Jump to content
Dogomania

Saskja

Members
  • Posts

    1529
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Saskja

  1. Ja na razie mam tylko zamówienia na srebrzyste weimary. Co będzie, jak się urodzą innej maści? :lol: :lol: :lol:
  2. No ale kluseczki pstrykaj, gdy już będą wszystkie wylizane i przy cysiu!
  3. Mnie się najbardziej podobała ta Czuszkowa metoda dłubania w nosie :-)
  4. Nieeeeeeeeee no, to już [B]na pewno[/B] dziś. Ten śluz zwłaszcza (tak jest u ludzi, dlatego sie wymądrzam, a sama będą pytała o każdy szczegół za mniej więcej miesiąc :-)). Informuj na gorąco. Trzymamy wszyscy kciuki :crazyeye: aż nam oczy wyłażą z orbit.
  5. No gdyby nie ten dowód, to bym w życiu nie uwierzyła, że po takim brzydkim progesteronie maluchy mogą być aż tak śliczne :-) Byłam na Twojej stronie, najbardziej mi się podobają te ciemne sunie. Cudeńka!
  6. A to dopiero leń śmierdzący. A jak w takiej sytuacji wyglądała należność za krycie? To dla mnie ciekawostka - oby się nie przydało w przyszłości, ale kto wie, lepiej być przygotowanym. Jak wybrnęliście?
  7. Idziemy na gofra [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img222.imageshack.us/img222/9335/spacerpoljubljaniewx5.jpg[/IMG][/URL]
  8. :-) portrecik [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img145.imageshack.us/img145/6012/portretmg0.jpg[/IMG][/URL]
  9. To już pewnie można gratulować... Fajnie, że poszło jak z płatka :-)
  10. Ja bym na Twoim miejscu kryła jednak dzisiaj ten pierwszy raz, a powtórzyła w poniedziałek. Plemniki mają jakiś tam czas żywotności i w razie czego sobie poczekają w brzusiu suni, a za późno - to już się nic nie da zrobić. Skok w okolicach dni płodnych jest naprawde błyskawiczny, to tylko na początku cieczki tak sobie rośnie powoli.
  11. U mnie pierwsze badanie było dopiero przy pierwszym kryciu, tzn. 10 dnia cieczki. Wynik dostaliśmy już po kryciu. Okazalo się, że było 4,2 i to nie było dobrze. Tzn. kto wie, może by wystarczylo, ale woleliśmy powtórzyć krycie za dwa dni. Okazało się, że to była idealna decyzja, bo po dwóch dniach - czyli 12 dnia cieczki - było dokładnie 7,99. Reakcja kawalerów z sąsiednich podwórek potwierdzała, że to dokładnie TERAZ. Wkrótce sprawdzimy na usg, czy rzeczywiście, ale na moje oko - tak.
  12. Cudne śliczniorki, znaczy szczeniorki. Gratulacje!
  13. Grzanka sią tarza i zjada ze smakiem. Zdrowy, normalny pies.
  14. Przede wszystkim chyba zacznij od kupienia porządnego kagańca i nie spuszczaj jej ze smyczy gdzieś, gdzie mogą być ludzie z psami, zwłaszcza dzieci (ten na rolkach był sam czy z psem?). Posiadanie agresywnego psa to podwójna odpowiedzialność. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam agresji u mojej weimarki, to najłagodniejsze stworzenie, jakie w życiu widziałam. Moim zdaniem - koniecznie znajdź behawiorystę, ale takiego z prawdziwego zdarzenia.
  15. Właśnie zamówiłam z zoozakupów, zapłacę 58 zł!!! W eogrodniku już dawno sprawdzałam, ale jest info, że nakład wyczerpany. Na allegro nie znalazłam, może nie umiem szukać :-)
  16. Melduję - wielka zmiana u Grzanki - apetyt jak stado słoni :-)
  17. Gratulacje, Nalewko. Strasznie lubię czytać Twoje opowieści. Z moją sunią byłoby odwrotnie, zdemolowałaby samochód. W domu też nienawidzi zostawać, ale już nie rzuca się na klamkę, to należy do przeszłości. Na szczęście. U Was też się uspokoi. Powodzenia.
  18. No tak, ale z biologicznego punktu widzenia to suka nie jest w ciąży, dopóki się te maluszki do niej nie 'podczepią'. Chyba że tak szybko zadziałało. Ale w mądrych książkach piszą, że nie wcześniej niż po tygodniu. Może ona rzeczywiście ma do mnie żal. Tylko teraz pytanie, o co - czy że ją pokryłam, czy że tylko dwa razy? :-)))
  19. No to Jula trzymajcie się, to już na pewno dziś!!!!! Daj znać jak poszło!
  20. Dlaczego nie ślicznie? Dla mnie miodzio. Czy ma coś, co znawcy cockerków określiliby jako "nieudane"?
  21. Cavisia, to już naprawdę tak blisko? Pamiętam Twoje posty z samego początku... Ale czas leci... To może i u mnie zleci.
  22. Czytałam niedawno w jakimś artykule, że niektórzy hodowcy twierdzą, że owszem, są suki, które mają mdłości. Ale tak na zdrowy rozum, to mają prawo pojawić się dopiero po zaimplantowaniu się zarodków w macicy, bo wtedy maluszki zaczynają "ciągnąć" krew mamusi i zabierają jej cukier i takie tam. Ale teraz? To dopiero 5 dzień po pierwszym kryciu. Niemożliwe. Tak się pocieszam, że może sunia niewybiegana po prostu. Wyżły tak mają czasem. Ale już lada dzień ją wybiegam, czekam tylko, az na dobre znikną burki sprzed domu, co będzie nieomylnym znakiem, że już definitywnie po rui. Bo inaczej to mi się urodzi po kilka od każdego tatusia :-)
  23. Grzanka jakas smutna, nie wstaje na powitanie, tylko macha tym swoim obciętym ogonkiem, apetytu tez nie ma za bardzo, no chyba że na surowe kości. Parę dni po kryciu, przecież to nie może mieć związku, co?
×
×
  • Create New...