Jump to content
Dogomania

Lagunka

Members
  • Posts

    419
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lagunka

  1. Czytam ten wątek od początku i zastanawiam się jak długo jeszcze to potrwa. Było straszno, potem śmieszno, a teraz zrobiło się smutno i obrzydliwie. Wszelkie wyjaśnienia żądnych prawdy niewiast przyprawiają mnie o mdłości, tyle w nich fałszu, obłudy i hipokryzji. Życzeń skierowanych przez osobę o wielkim sercu poświęcającą się dla zwierząt nie skomentuję. Pocieszam się tylko myślą, ze co od nas wychodzi, wraca z powrotem w dwójnasób, w tej czy innej formie. Nie dziwi mnie to co przeczytałam, bo jakiś czas temu otrzymywałam podobne privy od popularnych dogomaniaczek :) Nie dzii, ale powoduje odruch wymiotny. Zadziwia mnie natomiast, głupota oskarżycielek, a zwłaszcza osób mających o sprawie zerowe pojęcie - podobnie jak ja. Pięknie nadstawiacie karku, a Wasza anonimowość jest złudna i mam nadzieję, ze szybko się o tym przekonacie. oże to Was nauczy nie rzucania oskarżeń i nie robienia publicznych nagonek na osobę, co do której nie macie pewności, że zawiniła. Nawet jeżeli tę pewność macie to zwykła kultura, honor i poczucie godności nakazują załatwianie tego na priv. Jeżeli nie można się porozumieć prywatnie to oddaje się sprawę odpowiednim organom do rozwiązania, bo , jak słusznie ktoś zauważył, oskarżacie Lavinię o kradzież, wyłudzenie, znęcanie nad zwierzętami, oraz upubliczniacie jej dane. To pomówienia i szarganie dobrego imienia osoby prywatnej. Proponuję drogie, wojownicze panie, zająć się czymś bardziej konstruktywnym w czym na pewno okażecie się świetne, na przykład czesaniem moherowych beretów, żeby tym razem WAS nie oskarżono o zaniedbania i nie ujawniono tego na forum publicum :razz: Paranoja ...
  2. Jest na jego temat informacja w tym wątku, dośc przelotna i mówiła o nim Esperanza :) Najważniejsze to wiek, płeć, jak mniej więcej się zachowuje i choć jedno zdjęcie ;) W sprawie tego pięknego biedaka niewiele mogę pomóc :( Mogę Wam tylko zaoferować zrobienie łańcuszka mailowego, bo to bardzo skuteczna metoda, ale potrzeba jakiś informacji na temat tego psiaka. Jeżeli będą potrzebne pieniądze na leczenie, czy hotelik to się dorzucę troszkę.
  3. Pan weterynarz mówił tylko, ze ptaszków z ręki karmić nie wolno i w tym miał rację - nie siał paniki :) Ale ogólnie rzecz biorąc nie powiedział niczego co mogłoby się dzieciom przydać i uśpił skutecznie całą salę, poza dorosłymi :evil_lol: Dziewczyny, a ja bardzo proszę o info o dogowatym czarnym z Ostrowii. Jeżeli będzie wystarczająco przypominał doga, może uda się go umieścić na stronie adopcyjnej.
  4. [quote name='elżbietarusos']Właśnie dlatego od dawna nie rozmnażałam dogów. Tak mało osób jest godnych tego , by posiadać doga !!!!!!!!!!!!!!![/quote] Och Elżbieto :( Żeby choć połowa hodowców miała takie podejście jak Ty, mniej byłoby dożych nieszczęść, a wystawy też wyglądałyby jak powinne :(
  5. Tak.. Amonek i Lalunia są razem :( Tylko jego wątek ciągle w nowych domach :(
  6. Puk puk, można ?? ;) AśkaK, Esperanza - dziękuję Wam dziewczyny serdecznie. Byłyście niesamowite! Dzieciaki zachwycone, ja także, ze o nauczycielach nie wspomnę :lol: Dogomaniacy, jak potrzeba kogoś do prelekcji to dziewczyny są niezastąpione :lol: Żeby nieco ożywić smutny wątek pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze i opisać Wam jak wyglądał apel widziany moimi oczami, mogę ? Przepraszam, ale prelekcja pana doktora długo jeszcze będzie mnie doprowadzać do łez :D:D:D Zaczęło się od pogadanki pana "weteryniarza" na temat ptasiej grypy... Pan doktor przyszedł, ładnie dygnął i zaczął przemówienie do publiczności złożonej z dzieci w wieku od lat 7 do 13. Najpierw opowiadał o kształcie wirusa ptasiej grypy, kwasie rybonukleinowym, retrowirusach, płaszczach lipidowych i tym, ze populacja wirusów waży więcej niż populacja ludzi, sypiąc przy tym łacińskimi nazwami :lol: Potem przeszedł do części artystycznej i wygłosił piękny wiersz, który pozwolę sobie Wam zacytować: Chora kura stroszy pióra Mina u niej jest ponura Kał śmierdzący z niej wycieka Biedna kura śmierci czeka Po zakończeniu części artystycznej przeszedł do konkretów i pouczał dzieci o środkach ostrożności jakie należy zachować przy pracy w fermach drobiu i rozbieralniach mięsa :roll: Niewątpliwie wiedza szalenie potzrebna warszawskim dzieciom :diabloti: :lol: Zakończył mocnym akcentem opisując drastycznie po czym rozpoznać chorego ptaka ... Otóż, moje drogie panie.... :loveu: .... chorego ptaka rozpoznajemy po wycieku z otworów nosowych i siniejących dzwonkach [IMG]http://www.dogs.vel.pl/forum/images/smiles/wykrzyknik.gif[/IMG] :crazyeye: :evil_lol: Potem same nudy ... tylko występ dziewczyn z Ostrowii powitany i pożegnany niezrozumiałym aplauzem dzieciaków - po panu weteryniarzu już nic nie powinno ich wzruszyć ... :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: W podzięce pan wet dostał od dzieciaków własnoręcznie wykonaną ... kurę z masy papierowej :evil_lol: :lol: :lol: :lol: Popłakałam się, zasmarkałam ze śmiechu, a że nie wypadało otwarcie rechotać, razem z dziewczynami wykonywałyśmy niezłe akrobacje, zeby się zachowywać dyskretnie :lol: Jeszcze raz serdecznie dziękuję i sądzę, zę po Waszym występie zbiórka ożyje od nowa ;) Poza tym - pani prowadząca tę akcję w szkole wyraźnie dała do zrozumienia, ze nie jest to akcja jednorazowa i kilkakrotnie podkreślała, ze pieski potrzebują rzeczy cały czas a nie tylko w marcu ;) Zdjęcie tego psiaka jest porażające :( [IMG]http://i19.photobucket.com/albums/b156/Lara_Melon/fotka-057.jpg[/IMG]
  7. Msand, Tobie powinni pomnik wystawić :loveu: :lol:
  8. Ło matko :D:D:D Przeczytałam ostatnie parę stron i prawie się posikałam ze śmiechu :lol: :lol: :lol: ( proszę zgłosić to do moda - skutecznie !!!! ):evil_lol: Jedną z ukochanych moich książek jest " W oparach absurdu" - teraz dodatkowo mam topik na dogomanii :evil_lol: Dziękuję :loveu: :lol: Ludzie przeczytajcie na spokojnie to co piszecie - oczywiście nie wszyscy. Głupie zacietrzewienie, próby dowalenia komu popadnie byleby komuś dołożyć, a w efekcie parę osób zrobiło z siebie idiotów chcąc wziąć udział w ogólnym mordobiciu, bo jak wszyscy to wszyscy - dla tego forum typowe. Wybaczcie, ale dogomania od dawna zmierzała w mocno bagiennym kierunku, a teraz pogrąża się z cichym bulgotem i mi pozostaje krzyżyk na niej położyć R.I.P Lavinia i reszta przestępców zdemaskowanych lub nie ( w tym i ja :evil_lol: ) głowy do góry, to jest po prostu ŚMIESZNE :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
  9. [quote name='Msand']Istnieje jedna zasada: winny jest winnym po udowodnieniu winy, a ja tu takiej nie widzę. Rozumiem tajdzi, że jesteś płatnikiem, który został oszukany??? Inaczej po co miałabyś kręcić tanie sensacje? Kieruję się do was reszta sensatów. Rozumiem, że wątki w tanich serialach brazylijskich przestały was nakręcać i trzeba teraz po zlocie czarownic na miotłach pod dupskami, zbudowac stos i spalić na stosie OSZUSTA który nagmiennie i wiecznie wszystkich oszukiwał na grubą kasę. Mam pomysł, żlóżcie podanie do prokuratuty o popełnieniu przestępstwa - niezależnie czy jest to 20 czy 200000 zł prokuratura musi się tym zając - a mówić można jedynie o szkodliwości czynu i wymierności kary. Lavinio wypowiem się w twoim mieniu bez twojej zgody (przepraszam Cię za to dziewczyno): "A co to już na waciki wydac kasy nie można???? Widac potrzebowała na środki higieny własnej!!!" Ludzie do tego chcecie tu doprowadzić - bo przeciez takiej odpowiedzi oczekujecie. Banda popieprzonych oszołomów!!![/quote] Brawo Msand !!! Przepraszam, ze nie wysilam się na nic oryginalnego, ale po Twoją wypowiedzią podpisuję się czterema łapami. Rzadko zaglądam na dogomanię, a jeszcze rzadziej do tego wątku, bo niedobrze mi się robi i powtórzę to co napisałam wczesniej - poczekajcie ci, którzy najgłośniej wrzeszczeli , aż przyjdzie Wasza pora i ktoś urządzi nagonkę na Was, bo dogomania już z tego w sieci słynie. Czy Mod zapadł w sen zimowy ???? :roll: Lavinia, podziwiam Twoją determinację , ze jeszcze chce Ci się tu wchodzić i tłumaczyć. Dogomaniacy stoją ponad prawem i kto oskarżony ten winny, bez prawa wyjaśnień. Trzymaj się dziewczyno i rób swoje ;)
  10. Joaaa nie sądziłam, ze Fen tak szybko będze robił postępy :) Liczę się z ewentualnym regresem, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem :modla:
  11. Joaaa :crazyeye: Kolejne zdjęcia będą w meloniku i z cygarem w zębach ??? :lol: Ależ on ma oczy niesamowite ....:loveu: Łajka, pracowałam z końmi, teraz mam "chwilową" przerwę na bliźniaki, ale za kilka miesięcy wracam do zawodu ;)
  12. Anovi, oczywiście, ale ja tego zrobić nie mogę :( Amon biega po Tęczowych Łąkach z Lalunią. Jej dane było tylko kilka dni w cieple i miłości Niech Wam będzie dobrze, gdziekolwiek jesteście [*] [*] [*]
  13. Wczoraj dowiedziałam się o śmierci Amona ... Aż trudno uwierzyć... Teraz razem z Lalunią biegają po Tęczowych Łąkach
  14. To czwarty dog z adopcji, który przeszedł za Tęczowy Most [*]
  15. [quote name='Łajka']Joaaa jestem pełna uznania :modla: dla Twojej metody pracy Cały czas myślę jak to przełożyć na konie(szczególnie te niechętne do współpracy:hmmmm:)[/quote] Z własnego doświadczenia powiem Ci, ze tak samo - spokojem i cierpliwością ;) Najoporniejszy przypadek z jakim miałam do czynienia pochłonął rok mojej pracy, ale się udało :loveu:
  16. Joaaa, to więcej niż sukces !!! :multi: Jesteś WIELKA !!!!! Śledziłam i tu i na mlosach Twoje zmagania i jestem pod wrażeniem :lol: Pięknie wygląda !!! :loveu:
  17. Mado.. Kruku ... dopiero się dowiedziałam ... Jest mi strasznie, strasznie przykro :(:(:( Dziękuję, ze daliście mu dom i serce i że kilka miesięcy był szczęśliwym, kochanym psem :( Amonku, baw się na Tęczowych Łąkach z Bilą i Gumisią [*] [*] [*]
  18. Joaaa, jesteś cudotwórczynią :lol: Proszę Fenka ode mnie też wygłaskać ;) Przepraszam, ze tutaj, ale może tu zaglądają Wrocławianie? Proszę Was, zapoznajcie się z wątkiem Dosi: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23032"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=23032[/URL] Sytuacja analogiczna jak u Feniksa, niestety nikt z adopcji nie mieszka w tamtych okolicach :(
  19. Ciągle dostaję odpowiedzi na łańcuszek mailowy rozesłany w poszukiwaniu domu dla Laluni. Tyle osób chciało ją przygarnąć ;(
  20. [quote name='Rzenia']Matko, czemu....:placz::placz::placz::placz::placz: Od trzech dni urabiałam męża że może wzięlibyśmy koleżankę Arionowi, a maleńka już za tęczowym mostem. Jak to się stało, nie miała objawów żadnych?:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-(:-([/quote] Miała :( Ze schroniska została zabrana ze zdiagnozowanym zapaleniem oskrzeli i płuc i ropnym wyciekiem z nosa :( Była tam leczona, dostawała antybiotyki. Nie wiem dokładnie co się stało, nie pora wypytywać, zresztą .. to już nie ma znaczenia.... Dzisiaj rano dostałam wiadomość, ze Lalunia jest bardzo ciężko chora. Potem okazało się, ze to to, czego najbardziej się wszyscy obawiali - nosówka w bardzo zaawansowanym stadium :( Lalunia wiele przecierpiała w swoim krótkim życiu. Ostatnie dni były dla Niej prawdziwym darem. Poznała co to dom, miłość, ciepło, opieka i pełen brzuszek .... Niech te piękne chwile trwają dla niej zawsze :(:(:(:(:(:(:( [*] [*] [*]
  21. To było zaawansowane stadium nosówki. Wyniszczony organizm Laluni nie miał siły walczyć ... Ostatnie dni spędziła otoczona ciepłem i miłością, wreszcie najedzona i wygłaskana. Teraz jest za Tęczowym Mostem. Śpij Laleczko [*] [*] [*]
  22. Właśnie się dowiedziałam, ze Lalunia jest chora. Dzisiaj będzie wiadomo co jej dolega i jakie są rokowania. To młoda sunia ze zdrowym sercem, więc łatwo się nie podda, ale kciuki i dobre myśli są bardzo potrzebne :-(
  23. Na razie wszystko w fazie "obwąchiwania" i przymiarek, ale najważniejsze, ze coś drga :lol: Gdyby to wypaliło, Lalka miałaby cudowny domek :cunao:
×
×
  • Create New...