Jump to content
Dogomania

AgLusia89

Members
  • Posts

    61
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by AgLusia89

  1. vege, szczerze mówiąc nie brałam pod uwagę klatki... Kwestia miejsca w mieszkaniu to jedno, mieszkam w kawalerce :) ale to nie taki problem... A czy możesz mi polecić jakieś klatki które nie kosztują fortunę? Co chwile rzucają mi się w oczy kannelówki, ale nie zapoznałam się jeszcze z tematem.
  2. Zastanawiam się... Czy to naturalne że pojawienie się pierwszego psiaka w domu wywołuje tyle emocji i wątpliwości? Czy na pewno będę dobrą "mamą", czy się z psiną polubimy, czy będe umiała nauczyć ją komend, czy czas który mogę jje poświęcić jest wystarczający? Oczywiście zadawałam sobie wszystkie te pytania kiedy myślałam o psie i na każde z nich odpowiedziałam sobie tak, ale im bliżej przybycia Lucyny tym większy stres ... Czy to normalne?
  3. Cześc. Jestem tu nowa, pisze bo za dwa dni (w piątek rano) pojawi się u mnie mała suczka, trzy miesięczna kundelka Lucyna. Mieszaniec Cocker Spaniela. Przygotowuję się na jej przybycie, to mój pierwszy w życiu pies wiec stres jest na wysokim poziomie. W tej chwili mam dla niej: legowisko które zrobiłam sama (wiem że szczenie może zeżreć swoje posłanko z prędkością światła więc na razie nie inwestowałam w królewskie łoże, zresztą mała i tak będzie spała z nami w łóżku) kość do gryzienia, taka biała z kolorowymi końcami szarpak smycz linka treningowa (kawał sznura z Castoramy) karma (mała ilość na spróbowanie) smaczki dwie miseczki zamówiłam też maskotki, ale jeszcze nie przyszły do mnie z allegro Jutro idę kupić: obrożę Konga kliker jakiś gryzak gumowy koniecznie gwizdek (bo ja nie umiem gwizdać, a już całkiem mi to nie wychodzi w zimie). Z pracy mam do podprowadzenia podkłady na siusianie I teraz kochani, proszę o rady. Co jeszcze? Oprócz klatki, ja nie chcę klatki. P.S chciała bym pokazać Wam zdjęcie legowiska, ale nie potrafię go tutaj dodać :(
  4. Nie chodzi mi tyle o bycie kompanem do zabawy co o samą świadomość że nie jest się samemu. Nie znam się na tym, to mój pierwszy w życiu pies :) Kicia bawi się rzadko i krótko, z reguły to są zabawy sznurkiem dyndającym przy drzwiach, chwilę za nim pogania, poturla się i odpuszcza. Nie wiem jak bawi się z innymi zwierzakami. Kitka jest kotem który przez większośc swojego życia wychodził na dwór, psy więc pewnie zna, nie wiem tylko od jakiej strony zdołała je poznać. Jak dla mnie może olewać Lucynę, byle by jej nie zabiła.
  5. Tak jak mówiłam za chwilę pojawi się u mnie mała Lucyna. Mam już kotkę o zacnym imieniu Kicia :D to ośmiolatka, mam nadzieję że jej obecnośc pomoże Lucynie znieśc chwile samotności kiedy będę w pracy :) Oczywiście po pierwszej fazie nieufności wobec nowego członka rodziny.
  6. Gratuluję nowego domownika i z chęcią będę śledzić Twoje postępy z małym, gdyż sama za trzy dni powitam nowego członka rodziny, kundelkę o imieniu Lucyna :) Mam nadzieję że dowiem się tutaj wielu ciekawych i przydatnych rzeczy. Powodzenia !
  7. Cześc :) Jestem Aga. W piątek rano przybędzie do mnie sunia ze schroniska Lucyna (Lusia).To mój pierwszy pies w życiu, do tej pory w rodzinie zawsze były koty. Przygotowuję się skrzętnie na jej przybycie, kolekcjonuję wszystko co dla szczeniaka będzie potrzebne. Lucyna ma ok 3 miesięcy, jest kundelkiem zmieszanym z cocer spanielem podpalanym. To jeszcze dziecko, dlatego zastanawiam się czy powinnam zaopatrzyć ją w ubranko na zimę, która już jest tuż tuż? Na dworze jest strasznie zimno, Lucyna jest mała wiec blisko jej do ziemi i boję się żeby nie zmarzla :( Czy możecie mi doradzić? Czy powinnam ją dodatkowo dogrzewać ciuszkami czy polegać jedynie na jej sierści i podszerstku? Pozdrawiam.
×
×
  • Create New...