Jump to content
Dogomania

bgszef

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by bgszef

  1. Jest bardzo łakoma i zje wszystko dlatego nauczyłem ją już siadać i dawać łapę. Myślę, że nagradzanie może być kluczem do sukcesu. Mam też myśl, że może bobas będzie pachniał jak moja kobieta, więc pies jakoś przyjmie do do wiadomości, że bobas jest "swój"
  2. A co zrobić jak już się urodzi maluch? Pozwolić psu go obwąchać? Bo nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby pies ugryzł dziecko.
  3. Czy ta linka treningowa to jakiś specjalny gadżet? Właśnie patrzę na stronach i wygląda na zwykłą smycz. Chyba, że muszę kupić jakąś konkretną? Dokładnie. To jest taki przytulas. Łasi się do wszystkich w domu i tych których zna (np do dziadka czy siostry mojej narzeczonej, którzy nie mieszkają z nami). Na spacerze zachowuje się w miarę spokojnie, nie atakuje od razu tylko jak ktoś próbuję się zbliżyć. Nie toleruje zbytnio też innych psów. Nawet naszego drugiego psa obszczekuje. Tylko, że on już jest stary i duży (husky) i nie reaguje na zaczepki.
  4. Witam. Mam problem z moim yorkiem. Tak w zasadzie to pies mojej narzeczonej. Problemów z nim mam kilka. Jednak najbardziej obecnie palącym problemem jest jej agresja do obcych. Dla domowników jest przesłodka. Można z nią zrobić wszystko. Zabrać jedzenie z miski, zabawki z pyska. Dla swoich jest bardzo grzeczna. Problem zaczyna się, gdy pojawia się ktoś obcy. Miałem już sytuację, że ugryzła kuriera i gościa od pizzy. Zwykle jak ktoś przychodzi bądź dzwoni do drzwi pies jest nie wypuszczany do werandy. Jednak niekiedy uda mu się przemknąć i wtedy zaczyna się agresja. Szczeka, gryzie, skacze. Dochodzi do tego, że nie możemy zaprosić do domu gości. To jeszcze bym przeżył, ale niebawem nasza rodzina powiększy się o jednego małego domownika. I tu moje pytanie. Jak przygotować pieska do przyjścia dziecka. Nie może być tak, że ugryzie bobasa. Genezą problemu może być to, że moja narzeczona nauczyła go załatwiać się na matę w domu (serio). Na spacer wychodzi tylko na ogród. Nie ma tam kontaktu z obcymi. Proszę o jakieś rady jak go przyzywczaić do dziecka. Pozdrawiam
  5. Witam. Mam problem z moim yorkiem. Tak w zasadzie to pies mojej narzeczonej. Problemów z nim mam kilka. Jednak najbardziej obecnie palącym problemem jest jej agresja do obcych. Dla domowników jest przesłodka. Można z nią zrobić wszystko. Zabrać jedzenie z miski, zabawki z pyska. Dla swoich jest bardzo grzeczna. Problem zaczyna się, gdy pojawia się ktoś obcy. Miałem już sytuację, że ugryzła kuriera i gościa od pizzy. Zwykle jak ktoś przychodzi bądź dzwoni do drzwi pies jest nie wypuszczany do werandy. Jednak niekiedy uda mu się przemknąć i wtedy zaczyna się agresja. Szczeka, gryzie, skacze. Dochodzi do tego, że nie możemy zaprosić do domu gości. To jeszcze bym przeżył, ale niebawem nasza rodzina powiększy się o jednego małego domownika. I tu moje pytanie. Jak przygotować pieska do przyjścia dziecka. Nie może być tak, że ugryzie bobasa. Genezą problemu może być to, że moja narzeczona nauczyła go załatwiać się na matę w domu (serio). Na spacer wychodzi tylko na ogród. Nie ma tam kontaktu z obcymi. Proszę o jakieś rady jak go przyzywczaić do dziecka. Pozdrawiam
×
×
  • Create New...