czarna_hancza

Mogę spytać gdzie jest ta stajnia? Jeśli w miarę blisko mnie to może uda mi się podjechać i ocenić psiaki? Nie obiecuję bo sama mam kontuzjowaną poważnie kobyłę u ktorej zmieniam co chwile opatrunki, no i 2 psy w domu ktore tez troche czasu wymagają. Prosze napisz o ktorą stajnię chodzi.

:multi: Gratulacje po raz kolejny dla najpiekniejszego :loveu:

O tak...Niegryź jest napewdę wspaniałym psiakiem... Dzielnie maszerował całą drogę,bardzo szybko sie nauczył że swiat wcale nie jest straszny (przynajmniej nie az tak bardzo). Ale najszczęśliwszy był chyba na postoju :evil_lol: (chociaż straaaasznie rozpaczał jak Halbinka zniknęła mu z oczu) [img]http://images40.fotosik.pl/15/e15f3305aa28d518med.jpg[/img] [img]http://images50.fotosik.pl/15/f15162e1df10b93fmed.jpg[/img]

Oświadczam że jestem głęboko niepocieszona tym co tu przeczytałam...nie mówiąc juz o reakcji Sis... :mad: Ktoś kto Was w te góry wysyła chyba nie wie z kim zadziera...:diabloti:

To ja chyba mam swój typ na BISa :lol: Ale....zobaczymy ;)

Jak zobaczyłam Boree Atosa w stawce na Warszawę to juz chciałam sie pakować i pieszo wyruszac :cool3: Ale wiem juz ze na klubie też będą wieć nie muszę...:evil_lol:

Nie tylko Twoim :cool3: A Sis juz czeka na ten spacer na sląsku... ;) I pyta : Gdzie mój Koreczek??? [img]http://images26.fotosik.pl/272/f0fc23ffcda531d4med.jpg[/img] [SIZE=1](przepraszam ze Wam zaśmiecam galerię :oops:)[/SIZE]

Jeeej...fotki są cudne... Ina wygląda świetnie... Zazdraszczam takiej fajnej imprezy i takiego złotego charakteru u Inki. Przesyłam dla błekitnej moc buziaczków ;)

podnosimy...

podnoszę bidulka

Super...teraz tylko transport i sunia zacznie drogę ku nowemu zyciu :razz:

Buuu do kitu tak... Ale w takim razie zycze powodzenia bo zakładam że nie jedziecie na wakacje :evil_lol:

[quote name='asiaf1']Tego to nie wiem. Dziś na skladzie węglowym dziewczyny odkryły pobitego, młodego psa. Najprawdopodobnie urządził go tak gołębiarz, który jak sam mówi "psom i kotom to by poukręcał łby". Pies nie może jesś najprawdopodobniej ma przetrąconą szczękę i ledwie chodzi. Nie mogły tam wejść bo osoba która tego pilnuje nie chciała ich wpuścić. Jutro będa próbowału znowu. Problem z tym, że psa nie ma gdzie umieścić, jedyne miejsce to schron ale tam nie będą go leczyć:shake:[/quote] Boze...dlaczego nasze prawo jest takie tępe?? :-(

straaasznie ten czas ucieka :( Powiedz mi Sylwia...a na klubie będziecie? ;)

Tu wiecej info na temat kroków adopcji [URL]http://www.forum.**********/showthread.php?t=11902&page=2[/URL] Jesli udałoby się wziąść czarną na odkarmienie to byłoby super bo zawsze to dom (mimo ze tymczas) a nie hotel ktory adopcje mogłyby jej zapewnic. Mam jednak nadzieję ze obie te jednostki bedą w stałym ze soba kontakcie tak aby jak najszybciej znalazl się dla dziewczynki prawdziwy domek :cool3: Ps.w miejsce gwiazdek prosze wpisac molosy kropka pl

A gdyby ktoś podał się za właściciela? Nie...to nie przejdzie...kurka no... :-( około tygodnia to strasznie duzo dla takiego szkieletu...wystarczyło "około tygodnia" za pozno zająć się białą Lalą i po psie...

Sunia juz na forum adopcyjnym... dawno nie było az takiego szkieletorka :shake: zabiłabym tych ludzi.... :-(

z dogiem to chłopak nie ma nic wspolnego na moje oko...ani siersc,ani kolor, ani budowa... Ale oczywiscie rozsyłam po swoich... Trzeba małemu pomóc!

[quote name='blacky'] E tam, czepiasz się :eviltong: Mi się poza podoba :p[/quote] Wiem ze sie czepiam...wszyscy mi to mowia :evil_lol: A Dalmatynczyk ze czarno bialy to nie znaczy ze taki sam... one sa w kropki...a arlekiny w łaty :cool3: (przeważnie... :razz: )

[quote name='Sylvia_76'] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Czarna Hańczo - nie potrafię napisać, jak bardzo żałuję, że nie dotarłaś do Sopotu. Przyznam teraz, że mieliśmy w planie podjechać po Ciebie, ale nie mieliśmy żadnego namiaru żeby zadzwonić...[/FONT][/SIZE] [/quote] :calus: Jesteście kochani...dziekuję za pamięć. I również baaardzo żałuję że nie udało mi się dojechać :(

o pomyłce rasy nie...ale o pomyłce pozy wystawowej owszem :p

Ale mnie tu dawno nie byyyyyło :p Jojek sie nic nie zmienił...parę siwusków na pysiu ale w główce ciągle to samo :lol: Pozdrawiam serdecznie...

Gratulujemy przyszłego potomka :cool3: Ja sie chyba pójdę gdzieś zaszczepić bo coraz wiecej dogaży zapada na tą chorobę :evil_lol:. A tak nawiasem mówiąc...pięknie będzie jak to towarzystwo dorośnie i kolejne pokolenie będzie skakać po ringach ;) (oby tak było...) Pozdrawiamy Justyna&Ares&Sis

Brązowy to pewno żółty... :mad: A poza wystawowa pewno podpatrzona na stronach roznych hodowli...tylko trzeba jeszcze wiedziec jaką rase się wystawia :mad::mad:

[IMG]http://lh4.ggpht.com/halbina4/SJOdhVMLBMI/AAAAAAAAGNY/iRRgk1SZIfE/P8020102.JPG?imgmax=512[/IMG] Absolutnie GENIALNA fota!!! a o Mgiełce nic nie powiem... Miałam kiedyś mieć takiego dymnego koteczka :-(