Jump to content
Dogomania

Weronisia

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://republika.pl/weronisia26

Converted

  • Location
    Köln/Niemcy - czasem Gdańsk
  • Interests
    różne

Weronisia's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. No tak, ale taka warstwe ma nie tylko szczeniak, ale i duzy pies. No i po to sa szampony specjalne dla maluszkow. Szampon, ktory ja kupilam jest przeznaczony dla szczeniat od 6 tygodnia zycia, jest bardzo delikatny. Ja jestem zdania, ze lepiej brudnego malca wymyc przeznaczonym dla niego szamponem, niz trzymac go w brudzie, ktory moze byc dla psiaka bardziej niebezpieczny niz kapiel. A dodam, ze moja psina byla wyjatkowo zaniedbana, brudna i zapchlona, wiec ... nie mialam wyjscia. Czystego psa nigdy bym nie wykapala, bo nie byloby takiej potrzeby. A poza tym gdy psiak jest czysty to posypuje go pudrem dla niemowlat, wcieram gleboko pod siersc, az na skore - to pomysl weta. Puder ochrania delikatna skore, utrzymuje brud, ktory trafia na siersc - z dala od skory.
  2. A dlaczego nie powinno sie kapac??? Jesli jest taka potrzeba to nawet trzeba! Rozmawialam z wetem, bardzo dobrym i tez twierdzi, ze gdy pies jest brudny to trzeba kapac, starac sie jak najrzadziej. Asti ma juz 4 miesiace. Byla kapana 2 razy: w wieku ok. 9 tygodni i potem po miesiacu. Teraz znowu niezbyt pachna jej nogi, wiec prawdopodobnie umyje jej tylko nogi, bo reszta futerka nie smierdzi ani nie jest brudna. Rozmawialam tez z doswiadczonym hodowca, ktory ma przepiekne 2 labradory i kapie je rowno co miesiac. Co do Asti, to mozecie zajrzec na jej stronke, bo co rusz dodaje nowsze zdjecia. Ale te, ktore tam sa sa i tak juz nieaktualne, bo ona ciagle sie zmienia, ze nie nadazam robic zdjec :wink: Obecnie od 2 tygodni stoja jej uszy... wyglada jak nietoperek :D A poza tym bardzo sciemniala jej siersc na grzbiecie, jest prawie czarna. Za to brzuszek jest bialy, gardlo tez. Ogon zrobil sie gruby i czarny. Ogolnie jestem zachwycona :)
  3. Tak, mam ją z niemieckiej amatorskiej hodowli, którą raczej nazwałabym produkcją psów :evil: Asti wyszła z połączenia długowłosej mamy w kolorach najczęściej spotykanych u owczarków, oraz z wilczastego krótkowłosego taty. W rezultacie przyszło na świat 10 szczeniaków, każdy w innym umaszczeniu, długości włosa itp. NIgdy nie chciałam takiego psiaka, ale gdy ją zobaczyłąm, zakochałam się od razu i nie było mowy o wzięciu innego psiaka. O wystawach wcale nie myślę, ani o rozmnażaniu, więc nie ważne jest dla mnie czy jej kolor jest dla kogoś piękny czy nie. Dla mnie jest najpiękniejsza :wink: Jeśli chodzi o rodowód, to ona nie ma rodowodu, bo niby nie powinno się łączyć krotkowłosych i długowłosych psów, nawet rodowodowych :-? Poza tym te warunki, które tam widziałam... biedne psiaki... Cóż mogę więcej napisać o mojej Asti?... Jutro zaczyna 12 tydzień życia, 16.grudnia skończy 3 miesiące. Jest z nami 4 tygodnie. Przez ten czas bardzo się zmieniła i z wyglądu i z charakteru. Wiele się nauczyła: - siad - daj łapę - do nogi - nie gryź - chodź - siadanie przed przejściem przez ulicę - siusianie na dworzu Sama zostaje w domu nawet 5 godzin, bez płakania (pytałam sąsiadów), bez siusiania w domu. Włączam jej tylko radio dla towarzystwa i daję mnóśtwo zabawek i kość do gryzienia. Dziś wypada jej termin szczepienia, ale nie idziemy, bo musi być najpierw spryskana ponownie przeciw pchłom, muszę potem ją wykąpać, bo śmierdzi jak tygodniowa skarpeta, potem pobrać kupkę do zbadania na obecność robaków, no i może w poniedziałek się wybierzemy na 3 szczepienie i będę wreszcie o nią spokojna. Bawi się na dworzu z wszystkimi napotykanymi psami czy one tego chcą czy nie :wink: Jest bardzo przyjacielska, nieświadoma zagrożeń wynikających z podeptania przez wielkie psy :wink: Prawdopodobnie od tej soboty zacznie brać udział w szkole dla szczeniaków, więc moze jej maniery też się poprawią. Nie wiem co jeszcze napisać...
  4. Asti zamieszkała z nami gdy miała niespełna 8 tygodni. Teraz skończyła 11 i baaardzo się przez ten czas zmieniła, urosła. Zachowanie małego szczeniaka w domu z dwójką małych dzieci przerosły moje wyobrażenia. Momentami zastanawiam się co mnie napadło, żeby podjąć decyzję o kupnie psa :wink: a za moment nie wyobrażam sobie życia bez niej :) Asti jest owczarkiem niemieckim w kolorze wilczastym. Obecnie jest na etapie podnoszenia uszu, co wygląda komicznie :lol: Moją sunię można oglądać tutaj :)
×
×
  • Create New...