Jump to content
Dogomania

evita.

Members
  • Posts

    4250
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by evita.

  1. Uaktualniony banerek Puni : [url=http://www.dogomania.pl/forum/threads/222669-ZAGINEŁA-Mini-sunia-zabrana-z-łańcucha-ok-Kozienic-pomocy!!!!][img]http://img838.imageshack.us/img838/4892/bannzn.jpg[/img][/url]
  2. Mestudio- czy możesz wkleic tresc ogłoszenia o zaginięciu Puni ? Umieściłabym ją na jakimś forum Kozienic i innych stronach. Myślę że warto też powiadomic taksówkarzy, oni przecież non stop się kręcą po okolicy.
  3. Kochane jamnikowe ciotki. Miałybyście może jakiś pomysł jak można pomóc starszemu jamnisiowi wyrzuconemu na stacji benzynowej ? :(: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/225763-SOS-dla-starszego-wyrzuconego-na-stacji-benzynowej-jamnika-Nie-ma-si%C4%99-gdzie-podziac!?p=18955758#post18955758[/url]
  4. Wątek zakładam grzecznościowo na prośbę Kaliny (kalinuwki). Wczoraj wraz z koleżanką spotkały na swojej drodze Frytka- porzuconego starszego jamniczka. Oto cała historia: [IMG]http://img571.imageshack.us/img571/5834/historiab.png[/IMG] [IMG]http://img802.imageshack.us/img802/7913/63675621.jpg[/IMG] [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/6448/68044089.jpg[/IMG] [IMG]http://img406.imageshack.us/img406/7204/42304936.jpg[/IMG] [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/6132/13432069.jpg[/IMG] [IMG]http://img846.imageshack.us/img846/881/44935526.jpg[/IMG] Dziewczyny nie miały sumienia wyrzucic Frytka z samochodu mimo że nie ma zupełnie miejsca gdzie można by było go umieścic. Dlatego bardzo prosimy o pomoc dla Frytka !!!. Może ktoś mógłby zaoferowac tymczas ? Dziewczyny też wstępnie dowiadywały się o możliwośc załatwienia miejsca w jakimiś hoteliku. Okazało się że ewentualnie byłaby taka możliwośc ale niestety na drodze staje brak funduszy i deklaracji. Nie dopuścmy do tego żeby Frytek musiał ponownie wylądowac na stacji benzynowej :(...
  5. Do puniowej skarbonki wpłynęło dziś 30 zł od Zaginionej sary :). Jeszcze raz piękne dzięki :iloveyou:
  6. [quote name='zaginiona sara']Nie dostałam żadnego pw w sprawie wsparcia pieska, wydaje mi się, że pisałam w tej sprawie na wątku zostaje mi z bazarku pewna kwota i ok.30zł mogę przekazać na jakiegoś pieska. Proszę o kontakt bo chcę rozliczyć do końca bazarek a nie chcę być gołosłowna bo komuś obiecałam wesprzeć tego pieska.[/QUOTE] Już, już wysyłam nr konta Puniowej skarbonki :) Pięknie dziękujemy w imieniu Puni :loveu: :loveu: :loveu:
  7. [quote name='Olusia88'][FONT=Calibri][SIZE=3][B]Evita [/B]A może dałabyśradę taki mini[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Calibri]plakacik zrobić jak dla Pimpka robiłaś? Wydrukowałbym idałbym Pani parę sztuk [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]Tylko musiałabym to najpóźniej jutro do jakieś 12 tej zrobić, bo drukarkę mam tylko [/FONT][/SIZE] [SIZE=3][FONT=Calibri]w pracy . Ja niestety nie potrafię:shake:[/FONT][/SIZE] [/QUOTE] Nie ma sprawy, też o tym myślałam żeby jakąś małą "reklamówkę" Foksikowi zrobic. Zaraz coś pokombinuję ;) EDIT: Tak na szybko foksiowy plakacik: [url]http://www.4shared.com/office/K8n4tTxb/Foksik-_plakat.html[/url] Olusia- jeśli łatwiej by Ci było może z plakatem w formacie wordowskim to wysłałam Ci taki na maila ;)
  8. [quote name='enia']Dzwoniłam wczoraj do pimpków :) mały jest fenomenalny i [B]rozpuszczony jak dziadowski bicz[/B],[/QUOTE] No i o to chodziło :p Super :multi: [quote name='enia'] teraz mają w gościach babcię, dwa dni biedna nie mogła swobodnie ruszać się po mieszkaniu tak jej pilnował...:evil_lol: obszczekiwał i śledził;) [/quote] "Babcia, nie babcia, ale ostrożności na początku nigdy nie za wiele" :evil_lol:- pomyślał pewnie Pimpek "Waleczne Serce" :loveu:. Dobrze, że mu przeszło i załapał że Babcia w sumie fajna jest :) Super by było gdyby Punia też mogła gdzieś zamieszkac w takiej psiolubnej okolicy i w takiej psiolubnej rodzinie :) Enia- jak będziesz w odwiedzinach to rób zdjęcia w ilościach hurtowych, jakby co- plisss :)
  9. [CENTER]:iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: [/CENTER] [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/7158/img3019gj.jpg[/IMG] [CENTER]:iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: [LEFT]Zakochana para, zakochana para... :laugh2_2: Boziu- jak oni słodko tu wyglądają :loveu:. Normalnie nie mogę się napatrzec na tą fotkę. Cudo :loveu:. Chyba ją "ukradnę" na swój pulpit :) P.S. Mam nadzieję, że Punia już nie robi "przedpołudniowych" kałuż pod drzwiami ;). [/LEFT] [/CENTER]
  10. Zdaje się, że to jest właśnie brat Larki czyli Foksik :). Pewnie teraz już trochę podrósł bo to fotki sprzed kilku tygodni: [SIZE=5][B]Komandos FOKS[/B][/SIZE] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1360/616b39687e7749bcmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/be5e787155955731med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1423/da0392542d3f9218med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/399fd14726c0580amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1414/f2cc8557a5a4ddb0med.jpg[/IMG][/URL] No fajnie by było gdyby Foksik został sąsiadem Larki :) Olusia- w piątek "pomolestuj" nową Panią Larki jak przyjedzie ;). Powiedz, że on jeden został- taka sierotka, że tak go szkoda biedulinka a to przecież taka bliska rodzina jej kochanej Larki itp. :) A tak na serio- może okaże się, że rzeczywiście jakiś kuzyn, sąsiad, koleżanka itp. nowej pani Larki szuka psiaka dla siebie :). Ale by było git :)
  11. Teresz10- pięknie dziękuję za przeprowadzenie wizyty w nowym domu Larki :Rose: :Rose: :Rose:. No i podziękowania należą się też Andegawence i Bico za ogromne zaangażowanie :loveu: Lara powoli chyba może się pakowac, bo jak wszystko pójdzie zgodnie z planem już w piątek zamieszka w swoim nowym domu i z nową rodziną :multi: Jej przyszła Pani już kompletuje dla niej wyprawkę. Dzisiaj dzwoniła kilka razy z pytaniem jaką karmę ma jej kupic, jakie łóżeczko do spania, czy smycz zwykła czy jakaś "specjalna" itp ;). Słowem nowa rodzina szykuje się na jej przyjazd :lol:. Teresz- w sprawach transportowych, to nowa Pani Larki przyjeżdża po nią w piątek po południu. Nie będzie prawdopodobnie w samej Warszawie, bo Larka jest u Olusi, czyli ok 25 km przed Warszawą (jadąc od strony Lublina). Olusia jeszcze może uściśli, bo nie wiem czy jasno i dokładnie się wyraziłam ;)
  12. Newsy tak na szybko, bo dzisiaj wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie i było dosłownie 100 pomysłów na minutę :) Wizyta już się odbyła i prawdopodobnie w piątek Pani przyjeżdża po Larkę :) Więcej napiszę wieczorkiem jak będę znała już więcej szczegółów i wsio będzie już pewne, ustalone i potwierdzone na 100 %. Przy okazji bardzo pięknie dziękuję dziewczynom z Lublina, które "stawały dosłownie na głowie" żeby wizyta przedadopcyjna mogła tak szybko dojść do skutku :) :) :)
  13. Dziewczyny- dzięki za wszystkie rady i namiary :). Pipi- z tą osobą, do której kontakt mi przysłałaś- tak się składa, że cały czas piszemy PW i kombinujemy ;). Niestety Bico mieszka i pracuje w zupełnie innej części miasta i dodatkowo jest niezmotoryzowana i mimo dobrych chęci nie da razy niestety jutro zrobic tej wizyty. Inne dziewczyny z Lublina do których pisałam zgodziły się zrobic wizytę, ale aktualnie są albo chore albo "wyjechane" i mogą podskoczyc do Pani najwczesniej pod koniec tygodnia lub w weekend. Kurczaki, a czas nagli, bo Pani będzie prawdopodobnie już w środę w Warszawie, więc mogłaby odebrac Larkę. Mam jeszcze dziś wieczorem dostac odpowiedź czy jedna osoba da radę jutro. Zobaczymy...
  14. Jestem już w kontakcie z dziewczynami z Lublina ;) Mam nadzieję, że wizyta przedadopcyjna dojdzie do skutku w najbliższym czasie :) Rozmawiałam telefonicznie z Panią i brzmi nieźle, że się tak wyrażę ;). Zobaczymy jak to wygląda w realu ;)
  15. Zadzwoniła dzisiaj do Olusi całkiem rozsądnie brzmiąca pani ;)- zainteresowana adopcją Larki. No ale wiadomo rozmowa telefoniczna rozmową telefoniczną a i tak trzeba wsio sprawdzic na miejscu- co i jak ;) Pani mieszka w Lublinie- dlatego pilnie szukamy kogoś kto mógłby zrobic wizytę przedadopcyjną właśnie w Lublinie. Ciotki- kojarzy się Wam może ktoś z dogo kto jest z Lublina ? EDIT: Znalazłam kilka osób z Lublina i wysłałam im PW- teraz czekamy na odzew ;)
  16. O jenyyy- są nowe foty !!! Hura :multi: :multi: :multi: Widac, że maleństwo rośnie w błyskawicznym tempie :loveu:. Spora już z niej pannica :p [quote name='Olusia88'][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/2889/wisailaura035.jpg[/IMG][/QUOTE] A ta fotka i spojrzenie Larki- mówią same za siebie. Po prostu lepiej z nią nie zadzierac :evil_lol: No na serio- agentka jak się patrzy :lol:. Olusiu- dzięki za fotki i opiekę nad tym małym diablątkiem ;) :loveu:
  17. Gwarancję, to gościu może chcieć jak kupuje np. telewizor w sklepie, a nie na szczeniaka itp :roll:. Ten dom wg mnie odpada. Napisałam też tak Olusi. Pipi- zadałam Twoje pytanie Olusi- czy jeszcze nie ma dość ;) Odpisała, że ona nie, ale jej córki troszkę, bo Larka wstaje razem z Olusią o 5 rano, zaczyna swoje wariackie zabawy i nie chce już potem za nic iść spać :). No ale poza tym jest podobno przesłodka i wydaje jej się że jest kotem :kociak:, bo wskakuje z fotela na okno, a z kanapy na stół- jak nikogo nie ma w pobliżu :cool3:.
  18. Ziutka- stokrotne dzięki za ogłoszenia :) [IMG]http://gify.joe.pl/gifs/natura/kwiaty/rozkwitajacy-czerwony-tulipan.gif[/IMG] Wszystkie linki, który przyszły do mnie na maila już aktywowałam ;) Ciotki- cierpliwości :). Ogłoszenia dopiero co "zawisły". Trza chwilkę poczekac na odzew ;)
  19. [quote name='enia']a zajrzę z wieczora do panny:kociak::p evita jakiś banerek byś zmajstrowała...[/QUOTE] A żeś ciotka wykrakała :eviltong: , bo właśnie siedzę i coś kombinuję ;) EDIT: tak na szybko ;): [URL="http://www.dogomania.pl/threads/224324-Ma%C5%82a-pche%C5%82ka-2-miesi%C4%99czna-ze-wsi-szuka-domu%21%21%21"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/4226/bannergo.jpg[/IMG][/URL]
  20. Ooo- fajnie że jest już tekścik, bo ja właśnie mam chwilkę i siadłam żeby coś spłodzić ;) Dzięki Pipi :) Dodałabym jeszcze, że dobrze dogaduje się z innymi psami i kotami i lubi ich towarzystwo. Przebywa w domu tymczasowym w okolicach Warszawy. No i że szukamy dla niej nowego domu, gdzie będzie chciana i kochana oraz ludzi, którzy rozumieją potrzeby takiego malucha i dobrze się nim zaopiekują (żeby potem nie było afery że mała siknęła czy cosik pogryzła ;). Kontakt: tel. 609 143 446 lub 600 075 839; mail [email][email protected][/email] Dzięki Ziutka :) :) :)
  21. [quote name='enia']czyli zrzuta na Larkowe szczepki i robale?:lol:[/QUOTE] No tak, tak :) Zatem zakładamy Larce jej własną osobistą świnkę- skarbonkę i pięknie prosimy Cioteczki o wrzucenie grosika na szczepienie i inne potrzeby :) [IMG]http://supergify.pl/images/stories/pingwiny/ryby/winki/2125_animado.gif[/IMG] [quote name='Olusia88'][B]Pipi [/B]no coś Ty za co miałabym się gniewać , ja tam też wolę 2X sprawdzić. Larka rośnie jak na drożdżach w środę bystrzaszka ściągnełą ze stolika worek z karmą, rozwaliła torby i opędziła 3/4 na szczęscie jej to zbytnio nie zaszkodziło; wzdęty brzuszek i sraczka cały następny dzień w całym mieszkaniu:-o Za to już od czwartku popołudniu w pełnej formie . Byłyśmy w piątek na szczepieniu , pełne plus tabletka na odrobaczywienie za tydzień. Zapłaciłam 76 zł wydaje mi się , że to coś drogo ale jeszcze to sprawdze bo chyba Pimka płaciłam mniej/ Lara nawet po szczepieniu machałą ogonkiem do wetki - co za pogodna panienka :loveu:. Umie już aportować piłeczkę, chodzi na smyczy nieżle , na ogródku pilnuje się człowieka ale jak zobaczy kota to nie ma siły musi za nim podażyć. W domu robi tylko na podkłady , pracujemy nad załatwianiem się na dworze. Próbuje szczekać jak zostaje sama ale szybko przestaje, ogólnie rozpiera ją energia , uwielbia spać w łozku i na fotelach ale wie już co znaczy na posłanie i też tam chętnie poleguje. Nie boi się suszarki do włosów i oswoiłyśmy odkurzacz nie boi się go; mam nadzieje , że to się nie zmieni:cool3: Jest ooogromnym łasuchem za jedzenie zrobi wszystko . Nie znam się do końca na tym ale myślę , że ona by się np do agility nadawała :lol: Mam sporo fajnych zdjęć spóbuje wstawić jak się nie uda ciocia [B]Evita [/B] będzie proszona o pomoc.[/QUOTE] No z tym zostawianiem żarełka na widoku to trzeba uważac, bo nasze Maleństwo apetycik ma nieziemski :sabber:. Dobrze, że skończyło się "zwykłą sraczką" (chociaż pewnie niezłe sprzątanko potem było ;) ) a nie jakimiś poważniejszymi dolegliwościami ;) Olusiu- a co do tego agility o którym piszesz to ja dokładnie to samo powiedziałam jak tylko poznałam Larkę. Ona naprawdę nadawałaby się do pracy z człowiekiem, nie dośc że bardzo aktywna to jeszcze mega otwarta na ludzi, bardzo bystra, szybko się uczy i jestem pewna że uwielbiałaby pracowac z człowiekiem :lol: Zdaje się, że maleństwo nie traci czasu i rośnie w błyskawicznym tempie :loveu: :loveu: :loveu: [IMG]http://img213.imageshack.us/img213/4039/84657037.jpg[/IMG] [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/4188/57184236.jpg[/IMG] [quote name='Ziutka']Ciotka Enia i Evita...czemu nie dostałam linka, ja się pytam, co ? :mad: Czekam na tekst do ogłoszeń :cool3:[/QUOTE] Ziutka kochana :loveu:- myśmy już nie śmiały Cię nawet prosic o ogłoszenia :oops:, bo wiemy że i tak masz pełne ręce roboty. Ale nie ukrywamy że byłoby super gdybyś mogła wrzucic parę ogłoszonek naszego Maleństwa. Dziś na pewno jakiś tekścik się skleci ;) Dzięki piękne :lol:
  22. [quote name='arabiansaneta']Ciekawe, na co ona wyrośnie - czy będzie dużo większa?[/QUOTE] Ja wiem, ja wiem na co ona wyrośnie :). Wyrośnie na pewno na przebojową, mega inteligentną, bystrą i przecudnej urody i charakteru sunię :loveu: :loveu: :loveu:. A tak na serio myślę, że Larka nie będzie jakaś bardzo duża w przyszłości. Nie ma masywnych łapek więc sądzę, że będzie sięgała max. do "niskiego" damskiego kolana ;) Ciotki- napiszcie proszę jakiś tekst ogłoszeniowy, moglibyśmy ruszyc z akcją promocyjną naszego Maleństwa :loveu:
  23. Ależ piękny biały miś, pardon ;)- znaczy pani misiowa :loveu: :loveu: :loveu:
  24. Widac, że Punieczka jeszcze "lekko przycpana" ;) po zabiegu, ale najważniejsze że wszystko poszło dobrze, sunieczka jest już w domu i może w spokoju dochodzic do siebie :). Mestudio i TZmestudio- dzięki za ogarnięcie logistyczne ;) i opiekę nad Punią :iloveyou: :iloveyou: :iloveyou: A Fundacji Kastor jeszcze raz dziękujemy za sfinansowanie sterylki :Rose: :Rose: :Rose: P.S. Przypomnę się raz jeszcze w sprawie numeru konta ;) (chodzi o szczepienie na wściekliznę Puni;) )
  25. Ależ się cieszę, ze Lubisia w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi :laola:. Oby to był "ten" domek- ten jedyny, wymarzony i już na zawsze :multi::multi::multi: Lubisiu- bądź szczęśliwa w nowym życiu :loveu: :loveu: :loveu: P.S. Zmieniam tytuł wątku ;)
×
×
  • Create New...