Jump to content
Dogomania

Olynda

Members
  • Posts

    406
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Olynda

  1. Tasha była tak dawno u fryzjera ze już była najwyższa pora :-o u nas w Goleniowie lato prawie że :cool3: ćwiczymy Agility no i troszkę posłuszeństwa. ;)
  2. Dzięki Justa. :crazyeye::cool3: Generalnie wszystko zasługa Eweliny. Cudowne foty. mmmmm i ta głębia :loveu:
  3. Moja suka :loveu::loveu::loveu: jak dużo jej zdjęć. Piękne fotki. Czekamy na więcej :crazyeye: PS. ciach ciach ciach Tasz Tasz :diabloti:
  4. szkoda że tak mało :placz: bardzo fajny spacerek no i fotki :) i szkoda że żadnej foty Boogie :roll:
  5. Ależ śliczne oczy. Moje brązowe, ciemne. Mysia jakie rzęsy długie :crazyeye: Mnie już widzieliście :evil_lol: kiedyś...
  6. no dobrz, czas na mnie. Codziennie podglądam galerie ale nigdy się nie wpisuję. Tylko co ja mogę powiedzieć ? to co miliony innych ludzi "ładne zdjęcia" no tak, no bardzo boskie są ale ile razy będziecie jej to mówić, zakocha się :evil_lol:. Zdjęcia naprawdę prześliczne Ewka. leśny Baniu :loveu: A to co najbardziej uwielbiam !!! to Papuś świeżo po strzyżeniu. Ta jego goła mordka :loveu:rozpływam się.. :evil_lol: Ja muszę wybrać się z Taszką do strzyżenia ale chwilowo ma cieczkę więc nie pozwala nawet czesać tylnych łap :shake: a po strzyzeniu... wybieramy sie do fotografa na ulice Jana III o ile się nie mylę :eviltong:
  7. czyzby Berdy chciala pana chapka wykastrowac ;pp piekne foty. wiecej twoich z psami chce :D ps. trzymaj za mnie kciuki w czwartek i piatek mam egzaminy probne :D
  8. ka-vanga wstawiaj zdjęcia wstawiaj. my tez mamy pare fotek :oops: z toru. chcecie to mogę wstawić. trenujemy we Włocławskim clubie APS :DD oczywiście wtedy kiedy jesteśmy we Włocławku, dość rzadko. Byłyśmy w to lato :) Było super :cool3:
  9. Dżem dobry :) widzę ze i podobni do nas, bardzo miło. My tez typu rasy sznaucer mini pieprz i sól. i początkujący agilitowcy. Suczka jest naprawdę śliczna i troszkę przypomina mi moją, lecz moja zawsze naga ;p i troszkę przy kości :oops:. Będziemy wpadać. Czekamy na fotki. Pozdrawiam Ola.
  10. Moje miasto kochane :loveu: Agatko liczę na zdjęcia. Szkoda ze mnie nie było.. Gratulacje dla wszystkich zwycięzców. pozdrawiam.
  11. zdecydowanie baza bezdomnych psow oraz ogloszenia miotów
  12. Abi masz racje, niestety w moim przypadku tak nie jest :)
  13. Mój brat jest uczulony na sierść zwierząt. Mam sznaucera. Sznaucer ma włosy wiec nie ma problemu a co do pudli nie mam pojęcia. Wiem o yorkach i sznaucerkach.
  14. Moja koleżanka na urodziny swojej borderki upiekła miodowe ciasteczka, Taszce bardzo smakowały. dropsów u nas dużo smaków :eviltong: czekoladowe, waniliowe, śmietankowe, jogurtowe od koloru do wyboru.
  15. Kurcze, widzę że tutaj ostra dyskusja się rozwinęła... Pewnie już udzielałam się w tym wątku lecz napiszę jeszcze raz. Mam 2 letnią suczkę rasy typu sznaucer mini pieprz i sól, jest kundelkiem to fakt. Lecz samo pytanie zawarte w tytule mnie nieźle irytuję. Moja suka pochodzi z Konińskiej pseudo hodowli. W momencie jej zakupu nie zależało mi na rodowodzie, nie znałam się na handlingu. Zależało mi tylko i wyłącznie na tym zeby pies był z dobrego domu to znaczy takiego gdzie są dobre warunki, przede wszystkim sprawdzone. W Polsce i nie tylko w Polsce istnieją pseudo hodowle tak zwane "rozmnażalnie" psów, zakładane tylko i wyłącznie dla kasy. Psy trafiają do domu chore, często po krótkim okresie czasu zdychają. Znam wiele takich miejsc i sytuacji. Niestety.. Oczywiście nie zawsze tak jest. Oraz są hodowle psów rasowych, które żyją w naprawdę świetnych warunkach, od maleńkiego kształtowana jest i psychika, otoczone są miłością, mają wszystkie potrzebne badania oraz trafiają w dobre ręce, choć nie zawsze. Pewnie jestem osobą, która mówi o tym po raz setny. Ale posiadając psa nie rasowego nie jest tak ze automatycznie popieram pseudo hodowle. Oczywiście ze nie. Moja suka nigdy nie będzie miała szczeniąt. Możliwe iż niektórych zdaniem jestem zaprzeczeniem samej siebie, ale tak nie jest. Sama czasem wystawiam psy na ringu. Nie uważam iz moja suczka Tasha jest złą decyzja ponieważ to była z jedna z ważniejszych decyzji w moim życiu, nie żałuje jej. Tak, szanuje zdanie innych hodowców, właścicieli psów tych z rodowodem i tych bez. W końcu po to mamy Dogomanię. Sądzę ze moja przyszłość również zwiąże z psami, może hodowlą ?. Wszystko sie okażę. Pozdrawiam wszystkich udzielających sie w tym wątku.
  16. Hmm.. moja sunia praktycznie wszystkie smakołyki akceptuje. Lubi dropsy czekoladowe, jogurtowe itp. ale na ogół kupuje jej smakołyki z pedigree - rodeo czy inne. Jest tez taka fajna seria smakołyków, nie pamietam firmy, skręcone takie jakby rurki bekonowo serowe te Taszka uwielbia najbardziej.
  17. Basik czekam na twoje relacje. ;) mam nadzieje ze wszystko poszło ok.
  18. Jezeli ktoś ma zdjecia z grup hodowlanych. Proszę o bordery w składzie :eviltong: Boogie, Lawena i Brita Sfora z Krasnego Boru. Liczę rowniez na ewelinebuck. :loveu:
  19. super. dzieki wam ;) no jasne Wiza :eviltong:
  20. pomysł dobry. rasa : stafik ang. chodzi mi o konkretne słowa. jeden człon. nie długie i nie trudne w wymowie. zaraz podam jakis przykład. ale dziekuje ci napewno wykorzystam Greven
  21. hmm zastanawiam sie nad imionami na literke M i fanie by było gdyby mialy angielskie znaczenie . w zeszly roku udało mi sie wymyslic ONLY np. i teraz jest ONLY moon in staff ;) ma ktos moze jakis pomysł ?. licze na was :multi: fajnie by było gdyby to byly 4 imiona dla suczek i 4 dla pieskow. Ae dobrze bedzie jak ktos wymysli chociaz jedno :) pozdrawiam.
  22. pytasz co zrobilam przez dwa lata. Oczywscie. Zostawiałam jej kosci, kostki, kosteczki zeby sie zajeła. pomagało. nie na długo. probowałam z nowymi zabawkami. Porobowałam wychodzic tak zeby nie zauwazyla. Kiedy byłam w domu zamykałam ja w drugim pokoju i po krotkim czasie kiedy nie wyła, nagradzalam ją - stopniowo wydluzajac czas. Działało kiedy byłam w domu a ona w drugim pokoju. Ale kiedy tylko usłyszy dzwięk kluczy, przy zamykaniu drzwi dostaje chwilowego szału. Najpierw to jest lekkie zdenerwowanie- powarkiwanie, a potem to sie przeistacza w płacz, zał, smutek i wycie. klatka. tez nad tym rozmyslalam, moze trzeba bedzie wkoncu zastosowac ?.
  23. Mam problem. Bardzo duży i zwalczenie go pozwoli mi normalnie funkcjonować i innym sąsiadom również. Mam suczke rasy typu sznaucer miniaturowy. Sznaucery to dość szczekliwe psy. moja suczka 31.10 skonczy dwa lata. Od kiedy do mnie przyjechala jako 2 mies szczenie, okrutnie wyje pozostawiona sama w domu. Teraz powyje troszke i przestanie. Boi sie samotnosci, obawia sie ze ja zostawimy. U mnie w rodzinie wszyscy pracują, ja do szkoly i brat tez, czasem musi zostac sama nawet 5 godzin. Kiedy była szczeniakiem bylo to bardzo uciazliwe bo wyła non stop lecz było to jeszcze akceptowane i zorozumiałe. Teraz kiedy chcialabym wyjechac z nia gdzięs i zostawic ja w obcym miejscu samą w domu.. nie wyobrazam sobie tego. Probowałam zamykac ja w drugim pokoju, kiedy wszyscy byli w domu, probowałam nagrodami. Moze mi cos poradzicie ?.
  24. [LEFT]jejku presjo przesledzilam cały watek jestem pełna podziwu. ze choc jedno szczenie przezylo i to tylko dzieki tobie !! chcialabym aby zpstało u ciebie. mam taka cicha nadzieje. jestes z nia od samego poczatku. wspaniale sobie poradzilas. widzialam na poczatku były obawy ale poradzilas sobie. pozsrawiam i czekam na zdjecia. [/LEFT]
×
×
  • Create New...