Jump to content
Dogomania

resurgam

Members
  • Posts

    250
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by resurgam

  1. A... zapomniałam dodać.... do powiedzenia to miałam na sali sądowej.........
  2. To wytocz proces, jak masz ochotę. A zachowania opisane to nie oczerniania, bo są na to śwaidkowie. Byłaś/byłeś to skomentuj, a nie zarzucaj oczerniania, skoro to FAKTY. Dla mnie ŻENADA, i tyle. A sprawa się toczy, kolejni śwaidkowie będą zeznawać, a ja oczekuję na wyrok.
  3. Ktoś pytał na tym forum, co nowego w sprawie oskarżonej A.N. Już odpowiadam. Kolejna rozprawa odbyła się 19.11.2014 r. Ponieważ nie stawili się dwaj świadkowie, sąd zarządził przerwę, w trakcie której dojechałam do Puław, do sądu. Ku mojemu wielkiemu zadziwieniu nasza miła koleżanka G.K. z Warszawy hodująca charciki włoskie, bardzo emocjonalnie pocieszała oskarżoną. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż nasza koleżanka G.K. została do tej sprawy zgłoszona przez prokuraturę, która z racji prowadzonego postępowania wskazywała świadków,mogących potwierdzić nieprawidłowe zachowania oskarżonej wobec zwierząt. KONSTERNACJA. Nasza koleżanka przyjechała ze swoją znajomą, wielką ORĘDOWNICZKĄ oskarżonej. Pani ta - L.K. właścicielka charciczki włoskiej kupionej od rzeczonej G.K.- pomimo, że oskarżonej nie znała, nic nie wiedziała o faktycznym stanie w jej hodowli, tak bardzo zaangażowała się w jej obronę, nawet twierdząc iż sędziowie i prokuratorzy są kompletnie niekompetentni i w ogóle nie znają się na hodowaniu psów rasowych, a my jesteśmy inspirowanymi przez jakąś konkurencję OSZOŁOMAMI. Rozpoczęto rozprawę i na zapytanie sędziego w jakim charakterze przebywa na sali, L.K. najpierw odpowiedziała, że jako świadek, potem pouczona przez prowadzącego rozprawę powiedziała, że jest publicznością. Było przez chwilę śmiesznie. W trakcie trwania rozprawy - pani L.K. - znajoma naszej koleżanki - nagle wpadła w histerię. Sąd w związku z tym wpadł w konsternację, podobnie jak ja, a ostatecznie pani, odegrawszy swoją kiepską rolę ostentacyjnie wyszła z rozprawy. CYRK i szkoda, że dorosła osoba absolutnie nie potrafi zachować się na sali sądowej. Może warto,aby zgłosiła się do psychiatry,a nie odgrywała źle wymyślone na żenującym poziomie scenki ! Cała ta uszykowana mistyfikacja z pewnością została odebrana jednoznacznie i myślę, że na sędzim sądu karnego nie zrobiła absolutnie żadnego wrażenia. A kompromitacja straszna. Obie panie wielce przegięły i szkoda, że dopiero teraz tak bardzo zasmucił ich los piesków rasy whippet. Szkoda, że wcześniej nie wpadły na pomysł, aby kupować whippetom karmę, szczepić je i opłacać opiekę weterynaryjną, a właścicielka hodowli będzie sobie nadal hulać po wystawach w całej Polsce. Na koniec dodam, że obie panie niegdyś bardzo mnie przekonywały, że cały ten proces jest niepotrzebnie sfingowany i zainspirowany przez konkurencję. Po raz kolejny odpowiadam: nie jestem i nie byłam żadną konkurencją dla oskarżonej i mam ją w d... szkoda mi tylko, że tyle psów przez nią cierpiało i cierpi nadal. Widziałam ostatni program w TVN i serce mi się kraje, jako oglądam te okratowane whippety i szkoda, że tych pań nie zainteresuje ich los.
  4. Ktoś pytał na tym forum, co nowego w sprawie oskarżonej A.N. Już odpowiadam. Kolejna rozprawa odbyła się 19.11.2014 r. Ponieważ nie stawili się dwaj świadkowie, sąd zarządził przerwę, w trakcie której dojechałam do Puław, do sądu. Ku mojemu wielkiemu zadziwieniu nasza miła koleżanka G.K. z Warszawy hodująca charciki włoskie, bardzo emocjonalnie pocieszała oskarżoną. I nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż nasza koleżanka G.K. została do tej sprawy zgłoszona przez prokuraturę, która z racji prowadzonego postępowania wskazywała świadków,mogących potwierdzić nieprawidłowe zachowania oskarżonej wobec zwierząt. KONSTERNACJA. Nasza koleżanka przyjechała ze swoją znajomą, wielką ORĘDOWNICZKĄ oskarżonej. Pani ta - L.K. właścicielka charciczki włoskiej kupionej od rzeczonej G.K.- pomimo, że oskarżonej nie znała, nic nie wiedziała o faktycznym stanie w jej hodowli, tak bardzo zaangażowała się w jej obronę, nawet twierdząc iż sędziowie i prokuratorzy są kompletnie niekompetentni i w ogóle nie znają się na hodowaniu psów rasowych, a my jesteśmy inspirowanymi przez jakąś konkurencję OSZOŁOMAMI. Rozpoczęto rozprawę i na zapytanie sędziego w jakim charakterze przebywa na sali, L.K. najpierw odpowiedziała, że jako świadek, potem pouczona przez prowadzącego rozprawę powiedziała, że jest publicznością. Było przez chwilę śmiesznie. W trakcie trwania rozprawy - pani L.K. - znajoma naszej koleżanki - nagle wpadła w histerię. Sąd w związku z tym wpadł w konsternację, podobnie jak ja, a ostatecznie pani, odegrawszy swoją kiepską rolę ostentacyjnie wyszła z rozprawy. CYRK i szkoda, że dorosła osoba absolutnie nie potrafi zachować się na sali sądowej. Może warto,aby zgłosiła się do psychiatry,a nie odgrywała źle wymyślonej tragicznej scenki ! Cała ta uszykowana mistyfikacja z pewnością została odebrana jednoznacznie i myślę, że na sędzim sądu karnego nie zrobiła absolutnie żadnego wrażenia. A kompromitacja straszna. Obie panie wielce przegięły i szkoda, że dopiero teraz tak bardzo zasmucił ich los piesków rasy whippet. Szkoda, że wcześniej nie wpadły na pomysł, aby kupować whippetom karmę, szczepić je i opłacać opiekę weterynaryjną, a właścicielka hodowli będzie sobie nadal hulać po wystawach w całej Polsce. Na koniec dodam, że obie panie niegdyś bardzo mnie przekonywały, że cały ten proces jest niepotrzebnie sfingowany i zainspirowany przez konkurencję. Po raz kolejny odpowiadam: nie jestem i nie byłam żadną konkurencją dla oskarżonej i mam ją w d... szkoda mi tylko, że tyle psów przez nią cierpiało i cierpi nadal. Widziałam ostatni program w TVN i serce mi się kraje, jako oglądam te okratowane whippety i szkoda, że tych pań nie zainteresuje ich los.
  5. A jak wsatwić skan artykułu na Dogo? Pytam o to administratorów w kilku emailach ale milczą, a nawet nie udzialają odpowiedzi.
  6. Odpowiadam: związek ma obowiązek sprawdzać, w jakich warunkach prowadzona jest hodowla, a ponadto, o czym przeczytać można we wczesniejszych postach w tym temacie, napisano, że A.N. także zalegała z opłatami składek oraz nie opłacała wystaw, a psy wystawiała. A przede wszystkim hodowała psy, które były także chore, a związek wydawał im rodowody. Wiemy też, że rozmnażała whippety pozarodowodowo, co zakazane jest, jeżeli jest się członkiem związku.
  7. To jest bardzo fascynujące podejcie, bo wiadomo mi, że niektórzy sędziowie bardzo jej bronili. Między innymi z komisji hodowlanej, co jest dla mnie KARYGODNE. Natomiast sporo osób przyjmuje durny pogląd, że ona na wystawach wygrywa od wielu lat. Oczywiście tego faktu nikt nie neguje, ale przecież zarzuty karne ma postawione nie za prezentowanie kilku psów na wystawach, tylko za fatalne warunki, w jakich trzyma pozostałe. Przecież mnóstwo jej charów oddano do Niemiec do adopcji, a ile nie przeżyło tych okropności, tego nie wiemy. Pisano tutaj, że nie wpuściła kolejnej kontroli. I tylko za to do czasu wyjasnienia sprawy karnej, ZG powinien ją zawiesić w członkostwie. Liczyliśmy na to, bo zmieniły się osoby w ZG, ale niestety, dalej dominuje DURNY POGLĄD, że "....konkurencja chce ją zniszczyć......". Dopóki tak będą mysleć działacze i sędziowie międzynarodowi z ZG, na NIC nie możemy liczyć.
  8. Podobno link się nie otwiera na ten program, ale znajdziecie go w Internecie, chocby na stronie TVN FAKTY. Program został wyemitowany wczoraj w TVN FAKTY.
  9. http://player.pl/…/fakty-o…/odcinek-6142,S00E6142,33790.html A powyżej link do programu TV. Wszystko wyglada ŚWIETNIE, sprawa karna trwa, filmy i artykuły w prasie, a nasz ukochany związek MILCZY. Gratuluję działania "w zgodzie" ze statutem oraz regulaminem hodowlanym.
  10. Dzięki. Do kolekcji tytułów dodaję jeszcze kolejne: Na 2 wystawach w Lipsku Pan Tadeusz PERO uzyskał tytuł [B]WINNER GERMANY [/B]-2014 oraz zakończył Championat Niemiec. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images66.fotosik.pl/155/8f1fe39c3e00424cmed.jpg[/IMG][/URL]
  11. ze strony ZKwP O/Lublin - są zdjęcia BOG 10 i BIS : [url]http://zk.lublin.pl/wystawy/w0614.php[/url]
  12. Tak duży, dopiero pierwszy. To była w jego życiu 3-cia wystawa.
  13. Dla nas wystawa w Lublinie była bardzo szczęśliwa. 15-miesięczny chart polski DZIERZKO WSPANIAŁY z hod. Ranbaza najpierw pokonał wszystkie charty polskie i uzyskał[B] Zw. Młodzieży, BOB Junior[/B] [B]i BOB.[/B] Następnie w konkurencji na Najpiękniejszego Psa Ras Polskich zajął[B] III m-ce[/B], potem pokonał konkurencję w Gr X i uzyskał[B] I miejsce[/B], na koniec konkurencji finałowych zajął[B] III m-ce w wyborze na Najpiękniejszego Psa 52. Wystawy w Lublinie. [/B] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/1074/3a5d00db29cd99e7med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images61.fotosik.pl/1074/4222d9fecc34a5a2med.jpg[/IMG][/URL] [I]Dzierzko Wspaniały [/I]
  14. Obejrzałam ten filmik dwa razy! Jestem pod jego ogromnym wrażeniem z dwóch powodów. Po pierwsze, że uznana hodowczyni trzyma swoje ukochane whippeciki w tak OHYDNYCH warunkach. O tym że warunki w tej hodowli były skandaliczne wie mnóstwo osób od kilku lat i nic się nie dzieje. Po drugie, że tak znani i szanowani arbitrowie i fachowcy kynologiczni podpisali się pod pismem w sprawie tej hodowli, uznając że działa ona o.k., pomimo, że wówczas jej właścicielka nadal nie posiadała zgody na jej prowadzenie oraz że komisja ta uznała, że whippety przetrzymywane są w dobrych warunkach. Dwa lata później, bo całkiem niedawno, pokazano na tych zdjęciach "dobre" i faktyczne warunki, w jakich whippety mieszkają. Zdjęcia te pokazują także inną "stronę medalu" - tragiczną psychikę tych psów. Nie jest kwestią przypadku, że były ogromnie wystraszone i bały się podejść do miski z wodą. Każdy behawiorysta wyda w tej sprawie tylko jedną opinię......
  15. Dla zainteresowanych wklejam informacje: The Szilvásvárad CACIB 3 days x 3 CACIB + Cruft's qualifications dog show the second deadline 8 days away, the 2014th expires on March 24. Judge list: [URL]http://www.kennelclub.hu//files/files/SZILVASVARAD_CACIB_2014.pdf[/URL] The show location: Hungary, 3348 Szilvásvárad GPS: N 48.0984037177 , E 20.3907108307 Google map: [URL]https://goo.gl/maps/1XYq9[/URL] Date: 2014. March 19-20-21. Information: [URL]http://szilvasvaradcacib.hu/[/URL] Online registration: [URL]http://entry.dogshow.hu/index.php?lang=en[/URL] Regards, Operator of nevezes.dogshow.hu (entry.dogshow.hu) the Hungarian Kennel Club & DOG SHOW Ltd. Help to entry: [URL]http://nevezes.dogshow.hu/index.php?oldal=sugo_nev&lang=en[/URL]
  16. Wiesz co Fabi, sorki Fabi12, dyskutowanie z tobą na temat Nakoniecznej jest bezzasadne, bo przytaczasz argumenty które nie mają związku ze sprawą karną. Robisz to oczywiście celowo, bo albo jesteś jej kumplem czy kumpelą albo to ona sama kryje się pod tym nickiem. Natomiast odnosząc się do tego co napisałeś zapytam drukowanymi literami: JAKI MA TO ZWIĄZEK z zarzutem postawionym jej przez prokuratora? Przecież zarzuty nie dotyczyły tych konkretnych psów, które wozi po wystawach ale pozostałych. Zarzuty potwierdzone zostały licznymi protokołami z kontroli oraz zeznaniami świadków, w tym pracowników związku i licznych sąsiadów. A to że jeździ na wystawy i wygrywa jest sprawą odmienną. Jakbyś wybierał sobie psy na wystawy z posiadanych 40, też wybrałbyś najlepsze. Poza tym pozostałe nie są chipowane, szczepione i dobrze odżywiane, bo panienka musi mieć kaskę, na wybrańców na wystawy. Jest to tak proste, jak budowa CEPA. BRONISZ JEJ BARDZO, CHOĆ NIE ZNASZ ANI JEDNEGO ZARZUTU POSTAWIONEGO W AKCIE OSKARŻENIA. I takim nic nieznaczącym bełkotaniem, siejesz zamęt na forum. Poza tym wiele osób zwracało ci uwagę, abyś skierował do prowadzonego postępowania wnioski potwierdzające, że Nakonieczna postępowała zgodnie z prawem, a zrzuty jej postawione są niezasadne. Niedawno odbyła się sprawa i jakoś sędzia nie wspomniał, że do sprawy wpłynęły nowe okoliczności.
  17. [quote name='Fabi12'][I]Wiesz co resurgam piszesz ,że nie znam się na procedurze sądowej prawnikiem nie jestem ,ale jak widać Ty też nie bo za Tobą stoi pewna grupa ludzi co widać choć by w tym poście mówicie jednym głosem ja piszę sam ponieważ mam pełne prawo do tego o czym już nie raz pisałem .Ty piszesz ,ze stawiam Was do kąta i obrażam z tego powodu śmiechu warte to co ja mam powiedzieć na obelgi poprzez wyzwiska od "trola i olać go " uważasz ,ze to jest ok.Jeśli chodzi o moje dowody w sprawie to oczywiście jak najbardziej złożę w odpowiednim czasie i w odpowiednie miejsce i nie życzę sobie pisać ,że wprowadzam zamęt w sprawie większego zamętu jak Wasz to dawno nie widziałem i oczekuję szczerej odpowiedzi czy byłeś osobiście w hodowli AN.i jakie naruszyła regulaminowe przepisy ? wtedy jestem skłonny stać po Waszej stronie czekam na szczerą odpowiedż Trol.[/I][/QUOTE]FABI, dalej wyjaśniono ci tryb składania wniosków, więc je złóż, o ile takie posiadasz. Jak przestaniesz wszystko kwestionować, co nie jest na korzyść Nakoniecznej, to wpisy na forum od różnych osób czytających ten wątek będą bardziej przyjazne. Już kilkanaście postów temu wyjaśniono ci, jakie przepisy wg nas Nakonieczna naruszyła. Potwierdzenie ich masz także w piśmie ZG podpisanym przez przew. komisji hodowlanej. Napisano także, jakie zarzuty jej postawiono.Zapytam raz jeszcze: czy w dalszym ciągu będziesz pisał bzdury, że to zmowa lub ktoś kogoś niszczy? Przeczytaj ze zrozumieniem od początku tego wątku wypowiedzi, w których napisano, co ludzie od niej doświadczyli i będziesz wiedział, jakie dowody są na rozprawie omawiane. A poza tym twoje pytanie, czy byliśmy w tej hodowli jest bez sensu, ponieważ sąd ma dokumenty i materiał fotograficzny z kontroli przeprowadzonych i nie pyta o takie bzdurne rzeczy. Ponowię raz jeszcze: rozprawy są otwarte, więc przyjedź do Puław i dowiesz się wszystkiego. a może mieszkasz w Puławach, to po prostu przyjdź na ul. Lubelską!
  18. Wiesz co FABI, czytam twoje posty i wnioskuję z nich, że jeżeli nie ma rozprawy, to znaczy twoim [B][I]" zdaniem wszystko jest ok". [/I][/B]Otóż jesteś w wielkim błędzie i widać nie znasz się na procedurze sądowej. Po pierwsze, twoje zdanie nikogo w postępowaniu karnym nie obchodzi, szczególnie, że prokurator przedstawił jej zarzuty m. innymi o prowadzenie hodowli bez zezwolenia oraz znęcania się nad whippetami. Po drugie- o czym pisałam wcześniej - każdy ma prawo w dowolnym momencie zwrócić się o ustanowienie pełnomocnika procesowego. A to, że nadużywa się tego przepisu, jest sprawą odrębną. Tak więc, po wielu zeznaniach szanowna A.N. zorientowała się, że może smutnie skończyć i zwróciła się do sądu o ustanowienie adwokata, do czego każdy prawo ma. I jeszcze jedna sprawa. Postępowanie zostało zawieszone na 1/2 roku nie z naszej, czy oskarżonej winy, tylko z powodów proceduralnych, czego wyjaśniać nie należy. A przede wszystkimn nie życzę sobie, abyś stawiał nas "do kąta" na dodatek obrażając takimi stwierdzeniami: "[B]...ludzie zastanówcie się czy warto się tak niszczyć i tracić czas i pieniądze chyba ,że kogoś to bawi i kręci.."[/B] bo na sprawę nie przyjeżdżasz i nie masz zielonego pojęcia, co ludzie zeznają i jakie dokumenty i materiał fotograficzny m. innymi został złożony przez ZKw P O/Lublin. Na koniec ponowię prośbę do ciebie: masz dowody na to, że w hodowli "Meradith" było i jest o.k., to złóż te dowody do sprawy i poczekamy na ocenę niezawisłego sadu. I nie wprowadzaj zamętu w tej sprawie, bo wszystko już zostało wyjaśnione, nawet to że nasza komisja hodowlana pisze nieprawdę i nie zamierza wyciągnąć wobec Nakoniecznej żadnych konsekwencji pomimo, że naruszyła ona kilkanaście regulaminowych przepisów.
  19. Sprawa już się potoczyła. Informację o tym, że nałożono na p. Tobisch karę pieniężną - 1000 euro, że ma zakaz hodowania psów oraz, że teraz oczekiwany miot nie dostanie żadnych rodowodów w Niemczech została podana do publicznej wiadomości w piśmie "WINDHUNDE". Przy okazji dodam, że facet głupi albowiem swoją ładną suczkę ATCHAFALAYA Halina (o. Leo Full Speed i m. Lawina Habenda) pokrył psem z rodowodem i w związku z tymi restrykcjami szczeniaki nie będą miały rodowodów.
  20. Uzupełniam, bo informacja ważna, choć z wielkim zadziwieniem zauważam, że cały wątek opisany przeze mnie, a dotyczący oceny chartów polskich na WDS-2013 jakoś "dziwnie zaginął" z tego forum. Pisałam i zamieściłam zdjęcie psa, który został przez sędziego Van den Berga z Holandii uznany za najpiękniejszego samca w rasie charta polskiego. Dla przypomnienia, zamieszczam jego zdjęcie: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/487/04e10aa84b83707cmed.jpg[/IMG][/URL] oto[I] Malego Ksieciadalemir[/I] Ale informacja najważniejsza jest taka, że niemiecki związek kynologiczny ukarał karą pieniężną właściciela tego "przepięknego" samca charta polskiego p. Uve Tobischa oraz wydał mu oficjalny zakaz hodowlany, w który p. Tobisch nie wierzył, bo niedawno pokrył swoją suczkę charta polskiego pieskiem z włoskiej hodowli Sandry Zanolla i ciekawe, co zrobi ze szczeniakami, jak Niemcy nie wydadzą im rodowodów, a do tego sprawa się obecnie sprowadza. Przy czym wyjaśnienia wymaga, to właśnie p. Zanolla doprowadziła do zarejestrowania tego psa we Włoszech i tam mu zrobiono przegląd hodowlany, wpisując go do ksiegi wstępnej. Dodam jeszcze, że unieważnione zostały wszystkie tytuły, jakie Malego Ksieciadalemir uzyskał na WDS-2013. A wszystko za sprawą, że doskonale znane jest pochodzenie tego pseudo-charta polskiego, albowiem matka jest suką rasy chortaj, natomiast ojcem jest pies rasy chart polski z niemieckiej hodowli Aziza Men Tara, zarejestrowany w Szwajcarii. Pomimo znanego pochodzenia w katalogach wszystkich wystaw ten pies figuruje, jako: " Malego KsieciaDalemir" [I]ojciec:............, matka ............ hodowca: Sandra Zanolla, właściciel: Uve und Sibille Tobisch[/I]"
  21. To nie chodzi oto, by znać prawo tylko aby ZG stosowało to prawo, bo po to jest ono ustanowione, by stosować jego zapisy do mnie, do ciebie, do innych i do Nakoniecznej. A ze sprawy jednoznacznie wynika, że przepisy statutowe i regulaminowe [B]sobie[/B], a Nakonieczna [B]też sobie.[/B] I to mnie wkurza! I dobrze, że po latach sprawa wreszcie trafiła do sądu, choć musimy jeździć do Puław i jako świadkowie zeznawać. A gdyby wcześniej były kontrole i podjęto by odpowiednie kroki, może nie ucierpiałoby tyle psich istnień. W końcu z pisma ZG wynika, iż byli informowani o problemach i nieprawidłowościach, chyba od 12 lat!
  22. [quote name='Ada-jeje']milo czytac wpisy osob znajacych regulamin ZkwP.[/QUOTE] Nie wiem czy jest to uwaga złośliwa, czy też nie ale dodam, że przepisy te powinny obowiązywać wszystkich członków, bo po to je wprowadzono. Wprowadzono je także po to, by eliminować z grona hodowców, tych którzy przepisy naruszają. Tak jest w każdym systemie prawnym lecz widać po tym przypadku, że ZG pomimo postępowania karnego nie zrobił NIC w tej sprawie, a nawet publicznie nas oszukał wydając dwa pisma o różnej treści w tej samej sprawie. Osobiście jestem zniesmaczona, by nie pisać ostrzej i mam w nosie takich animatorów działających dla dobra psów w Polsce. Płacę składkę, by moje psy miały rodowody i od czasu do czasu mogły być wystawiane w Polsce, a przede wszystkim za granicami PL i mam w nosie takich działaczy i taki związek. Myślałam, że zmiany osobowe w ZG przełożą się na egzekwowanie przepisów wobec takich osób, ale nie mamy za to pisemko z kontroli ZG przeprowadzonej prawie rok po przedstawieniu zarzutów prokuratorskich z którego nic nie wynika.
  23. Zanim posypią się dalsze przypuszczenia, przypominam, że w Regulaminie Hodowlanym, obowiązującym wszystkich członków ZkwP są takie przepisy jak: par. 3, 5 i par. 6 i 16, których wobec rzeczonej AN nigdy nie zastosowano.Natomiast w Statucie naszego związunia istnieje par. 12, którego też wobec niej nie wykorzystano.W związku z tym te pisma ZG w których wspomina się o zakazie hodowania, można wsadzić sobie w buty. Dopóki nie zostanie zastosowany wobec niej tryb określony w statucie oraz przywołanym przeze mnie regulaminie hodowlanym, oddział w Radomiu musi jej wydawać dla szczeniąt metryki i rodowody, bo w przeciwnym razie byłoby to bezprawie.
  24. [quote name='Asiaczek']A zwrócił ktos uwage, że psy nie posiadały chipów ani tatoo w celu ich identyfikacji? Przeciez ten fakt juz podpada pod pseudo.... Ciekawe, kiedy Komisja doczeka sie (a może juz doczekała sie a my nie wiemy...), ile tak konkretnie jest psów u p. AN? Ja jestem bardzo ciekawa, a Wy nie? Dodatkowo, psy bez paszportów/książeczek zdrowia. Nadal niektórzy chca twierdzic, że to normalna hodowla ? Jak bez książęczek zdrowia/paszportów, to i bez szczepień, tak? Reszte sami sobie dopowiedzcie.... Pzdr. pzdr.[/QUOTE] Zapomniałaś dodać o jeszcze jednej kwestii: nawet komisja z ZG potwierdziła, że hodowla nadal działa nielegalnie, bo Nakonieczna nie wystąpiła o zezwolenie na jej prowadzenie. I szkoda, że tego faktu nie zauważają jej obrońcy, a także nie odnoszą się do potwierdzonego przez ZG faktu, że Nakonieczna wyraziła wolę oddania kolejnych kilkunastu psów, bo nie ma pieniędzy na ich utrzymanie!To jest właśnie wg Fabi i innych obrońców bardzo prawidłowe postępowanie odpowiedzialnego hodowcy, znawcy rasy i przemiłej dbającej o los swoich piesków Agnieszki N.! Będziemy się wszyscy troszczyć i zamartwiać losem jej psów, szukać dla nich domów adopcyjnych, a panienka będzie sobie nadal hodowała whippeciki, ZG będzie jej wydawał rodowody, a wiadomo, że rodowodowy whippet jest dużo droższy od psa bez papierów, a jej polecznicy będą nam wmawiać na forum, że robimy NAGONKI. Mili polecznicy, raz jeszcze powtarzam: jeżeli macie dowody, że my kłamiemy, [B]zgłoście to do prowadzonego postępowania, ale już![/B] Bo pyszczyć na forum, większość potrafi, więc może należy przestać pyszczyć i bez sensu trzaskać w klawiaturę, tylko zgłosić się z dowodami do sprawy.
  25. Wiele osób przez długi czas nie chciało uwierzyć, że tak miła i przyjazna psom osoba może dopuścić się wielu oszustw i okropieństw wobec psów. Ja także należałam do osób, które długo nie mogły uwierzyć, że Nakonieczna ma dwa oblicza: jedno publiczne z ćwierkaniem do piesków na wystawach, drugie to prawdziwe - oszusta i osoby zadającej ból i cierpienie psom. W tym wątku wypowiedziało się mnóstwo osób, którym sprzedała chore psy, którym nie oddała pieniędzy lub je wymuszała. Mnie do tej pory nie oddała 20 euro, ale mam to w d............nie chcę tych pieniędzy, bo brzydzę się taką osobą. I myślę, że nie ma co dalej dyskutować z p. Fabi 12, bo pod tym nickiem może kryć się każdy, nawet sama Nakonieczna lub jej koleżanka. [B]Prawda natomiast jest jedna: toczy się postępowanie KARNE, więc dowody w tej sprawie musiały być mocne. [/B]:mad:
×
×
  • Create New...