Teba

Mój malutki Misio-Pysio - Cynamon kończy jutro 2 latka :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Z tej okazji dziś imprezował z Farą: [img]http://l31.sphotos.l3.fbcdn.net/hphotos-l3-snc6/hs041.snc6/167168_177704778927512_100000639725688_458129_7404463_n.jpg[/img] Tak się prezentował 2 lata temu: [img]http://cynamonowydom.eu/photo/Cynamon1/2%20dni.jpg[/img] Tak rok temu: [img]http://cynamonowydom.eu/photo/Adult/13/portret.jpg[/img] I tak prezentuje się dziś: [img]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/hs036.snc6/166639_177704815594175_100000639725688_458130_5240247_n.jpg[/img]

Czy ktoś będzie jechał z Serocka i mógłby mnie po drodze zgarnąć?

[IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/Zulus.jpg[/IMG]

Ogromne wyrazy współczucia dla właścicieli [*]

ZAGINĄŁ RHODESIAN! Pies ma rodowód, mieszka w Warszawie. Właściciel miał w sobotę (18.12) bardzo poważny wypadek samochodowy na trasie Płońsk- Ojrzeń w wyniku którego pies uciekł z samochodu i ślad o nim zaginął. Pies wabi się Zulus, możliwe że jest ranny. Pies nie zna okolicy w której zaginął więc mógł pobiec w każdym kierunku. Nie wiadomo czy miał obrożę/identyfikator/czip. Póki co nie ma możliwości uzyskania zdjęć psa. Proszę puśćcie wici gdzie się da! Pies ma najprawdopodobniej 2 lata!

Trzymam kciuki za Rufiego - jest piękny i jestem przekonana, że znajdzie się kochający domek który będzie jeszcze bardziej kochał Rufiego za jego odmienność :loveu:

[quote name='Cervarius']Trudno, może gdzieś na fotkach trafię... a ja akurat miałam okazję widzieć go na świeżym powietrzu. asystowałam na Waszym ringu :razz:[/QUOTE] A to co innego :) Następnym razem w takim razie z przyjemnością zaprezentuje jego ruch w pełni - czyli na ciut większej powierzchni niż był nasz ring ;)

W jakiej miejscowości przebywa suczka? Czy ona w tej chwili przebywa w schronisku, czy ma jakiś DT? Załóż jej wątek na [url]www.rrclub.pl/forum[/url] Jest piękna :loveu: Umiejętnie prowadzona na pewno wyrośnie na cudownego przyjaciela!

Dzięki, w takim razie powinnaś go zobaczyć podczas biegania na świeżym powietrzu - Cynamonowi niestety bardzo często nie odpowiada wykładzina po której biega - lubił tą w Nowym Dworze, ta mu niestety nie przypadła do gustu, ale i tak jestem mega dumna z wyniku :loveu: Byłam tak podekscytowana, że nie mam zielonego pojęcia które psy zajęły pozostałe lokaty :evil_lol:

[quote name='Ina&Fun']To ja się uśmiecham o zdjęcia czarnej belgijki (groenendael) z klasy baby, mała była też na Bisach ;)[/QUOTE] Czekaliśmy razem z "małą czarną" na finały - strasznie fajna maluszka! Pochwalimy się też - Cynamon zajął 4tą lokatę wśród najpiękniejszych psów grupy 6 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Może ma ktoś zdjęcia ridgebacka z finałów?

Stacja PKP jest rzut beretem od stadionu i hali - trzeba wysiąść na stacji PKP Legionowo Przystanek i iść ulicą Sobieskiego (jedna z odchodzących od ronda przy samej stacji). To jest jakieś 10-15 minut spacerku od stacji. Jestem też na 99% pewna, że pociągi będą w weekend kursowały - kwestia tego jak intensywnie...

[quote name='Dacote']Ja będę, chyba tylko jako MP, chyba, że ktoś chciały mi powierzyć psa na normalny ring :evil_lol: [/QUOTE] Skąd jesteś? Będziesz jakoś wcześniej w Legionowie lub okolicy? Jeśli tak to możemy spróbować i jak będzie ok to mogę Ci dać Cynamona do wystawienia :cool3:

Zaznaczam :loveu:

Pamiętam, że kilku dziennikarzy z tych ogólnopolskich mediów wręcz prosiło i poinformowanie o decyzji sądu. Trzymam mocno kciuki :/

Nektar też jest kurdupelek - tzn. sięga jakoś tak do kolana. Patrząc na Nordiego to może i tatusiem dzieciaków był Ares :evil_lol:

Jak w Legionowie to super, bo mieszkamy raptem 10 km dalej - więc łatwo by było podjechać i obejrzeć. Odezwę się na maila, pokażę sąsiadce zdjęcia i zobaczymy co będzie dalej...

Dziewczyny po moim tymczasie mam dwie osoby - jedna chciała szczeniaka dla rodziców na wieś do ogrodu - tu nie mam pojęcia co i jak. Ale... moi sąsiedzi szukają takiej domowo-ogrodowej suczki - ważne żeby wyrosła na dość dużą i spokojną, bo czasami przyjeżdza wnuk. Powiem szczerze - nie róbcie sobie nadziei, ale myślę, że pokazać zdjęcie warto- więc poproszę o zdjęcia suczki. Czy możecie przypomnieć gdzie maluchy przebywają? Nic nie robi tak dobrze jak obejrzenie na żywo :evil_lol:

Imbir rano pojechał do nowego domu. Zainteresowanie mnie zdziwiło bo jak wcześniej miał na DT mieszańca husky to nikt go nie chciał mimo tego, że był dużo młodszy od Imbira. Dziękuję wszystkim za pomoc :p

Moja Nuka w czwartek rano i popołudniu czuła się dobrze. Pod wieczór ok. 20 po powrocie jednego z domowników mało tego, że nie przywitała jak szalona to ledwo wstała z kanapy, ze schodów też nie mogła zejść. Nie wiedziałyśmy co się dzieje. Po pół godzinie patrząc na osowiałą Nukę zdecydowałyśmy się zawieźć ją do całodobowej lecznicy. W nocy miała robione badania krwi i usg, w piątek rano operacja - usunięte dwa guzy i śledziona - jeden duży guz (ok. 15 cm) pękł i zalał jamę brzuszną krwią. Nuka przeżyła i dziś już wróciła do domku. Lekarz powiedział, żeby przez 5 dni dostawała mokrą karmę lub gotowane jedzenie. Wychodzi na spacerki aczkolwiek baaaardzo ostrożnie. Moje pytania dotyczą: - czy powinnam jej dawać coś dodatkowo do karmy dla szybszego powrotu do zdrowia? - jak mogę jej pomóc w tych pierwszych najgorszych dniach po operacji? I dla tych co się obwiniają - u mnie to była kwestia może 2-3 godzin od momentu pierwszych objawów do momentu aż suka słaniała się na nogach. Lekarz też mi powiedział, że przed pęknięciem guza nie ma objawów choroby.

Trzymamy kciuki za to duże dziecko. Mój młodszy ma teraz 20 miesięcy i też cały czas jak dzieciak - i powiem Wam, że uwielbiam to w dużych psach :loveu::loveu::loveu:

Jutro przyjeżdza pewna rodzina zapoznać się z Imbirem... zobaczymy co z tego będzie. Ja już standardowo jak przyjeżdża ktoś kto nie jest polecony przez dogomaniak to jestem negatywnie nastawiona :roll:

Do góry słodziaku :loveu::loveu::loveu:

Trzymam kciuki za rozprawę. Widzę, że robicie galerię zdjęć dzieciaków. Macie już Nordiego, Nemo, Nera, dorzucam stare foty Nektara (aczkolwiek nie wiele się z wyglądu zmienił): [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Nektar/Dom/35.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Nektar/Dom/36.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Nektar/Dom/37.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Nektar/Dom/38.jpg[/IMG] Nektar też ma ADHD, chodzi na szkolenie i jest bardzo kochany w domku. A już niedługo pojawi się w domu niemowlak i mam nadzieję, że Nektar spisze się wtedy na medal :) Niesamowite jak wszystkie dzieciaki się różnią od siebie...

Dobrze dam znać, a tymczasem podnoszę :)

Wróciłam z pracy do domu, zaparkowałam samochód, wyszłam z psami z domu i bach w mojej bramie stoi szczeniak! Przeszłam po sąsiadach, nikt go wcześniej nie widział, nikt nie wie skąd się wziął. Miał tysiąc pcheł i trzy tysiące robali - wszystko już usunięte. Ma ok. 4 miesięcy i właśnie zmienia ząbki. Został z nami. Mieszka sobie w ogrodzie i szybko się nauczył gdzie ma miejsce do spania. Nie niszczy roślin i nie kopie. Ładnie się bawi swoimi zabawkami i szybko się uczy. Na spacerach się pilnuje i non stop patrzy w oczy. A jego oczy są boskie! Imbir szuka dobrego domu - najlepiej jako pies ogrodowy, lub ogrodowo-domowy. Do domu się nie pcha wcale, a futerko ma wystarczające do ogrodu. Fotki: [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Imbir/Imbir.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Imbir/Imbir2.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Imbir/Imbir3.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Imbir/1.jpg[/IMG] [IMG]http://cynamonowydom.eu/photo/Imbir/2.jpg[/IMG] Gdybyście cokolwiek słyszeli - maluch przebywa pod Warszawą. Kontakt do mnie 0-507 741 157 - na sms'y nie odpowiadam.