Jump to content
Dogomania

GreenEvil

Members
  • Posts

    2182
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by GreenEvil

  1. [quote name='SOS Sfora']Tak,ale jeszcze nie w tej chwili.[/quote] a czemu jeszcze nie w tej chwili? pzdr GreenEvil
  2. [quote name='Tweety']on ma co dwa dni zmieniane opatrunki, co u niego nie jest łatwe, bo broni się i załatwia się ...wszędzie. Kto go weźmie na DT?[/quote] a do klateczki? :oops: da rade? :oops: pzdr GreenEvil
  3. [quote name='SOS Sfora']Oczywiście ,że była ,statut jest w siedzibie , a jak będzie strona ,zostanie tam umieszczony.Czy odpowiedż jest jasna i czytelna?[/quote] oczywiscie, ze jest to czytelne, aczkolwiek ja do siedziby sie nie udam, czy jest wiec mozliwosc abym otrzymala go via e-mail? pzdr GreenEvil
  4. A Borysek musi byc w lecznicy? Nie moze sie leczyc na DT? pzdr GreenEvil
  5. [quote name='Charly'] Green, tam na tym zdjeciu Okty to Filip? Mam ostatnio taki babski ciekawski czas:):) a Filip milczy jak skała;)[/quote] To jest Filipek ;) pzdr GreenEvil
  6. Na moje nie znalazlam odpowiedzi. Zadalam pytanie gdzie (ja) moge zapoznac sie ze statutem. pzdr GreenEvil
  7. [quote name='mala002']Czytam i oczom nie wierze:crazyeye: :angryy: Jak Ci moze "samochod trzepnac psa"????? Jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym i zostawic psa na ulicy samego:mad:. Puszczanie psow luzem na ulicy powinno byc karalne!(popieram wysokie kary)[/quote] a zapytaj mojej sasiadki z drugiego pietra na cholere jej pies, skoro na spacery poprostu .... wypuszcza go z domu, a potem pies wraca :shake: i zadne prosby ani grozby nie dzialaja :( I zapytaj ludzi z domkow dookola, ktorzy nie wiem, czy maja dziurawe ogrodzenia czy tez uwazaja, ze piesek powinie skozystac z wolnosci troche :shake: choc zupelnie na marginesie powiem, ze moj pies w miesice chodzi bez smyczy... w bezpiecznych miejscach ;) ( no bo na co mi pies, ktory nawet wybiegac sie nie moze) pzdr GreenEvil
  8. charly, uwierz mi, ze Grafis nie jest podobny do Filipka ;)... no moze gabarytowo :) pzdr GreenEvil
  9. [quote name='Osiolek'] To podejscie moze sie wydac brutalne - ale przyznam ze patrzac na morze psiego nieszczescia w Polsce, mysle ze jednak jest ono lepsze - tu nikt nie wyrzuci psa na ulice, bo to obciazy wlasciciela kosztami (pobyt psa o ktorym pisalam w szpitalu, 2 dni, tylko obserwacja bo skonczylo sie na wstrzasie mozgu, kosztowal prawie 11 000 koron, co wlasciciel musial zaplacic z wlasnej kieszeni).[/quote] czy ja wiem czy takie dobre.. z tego co piszesz, Osiolek, wnioskuje, ze jak mi psa trzepnie samochod, to wystarczy, ze o nim zapomne, uspia go, albo znajda inny dom a ja sobie wezme nastepnego :( pzdr GreenEvil
  10. [quote name='Tweety']a maluchy tez już śpią? bo ja sie wybieram do spania i jak zwykle mi nie idzie :shake:[/quote] Mufa szaleje, Nala zabunkrowala sie pod naroznikiem, Beata chrapie. czy znajdzie sie jakis desperat, ktoremu przekaze rzeczy na bazarek i je wysatwi? bo ja nie mam serca do tego... a troszku bym wygrzebala.... pzdr GreenEvil
  11. :P ja to dopiero nocny marek :) ukolysalam do snu Beate i usiadlam do kompa ;) pzdr GreenEvil
  12. [quote name='Lemoniada']Najlepiej za tą pełną. A jak cegiełki na allegro, sprzedają się? [/quote] [url]http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=85211[/url] ... jak widac :( pzdr GreenEvil
  13. [quote name='irysek']kto zbiera pieniadze na te dwa nowe kotki, korych nie ma gdzie zabrac? chcialabym przelac wieksza kwote, ale nie chce na afn. czy ktos je stamtad zabierze, tweety moze na twoje konto przeleje?[/quote] Rudy we wtorek przyjezdza do mnie (jutro tweety odbiera go ze schronu). Dymka narazie bedzie leczona w Krakowie. Dziekujemy za chec wsparcia. Na leczenie tych wszystkich ostatnio odkrytych przez tweety kotow ida i beda szly ciezkie pieniadze.... i szczerze mowiac juz nie wiemy za ktora kieszen sie lapac :( Jesli chodzi o numer konta, to najlepiej wypowie sie tweety ;) pzdr GreenEvil
  14. [quote name='Charly']:multi: właśnie przeczytałam na forum Myszki od Rybc!a o darmowych sterylkach w Elblagu:multi::multi::multi:. Teraz tylko łapać. ciekawa jestem, czy jest jakieś ograniczenie. czy moge pedzic z tymi kotami jeden po drugim:roll:[/quote] nie wiem jak u Was, w Warszawie np. dostaje sie w urzedzie gminy talony na sterylki. Zadzwon do UM wydzial ochrony srodowiska. napewno Ci powiedza. pzdr GreenEvil
  15. Oszalec idzie z tymi kotami :cool1: Na pocieszenie Ci powiem, ze u mnie na podworku przez pol roku mieszkal kocur, ktory chyba mial jakas czujke wbudowana. Ile razy wychodzilam go lapac, tyle razy znikal (stanie 3h na mrozie jest strasznie fajna sprawa, tak swoja droga) a ile razy sobie szlam, bo sobie szlam, tyle razy lajza siedziala prawie pod moim oknem :mad: pzdr GreenEvil
  16. [quote name='GoWa'][B]Numer konta dla Boryska[/B] poproszę (pewnie gdzieś jest na wątku, ale nie mam siły już szukać, a innym też sie przyda)[/quote] [B][B]Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie ul. Jagiełły 5 m. 19 14 - 100 Ostróda[/B][/B] [B][B] Numer konta: VWBank 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001[/B][/B] [B][B]z dopiskiem "dla borysa"[/B][/B] pzdr GreenEvil
  17. [quote name='Margo05']Dostałam odpowiedź od Pani, która chce adoptować koteczkę. "Witam serdecznie.Dziekuje za odpowiedz na moje ogloszenie.Oczywiscie przyjme kotke,ale prosilbym o opis kotki ktora moge adoptowacWoj.wielkopolskie Witkowo kolo Gniezna. Pzdrawiam." Dokładny adres Pani mam. A więc szukajcie proszę koteńki do roku, którą ta Pani mogłaby pokochać. Sprawa pilna!!![/quote] ja mam koteczki, ktore moga byc wychodzace... ino... kolokwialnie rzecz ujmujac, sa troche jeszcze nieufne :evil_lol: w razie co daj znac, napisze PW i opisze kociaste. pzdr GreenEvil
  18. [quote name='Charly']Green wiec jest tak; sasiad zgodzil sie na Dt. Ale potem nagle musialam jechac pomagac przy szyciu innej kotki po sterylce, ktora sie rozerwala.Kocurke trzeba bylo trzymac, bo dosc ruchawa byla mimo zastrzyku Ta rozkoszne zajęcie w sobotnie popoludnie zalatwila mi Basia:mad::evil_lol::loveu:. Wiec nie moglam lapac kotki z podworka. Teraz jej nie ma. Ale pewnie przyjedzie wieczorem lub rano znow. patrze cały czas[/quote] i jak kocina? pzdr GreenEvil
  19. [quote name='niufek']No jasne ,ale ten psiak dopiero od paru dni nabral sil by wogole stanac na nogi i w tej chwili jest z samej postawy ciezko wywnioskowac czy ma cos ze stawami ,czy po prostu jeszcze nie ma na tyle sil by normalnie stac ,czy sie poruszac .[/quote] Tego nie wiem napewno ani ja ani Ty, bo psa na oczy nie widzialysmy. Stad moje pytanie. Spodziewalam sie rowniez odpowiedzi "nie wiem, nie dalo sie tego stwierdzic" Zupelnie nie rozumiem Twojej agresji. :shake: pzdr GreenEvil
  20. [quote name='niufek'] Chyba nie liczylas na to ze ktos go pod brama z wszelkimi wynikami badan zostawil ???:roll:[/quote] Nie niufek, sadze, ze jesli pies ma powazne klopoty ze stawami to to poprostu widac. :shake: porto do gory pzdr GreenEvil
  21. Sluchajcie, nie kot ,ale psina w podobnej sytuacji jak Fru. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9819050#post9819050[/url] moze cos razem wymyslimy :placz: pzdr GreenEvil
  22. We Wro jest pani, ktora rehabilituje takie bidy... ino to nie nalezy do najtanszych przyjemnosci :oops: pzdr GreenEvil
  23. Jesli macie szanse, to podpowiedzcie, ze sa potrzebne zastrzyki z wit b i cocarobxylazy. Kiedy bedzie cos wiadomo? pzdr GreenEvil
×
×
  • Create New...