Jump to content
Dogomania

Florentyna

Members
  • Posts

    1471
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Florentyna

  1. Byłoby super z tą niespodzianką :) Oprócz naszego ogłaszania wykupiłam Neli pakiet ogłoszeń, które dziewczyna na fb robi na 95 stronach ogłoszeniowych. Mam nadzieję, że i na Nelkę TEN dom gdzieś czeka...
  2. Piękny pychol. Przypuściłyśmy w kiyoshi zmasowany atak ogłoszeniowy. Mam nadzieję, że się dziewczynka doczeka...
  3. Mamy nowe wpłaty na koncie protezowym Krabiszona: Mazowszanka (bazarek dogomania) 268,00 zł dorcia2 (dogomania) 40,00 zł Bożena Ł. 20,00 zł Na dzień 25 luty mamy na koncie niecałe 1500 zł. Brakuje jeszcze trochę ponad 500 zł.
  4. Marty mama zachorowała i Marty nie było po 12-15 godzin w domu - kursowała praca - szpital. Jak pojechała raz w delegację na tydzień i oddała Piankę do Pani, która zajmuje się odpłatnie opieką nad psami (ma też dwa swoje), Pianka po tym tygodniu nie chciała z Martą wracać. I wtedy w Marty głowie zaczęła kiełkować myśl o poszukiwaniu nowego domku, bo nie może jej zapewnić takich warunków, jakie powinna. Generalnie nie było sytuacji podbramkowych, po prostu zaczęłyśmy Piankę znowu ogłaszać, potem pojawiła się Pani Grażynka, wyszła kilka razy na spacer z Pianką i Martą, żeby zobaczyć, jakiego rodzaju problemów może się spodziewać. Marta pojechała na wizytę pa i tak Pianka zamieszkała u Pani Grażynki. A z Martą pozostał mi serdeczny kontakt, czasem też proszę ją o wizytę pa.
  5. Super! Obyś miała dobrą rękę kiyoshi. Nelka jeszcze kilka miesięcy posiedzi w hotelu i wcale nie będzie chciała iść nigdzie indziej. Również trzymam kciuki!
  6. Super pomysł. Dzięki kiyoshi! Dziś wpłynęła od Mazowszanki13 kwota 250 zł dla Neli. Bardzo dziękuję i zapisuję w rozliczenie.
  7. Mazowszanko bardzo dziękuję :) Oszczędziłaś mi przynajmniej miesiąc martwienia się. DZIĘKUJĘ <3 kiyoshi Nela ma kilka ogłoszeń na olx na różne województwa, morusku, alegratka, gumtree, lento. Jeśli jeszcze coś przychodzi Tobie do głowy, gdzie można by ją ogłosić, to chętnie skorzystam z Twojej pomocy :)
  8. Wieści od dziewczynek :) Od Gwiazdy zawsze oszczędnie, ale zawsze ze zdjęciem, więc wybaczam skąpe relacje. Adresatka jest, książeczka zdrowia jest, odrobaczenie wykonane. A Gwiazda taka już pannica! Od Elsi teraz Sensi mam bardziej obszerne relacje: "Sensi ząbkuje, bez bólu, ale i bez strat materialnych ;) Dzielnie zostaje też sama w domu. Na początku było trochę popiskiwania, ale teraz zostaje już na kilka godzin sama, bez płaczu, zupełnie cichutko. Z samochodem jest troszeczkę gorzej, a dokładnie z wsiadaniem (wsadzaniem ;). Boi się auta, ale jazdę znosi całkiem dobrze. Jak już ją usadowimy w środku, na swoim kocyku, to się uspokaja. Jest zestresowana, owszem, ale nie towarzyszą temu, żadne wymioty czy popuszczanie. Po chwili kładzie się i śpi. Myślę, że wkrótce się przyzwyczai. W domu jest przekochana!!! - gorzej na dworze ;) jeszcze za dużo rzeczy ją absorbuje i rozprasza - przechodzień, każdy fruwający listek, o resztkach jedzenia nie wspominając ;) Generalnie, myslę, że Sensula ma się dobrze ;) W załączeniu fotki z działki, gdzie miała okazje wybrykać się do woli."
  9. U Nelki nadal cisza, pomimo wznowienia ogłoszeń. Konto Nelki co miesiąc na styk, albo na minusie. A mi Marchewka siedzi w głowie ...... Ach ciężkie jest życie!
  10. Zapraszam na bazarek, którego ewentualny dochód będzie podzielony między Nelkę i Kraba.
  11. Na protezkę wpłynęły kolejne wpłaty i tym sposobem brakuje ok. 860 zł. Oto pełna lista wpłat: 07.12 Ewa R. 10,00 zł 11.12 Dagmara Marta D. 50,00 zł Magda M. 16,00 zł Lidia P. 20,00 zł Patrycja B. 20,00 zł Iwona Ł. 105,00 zł Małgorzata Sz. 10,00 zł Danuta R. 60,00 zł Eco Tech Krystian Ł. 90,00 zł Iwona Ł. 15,00 zł Anna G. R. 20,00 zł Magdalena M. 100,00 zł Monika S. 50,00 zł Bożena Ł. 27,00 zł Eco Tech Krystian Ł. 11,00 zł Anna P. 30,00 zł Monika J. R. 15,00 zł Magdalena P. 60,00 zł Ewa M. (dogomania) 230,00 zł Bożena Ł. 24,00 zł Iwona G. 50,00 zł Monika F. (paypal) 107,12 zł (25 EUR) Barbara G. 20,00 zł Razem: 1140,12 zł na koncie Fundacji ROKA
  12. Na Warszawę i Wrocław, ale była też na Kraków i Poznań. Muszę przypuścić taki atak ogłoszeniowy jak na szczeniorki.
  13. No dopóki nie śmignie, to musimy sobie jakoś radzić z jej utrzymaniem. Nie jest łatwo, ale jakoś dajemy radę. Uzupełniłam wpłaty w drugim poście.
  14. Naprawdę fajni ludzie - jestem nimi zachwycona. I Elsi - teraz jak się dowiedziałam już Sensi, jakoś mi do nich tak pasuje ;) Wiecie co mam na myśli, prawda?
  15. Pierwsze wieści od Elsy: "Noc minęła bezproblemowo, oswoiła się, co nas bardzo cieszy, Ja mam wrażenie, jakby była z nami od dawna :) Wariuje, lata z zabawkami, jest cudna! Dziękujemy, że ją tak pięknie odchowałaś. Zaraz idziemy do weterynarza (...)."
  16. Jestem. Nic nowego się nie dzieje, ale chociaż podniosę wątek :)
  17. No nie do końca, bo znalazłyśmy z Martą nowy dom dla Pianki. Teraz opiekunką Pianki jest Pani Grażynka. Marta pomaga mi czasem z wizytach pa dla psiaków :)
  18. Pokerku, miałam w planie odwiedzić Martę, która pierwsza adoptowała Piankę, ale musiałam jak najszybciej wrócić do domu. U mnie pomór, Kacper ma zapalenie oskrzeli, Aśka też cały czas na antybiotyku. Mąż po trzeciej zmianie - zmęczony. Nic nie wyszło z odwiedzin. Bardzo żałuję, ale i tak wróciłam do domu przez 22. Może następnym razem się uda :)
  19. No i dostarczona do domku. Ludzie cudowni, okolica wprost stworzona do posiadania psa, ale i tak muszę sobie trochę popłakać, bo mi jej brakuje :( Pianki nie udało mi się odwiedzić, bo chciałam jeszcze w miarę wcześniej do domu wrócić. Poza tym zbyt wiele emocji dziś było. Dzięki Mazowszanko, ale dam radę ze szczeniakami. Jeśli jednak miałabyś nadwyżkę (choć to raczej niemożliwe przy tylu potrzebujących psiakach), to polecam Twej pamięci Nelkę (radysową Melbę). Przerobię ogłoszenia dziewczynek dla Nelki i przypuszczę zmasowany atak na domek dla niej :) Jednak tu może nie być tak prosto. Idę spać, bo bardzo mi dziś smutno. Nawet wizja wyspania się jutro wcale nie pomaga :(
  20. No to jedziemy :) Jedna z wizyt kompletna porażka - Pani nie było w domu, nie odebrała telefonu. Nienawidzę takich ludzi! Za to druga - taka, o jakiej marzymy dla każdego z naszych podopiecznych. Świadomi, opiekuńczy, zainteresowani i przejęci młodzi ludzie, super zielona spacerowa część Wrocławia. Dziewczyna, która była na wizycie (specjalizuje się w pa dla staffowych) stwierdziła, że już dawno nie poznała tak fajnych ludzi. Jeszcze wczoraj rozmawiałam z Panem Tomkiem i Alicją. Wypytali jak mają się przygotować, co Elsa lubi itd. Jutro ok. 11 wyjazd. A nuż uda się odwiedzić Pianuszkę ;)
×
×
  • Create New...