Jump to content
Dogomania

Anka_1

Members
  • Posts

    39
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Anka_1

  1. Ja z powazniejszymi rzeczami,tzn.jak moje zwierzaki zachoruja to chodze do sprawdzonego swojego weta,ale on za szczepienie w zeszlym roku wzial ode mnie 40 zl.W tym roku stoje slabiej z kasa i akurat trafilam na ten gabinet.
  2. [quote name='Agnieszka K.']Ja ze wścieklizne (Rabisin) też zapłaciłam 15 zł bez promocji, też w Warszawie. :lol:[/quote] Ja niestety nie miałam do tej pory takiego szczescia i placilam wiecej,poniewaz wet poinformowal mnie ze nie ma juz dofinansowania do szczepionek.Zamiescilam ta informacje bo byc moze ktos bedzie zainteresowany jesli placil wiecej.
  3. Z informacji ktore wyczytalam dzisiaj wynika ze mozan wychodzic dopiero po 2 szczepieniu i po 2 tygodniowej kwarantannie po tym wlasnie szczepieniu.I jesli nie pada deszcz,no i oczywiscie jak napisali poprzednicy trzeba uwazac zeby nic nie zjadl. Powiem szczerze ze nie pamietam kiedy zaczelam ze swoim Szogunem wychodzic,to bylo juz cale lata temu,choc trafil do nas juz chyba po 2 szczepieniu.Ja bym nie ryzykowala ze spacerami.
  4. Mnie się wydaje że po pierwszym jeszcze nie można wychodzić na dwór.Ale poczekaj jeszcze na odpowiedź kogoś bardziej doświadczonego.A swoją drogą to wet.powinniem powiedzieć kiedy można wychodzić.Czy mogą być razem czy nie to nie odpowiem.
  5. Nie wiem czy to bedzie temat na ten watek,ale chyba tak. Na ul.Wawelskiej 22 w Warszawie otwarty został nowy gabinet wet.Piszę o nim w związku z tym że w kwietniu jest tam promocja na szczepienia przeciw wściekliźnie-[B]koszt to 15 zł[/B].Ja swojego tam zaszczepiłam,pracuje tam młodziutka,bardzo sympatyczna pani doktor.Podobało mi się że przed szczepieniem zbadała sama mojego Szoga,w poprzednim miejscu musiałam o to prosić. Gabinet jest czynny od pn-pt w godzinach 11-19 i w sob.9-13
  6. Anka_1

    zakoceni.pl

    Fajnie macie ze wasze koty sie lubia,to super sprawa patrzec jak sie nawzajem myja,spia czy bawia.Moje niestety sie nie polubily i poprostu obie mieszkaja w jednym domu,ale tylko tyle. KaRa_TC :buzi: Kociatko mialo szczescie ze trafilo na Ciebie.Ja tez ostatnio mialam przygode z maluchem,bardzo podobnym do tego.Ktoregos dnia uslyszalam ze gdzies cos miauczy,wyjrzalam przez okno na podworko ale okazalo sie ze dzwiek dochodzi z klatki.Wygladam a tam siedzi na schodach zmarzniety maly kociak.Zgarnelam go oczywiscie do domu,wyslalam siostre po jakies jedzonko dla kociat i juz mialam zabierac sie za pisanie na forum ogloszenia ze szukamy domu.Ale pomyslam zeby zejsc do sasiadki.Ona opiekuje sie dziczkami z podworka i przyszlo mi do glowy ze moze ktoras kotka sie okocila i kociak przywedrowal na klatke.A okazalo sie ze to byl wlasnie kot tej sasiadki,najwyrazniej im sie wymknal przez uchylone drzwi jak nosili zakupy.Ona te kotki zgarnela z dzialki widocznie ma ich sporo i nie dopilnowali.Cale szczescie ze wszystko dobrze sie skonczylo. :)
  7. Anka_1

    zakoceni.pl

    Glaski dla Loni i miauki od mojej Kici ktora tez boryka sie z na szczescie lekka infekcja.Jutro ostatnie zastrzyki,uff :wink:
  8. Anka_1

    zakoceni.pl

    A ja wlasnie chcialam o tym wspomniec.Uprzedzilas mnie :wink: Wkleilam juz na troche for link na miau i mocno trzymam kciuki.Sama niestety juz wiecej narazie nie moge zrobic.
  9. Anka_1

    zakoceni.pl

    Ale cudenka :D to ja sie pochwale najnowsza seria zdjec swoich kitek: [img]http://szogunia1.w.interia.pl/mgla.jpg[/img] Kicia rozmarzona.... [img]http://szogunia1.w.interia.pl/szuflada.jpg[/img] moze znajde tam cos ciekawego? [img]http://szogunia1.w.interia.pl/mleko.jpg[/img] z kubka najlepiej smakuje [img]http://szogunia1.w.interia.pl/kici.jpg[/img] za firanka [img]http://szogunia1.w.interia.pl/czarna.jpg[/img] okno-ulubione miejsce moich kotek
  10. Chcialabym napisac o nowo otwartej lecznicy w Warszawie.Nie bylam tam jeszcze ale wiem ze maja karetke ratunkowa dla zwierzat-jesli np.byl wypadek na ulicy,czy pozar domu i sa tam zwierzeta to mozna po nich zadzwonic.Lecznica znajduje sie w Warszawie przy ul.Czerniowieckiej 9.Telefon: 899-25-35 i 899-25-66
  11. Anka_1

    zakoceni.pl

    Ktora kotka jest ktora? [img]http://szogunia1.w.interia.pl/blizniaczka.jpg[/img] [img]http://szogunia1.w.interia.pl/podwojna.jpg[/img] :wink:
  12. Moj Szogun trafil do nas od znajomej mojej mamy.To bylo zima na gwiazdke.Mielismy juz jednego psa,tez kundelka,przygarnietego z kliniki vet.Znajoma intensywnie szukala domow dla szczeniakow no i mame namowila.Ot i cala historia:) Glapa-popieram przedmowcow-zglos to do inspektora TOZu wlasciwego dla tego okregu.Numery tel.znajdziesz na stronie intern.towarzystwa.
  13. Anka_1

    zakoceni.pl

    to mozemy sobie podac reke :D Moje kochane zwykle wlasnie tak kolo 5-6 testuja swoj upor i moja cierpliwosc.Czasem wstaje sypie na slepo do miski sucha karme i klade sie spowrotem,czasem jestem twarda i nie wstaje,ale na dluzsza mete sie nie da :wink:
  14. :buzi: Za Kubusia i Sylwie :kciuki: Wiara ze kazdy otrzyma to na co zasluzyl a wyrzadzone zlo zawsze wraca pozwala mi przetrwac wiele zlych chwil.Mam nadzieje ze tak sie stanie i w tym przypadku,a czlowiek ktory Kubusiowi to zrobil nie powinnien spac spokojnie.
  15. Anka_1

    zakoceni.pl

    ojacie-dopiero teraz przejrzalam wczesniejsze fotki :loveu: kocia arystokracja. -owszem nie przychodza mi powiadomienia :evil:
  16. Anka_1

    zakoceni.pl

    Jasne ze oddanie to daleko posunieta ostatecznosc.Bylam dzis po porade u weterynarza i on mi zasugerowal radykalne rozwiazanie-szukanie nowego domu.Na szczescie wyczytalam ze nagla zmiana zachowania jak piszesz moze wiazac sie z jakas choroba,wiec na pewno najpierw odwiedzimy innego weterynarza z obiema paniami.Postaram sie wyczerpac wszystkie dostepne mi srodki i mozliwosci.Jesli sie nie uda to bede myslec o nowym domu.Dzieki za odpowiedz :D a to na dowod zgodnego zycia z psem: [img]http://szogunia1.w.interia.pl/szogacz.jpg[/img] [img]http://szogunia1.w.interia.pl/szogunkicia.jpg[/img]
  17. Anka_1

    zakoceni.pl

    o to i moje szczescia dwa-niestety mamy problem-Czarnula od paru dni nie jest w stanie zniesc obecnosci Kici jest wobec niej bardzo agresywna. Nie wiem jak zaradzic sytuacji.Oddanie jednej z nich to dla mnie ostatecznosc.Moze ktos z Was ma podobne doswiadczenia to niech sie ze mna podzieli,moze maci kontakt do zwierzecego psychologa.Jestem troche zalamana sytuacja i zupelnie bezsilna. :(
  18. Anka_1

    zakoceni.pl

    i moje szczescia: [img]http://szogunia1.w.interia.pl/Artprojektantka1.jpg[/img] [img]http://szogunia1.w.interia.pl/czarnula.jpg[/img]
  19. eee...w rzeczywistosci jest na pewno jeszcze piekniejszy niz na zdjeciu. :D
  20. bosz :cry: -trzymam kciuki za dobry domek dla tego pieska. :kciuki: Anielica Twoj metraz to jest najmniejszy problem-ja mam dwa pokoje,wspoluzytkowanie lazienki i kuchni z inna rodzina i mam w domu psa, dwa koty i 3 szczurcie.Nic na sile-na pewno w koncu da sie przekonac.Jesli chodzi o wzajemne stosunki kota z psem-spoko.Wydawalo mi sie ze moj pies w zyciu nie zaakceptuje kota a teraz nawet razem spia.Popracoj nad swoim TZ.Zycze powodzenia :wink: i przepraszam wszystkich ze odbieglam od tematu :oops:
  21. Anka_1

    zakoceni.pl

    :kciuki: za koteczke.
  22. Ja sie zgadzam z przedmowczyniami ale tak sobie mysle ze osoba ktora zadala tu to pytanie to jeszcze ktos calkiem mlodziutki i chyba nie samodzielnie opiekujacy sie swoja sunia. Suni nie trzeba zmuszac do picia mleka-wogole to sa na rynku specjalne karmy dla ciezarnych i karmiacych suniek,mysle ze warto sie w taka zaopatrzyc.Szukaj dla maluchow dobrych domow,trzymam kciuki.I na przyszlosc to jesli najpierw tych domow nie znajdziesz to jej nie rozmnazaj :wink:
  23. I jeszcze dwa slowa do Qeishi-Moim zdaniem nie powinnas mowic o kims kto je mieso ze nie ma serca do zwierzat.Nie jestes w stanie stwierdzic dlaczego ktos je mieso-sa rozne tego przyczyny-od sytuacji ekonomicznej(bo niestety wbrew pozorom dobrze zbilansowana dieta wegetarianska nie jest tania) po zdrowotna przez przeprawe z rodzicami przechodzac.Nie mozesz wymagac od osoby ktora ma np.13 lat i pozostaje na utrzymaniu rodzicow zeby sie zbuntowala.Wiem jak to jest bo sama mialam z rodzicami przeprawe mimo ze juz dawno 18 lat skonczylam.To sa delikatne sprawy i takimi slowami mozesz komus sprawic przykrosc.
  24. Qeisha-Zgadzam sie apropo rzezni i ferm(na marginesie nie jem miesa) ale temat nie o tym traktowal.Chodzilo o psy i koty znajdujace sie laboratoriach w celach badawczych. Andorka1-Mam nadzieje ze oni naprawde wprowadzili te wszystkie zmiany o ktorych napisali.Super ze sa tacy ludzie jak Ty :ylsuper: .Zwrocilas sie z problemem do zrodla.Trzymajmy kciuki zeby zmiany byky trwale :kciuki:
×
×
  • Create New...