Witam. Moja sunia 08.03.2016r. miała sterylizację oraz usunięcie przepukliny pachwinowej. Od tego dnia sunia zjadała dziennie niewielką ilość pokarmu, którą musiałam dawać jej z ręki. Po zabiegu Łezka (bo tak ma na imię sunia) nie dostała ubranka ochronnego ani kołnierza. Dopiero dzisiaj cztery dni po zabiegu gdy byliśmy na kontroli Pani weterynarz założyła jej kołnierz ponieważ stwierdziła że psiak sobie troszkę rozlizał ranę ponadto wyjęła jej ze szwów ten supełek, który nie wiem jak się fachowo nazywa. Dodam że psiaczek ma szwy rozpuszczalne. Dzisiaj mała zjadła sama z miski 1/3 tego co dostawała przed zabiegiem. Niestety niecałe dwie godziny po kolacji zaczęła wymiotować. Bardzo proszę o pomoc chciałabym się dowiedzieć kiedy Wasze psiaczki miały wyciągane te supełki ze szwów oraz czy wymioty cztery dni po zabiegu mogą być niepokojące. Pozdrawiam i z góry dziękuje.