Jump to content
Dogomania

anija11

Members
  • Posts

    304
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by anija11

  1. [quote name='niceravik'][COLOR=black][FONT=Verdana][SIZE=3][B]Quelthalas, rewelka! BRAWO[/B][/SIZE] :multi: [SIZE=3][B]! :multi: ![/B][/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Jak to pismo odkopałaś? Przecież datowane jest na koniec czerwca, mamy sierpień a więc ktoś je ukrył? [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Czytam, że Związek też dostał do wiadomości.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Ale czy to wystarczy? Czy musimy użyć przepychacza?[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Jeśli tak, to zrobi się :mad: [/FONT][/COLOR][/quote] I tu pies pogrzebany, zawsze trzeba używać przepychacza.... oby przepchał tą kwestie na zawsze. Dość tolerancji dla okaleczających !! !!
  2. [quote name='Mrzewinska']Amber, chyba kazdy wet. powie, ze pozostawienie mlecznego kla razem ze stalym, czyli podwojne kly - zagrazaja zdrowiu. Bo jedzenie dostaje sie pomiedzy nie, bo predzej czy pozniej mleczny kiel zacznie sie psuc, powodujac takze psucie sie stalego. Wiec porownanie raczej nietrafione. Moim zdaniem kopiowanie uszu i ogona sluzy tylko i wylacznie ujawnieniu ludzkiej niezle ukrytej agresji (kopiowanie zmienia wyraz psa na bardziej "agresywny, zadziorny, zawadiacki, czujny, uwazny, gotowy do konfrontacji" - niepotrzebne skreslic, zrodelko jest jedno), albo dowodzi przedmiotowego traktowania zwierzecia. I tyle w temacie jak dla mnie. Zofia[/quote] Podpisuje się pod tym czterema łapkami:cool3: Wielu moich znajomych odwiedzających nasze domostwo dziwi się, że dogi to takie sympatyczne i przytulaśne psy !! !! A dlaczego, a no dlatego, że w głowie mieli utrwalonego ciętego doga, który sprawiał wrażenie groźnego i nigdy nie mieli śmiałości (szczególnie osoby bojące się dużych psów) poznać tej wspaniałej rasę bliżej. U mnie jest odwrotnie, przychodzą głaszczą, przytulają, mają całkiem inne podejście:loveu: p.s. Jeżeli cięcie ucha czy ogona wcale nie jest prawnie zabronione (jak twierdzą niektórzy uczestnicy rozmowy) to mam ogromną prośbę, powiedzcie kiedy i gdzie... zaraz wyślę tam mojego męża:cool3:
  3. [quote name='Amber']Ale ja nawet nie pisze w tym momencie o psach rasowych czy sportowych, tylko o zwykłych, pseudorasowych. Poza tym z wystawianiem też nie ma dużego kłopotu, bo wiele krajów jeszcze nie wprowadziło zakazów i sądząc po ilości kopiowanych psów w hodowlach, długo nie wprowadzi. Z resztą ja się ludziom nie dziwię - przez lata hodowali swoją rasę, a tu nagle muszą odrzucić dawny wizerunek i przestać ciąć. Doberman naturalny wygląda jak gończy polski, więc nic dziwnego, że może to irytować. To tak jakby nagle kazali by nam ciąć jamnicze uszy - też bym się wkurzyła, gdyż kopiowanie kompletnie zmienia wizerunek psa.[/quote] Wiesz tak czytam Twoją wypowiedz i zastanawiam się czy oglądałaś film o "kopiowaniu" ogonków ?? Jak sama piszesz nie miałaś psa, któremu coś trzeba było obcinać, ja miałam pinczery karłowate i gwarantuje Ci, że odetchneliśmy z ulgą kiedy można było przestać czynić ten okropny preceder... Wiele razy spotykam się z opinią ludzi nie znających dokładnie rasy Dog Niemiecki, że kiedyś te psy wyglądały groźniej, czy o to chodzi o wygląd mordercy ?? [quote name='Amber'] A co do narkozy... Moja suńka po czyszczeniu zębów z kamienia i ekstrakcji również nie wyglądała na zachwyconą i pewnie dziąsła też ją bolały, ale trzeba było to zrobić i już. Tak samo z cięciem uszu - raz i koniec - nie widzę większego problemu, tak samo jak kastracja - to jest zgoła bardziej skomplikowana operacja, po której z pewnością pies odczuwa ból i nie czuje się komfortowo. Po prostu gadania o wielkim bólu po kopiowaniu to przerost formy nad treścią, bo widywałam szczeniaki po tym zabiegu, które się bawiły jakby nigdy nic... Zapewne suka po kastracji nie jest taka skora do zabawy...[/quote] Moja sunia po sterylizacji, przeleżała tylko jeden dzień osowiała co było następstwem narkozy a potem musiałam jej pilnować aby za dużo nie brykała więc nie porównujmy takiego zabiegu z ucinaniem uszu, które potem trzeba plastrować i modlić się do Boga aby nie wdarło się zakażenie lub co gorsza bakterie beztlenowe nie wspominając nawet o bólu jaki sprawiają psu plastry z którymi musi biegać przy 30 stopniowym upale... [quote name='Amber'] A co do samego topicu to przeczytałam cały. Moje stanowisko jest takie - to nie jest jakiś straszny zabieg, który powoduje ogromne cierpienia psa, więc nie widzę powodu żeby się tak tym ekscytować i mówić o bestialstwie czy znęcaniu.[/quote] :shake: :shake: :shake:
  4. [quote name='sylwia i boksery'][B]Jedna na Milion FLEUR-[/B]19 miesięcy Mł.Ch.Pl,2xCWC ;) [url]http://img515.imageshack.us/img515/5841/sysolinkanr6.jpg[/url] [/quote] Piękna:loveu: :loveu: :loveu:
  5. I tu jest cały Doży urok, te rozwiane uszyska, bez plastrów, bez bólu bez kubeczków itp.... [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/a4-1.jpg[/IMG]
  6. [quote name='LALUNA']A ja mam prosbe mozecie powklejac zdjecia swoich ras własnie z ogonami i uszami? TAk aby pokazać jak naprawde są piekne.[/quote] A pewnie, że możemy :loveu: Arantar Quel`Thalas z naturalnymi najpiękniejszymi na świecie naleśnikami [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/aaa.jpg[/IMG] Żaden kopiowany szczeniaczek, nigdy tak pięknie nie zawinie uszka [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/ari8-1.jpg[/IMG] A tu z wujkiem Ivem także kłapciatym:loveu: [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/a3-3.jpg[/IMG] I Lalusia, z uchem radośnie podskakującym przy codziennych zabawach [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/4-4.jpg[/IMG] Co może być piękniejszego od takiego romantycznego uszka ?? [IMG]http://i166.photobucket.com/albums/u112/anija_11/a3-1.jpg[/IMG]
  7. [quote name='Poker']czemu nie możemy dać upustu naszym emocjom?robimy to tu,na forum i jak na razie to jest jedyna możliwość.Dlaczego nie można wyrażać swoich uczuć,nikomu tym krzywdy nie robimy.Jesteśmy po prostu wrażliwsze niż inni ludzie.Gdyby tak nie było,nie istniałaby dogomania.[/quote] Chodzi mi o dzwonienie do tego człowieka, często jest tak, że ślady zostają zatuszowane i nie jesteśmy w stanie nic zrobić :( Mam nadzieje, że dobrze się zrozumieliśmy mnie też serce rozdarło się na pół spóźniłam się o dwa pieprzone dni :( Dziadziu mógł czekać sobie spokojnie u mnie na nowy domek a teraz pozostał żal. Staram się powstrzymać emocje i podejść do sprawy bardzo rzeczowo, sama mam pięć psów w tym trzy z odzysku i z doświadczenia wiem że działanie w nerwach nie przynosi nic dobrego. Dajmy dziewczyną działać, o to tylko proszę
  8. Kochani proszę Was ostudźcie emocje, sprawą zajęły się już odpowiednie osoby i bardzo ważne jest aby te informacje nie wyszły poza forum DM.
  9. Tak bardzo mi przykro :( :( :( Przygotowałam już Dziadziusiowi legowisko o tu takie wiadomości :( :( :( Cholera, dlaczego ???????????????
  10. [quote name='justynavege']o Ania :) :multi: :loveu:[/quote] :loveu: :loveu: :loveu:
  11. Kochanie tylko nie Pani Ania:cool3: Anka, normalnie, a jak dziadzio się znajdzie to go zaraz zabieramy i czeka u nas na nowy domek :loveu:
  12. Kochani jeszcze raz dziękuje Beatce, Darkowi i ich synkowi za dowiezienie do nas Sary:loveu: Niunia jest bardzo kochana wtrąbiła wieczorem całą miche jedzonka (a Justyna mówiła, że Sarcia wybredna:cool3: ) spała jak puchaty aniołek a już za parę chwil wyruszamy. Mam nadziej, że Sarunia dożyje jeszcze wielu długich i szczęśliwych lat ze swoją nową Panią, która czeka na nią z utęsknieniem. Obfoce przekazanie Sary w ręce nowej Pani i jak pojawię sie w domu około niedzieli to zdam fotorelacje. Do niedzieli i trzymajcie kciuki żeby bez sensacji żołądkowych podróż przebiegła:evil_lol:
  13. anija11

    Austria

    Sirion stokrotne dzięki za wiadomość :loveu: Ufff to jestem spokojna można śmiało śmigać na zagraniczne szaleństwa :cool3:
  14. anija11

    Austria

    Czyli jeżeli chcę z psem pojechać do Austrii musi mieć pszport, szczepienia i chip ??
  15. Podstawowa funkcja rękawicy to czyszczenie sierści i skóry bez użycia szamponu. Ja stosuję mydełko Econetti. Wydaje mi się że do szorstkowłosych też się nadaje. Ja używam rękawicy do czyszczenia dogów niemieckich i ON-ków i naprawde jestem zadowolona z efektów. Dodam że jednego doga adoptowałam i był zabrany z kojca w którym spędzał cały czas a o wejściu pod prysznic nie było mowy (80 kg ciężko siłą wpakować pod prysznic) więc użyłam rękawicy i efekty przeszły moje oczekiwania pies jest czysty i najważniejsze stracił kojcowy zapach. Dla mnie bomba:loveu:
  16. Moje przekonały się do rękawicy za pierwszym razem, wystarczyło drapanko z włosem i pod włos i teraz kiedy biorę rękawice to ustawiają się elegancko w kolejce do szorowania:lol: :evil_lol:
  17. Mam dwa dogi i dwa ON-ki i z rękawicy jestem w pełni zadowolona. Wielki plus za takie rzeczy na Polskim rynku :) :) :)
  18. Joasia jesteś niesamowita, pokłony do samej podłogi i uściski dla Fenia :loveu:
  19. moon_light :loveu: :loveu: :loveu:
  20. [quote name='asher']Nooo, akurat wykonywanie poleceń MUSI być wyuczone, inaczej się nie da :evil_lol: ;) A! Jeszcze jeden dozi minus ;) Często taki dog nie ma się z kim na spacerku pobawić, bo inne psy, jak tylko do nich podchodzi podkulają ogony i albo zwiewają, albo szczerzą zęby ze strachu :evil_lol: A nawet jak psy się nie boją, to się boją ich właściciele :shake: No i te bezustanne pytania "ile toto żre?". Ja z poważną, zatroskaną miną odpowiadam, że prawie tyle, ile samo waży :p[/quote] Jak się ma ON to trzeba go uczyć poleceń ale doga nie trzeba on nas rozumie bez słów...:diabloti: To nie jest minus tylko dozi plus bo się w razie czego od obcego psa niczym nie zarazi.:razz: Dogi mam dwa więc towarzystwa nie podrzebują:lol: A ludzie których spotykam są bardzo pozytywnie nastawieni i nie boją sie moich psów więc nie mam pojęcia na kogo ty Asher trafiasz na spacerach:eviltong: A dogi wcale nie jedzą dużo one jedzą treściwie:p I jeszcze jedna ważna rzecz...mamy na tym topiku przewage Asher i nie wypowiadamy się negatywnie o ON na temacie o ON:shake:
  21. Piszę to z własnego doświadczenia bo mam na codzień dwa ON i dwa DN.:cool3: Owczarki to typowe psy do pracy im sprawia przyjemność wykonywanie poleceń a to dla mnie takie trochę wyuczone wszystko.:roll: Dogi starają się odgadnąć co mi jest najbardziej potrzebne w danej chwili a nie ślepo wykonywać moje polecenia.:p Kocham wszystkie moje psy ale dog to dog i nie ma dla mnie tematu:evil_lol:
  22. Bo dog bawi się piłką dla Twojej przyjemności a skoro przerywasz zabawe to on uznaje że już się nabawiłaś... A ON bawi się dla swojej przyjemności i skoro przestałaś się bawić poszukał sobie nowej atrakcji
  23. Jeszcze muszę dopracować ochrone makijażu wyjściowego bo moje niunie dają mi zawsze na dowidzenia siarczyste buziaki:cool3:
  24. Odnośnie eleganckiego ubioru to mam opracowany fortel:diabloti: W łazience wisi specjalny doży szlafrok do kostek więc jak przelatuje z łazienki do wyjścia to mam go na sobie potem wracam wdziewam owy szlafroczek i pędze przebrać się w uniform codzienny:evil_lol:
×
×
  • Create New...