Jump to content
Dogomania

danek

Members
  • Posts

    156
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by danek

  1. danek

    Grzybica u husky

    [quote name='SH']Nie tyle z braku, co ze słabego przyswajania lub niedoboru tego mikroelementu w karmie. Niewielu wetów wie o tym specyficznym dla ras północy problemie i dlatego często nie radzą sobie z diagnozą i terapią tego rodzaju schorzeń.[/quote] Mój wet nie ma o tym chyba zbyt dużej wiedzy....:shake:
  2. widzę że nauka przynosi efekty:multi: To super!
  3. danek

    Trenig

    [quote name='Paulinka18']Jeżeli pies jeszcze tego nie potrafi to zacząć go przyzwyczajać do chodzenia w szelkach. Ja Jurę uczyłam w ten sposób, że podpinałam jej do szelek worek z piaskiem, żeby przyzwyczaiła się do tego, że za nią się coś ciągnie i żeby ją od razu nie rzucać na glęboką wodę... po 2 tygodniach biegania z nią z workiem Jura już zaczęła łapać o co chodzi w ciągnięciu roweru... Większość huskych ma to chyba we krwi ;)[/quote] Z tym podpinaniem do psa różnych dziwnych rzeczy to podchodż raczej ostrożnie. Dlatego ze pies może sie zaniepokoić/wystraszyć hałasem jaki obciązenie wywołuje i dać dyla w panice. A to sie może skończyć tragicznie i dla psa i dla np. osób postronnych. Kiedyś na spacerze po mieście mojej narzeczonej z psem zdazył jej się taki epizod. Mianowicie przypięła psa do reklamy obok sklepu(2m od wejścia) i weszła do niego. Nie zdązyła jeszcze zamknąc dzwi, a psu nagle cos do łba skoczyło i wyrwał tą reklamę (blacha na stojaku), no i pobiegł. Strasznie się przestraszył dzwięku blachy za nim i wpadł w panikę. przewrócił jakąś babkę, i prawie jakieś stoisko bazarowe....sytuacja ogólnie nieciekawa. Swoją drogą kiedys zwyrodnialcy mieli taką zabawę: przywiązywali kotom do ogonów puste puszki i je puszczali. Koty w panice ginęły z wycieńczenia:mad: Można tu zauważyc pewne podobieństwo. Więc przestrzegam. A tak w ogóle to rower na początek jest super. Nie pompuj mocno kół, obniż na maksa siodełko, podepnij psa(pamiętaj o szorkach i amortyzatorze) I w drogę. Oczywiście ucz psa komend i nie przeciązaj na początek coby nie zrobic krzywdy i nie zniechęcić psiaka;) Ja psa nie uczyłem nigdy ciągnąć niczego (a słyszałem juz i o workach i o oponach) a podpięty do roweru od razu zakumał:lol: Ps. jeśli masz dostęp do innych najlepiej biegających syberianów to najlepiej niech pies uczy sie od innych(z innymi)...jest to szybsze i chyba fajniejsze...
  4. A ja trochę z innej beczki. Z kolei mój psiór gotowane mógłby jeśc w takich ilościach jaką ma pojemośc brzucha :lol:, karmę zjada przecietnie tj. ani z wielką ochotą, ani go nie obrzydza:lol:. Oczywiście staram się nie zwracac uwagi na jego ciągłe wchodzenie do kuchni i obwąchiwanie stołów i szafek i słodkie spojrzenie: Daj mi coś z pańskiego stołu; a dawać mu zarło w określonych porach i ilości odpowiedniej. Ale cały czas słyszę że mój pies jest za chudy(27 kilo)/65cm i mógłby jeszcze tak ze 3 kilo przytyć.... Więc konkluzja taka: Wasze psy nie jedzą i są chude; a mój je duzo i też jest chudy:lol: Jak widać nie ma reguł...
  5. danek

    Grzybica u husky

    Ok sprawdze. Wiem o tym co jego brak powoduje, ale nie kupiłem mu go zasugerowany przez weta. Ale masz racje, jutro kupię i zaczne podawać. Ale pomimo tego nadal czekam, na sugestie i porady dotyczace ewentualnej grzybicy...:modla:
  6. [quote name='Daisunia']ja nawet nie myśle o tym żeby z psem na rower wsiąść :lol:[/quote] ciekawe czy trzymałaby sie kierownicy i czy by pedałowala:lol:, siodełko tez by chyba jakies inne zamontować...:evil_lol:
  7. danek

    Grzybica u husky

    Objawy wskazują na grzybicę- tak twierdzi wet. Świerzb to na 100% nie jest, pchły też nie, kleszczy tez teraz raczej nie ma:lol:, więc to wykluczył, aha wykluczona zastała alergia, gdyz pies dostał zastrzyki przeciwalergiczne (nie oamiętam dokładnie co to było, a w książeczce nie idzie odczytać:mad:) i nie miały żadnego wpływu na stan psa.
  8. A to Polska własnie:mad: Ja Tez używałem do niedawna kolczatki, ale do głowy nie przyszedł by mi pomysł żeby moje futro miało w tym cokolwiek ciągnąć!:crazyeye: Temat posiadania został mi wyperswadowany, poza tym niezaleznie od tego stwierdziłem że już jej nie potrzebuję.
  9. danek

    Grzybica u husky

    Talk na pewno nie zaszkodzi, ale.. chciałbym zrobić coś więcej bo martwi mnie to. Pies ma pordrażnioną skórę, zaczeło sie od stasznego drapania, teraz te miejsca mają przerzedzone futro(do braku włącznie) i kilka małych strupków. Maśc spowodowała ze pies sie już nie drapie, ale nie jest moim zdaniem wyleczony:angryy:
  10. danek

    Grzybica u husky

    [quote name='zolgreg']Cze, mój haszczak miał jakąś chorobę skóry w zaszłym roku. Zaczeło się od rany na łokciu poniewaz cały czas się tam drapał. Wet i generalnie wszyscy mówili że to od kładzenia sie na twardych powierzchniach i że jest to częste u większych psów. Później okazało się że zaczął go swędzieć brzuch. Wet nie bardzo wiedzial co z tym zrobić ale na szczęście na wiosnę mu przeszło. W "czterech łapach", czy czymś takim, czytałem o różnych chorobach skóry występujących szczególnie u młodych psów, nie pamiętam niestety jak się nazywały ale mniej więcej objawy mi pasowały. Możliwa jest również alergia, więc może warto mu zrobic jakieś testy, albo wziąść do badania próbkę z chorej skóry. Chyba że już miał to robione.[/quote] podnosze ten temat bo mój Chinook tez ma ranki na łokciach, na tylnej łapie i przeszło na brzuch:placz: Oczywiście lecze go na to u weta, kupuje u niego maśc o nazwie ORIDERMYL. Coś pomogło, ale może wypowie się ktos w tym temacie, może jakieś porady? Nie jestem pewny tej kuracji w 100% i chciałbym z kimś skonsultować!
  11. Jest pewność co do tego że nie wychawała sie z kotem ew. przyszłego własciciela!!!!!:lol: to chyba jasne...
  12. [quote name='AdrianY']:crazyeye: niezly HASZCZAK :lol: A mama naszej Hepci tez malutka;) [IMG]http://www.sevenheaven.republika.pl/images/inne/Jakuszyce06/Jakuszyce-Adrian%20meta%201dzien2.jpg[/IMG] Ten szarak z prawej to ona, a obok jej mamuska:p Pozdrawiamy[/quote] :bigok::thumbs:
  13. [quote name='mar.gajko']Pytanie do madrych ludzi. Czy suka huska (schronisko) wzięta przyzwyczai się do kotów w domu? Jakie szanse? I czy "polowanie" w domu jest możliwe? Czy haska jak każdy inny pies "uzna" stado i właściciela, czy też zawsze będzie ryzyko, iż postanowi mieć inne zdanie.[/quote] Wiem, nie powinienem się wypowiadac :cool3:Ale odpowiedż na twoje pytanie brzmi NIE. Nie przyzwyczai sie bo jest juz starsza i nie wychowała się z danym kocurem. Polowanie w domu jest moze nie tyle możliwe, ale pewne na 99,9%:lol: I jeszcze jedno: syberian ma zawsze SWOJE zdanie na wszystko, niekoniecznie zbieżne ze zdaniem własciciela:evil_lol:
  14. Więc masz więc jednego z większych syberianów. Ja tez, bo mój truteń mierzy 65 cm i waży 27 kilo... :crazyeye: Tak jak ojciec, ciekawe bo matke miał niewielką Takie psy mają jedną niezaprzeczalna zaletę: Są strasznie silne! Chinook sam jeden ciągnie mnie na rowerku dużo kilometrów:multi:a mnie aż głowa odskakuje:lol: A jak ma parę w zaprzegu to...:painting: Bydle jest spoko wielkości mamutka ale jest to typowy, charakterny haszczak:lol: Wykorzystuj swoją suke w sporcie, a bedziesz miał wiele pozytku:cool3:
  15. Łącze sie z toba w walce z hasiorami!:placz: ja tez walczę w troche inny sposób- próbuje nie dopuścić żeby moje futerko nie zdjęło opatrunku i nie wylizało swierzo zagojonej rany!:placz: trzeba byc dobrej mysli...
  16. fajna, podobna do mojego psiula jak był taki..
  17. Obróc podczas niesienia brzuchem do góry, jak się sama opsika to zrozumie że warto chwilę poczekac:lol:
  18. Oczywiście na spacerku mój Chinook to uwielbia!:lol: Szczególnie jak idziemy w pewnej odległości za innym psiórem, ale tu już wychodza cechy dominacyjne.... Ps. Moje futerko bardzo lubi zatrzymac sie i kopac w śniegu, czasem znajdzie mysz, a czasem kiełbasę:lol:, ale biedny sie namęczy a ja mu zabieram i wywalam:cool3:
  19. [quote name='Mellows']Witam !!! A tak pytanie co do butów dla ludzi to mogę się dowiedzieć jaki to model bucikow lub choc podeszwa która tak dobrze trzyma na lodzie ... Styczność z butami technicznymi mam z 14 lat ale nie udało mi się upolować takich skutecznych na lód ... a za jakiś czas szykuje zakup butów więc moze by wreszcie zakupić coś skutecznego.[/quote] Jak kupisz, to się podziel info i wrażeniami, bo jak pisałem mnie sie wibramy gdzies nie sprawdzają, choc jest ich jeden model (kiedys go miały Shagarmathy Alpinusa, ale Alpinusa juz nie ma) taki z ostrymi trójkątami w najwyższej twardości - to nie były ''skorupy'' tylko ''pół''
  20. hmmm, a jednak jest jakies zainteresowanie tematem:evil_lol: czekam na porady:lol:
  21. Mnie nasuwa sie tylko jedno, (drastyczne) skojarzenie...:evil_lol:
  22. widze topic: jak oduczyc psa sikania, gryzienia. To co napiszecie w tym temacie ? :evil_lol: Mam oczywiście na mysli psy zaprzegowe:evil_lol::evil_lol::evil_lol: I mam nadzieje że zostanie przyjęte jako ŻART!!!!!!!!! No to piszcie:lol::lol::lol:
  23. Może ten topic powinien miec tytuł: Jak oduczyć husky'ego gruzienia.... kotków?:diabloti:
  24. Ja też lubiłem mojego kićka, ale opisałem jak było u mnie...
  25. Mój Chinook, kotka doprowadził do Bramy do której tylko Św. Piotr ma klucze. Trwało to półtora roku, może troche mniej. Niestety nie mogły sie dogadać, więc kot coraz więcej czasu spędzał poza domem i tam zjadł jakąs trutkę i był nie do odratowania:-(. Może popełnił samobójstwo??!!! Nie wiem, ale uwazam na tym przykładzie że stosunek SH-kotek to nie najlepszy pomysł, ale zalezy to od charakteru psa i kota a także jak zauwarzył HUSKYTEAM od umiejętności skakania po żyrandolach.... A tak jesli chodzi o podgryzanie nie polecam octu ale może jest jakis zapach nie drazniący człowieka a nie akceptowany przez psy? Zrób jakis niegrożny tescik, może masz cos takiego w domu...:razz: oprócz tego zabawki do gryzienia, tylko że z nimi jest często różnie, i duzo ruchu (jak na możliwości szczeniaka żeby nie nabawil sie jakies kontuzji) to będzie spokojniejszy - jesli tylko ten wulkan energii mozna doprowadzic do zmęczenia:lol:
×
×
  • Create New...