Happy

Wczoraj późno wróciłam z kliniki, więc nie miałam siły siadać do kompa. Teraz mogę zdać relacje. Asher masz rację lekarze podejrzewają zatrucie, gdyż tesame objawy zaczęły się u mojej suczki. Najgorsze to, że podejrzewają trutkę na szczury. Jola, nie wiem skąd jesteś ja z Rudy Śląskiej, jestem bardzo zainteresowana tym lekiem. Myślę, że się skontaktujemy w jakiś sposób. Mój gg 1815675 Dustin miał robione zdjęcia z kontrastem. Na szczęście trzustka nie została uszkodzona. Ma uszkodzoną wątrobę. Nie wiem co z suczką , dzisiaj ona będzie diagnozowana. Pozdrawiam Gabi.

Dalej nie wiadomo co z moim psem. Miał badania z krwi , wyszły bardzo źle. Nadal organizm nic nie chce przyjmować. Nawet po napiciu się dostaje jakichś ataków . Cały napina się , trzęsie z bólu. Dzisiaj jadę kolejny raz do kliniki, będą mu robić USG. Jestem strasznie zrozpaczona.

Właśnie wróciłam z kliniki weterynaryjnej. Dostał zastrzyki i kroplówkę. Jutro będzie miał sprawdzane parametry wątrobowe. Trzymajcie kciuki za mojego chłopaka. Pozdrawiam

Proszę poradźcie mi co mam robić. Mój yorczek dzisiaj rano po 3 godz po posiłku zwymiotował treścią pokarmową. Potem uspokoiło się i myślałam , że wszystko Ok. O 14 dałam mu trochę royala , bo myślałam , że jest wszystko w porządku, bo rzucił się na jedzenie. Teraz w czasie spaceru czyli 6 godz po jedzeniu znowu zwymiotował treścią pokarmową nadtrawioną. Jak myślicie gonić na dyżur do weta. Pozdrawiam Gabi

Ja jestem tego samego zdania Werciocha musisz trochę pogłodzić. Opowiem ci na przykładzie mojego Dustina. Z nim był straszny kłopot. Nie chciał jeść suchej karmy wcale, a wcale. Poradził mi wet aby porcję dzienną royala podzielić na trzy. Rano nasypać część do miseczki poczekać piętnaście minut, jeśli nie zje miskę chowałam. To samo w południe i wieczorem. Dustin zaczął jeść po trzech dniach i do dzisiaj nie mam ztym problemu, chyba że jest chory lub są upały.

My wybieramy się do Krakowa. Do Raciborza też, ale są jeszcze inne wystawy przed nim. Kto wybiera się do:Ustronia, Nowego Sącza, Zakopanego?

Jest to niemiecka maszynka firmy WAHL

Ja używam do strzyżenia yorków takiej malutkiej maszynki. Kupiłam ją na Brynowie. Świetnie się sprawdza także do golenia uszek.

Hodowla Bakarat- jak najbardziej TAK

Czekam z niecierpliwością na wyniki z Leszna. Zdjęcia Ani supraśne. Co za poświęcenie.

Taka pogoda jak dzisiejsza, na wystawę jest okropna. Biedne psiaki. Ja do dzisiaj leczę Ofrusię po wystawie. Bidula przeziębiła gardło. Szczęście, że nie dostała udatu. Mój wet opowiadał mi, ile przyjął w niedzielę psiaków z udarem. (jego gabinet znajduje się około 1km od miejsca wystawy w Bytomiu). Trzeba strasznie uważać na nasze maluszki.

Dziękujemy z Ofrusią za życzenia.Szkoda, że jej koleżanki i koledzy yorkusie nie przyjdą na jej przyjęcie.

Dzisiaj moja Ofrusia kończy okrągły roczek.

Teraz pora na zdjęcia z Bytomia [img]http://foto.onet.pl/upload/33/34/_478507_n.jpg [/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/22/65/_478483_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/31/89/_478494_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/13/43/_478492_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/36/21/_478484_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/27/74/_478485_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/26/82/_478501_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/27/47/_478505_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/37/98/_478486_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/44/50/_478488_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/23/4/_478491_n.jpg[/img] [img]http://foto.onet.pl/upload/37/52/_478499_n.jpg[/img] Pozdrawiam Gabi

Ja już też jestem. Trochę musiałam odspnąć bo się przegrzałam. Więc tak wyglądają wyniki: Tola Maćka pierwsz , jak wyjeżdżałam szła na BISa Feniks Emilki - trzeci Impresja- druga Ofrusia i Dustinek czwarci. Ja skaczę pod niebiosa z wyniku Ofrusi, bo ona wogóle nie chce chodzić, a tu jak ruszyła jak strzała. Zdjęcia wkleję później.

Wszystkiego najlepszego dla Tolusi. Wielu sukcesów na wystawach. Słoneczka,psich przysmaczków. Życzą Dustinek, Ofrusia i oczywiście ich pańcia. :new-bday: :BIG:

Aniu dziękuję jeszcze raz za zdjęcia. Ja lubię wyśmiewać się z siebie. Taka ze mnie totalna wariatka. Jak mnie lepiej poznasz to sama ocenisz. Poprostu jestem pozytywnie nastawiona do życia i wszystko mnie bawi. Ja każdą sytuację zamieniam w żart. Przynajmniej nikt z mojego otoczenia się nie nudzi. Jak znajdziesz jeszcze jakieś zdjęcia. Chętnie zobaczę. Daga , tak na tych zdjęciach jest mój Dustinek. Pozdrawiam Gabi. :lol:

Yoragga Zdjęcia śmietnikowe extra. Na co ludziska jeszcze wpadną to nie można myśleć. Dobrze , że ten śmietnik był stabilny, gdyby nie............. Aniu dziękuję za zdjęcia. Drugie jest super. Przynajmniej wiem , jak wyglądam po alkoholu. Teraz na wszelkie używki stanowczo mówię NIE. :oops: :cunao: :stop:

Yoreczko przecudowne maleństwa. Takich słodkości nigdy za wiele. Tylko szkoda, że przychodzi taki czas rozstania.

Tak Bytom jest w tą niedzielę. Mam wielką nadzieję pospotykać was. Już nie mogę się doczekać. Jeszcze 3 dni. :multi:

Ja także zawitam do Krakowa. Zlocik jak najbardziej tak!!!!!!!!!!11

Malwinko, dla ciebie obiecane zdjęcie. Wykompana Ofrusia. [img]http://foto.onet.pl/upload/6/24/_475006_n.jpg[/img]

Jeśli mogę coś doradzić, nigdy nie poszła bym do fryzjera, który usypia psa. Ja sama param się obcinaniem psiaków i nigdy czegoś takiego nie stosowałam. Dobry fryzjer sobie z wszystkim poradzi. A pies wiadomo za pierwszym razem nie wie o co chodzi i różnie się zachowuje. Więc to już każdy wie jak porozmawiać z psem, czasami dać mu chwilę wytchnienia. Czasami przekupić. Za drugim razem idzie o wiele lepiej. Jestem przeciwniczką usypiania psów! :evil:

Dziwne, że nie widać mojej foty. W takim razie wstawię ją jeszcze raz. Oto my cała rodzinka w komplecie w czasie niedzielnego spacerku w Chudowie. [img]http://foto.onet.pl/upload/34/18/_474984_n.jpg[/img]

Ale piękną kiteczkę ma Werterek. A jak cudnie podrosły mu włoski. Teraz to już piękny chłopczyk. :D