stefanika

Potrzebujesz karmy niskobiałkowej? Mam do oddania ok. 4-5 kg- tylko trzeba po nią przyjechać:) (Wroc.) Skontaktuj się ze mną na priv.

Wydawało mi się z tego co mi wcześniej mówiłaś że Asi mama ma osobny ogródek i Tiga nie będzie miała wielkiego kontaktu z innymi psami - z moich obserwacji pamiętam że dużo psów wywoływało u niej stres. TEraz okazuje się, że jest z wszystkimi... Ja już dałam ogłoszenie u siebie na blogu i na facebooku i Tigę o ds z dofinansowaniem. Mam nadzieję że się ktoś znajdzie z sercem:) Wogóle dowiedziałam się, że na klinikach robią tylko badania pod kątem raka- złośliwy lub nie:( , a jest możliwość zrobienia badań dokładnych, który mogą pomóc w leczeniu psa i wyliczyć choć trochę jego szansę na czas życia. Jeśli Tiga będzie miała znowu wycinany guz z pyska, dajcie znać ja dołożę 50 zł i wycinek pojedzie do Niemiec.

Marta daj ogłoszenie na ds z dofinansowaniem. Lepiej znaleźć jej coś konkretnego (choć dom Demi miał taki być:(, gdzie będzie się lepiej czuła, bez watahy dodatkowych psów. Ja i mąż jak będziemy mogli dopomożemy takiej osobie, choć trochę finansowo, tylko żeby trafiła do właściwego niestresującego miejsca. Ogólnie to jestem wkur... i wiesz dlaczego:)

Tiga miała być cyt. "Będzie sobie spokojnie żyła z sunią Tami." i za to m.in. płacimy mamie Demi. Z wątku wychodzi, że jest z wieloma psami Demi i Tiga się zaczęła cofać, bać ponownie czego wynikiem jest siusianie. Wobec tego uważam, że te pieniądze które zostały zebrane na Tigę starczą na dłuższy dt.

To pytanie do Aski i Marty - od kiedy Tiga zaczęła sikać i od kiedy jest w pomieszczeniu z wieloma psami?

Co ty masz za komórkę? może pomoże Mleko:)

super słyszeć, że u Tigi wszystko dobrze - kiedyś się wproszę na odwiedziny:) Przyznaję się, że ja ja nauczyłam siedzenia i spania w łóżku:) Przyzwyczajenie:) Z lewej Tiga, z prawej Cherry i można oglądać filmy:) Marta niedługo przekaże paczkę od nas dla niuńci:)

Zmierz mi wobec tego odległość od łokcia do zapięcia obroży czy szelek.

Dobra poszperam w necie za większą ilością zdjęć i spróbuję zrobić. Na zdjęciu pokazują że są ochraniacze na przednie łapy. Więc takie mam zrobić?

Dokładnie to ma być na ile łap? Bo jak na 3/4 to co od razu szelki? Podaj jaką mają mieć szerokość i długość te nałokietniki. Myślicie że w sklepie zoologicznym są takie do zobaczenia? musiałabym pomacać:) Wymiary psa wtedy też proszę - długośc grzbietu, grubość nóg, grubość szyi.

Cholera jasna!!!!!! I co teraz? Czy ktoś się odważy ją wziąć? Masakra wiadomość na nowy rok:(((((((((((((((((:placz:

Po takim żarciu to znów będzie dla niej święto u nas:)))))

Tiga to wersja czarna Cherry, czyli pies do miziania, tulenia, rozpieszczania, bez ciągotek do dominacji:) Jakoś się dogadała z naszą nawet śpiąc z nami:) Kiedy będzie mogła jeść mięso?

Słyszałam iż w Czechach jest obowiązek przypinania psa w pasach - czy to prawda? Moga byc zrobione przez siebie? - tzn. do szelek dorobiony pasek z zapieciem, który sie zaczepi o pasy samochodowe.

Czy w ta niedzielę są chetni na spacer? Np. Biskupin -odra? Inne propozycje mile widziane:) Cherry i Aga

Dzieki Dogomaniakom mam sunie Cherry. Czy zdjecia moznabybylo przeslac - mieszkamy we Wrocławiu. Damy palete barw a Ty sobie wybiezesz. Podaj tylko wymagania zdjec - zdjecia robimy cefrowka. Aga [quote name='Wind'][B]Kochani,[/B] Z inicjatywy Dogomanikow ruszyly prace nad Dogomaniackim Kalendarzem na rok 2006, z ktorego [B]CALY[/B] dochod ma zasilic jedno, wybrane [B]Schronisko[/B]. Wszyscy wiemy, jak wazna jest kazda pomoc na rzecz bezdomnych zwierzat, oraz Schronisk, ktore utrzymuja sie tylko z pieniedzy i datkow ludzi dobrej woli. Wszyscy tez wiemy, ze pieniadze to nie wszystko, a prawdziwe ukojenie dla psich, bezpanskich serc daje dopiero nowa, wspaniala Rodzina. Dlatego tez, ten NASZ KALENDARZ ma spelnic dwie funkcje: - pomoc zebrac pieniadze dla Schroniska oraz - pokazac, ze kazdy Schroniskowy pies moze byc szczesliwy i moze dac szczescie wybranemu czlowiekowi. Tak sie zlozylo, ze to ja bede robic zdjecia do Kalendarza :-) Postaram sie uzyc calej swojej wiedzy i kreatywnosci do tego, aby jak najlepiej zobrazowac psie zycie po szczesliwej adopcji :-). [B]Jednak bez WASZEJ pomocy sie nie obedzie[/B]. [B]Kochani,[/B] Szukam Dogomaniakow, najlepiej z Warszawy lub okolic, ktorzy adoptowali psy ze Schroniska, a ktorzy chcieliby sie znalezc na kartach naszego przedsiewziecia. Szukam psow i wlascicieli w kazdym wieku i plci. Psy mieszance, polrasowce, rasowce, wlasciciele mlodzi i wiekowi, samotni lub posiadajacy duze Rodziny ... szukam tych wszystkich, ktorzy posiadaja wielkie serca dla bezdomnosci psow. Zglaszajcie sie Kochani, bez Was ten Kalendarz nie powstanie. Czekam na Wasze maile zawierajace zdjecia i krotkie opisy. Na zakonczenie topik o [URL="http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=22002&start=0"]Kalendarzu[/URL] oraz czesc mojego [URL="http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=20553&start=0"]Portfolio[/URL] , raczej malo zwiazane z psami, bardziej z Dogomaniakami ;)[/quote]

Nasza CherRY przyszla do nas na Dolny Śląsk ze schroniska z Górnego Śląska dzięki ogłoszeniu na dogomani i kilku osobom z dogomani które pomogły nam ja przywieść do nas (EWKAA, YBOT, MALAWASZKA) - za co bardzo DZIęKUJEMY.

Z miła checia sie spotkamy z psami z Wrocławia. Cherry chetnie pobawi sie z innymi psami i oswoi sie z ludzmi. Mieszkamy na Gaju, ale mozemy dojechac nad Odre lub w inne ciekawe miejsce. Tak na poboczu - mam transportowke nr 3 jak by byla potrzebna to z mila checia uzycze.

Nasza sunia Cherry na początku naszego wspólnego mieszkania słuchała się Pana. Stwierdziłam więc że niech tak będzie to pies wybiera właściciela, ale ostatnio okazuje się iz nie reaguje na komendy Pana a na moje - Pani. Jestem zdziwiona dlaczego teraz się to zmieniło. Wybrała sobie nagle mnie za właściciela? Chcemy wziąść sunie na szkolenie posłuszeństwa i pytanie kto powinien w nim uczestniczyć? Czy możemy oboje? Powinna się mnie słuchać, ale też Pana. może jestem w błędzie? Dziękuję za odpowiedzi

Pomysł takiej obługi psa jest super i nie tylko dla ludzi którzy adoptują po raz pierwszy psa. Mieszkając z rodzicami mieliśmy Kube i teraz Gonza, obecnie mieszkam we Wrocławiu i przygarnełam Cherry (dzięki pomocy Dogomaniaków). W trakcie studiów mieszkałam z koleżanką mającą Samojeda i miałam ok 2 lata opieki nad tym psem chcąc nie chcąc. I powiem Wam iż każdy pies jest innym indywidualnym przypadkiem i każdego inaczej traktowałam. Gonzo został wzięty ze schroniska ale mając 6 tyg więc nie ma żadnych "złych nalotów" przeszłości. Cherry 6 mies w schronisku 2 miesiące ze mną - miałam wiele pytań (mam) i znalazłam odpowiedz tu na Dogomani - to forum jest dla mnie takim przewodnikiem. Próbujemy oswoić Cherry bez popełniania błędów - choć się zdarzyły i będą zdarzać, człowiek jest przecież omylny. Pomoc ze strony dogomaniaków pozwala te błędy zminimalizować i je naprawiać. Przy każdym psie powstawały różne pytania i powstają, mam nadziej ze ta instrukcja pomoże początkującym właścicielom i tym juz będącym. Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedz. I oczywiście musi być kaganiec.

Czy w gorach gdy przechodzimy na strone sasiadow potrzebuje pupil paszportu czy wystarczy ksiazeczka zdrowia?