Aszka

Jest sliczniutka :iloveyou: czasem chcialabym zeby moj byl jeszcze taki malutki :wink: jak na taki krotki czas umie juz sporo :D Pozdrawiam z Moers (100 km od Köln i czasem Sopot/Gdansk :wink: )

Leniuchem jestem,przyznaje sie bez bicia,ale z psem lubie polatac,a nie moja wina,ze mam daleko do Was :(

Ja rowniez nie,bo mieszkam baaaardzo daleko,a szkoda :(

Moj ONek zaczal podnosic noge ok.10 msc,przedtem robil siusiu jak panienka i do tego robil raz ,a dobrze :D tzn.na np.2 godzinnym spacerze potrafil tylko raz nasikac :D tez sie martwilam,ale to bylo w sumie wygodne,bo np.rano kiedy bylo mniej czasu na spacerek,zawsze byla pewnosc,ze pies sie wysiusial do konca :wink: teraz nie przepusci zadnego drzewa...

mlodemu owczarkowi uszka potrafia stanac i jeszcze potem klapnac,czasem dzieje sie tez tak kiedy psiak zachoruje,przeziebi sie,ale tak w ogole to chrzastka jest jeszcze miekka i trzeba uwazac zeby jej nie uszkodzic.Staraj sie nie glaskac go po uszkach dopoki nie stana na 100%. Pozdrawiam :) Zapomnialam dodac,ze mojemu stanely jak mial 9 tygodni,a jak mial 4 miesiace to jedno uszko troszke mu klapalo,przewaznie rano mial lekko oklapniete.Tak dzialo sie kilka dni pod rzad,a potem stanely i juz tak zostaly. :)

no moze nie jedyne,ale chyba najlepsze :) z tym,ze samo szkolenie jeszcze wszystkiego nie zalatwi-to dopiero wstep,potem wazna jest konsekwencja.Jest mnostwo osob,ktorym sie wydaje,ze po szkoleniu juz nie trzeba cwiczyc z psem i w ogole mozna mu odpuszczac,bo jak raz sie nauczyl to mu tak zostanie... :wink: :D

A wiesz twa1001,ze to niezly pomysl :)

"...ostatnio np nauczylam morusa ze nie wolno mu wchodzic na lozka, a wieczorem widze jak tata spi z psami na lozku... wyszlo na to ze kiedy morus wie ze np jestem w innym pokoju, to sobie wchodzi, a jak widzi ze wchodze do pokoju, to schodzi bez zadnego slowa z mojej strony ..." To jest wlasnie to o czym wczesniej pisalam :-? Ty sie bedziesz starala wychowac psiaki na "ludzi",a rodzice beda to psuli... Pogadaj z nimi,z Fiska dadza sobie moze rade-bo mala,ale jak ONek urosnie...przeciez nie zawsze jestes w domu,nie zawsze Ty wychodzisz z psami.Wyjedziesz gdzies,zachorujesz,a rodzina nie da sobie z nim rady i roznie to sie moze skonczyc.To bardzo wazne zeby i oni wspolpracowali. U mnie w domu,glownie ja zajmuje sie psem (tez ONek),najwiecej z nim przebywam,ja bylam na szkoleniu,ja sie najbardziej interesuje wszystkim co dotyczy psow.Moja rodzina mnie slucha,tzn.stara sie postepowac z psem tak jak ja,ale mimo wszystko,kiedy chorowalam w krotkim czasie po kilka dni pod rzad i sila rzeczy niebardzo moglam z nim wychodzic na spacery,pies zachowywal sie nieco inaczej niz wczesniej,juz byl bardziej rozbrykany,mniej posluszny...W domu bylo ok,ale na spacerze :-? Na szczescie juz wszystko wrocilo do normy :)

Kasienko,ja nie twierdze,ze bijesz psy i w ogole wnioskuje,ze Twoja rodzina i Ty bardzo kochacie zwierzeta i...dlatego sunia jest taka rozpuszczona,bo u wielu ludzi w ten wlasnie sposob objawia sie milosc do psow i dzieci :wink: ,ze pozwalaja na wszystko,a nie zdaja sobie sprawy z tego jakie moga byc konsekwencje. Wierze,ze znalazlas sie na forum wlasnie po to by zmienic dotychczasowe zachowanie suni i wychowac ONka,ale pamietaj,ze jak nie przekonasz rodzicow do zastosowania sie do rad to moga Ci wszystko popsuc,wszelkie Twoje starania itd. Zycze Ci powodzenia :D

Tez mam taka nadzieje.Druga moja nadzieja jest to,ze tutaj,na forum poczyta sobie co nieco i wyciagnie wnioski na przyszlosc,ze zastosuje sie do rad doswiadczonych psiarzy i bedzie potrafila przekonac swoich rodzicow i rodzenstwo do innego postepowania z psem niz mialo to miejsce do tej pory.

taaa,tylko,ze Kasienka od niedawna ma mlodego ONka i lepiej dla niej,calej rodziny i innych ludzi,byloby gdyby ktos przynajmniej za tego psiaka sie "wzial"...

Skoro powinien jesc o polowe mniej,to dawaj mu mniej.Szczeniak jest w stanie zjesc kazda ilosc,a nie jest dobrze go przekarmiac,lepiej zeby byl niedojedzony.Pamietaj,ze nadwaga moze mu zaszkodzic,stawy itp. Ja swojego karmilam na przemian sucha i gotowana.3 dni gotowana,3 dni Royal Canin.Royala dawalam tyle co bylo napisane na opakowaniu(wet powiedzial,ze moge dawac nawet troche mniej :wink: producenci zawyzaja dawki...im szybciej worek pusty... :wink: ),gotowanego nie pamietam ile dawalam :oops: ,poza tym tego surowa marchewka,jablko,twarozek z zoltkiem,buraczki itp. Pozdrawiam :)

super :D daj linka :)

Aleb,jak chcesz to mi mozesz przyslac fotki,ja je wsadze :) Maruscha,bede czekac na sygnal :D ,a co do Kiary...pamietam jak Zakk mial 3 msc,jaki byl slodziutki i sliczny,tez latal jak szaleniec,a przez te cholerne panele ciagle sie balam,ze sobie krzywde zrobi,raz nawet zwichnal lapke,na szczescie nieszkodliwie.

To proste: wchodzisz na rase,ktora Cie interesuje pod opisem rasy jest aparat fotograficzny i napis "foto senden"-klikasz tam gdzie "foto""durchsuchen" wybierasz fotke z kompa "absender"-wpisujesz np.aleb "text"-np.imie psiaka itp. swoj email zaznaczasz: Ich habe die rechtlichen Hinweise gelesen und verstanden. i naciskasz "absenden" po kilku godzinach dostajesz potwierdzenie,ze Twoje fotki zostaly zamieszczone :) Powodzenia

Maruscha podala link do galerii ONkow,ale sa tu rowniez galerie innych ras :) http://www.hundund.de/rassen/overview/ Dopisane o 13.54 Fotki sa juz w albumie :D http://www.hundund.de/rassen/deutscherschaeferhund/images/

Wyslalam i czekam na akceptacje :) Fajna ta Twoja Kiara :D ile teraz ma?jak sie sprawuje?

dzieki :D ,a nie moglabys sprobowac wsadzic tych innych?tych,ktore ja probowalam?bo na tych,ktore Ty wsadzilas Zakk ma 7 miesiecy,a na tamtych 11 i lepiej go widac,fotki sa wieksze i ladniejsze.Te sa male,bo z komorki.

jasne :) bede musiala cos wykombinowac zeby pokazac tu Zakk'a...

nic z tego nie rozumiem :roll: wsadzilabym prosto z kompa,ale sie chyba nie da...ale Ty aleb,o ile jestes ta aleb(z FZ)znasz te fotki :wink:

nie wyswietlaja sie fotki?

Moj ONek szczeka bardzo "oszczednie" :wink: tzn.owszem,na wieczornych spacerach obszczekuje kazdego psa i czlowieka,ale w domu szczeka tylko w nocy i tylko jak ktos obcy kreci sie po klatce.Mnie to pasuje,bo nie lubie kiedy pies szczeka na wszystko co rusza,wydaje mi sie,ze to objaw strachu,niepewnosci,ale oczywiscie moge sie mylic. Usmialam sie niedawno kiedy obserwowalam faceta jak cwiczyl swojego ONka.Facet i pies-ratownicy PCK.Pies swietnie wyszkolony,super psiak,ale pysk mu sie nie zamykal :D kazda komende(wykonywal je bezblednie)musial "skomentowac".Moj siedzial w tym czasie pod drzewem i nie odezwal sie ani razu tylko obserwowal tamtego. Bylo to bardzo smieszne,ale ja na dluzsza mete bym tego nie zniosla.

Moj Zakk ma 14 i pol miesiaca,wiec nie jego charakter nie jest jeszcze w pelni uksztaltowany,ale mam nadzieje,ze zostanie takim jaki jest.Jest psem bardzo przyjaznym tak do ludzi jak do innych psow,choc jak wiadomo sa pieski za ktorymi nie przepada.Na smyczy sie na nie wydziera,a spuszczony olewa.Na wieczornych spacerach jest bardzo czujny i w zasadzie szczeka na kazdego,w dzien nie.W domu jest malo szczekliwy,jedynie wieczorami lub w nocy gdy kreci sie ktos obcy po klatce to daje znac,ze czuwa,ale latwo go uspokoic.Nigdy nie rzucil sie pierwszy na zadnego psa,ale potrafi stanac w obronie swojego najlepszego kumpla(nieduzego kundelka). Jest przeuroczy,bardzo kochany i szybko sie uczy. Nie kradnie :wink: nie ruszy nawet swojego zarcia bez komendy,za szczeniaka zniszczyl jednego kapcia...Mozna powiedziec,ze jest posluszny,ale mimo wszystko caly czas z nim pracuje. Uwielbia plywanie,dzieci,dla pilki zrobilby wszystko. Zapomnialam dodac,ze do tej pory nie bal sie burzy,ale nie wiem co bedzie przy nastepnej,bo kilka dni temu piorun walnal w nasz dom,a Zakk akurat spal na balkonie,caly wiezowiec sie zatrzasl,huk byl niesamowity,mnie sie nogo trzesly,w ogole mnostwo szkod wyrzadzil i teraz troszke sie boje reakcji Zakk'a na nastepna burze :-?

masz racje,wydawaloby sie,ze o ON-kach mozna bez konca,a tu rzeczywiscie niewiele sie dzieje :( Wsadze fotki mojego Zakk'a,ma tutaj 11 msc :) http://zwierzaki.org/album_pic.php?pic_id=3265 http://zwierzaki.org/album_pic.php?pic_id=3123 http://zwierzaki.org/album_pic.php?pic_id=3121 nie chca sie wyswietlac :( nie wiem czemu,wiec zostawie linki

czyzbys nie dostala mojej odpowiedzi na pw? obiecuje,ze jak bede w okolicy to sie spotkamy :D