-
Posts
8714 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Posts posted by Dorothy
-
-
przestań, bo nas 3x zaraz postraszy Wackiem.
Aha, dodam że ten zadek od ostatniego mierzenia zeszłej Wigilii przybrał w obwodzie 47 cm...
aha i jeszcze mały komentarz - pomijając codzienne karmienie ranne wieczorne i poludniowe, wrzucamy do boksu kosteczke słomy do ścielenia coby się Grubemu miękko spało, niestety nie spi mu sie miekko, bo zanim zaśnie zdąży zeżreć całą słomę i nie ma na czym wygodnie zadka ułożyć.... tą kosteczkę słomy widać wyraźnie na zdjęciu w kalendarzu, jak zalega w brzuszku... -
och, to trzeba zobaczyc na wlasne oczy, jak sie toczy korytarzem stajennym... :-p zdjecie w kalendarzu daje pewien pogląd na sprawe GRUBOŚCI
-
dziekuje Małgosiu, dokładnie tak, Gruby n a salonach :-) Gruby w kazdym domu!!!! Zachęcam i zapraszam do propagowania Grubego i reszty bandy :-)
-
no to kamien z serca. A reszta psów?
-
nie wiem czy tu jest jakis spec od tego, a lekarza pytalas Wanda?
-
[quote name='Figanna']hej hej moze zrobic wydarzenia na fcb o tej akcji??[/QUOTE]
mysle ze wydarzenie by sie przydało!! -
Wanda czy jest moze jakis album ze zdjeciami psow do adopcji, lub moglabvys poslac linki do oglszen? Moze na facebooku cos powiesic, ile Ty masz w sumie tych psów na utrzymaniu? Mozna by zebrac do kupy jakos informacje o kazdym jednym wraz ze zdjeciem na przyklad?
-
no to sie przylaczam i zapytowuję Wandzię jak tam sobie radzicie i co slychac...
-
ja dziękuję Bogu, że mogłam się nią zaopiekować. Że się spotkałyśmy. Że tak mnie kochała. Dziękuję.
-
żal i pustka mimo domu pełnego psów. Pali sie znicz dla niej, płomyk wiecznej pamieci...
-
-
29 sierpnia 2012. Sroda. 21.15
moja najukochansza Mordzian. -
Tak bardzo mi Ciebie brakuje :-( tak bardzo tęsknię.
[*]
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-jxAv9eY6CHw/UJLXsnqL_QI/AAAAAAAAC20/C_Jpj2zQfNs/s512/w2i.jpg[/IMG] -
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-BZdKjFxHHWg/UJLWYkDHHVI/AAAAAAAAC2o/DwgQsNyYZ9A/s600/bunia.jpg[/IMG]
-
Na zawsze w moim sercu.
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-lZ53-3Y0HOw/UJLTvr6UVhI/AAAAAAAAC2U/YDIsfN0WucA/s512/9.jpg[/IMG] -
dziekuje za pomoc, nieustanna obecnosc kiedy trzeba i wsparcie oraz wiedze fachowa, figa33 to aniol
-
ja sie dołożę chrześniaczce. Proszę info ile i na jakie konto za następną dawkę lekarstwa.
-
ŻEGNAJ SMOCZKU. DO ZOBACZENIA!
Dziekuje mojej kochanej Adze, że go wypatrzyła i wzięła pod swpoje skrzydła, Iwonce i całej reszcie za opieke nad nim. -
ja nad moja ostatnia staruszka czuwalam w ten sposob tydzien. Zasnela w moich ramionach. Ostatnie 4 dni poilam ja strzykawka, nie jadla nic. lezala na boku. Nie mialam serca jej uspic, nie wygladala na cierpiaca, po prostu odchodzila. Wydaje mi sie ze byla wdzieczna ze ja pielegnuje, ze z nia jestem... jak zaczela odchodzic - wolala mnie, krotko slabo wyjac. Przybieglam, tulilam, odeszla przeskakujac teczowy most z krotkim zawodzeniem ale wtedy, kiedy nadszedl jej czas.
Rozumiem ze tu sytuacja trudna bo Iwona ma hotelik i inne rzeczy na glowie, niz czuwanie nad nim, ale moze sie uda spokojnie mu towarzyszyc... -
no i tak sie konczy rozdmuchiwanie sprawy przed zadzialaniem...
-
jak moja Sonia. Te same objawy, od lat. Trzeba przetrwac nie mozna sie rozczulac, jak sie rozczulam nad nia to w ogole dostaje wariacji biedna.
Powiedz mi Wanda skad Ty masz to male GLADKOWLOSE BRAZOWE?? Przeciez to jest moja Kropa!! Siostra blizniaczka czy co?? Zrobie zdjecie to wkleje zobaczysz, identyczne stworzenie ta sama maska na glowie ta sama masc siersc wielkosc wszystko :-) -
moja droga, nie odwiedzasz zadeczka, nie glaskasz, nie karmisz, nie pilnujesz i czego Ty sie spodziewasz?? Tu sie do zadka kolejka ustawia!!!
-
no to jakis konterek na zwierzyne zalatwiaj moja droga, i przybywaj :-D
zwróćcie uwagę na stoicki absolutnie spokój, z jakim Łobuz znosi to wszystko, ani drgnie, stoja na nim leżą wiercą się, a on nic :-) -
macie racje, z tylu Julia na Pandku :-) teraz zauwazylam dopiero :-)
"Fundusz kasztanka" - ratujemy życie karego źrebaka Łobuza
in Konie w potrzebie
Posted
puzderko trudno odnalezc pod obfitym brzuszyskiem!!! Ot i prawda!!
Gruby poslaniem dojada zawsze, nawet jak śpi na łące, wtedy na śpiąco ciało leży a morda sznupie dokoła skubiąc trawę... Po prostu jest to stworzenie Boże nie zaprzestające nigdy delektacji Bozymi darami Pańskiego stolu, cokolwiek by to nie było....