot ze sprzetem byl w naprawie pozniej z psiakami wszystkie na zastrzykach Dobek z wypadku z peknieta miednica Huskie juz maja dom pomagalam w przewiezieniu Sama ledwo zyje ale do rzeczy ON Dianka juz u nowej pani w domu spi na kanapie,chodzi za nia wszedzie i patrzy prosto w oczy na smyczy chodzi noga w noge chodz przeciez nigdy wczesniej nie byla uczona wlascicielka zadowolona,sunia siodmym niebie Najlepsze ze ta suncia caly czas stoi i patrzy jej prosto w oczy jest taka wdzieczna Dziekuje za wszystkie wplaty wet okresli sie po niedzieli Fotki postaram sie w poniedzialek wstawic jaka sunia piekna,wykapana,wyczesana...nie ten psiak
  9. Sunia wraca do zdrowka juz po przeszczepie wyglada o niebo lepiej zaczyna jesc wolniej i co chwile sprawdza czy ma zarelko w misce W klinice czuje sie jak u siebie ,rano odstawia wycie jak przychodza weci zaczyna byc cywilizowanym psem Zalapala 2 komendy siad i zostan rozpieszczana jest przez wszystkich Jezeli bedzie bez komplikacji to to byla ostatnia operacja Diany,pozostaje tylko leczenie farmakologiczne i wypis suni do nowego domciu. Chociaz ona ich uwielbia nawet na sik i koope leci szybko i ciagnie do gabinetu zeby byc z nimi. To jeden z nielicznych psow ktory chce byc u weta i najmniejszego zamiaru nie ma opuszczac kliniki:)
  10. Wiesz Danusiu takie zachowania sa typowe d;a psich sierot moja Sarunia jeest taka sama Takie skrzywdzone psiaki beda pilnowaly i bronily wszystkiego Zycze duzo szczescia i wytrwalosci
  11. Witam ale mialam zaleglosci-wybaczcie nie mialam czasu zajmowalam sie sprawa suni z wrosnietym lancuchem,a do tego moj Pirat otarl sie wczoraj o kant stolu i ma uszkodzenie rogowki i spuchniete oczko.wiec i z nim mam ganiane codziennie do weta na zastrzyki Sylwa to sliczna pannica sie zrobila.Dziekuje za zaproszenie odwiedze Was ale jak sie troche syt u mnie ustabilizuje Buziaczki dla fafelkow
  12. Sunia po 2 operacji czuje sie dobrze ,ma apetyt wielki Przyzwyczaila sie chodzic na smyczy bo nie umiala Juz nie rzuca sie na mniejsze zwierzeta aby je zjesc fotki w srode wrzuce
  13. Witam czy ja mam tez krzeslo w tym pokoju? Nie zagladalam bo roboty kupa i ta ON-Ka po operacji ciesze sie ze psiaki ok Sylwa jest jak moja schroniskowa Sara jest alfa i co jakis czas o tym przypomina Piratowi bo z Maxi nie ma spiec Padam na twarz,wiec wpadne jutro Pozdrowionka i mizianko dla faflakow
  14. Dziekuje za wplate Wieczorkiem zawiozlam jej zarelko,rana wysycha i wyglada duzo lepiej Dianka nie siedzi w klatce chodzi sobie luzem w pomieszczeniu gdzie nie ma innych zwierzakow tzn kotow i innych potencjalnych "przekasek" cieszy sie jak przychodza weci do niej. Jak idzie na spacer to zrobi co trzeba i biegiem do gabinetu,jest jej tam dobrze.Jest grzeczna lubi siedziec i obserwowac co robia.Ma kocyk kolo kaloryfera.Jak robia rtg to siedzi i z ciekawoscia obserwuje.A jak dlugo nikt do niej nie zaglada to sie upomina,wtedy wet idzie na glaskanko. Weci sa nia zachwyceni. Wlascicielka ,ktora jej weci znalezli miala juz ON i jest nia zachwycona,najchetniej juz by ja wziela,ale ze wzgledu na stan jest to niemozliwe.Nowa pani przychodzi do niej i zapoznaja sie.Wszystko przebiega ok
  15. Nie dziekuj Iza ,nie dziekuj. To ja dzieki za zalozenie watku:) Ty tez duzo robisz dla psow w potrzebie poczatek roku zaczal sie i szczesliwie ze wzglegu na Sylwe-Maje i strasznie ze wzgledu na Diane.
  16. Wlasnie bylam u Dianki. Bylysmy na malym spacerku ,bo pada(smiesznie chodzi ma smyczy ,bo nigdy nie chodzila na spacery) wesola niesamowicie,widac ze jest szczesliwa zawiozlam wolowine z marchewka ,buraczkami oraz platki kukurydziane i torbe ciasteczek eukanuba.Oprocz tego dostaje suchy royal i puszki z kazdym dniem wyglada lepiej. Boi sie duzych psow.Na spacerze jak tylko jakis ptak maszeruje po ziemi to czai sie i gapi z takim wyrazem pyska jakby to byl conajmniej schabowy. Ale mam nadzieje ze jej to minie.Pozera wszystko co dostanie przybiera na wadze ,rana coraz ladniejsza,ladnie przysycha.Po zagojeniu czeka ja rekonstrukcja skory. Bede u niej po 17.00 i wieczorkiem napisze Aga dzieki za pomoc w zbieraniu kasy
  17. A no wlasnie widzialas jak ona patrzy mi prosto w oczy? tak patrzyla jak po nia pojechalam,jak wsadzalam do klatki to lizala mnie po rece jak przychodze cieszy sie i skacze oj i nie ma sie co dziwic ze ja nie spie po nocach ale cieszmy sie sunia ma dom:):)
  18. Tak tak to prawda suka ma dom znalezli jej moi kochani weci zostanie tam jeszcze jakis czas dopoki rana bedzie na tyle dobra ze nadawac sie bedzie do adopcji zdrowko ja juz z drinem siedze:loveu:
  19. Sunia jest przemila wet mowi ze wspaniala ale fakt ze z innymi psami roznie a koty i inne male zwierzeta odpadaja. Zjada a wlasciwie pochlania wszystko o malo jak juz pisala Iza nie zjadla krolika ,ktory czekal na odbior przez wlascicieli Chuda strasznie choc dluga siersc troszke przykrywa. Potrzebne sa specjalne plastry na saczace sie rany kosztuja 34 PLN za sztuke o wymiarach 20x20 Ja zakupilam dzis 2 ale moze ktos ma w domu i nie sa mu potrzebne nazywaja sie granuflex Suni nie ma jak wyprowadzac ze wzgledu na ta rane zrobilismy jej takie specjalne "szelki" zeby moznabylo ja wyprowadzac na spacer. Diana jeszcze zostanie w klinice co wydluzy nam czas znalezienia domu bo moja wet(dopiero dzis ja widziala)wczoraj byl jej pracownik, powiedziala ze nie wyda jej do budy i na zewnatrz,choc naprawde nie ma juz gdzie upychac ,bo takich nieszczesc z moich interwencji jest mnostwo plus inni pacjeci po zabiegach ktorzy musza zostac w klinice. Musi byc w domu i miec opieke i duzo milosci. Jest zywa,ciagle macha ogonkiem. Rana wyglada strasznie ale suka nie cierpi ,dostaje leki Aga wstawi zaraz foto
  20. to wszystko co widac na szyi to bylo wrosniete nie mam juz sil jesdzic na interwencje
  21. Sunia juz ma usunieta kolczatke i kabel. Rana wyczyszczona na szczescie nie wdala sie gangrena ale zaropiale to wszystko bylo oj jaki byl smrod a ona jak pojechalam to stanela na 2 lapki i prosila zeby ja stamtad zabrac Pilny dom tychczasowy nie moze trafic do schronu tam znow sie wda zakazenie ... Suczka ma 3-4 lata jest sliczna w typie on czarna podpalana fotki pozniej musze odsapnac,a juz myslalam ze jak boksia zakonczyla rok szczesliwie to odpoczne ,a tu niestety
×
×
  • Create New...