Angelka

heh dla mnie to w ogóle jest kosmos ringówki używa się tylko przez dosłownie okres biegania na ringu aby uwydatnić lub zakamuflować to i owo , nie wyobrażam sobie chodzić tak z psem na spacerze ;) ale chętnie oglądnęłabym jakis filmik instruktażowy Milana:) Z obserwacji wiem ze nie wszystkie psy lubią to uczucie ringowki na szyi i często są przeciągane lub skaczą jak króliki na ringu wiec nie jest to skuteczna metoda jeśli miałby to być jakiś sposób panowania nad psem :P

[quote name='lea251']Więc o to mi chodzi żeby z każdej metody wybrać coś pozytywnego. Przecież to logiczne jest że Millan "Ameryki nie odkrył", podobnie jak większość szkoleniowców. Nie jestem do końca pewna co do tego kopania przez Millana, według mnie kopnięcie psa wygląda trochę inaczej, wielokrotnie widziałam jak właściciel małego kudłatego kundelka wychodząc z nim z klatki brał go na ręce sprzedał kopa tak że piesek przeleciał kawałek (jak ja marzyłam o tym żeby temu facetowi sprzedać takiego kopa żeby po upadku wcale nie wstał), często tez widać jak błąkający się piesek biegnie za grupką mało zresocjalizowanych nastolatków, którzy sprzedają psu kopa tak że ten z piskiem odleci, po to żeby się od nich odczepił. [B]Zastanawia mnie także sposób zakładania smyczy na szyję psa, nie przekonuje mnie to w żaden sposób i nie zamierzam tego praktykować ale na wystawach psów widać że każdy właściciel w taki sposób trzyma na smyczy psa (może jest jakaś różnica, której nie da się zauważyć w telewizji)[/B]. Jeżeli chodzi o mojego psa tak już się wyspecjalizował w wymuszaniu nagród że mi się z niego śmiać już chce :) mam 3 szczury mieszkające razem w wielkiej klatce, które niestety muszą stać na podłodze ponieważ nigdzie indziej nie mogę jej postawić ze względu na jej wymiary. Strasznie meczy to mojego psa :) w tym przypadku odwracanie jego uwagi smakołykiem dało taki efekt że pies specjalnie prowokuje swoje zachowanie po czym grzecznie przychodzi do mnie gdy go zawołam siada i czeka na nagrodę :) doskonale wiem że on to robi specjalnie :) lepiej działa na niego głośne klaśnięcie w ręce, kategoryczne NIE i odprowadzenie go od klatki, bez żadnego nagradzania[/QUOTE] Jaki to sposób?

[url]http://www.dogomania.pl/threads/47227-Jak-nakr%C4%99ci%C4%87-psa-na-zabawk%C4%99[/url] tu jest ten temat :)

beatkacg jak ten czas szybko zleciał, gratulacje, a nie miało być ich więcej ? :) Wszystkie szczeniaki słodziaste.

[quote name='perfectly']Angelka Con Amor piękne! :)- wykorzystam na pewno, czyli chyba miot na C prowadzi ;)[/QUOTE] No jest świetne i ja tak jak ty jak dla swojej wymyślałam na "C" to na to nie wpadłam ;) Alojzyna trzymam kciuki żeby pozostałe psiaki zdrowo rosły :)

[quote name='perfectly']O rany nie wiedziałam że tyle maluszków może się zmieścic w takim małym brzuszku! niesamowite! czekam na fotki z niecierpliwością Proszę o pomoc w wymyślaniu imion dla moich 3 suczek i 2 piesków szukam tematycznych, maluchy są pół Chiszpanami-może coś w tym klimacie? Nie wiem jak to sie dzieje że dla innych bez problemu a dla własnych nie potrafię wymyślic![/QUOTE] Mi jeszcze przyszło po hiszpańsku - Con amor: z miłości :)

Gosia pudelson niesamowity!! pa-tti no to czekamy na fotki 7 szczeniaków do wykarmienia to nie przelewki :D

No dzisiaj PP mnie zaskoczył naprawdę udał im się ten numer , wywiad Ianem Dunbarem, artykuł z świetnym specjalista od rozrodu dr. Niżańskim i artykuł o kastracji buldożka francuskiego no no :)

[quote name='wilczek007']Angelka...moze podpowiesz co i jak bo weszłam na link i....po angieslku ... ja nie umiem...:/ z góry dzieki!;)[/QUOTE] Tu masz z translatora :) [url]http://translate.google.pl/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.dogstardaily.com%2F&sl=en&tl=pl[/url] Szczególniepolecam dział "Podręcznik szkolenia".

Strona Iana Dunbara [url]http://www.dogstardaily.com/[/url]

[quote name='beatkacg']Wywołana do odpowiedzi to odpowiadam, bo domyslam się że o moją psicę chodzi: dziś mamy 51/49 dzień od krycia, więc jeszcze chwilkę mamy, brzuszek napakowany do granic możliwości a ja nie mogę się powstrzymać przed wymacywaniem ruchów szczeniaczków - cudowne uczucie. Przy najbliższej okazji obfoce mojego brzuchacza.[/QUOTE] Tak tak o nią mi chodziło, koniecznie obfoć. :) No to już całkiem niedługo,a jak się przyszła mama miewa,bo babcia widzę w euforii? ;)

Aaaa! Jakie prześliczne słodziaki wszystkie bym wytuliła :placz: Ciekawe jak tam yorczka bo chyba nie długo będzie rodzić nie ?

Po co targacie psa do UK jak w Czechach macie klinikę neurologi? [url]http://www.jaggy.cz/cz/[/url]

[quote name='Lottie']Hej dzięki ale chodziło mi o występ w neidziele bo my tylko w niedziele byliśmy o ten: [URL]http://www.youtube.com/watch?v=2-ZDLH6vIx0&feature=related[/URL] bardzo fajny gratulacje dla pieska i właścicielki :-)[/QUOTE] [quote name='Lottie']Hej dzięki za info :-) własnie wczoraj znalazłam to forum i zarejestrowałam się :-) co prawda narazie czytam wątki, nie piszę bo to wszystko jest zbyt skomplikowane... same znalezienie i zrozumienie info na temat maści i chorób genetycznych zajęło mi chyba dwie godziny :crazyeye: mam nadzieję że nadamy się na właścicieli dla borderka, też chciałąbym spróbować sił w jakimś "psim sporcie" a na pewno będzie miał dużo ruchu, a do towarzystwa kota i świnki morskie :) co do wyboru hodowlii to chciałabym znaleść taką która będzie mieć szczeniaki maści "blue marle" lub "red marle" (o ile dobrze napisałam)... narazie wertuję to forum jest zdecydowanie zbyt wielkie żeby ogarnąć je w jeden dzień hihi ;) A wracając do zawodów to jeszcze napiszę że publika szalała jak był występ rudego wilczurka (chyba się wabi Jadźka z tego co pamiętam)... Fajnie byłoby jakby ktos wrzucił filmik do tego występu albo zdjęcia, wszystkim podobał się ten "lisek" ;)[/QUOTE] Małe sprostowanie ten "lisek" to był owczarek belgijski tervueren ;) a Marta nie jest jej właścicielką tylko z nią występuje, zresztą wspaniale jej to wychodzi :eviltong: Jeśli szukasz dobrej hodowli bordery zajrzyj też na Czeskie strony, Czesi to istne świry sportowe i maja naprawdę dobre psy z linii pracujących.

[quote name='pa-ttti']tak, to chihuahua. 2 jaśniejsze to pieski, ciemna to suczka. do czego je wielkościowo porównać...najłatwiej to chyba do myszy, takiej dorosłej oczywiście. przy takich maluchach muszę czuwać non-stop, noc mam ledwo co przespaną.[/QUOTE] Najlepiej zrób fotkę w porównaniu do pudełka zapałek :D

Witam wszystkich, od dawna podczytuje temat jest strasznie wciągający, jestem pełna podziwu dla ciebie Guciek jak opanowujesz tyle szczeniorów na raz :D Wszystkim maluchom życzę wspaniałych domków, dużo zdrówka :D babciom dumy z przychówku :) a przyszłym mamom bezproblemowego porodu :)

Dołączam się do pytania powyżej. :)

Byłabym zainteresowana próbkami :)

[url]http://positively.com/2010/07/30/victoria-profiled-in-time-magazine/[/url]

[quote name='olekg89']Ja szczeniaka szkole tylko i wyłącznie na piłke.Żarcie go nie interesuje.A na zestresowanego nie wygląda po podskakuje wesoło i napierdziela ogonem we wszystkie strony świata.[/QUOTE] No i cool :P

[quote name='dar_ling']Dziękuję Wam wszystkim za zainteresowanie tematem i za pomoc!!! :* Kontaktowaliśmy się ze wszystkimi lek weterynarii. Już wybraliśmy- W przyszłym tygodniu jedziemy na konsultację do Czech, do kliniki Abvet, gdyż tylko oni pozytywnie rozpatrzyli wiadomość, którą skierowaliśmy do nich i do wielu innych. Do wysłanych przez nas zdjęć rtg zrobili dokładny opis (nazwa złamania, jakiego typu, jak chora łapa się zachowuje i jakie rodzaje operacji można przeprowadzić) szczerzę mówiąc byłam zaskoczona jak i pod wielkim wrażeniem ponieważ polscy lekarze odpisywali mi, że zdjęcia rtg nie są najlepszej jakości i nie wiedzą jak nam pomóc :( Proszę trzymajcie kciuki, żeby można było wykonać operację bez żadnych komplikacji, żeby mój piesio odzyskał sprawność w łapce. Wątku nie zamykam, wpisujcie lekarzy, którzy Waszym pieskom pomogli. Może innym to forum też się przyda! Pozdrawiamy serdecznie ;) Darling i Kiara[/QUOTE] Nie ma za co , dobrze że napisałaś ,pisz jak tam z pieskiem po wizycie :) Trzymam kciuki :)

[quote name='nykea']To, ze takiego nie spotkalas nie znaczy ze takich nie ma. Moj pies jest niejadkiem i naprawde musze si postarac zeby znalezc jakas nagrode ktora mu zasmakuje. A i tak jak pojawi sie inny pies to jest ciekawszy niz jedzenie (to nie jest reakcja stresowa, po prostu chce sie z nimi bawic). To samo powie Ci wiekszosc wlascicieli bullowatych.[/QUOTE] Ale sama mówisz ze musisz poszukać ,czyli się jakaś znajduje ;) więc nie mozna powiedzieć że nie ma. Jeśli tak jest to trzeba znaleźć coś co byłoby ciekawsze od drugiego psa. Miałam ten sam problem z moim poprzednim psem , w momencie kiedy wypracowałam z nim nakręcenie na piłkę to pies mógł skakać obok, a mojego to nie ruszało.

[quote name='olekg89']Pies pustyni jest chyba synem Greya nie wiem czy wy również odnosicie podobne wrażenie.Ale styl pisania i wszechwiedza jest uderzająco podobna.Nosz rodzina jak nic[/QUOTE] Mam to samo wrażenie ;) Ja jeszcze nie widziałam psa który nie lubi smakołyków, pies nie przyjmuje pokarmu w sytuacji stresowej może warto by było nad tym pomyśleć psie pustyni :P I wyprzedzę trochę może twoją odpowiedz, pies może pokazywać że się cieszy ale w środku będzie cholernie się bał. Przykład moje psy zalizałyby weterynarza i leciały na zbity pysk do lecznicy żeby przywitać się z lekarzem ale nigdy nie podjęły pokarmu z jego reki ani odemnie w obrębie budynku przychodni.:D

[B]Przychodnia Weterynaryjna PANACEUM s.c. Janusz Bieżyński, Wojciech Hildebrand, Krzysztof Janeczko[/B] 52-021 Wrocław, ul. Tarnogórska 1 tel. 071-3416418 dr Bieżyński świetny chirurg - ortopeda :) opinie - [url]http://www.znanylekarz.pl/17983/janusz-biezynski/weterynarz/wroclaw[/url]

Ogólnie we Wrocku w komunikacji miejskiej pies musi mieć kaganiec, sama widziałam jak kierowca wypraszał osoby z nie dużymi psami których podopieczni nie mieli tego na pysku :/