Jump to content
Dogomania

kasiain

Members
  • Posts

    149
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kasiain

  1. Moim zdaniem nie powinnismy tu kpic z tego czy czyjs bulek przypomina owczarka czy buldoga. Istotny jest fakt wytlumaczenia Nike o co chodzi z wystawami, rodowodem no i uprawnieniami hodowlanymi tak zeby uniknac wprowadzania w blad przyszlych wlascicieli.
  2. Nike no właśnie ja też się już pogubiłam czy te bulki które na wystawach miałyby zdobyć rodowód (swoją drogą to też tego nie rozumiem, znaczy pierwsze słyszę że tak można) to są szczeniaki z miotu po waszym psie? Napisz koniecznie odpowiedzi na pytania postawione przez Dag.
  3. ja wczoraj znalazlam to ogłoszenie wpisując amstaff miniatura w allegro i dając szukaj. Teraz zrobilam tak samo i nie znalazlam nic, czyzby ktos juz kupil tego piesia?
  4. Staffik podoba nam się ten twój "czarny diabełek". :) Czekam na zdjęcia Ozziego Alicjo
  5. Z moich obserwacji wynika że owszem bule są skoczne ale nie aż tak :) Mój senior nawet jak był młodszy tak wysoko nie skakał, no w końcu to nie owczarek
  6. hmmm coś mi chyba umknęło to że bule miniatury są to wiedziałam ale amstaffy to już się zdziwiłam? To może staffiory miniatury też już produkują :D
  7. kasiain

    Tuffi Boy Buteo

    [quote]jesli i ten nie zadziala, to Wroclaw niestety... [/quote] Tufi trzymam kciuki żeby jednak zadziałał ale jeśli ten Wrocław cię czeka to pamiętaj moja propozycja pilotowania jest aktualna
  8. Robert moja rada jest taka: wejdz w topik założony przez tufi gdzie pieczołowicie spisała zapewne większość hodowli bulciów. Znajdziesz tam również linki do stron tych hodowli. Radziłabym ci również nie kupowanie psa bez rodowodu. Akurat w przypadku bullteriera znane pochodzenie gwarantuje to, że dostaniesz psa o zrównoważonej psychice. Pomijam kwestię poprawnego eksterieru bo o tym napisała Gosia. Więc przemyśl swoją decyzję raz jeszcze. Nie zawsze taniej znaczy lepiej
  9. Dingo myslę że nie masz się czym przejmować-one tak mają :lol: Moje bulisko jak czasem na spacerze albo schodząc po schodach coś "zabełkocze" po swojemu to mnie to strasznie śmieszy. Szczególnie ciekawe odgłosy, które osobiście nazywam bulim-śpiewem :) usłyszec można jak siedzi w kuchni jak się jedzenie robi! A swoją drogą to może kiedys uda mi się taką "bull-operę" nagrać,hehe
  10. hehe do Wiktora z centymetrem-ale pamietam te czasy. Wtedy spotykalismy sie na wystawach i Wicuś wyglądał przy innych fafikach hmm nazwijmy to okazale. Piekny pies, zawsze sie nam podobał. A to że nie chce mu sie po polach latać to normalka, przeciez jak każdy senior woli przejść się wolnym kroczkiem na spacerek :D
  11. ojej, dlaczego wraz z nerwami ktoś psu paznokcie miałby obcinać, nie rozumiem tego? Mój bulcio sciera sobie sam pazury, ciekawa jestem czemu twój piesio tak nie ma A może to ta opuszka go tak boli? Na twoim miejscu poobserwowałabym go jeszcze ale jeśli pies mocno cierpi to jedz do weta!
  12. eee tam biedny... Goruś jak był młodszy to też miał podobna klatkę którą b.lubił i nawet jak stała otwarta to sam tam wchodził i spał A od paru lat przerzucił się z klatki na moje łóżko, tylko czeka aż je pościelę to juz się gramoli :D
  13. kasiain

    Warczenie

    Wydaje mi się że twoje podejrzenia są słuszne-suka bada swoją pozycję w stadzie(czyli wśród domowników) i próbuje dominować. Nasz Goro jak był w podobnym wieku też miał taką akcję. Normalnie można mu było chodzić koło miski, rękę włożyć do niej jak jadł i nie reagował aż pewnego dnia jak dostał kość i zawarczał kiedy mój ojciec siadł tylko koło jego posłania, na którym jadł tą kość. Na takie rzeczy należy od razu reagować. Goro dostał słowną reprymendę. Niegdy go nie biliśmy, ale hodowca poradził nam żeby w takich sytuacjach dominować go tak jak robią to inne psy czyli odwracasz psa brzuchem do góry i przytrzymujesz go aż będzie leżał spokojnie. Tak go skarciliśmy tylko raz ale warczenie nigdy się już nie powtórzyło.
  14. Karola Doda jest sliczniuchna! Aż mi się przypomniały czasy kiedy Goruś był w tej samej fazie rozwoju- ja to nazywam fazą "reksia"(uszy klapniete jak u foksika) i fazie dinozaura czyli łeb jeszcze mały ale uszy ogromne i sterczace. Milusie zdjęcie!
  15. ja wpisałam Goro ale sprawdze jeszcze co bedzie jak wpisze rodowodowe, tak z ciekawosci
  16. Hmm... nieprzyjemnie coś mi się zrobiło czytając ten topik, który zapowiadał się przecież niewinnie. Staff-ka masz rację mówiąc, że anonimowo krytykować jest bardzo prosto. Dziwię się że osoba nazywająca się qwerty nie zwróciła się do ciebie osobiscie, zaraz np. po wystawie, a teraz tak łatwo przychodzą jej/jemu takie słowa. Wydaje mi się że gdyby twoje psy były szarpane i sikały ze strachu to sędzia oceniający je na pewno by to zauważył. A napewno zauważyli by to ludzie zgromadzeni koło ringu i juz wtedy jakieś uwagi by poleciały. Krytyka jest rzeczą dobrą ale gdy jest face to face. Wiem coś o tym bo kiedy jeszcze Goro był wystawiany to po zejściu z ringu parę osób zwracało nam uwagę na to jak wystawiamy. Takie uwagi są cenne ale jeśli pochodzą z ust doświadczonych hodowców z wieloletnią praktyką a nie jakiegoś qwerty, o którym nic nikt nie wie. Więc wydaje mi się że powinnaś zignorować całkowicie ten post i wymazać go z pamięci. Pamiętaj, że jest więcej ludzi którzy cię szanują jako człowieka i doceniają jako hodowcę!
  17. Isska swietna stronka, ale się uśmiałam bo o moim Gorusiu napisali tak: Bardzo energiczny, impulsywny. Lubi być w centrum uwagi swoich bliskich. Jest zaborczy i lubi przewodzić. Bardzo lubi zmieniać zabawę. Nudzi się, gdy wokół niego nie dzieje się nic nowego. Nie jest osobnikiem Łatwym. Dość trudny do ułożenia . Wymaga ciągłego zabiegania o względy. Mimo że jest czasem nieznośny, to bardzo przywiązuje się do swojego opiekuna. HAHA, wracam do domu z pracy i mu to powiem :D 100% prawdy że jest energiczny, impulsywny (mimo że już senior), no a to że lubi zmieniać zabawę to już 150%prawdy
  18. wtrącę swoje trzy grosze :fadein: zakup takiej klatki polecam, nasz bulcio miał taką klatkę i traktował ją jak swoją budę. Klatka była cały czas otwarta, nauczył się że to jego miejsce i tam miał swoje zabawki. Jak zmężniał i zmądrzał to klatka przestała być potrzebna i zamieniło się ją na normalne posłanie Na wystawy takie coś bardzo wskazane, pies czuje się pewniej
  19. Mam prośbę ogromną jeśli ktoś pojedzie na tą wystawę proszę niech zrobi jakieś fotki występujących bulowatych (szczególnie tych co będą na podium). Napewno oprócz mnie z takiej foto relacji ucieszą się inne bulo-maniaki, którzy nie będą obecni na tej wystawie
  20. Ja bym spróbowała zrobić prześwietlenie tych łap, być może pies ma bolesność spowodowaną urazem, a jak się to zaniedba to mogą zachodzić zmiany zwyrodnieniowe. Bule są bardzo wytrzymałe na wszelkie boleści więc mogło mu się coś stać dużo wcześniej, a teraz przez zabawę ten ewentualny wcześniejszy uraz daje mu znać o sobie To taka moja sugestia Pozdrawiamy Kasia & Goro
  21. A jak sie twoja sunia czuje?czytalam twoje posty o tych jej krwotokach z nochala. Co w koncu na nie pomoglo? Pozdrawiamy Kasia & Goro
  22. to nie ma sprawy. Napisz mi maila jak juz bedziesz wiedziec dokładnie gdzie i kiedy to ma byc. Podam ci moj numer i mam nadzieje ze pomoge
  23. Tufi służę pomocą tylko powiedz co masz na myśli pisząc pilotowanie, np pilotowanie przez tel bez problemu. Nie wiem kiedy bedziesz we Wrocławiu i gdzie masz to badanie robić. Ściskamy Kasia & Goro
  24. Nie wiem czy sprawa tej listy hodowli nadal jest na tzw"tapecie" ale i tak dorzucę swoje trzy grosze: jeśli mnie wzrok nie myli to nie zauważyłam hodowli "Kamiliada" nie wiem czy było w niej więcej niz jeden miot. Pozdrawiamy Kasia & Goro
×
×
  • Create New...