Jump to content
Dogomania

Fruzia

Members
  • Posts

    271
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Fruzia

  1. Najnowsze wieści - nasz Urząd Miasta po długich wahaniach zdecydował się jednak zapłacić część kosztów leczenia labradorki :multi: Proszę jeszcze o trochę cierpliwości, gdyż dziś po burzliwych rozmowach z włodarzami naszego miasta nie udało sie nam juz złapać weta i dowiedzieć się, jaka kwota pozostaje nam do zapłacenia. Mam nadzieję, ze ostatecznie będzie to juz wiadomo w dniu jutrzejszym.
  2. Zdjęcia Dianki po operacji [URL=http://img12.imageshack.us/my.php?image=dsc00003njz.jpg][IMG]http://img12.imageshack.us/img12/435/dsc00003njz.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img256.imageshack.us/my.php?image=dsc00007t.jpg][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/7003/dsc00007t.jpg[/IMG][/URL]
  3. Mamy już informację o kosztach dotychczasowego leczenia Diany - 1980zł. Na razie mamy deklaracje na 350 zł. :multi: za które serdecznie DZIęKUJEMY! [B]Poprawka[/B]- nastąpiło małe nieporozumienie :oops: wet podał kwotę za wszystkie zabiegi wykonane na rzecz bezdomnych zwierząt, więc kwota za samą labradorkę będzie mniejsza, szczegóły jutro.
  4. Już po operacji :-) Diana się wybudziła i czuje sie dobrze, bierze się do wstawania, ale na razie nie powinna zbytnio obciążać łapy. Dowiedziałam się, że jesli dojdzie do siebie i ktoś ją zechce przygarnąć, to jak najbardziej adopcja wchodzi w rachubę.
  5. Chyba Ela juz jej nie wypuści z domku po tym co razem przeszły... W tej chwili labradorka jest w trakcie operacji. Trzymajcie kciuki! [B]A dziś rano zdarzył się kolejny cud[/B] :multi: W dniu dzisiejszym i ja i Ela, u której przebywa Diana, mamy urodziny i wyobraźcie sobie, że w prezencie, dziś rano sunia po ponad miesiącu nagle wstała i zaczęła chodzić na wszystkich czterech łapach! To niewiarygodne!:multi::multi::multi: Diana ma ok. 8 lat więc nie jest młodą sunią. Teraz najważniejsze, żeby się wybudziła p o operacji... Wierze, ze nam pomożecie trzymać kciuki!!!
  6. Mamy juz numer konta, na które można wpłacać pieniążki dla Diany koniecznie z dopiskiem: [B]LABRADORKA Z ZAKOPANEGO[/B] [LEFT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]Prosze o deklarowanie dokonanych wpłat na pv. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami[/COLOR][/SIZE][/FONT][/LEFT] [LEFT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]31-019 Kraków[/COLOR][/SIZE][/FONT][/LEFT] [LEFT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]ul. Floriańska 53[/COLOR][/SIZE][/FONT][/LEFT] [LEFT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]80 1500 1487 1214 8000 9036 0000[/COLOR][/SIZE][/FONT][/LEFT] [LEFT] [FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#074630]Kredyt Bank.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/LEFT] [B] Proszę! Pomóżcie![/B]
  7. Kochani! Opiszę Wam historię dzielnej labradorki w nadziei, że pomożecie nam ją ratować. 10 lutego na jednej z zakopiańskich ulic wydarzył sie wypadek samochodowy, w którym ucierpiała suczka rasy labrador. Suczka po wypadku nie mogła chodzić oraz została zdiagnozowana przez weta jako będąca w zaawansowanej ciąży.W wyniku tej nieprawidłowej diagnozy i złego leczenia suczce przestały pracować nerki. Po wizycie u innego weterynarza okazało się, że ma zatruty moczem organizm, z którego przez ok. dwa tygodnie wet wypompowywał dwa razy dziennie po kilka litrów krwi z moczem. Suczce zrobiono usg, rentgen i wszelkie potrzebne badania, dostała antybiotyki, zastrzyki wzmacniające, witaminy. Odezwały się głosy, że nie ma sensu jej ratować, że przedłużamy jej cierpienie, że nie ma szans, by nerki podjęły na nowo pracę... Jednak każdy, kto spojrzałby w oczy tej suni i zobaczył jej ogromną determinację i chęć do życia, nigdy nie zgodziłby się z tą diagnozą. Weterynarz, który przejął leczenie labradorki, powiedział, ze sunia wykazuje się wyjątkową wolą życia, bo wg jego lekarskiej wiedzy, nie powinna była doczekać żywa do dnia wizyty u niego. Potem zdarzył się następny cud- nerki podjęły pracę! Cieszyłyśmy się jak dzieci :multi: Suczka przełamała kolejny etap, który wg paru "fachowców" był niemożliwy do osiągnięcia... Na dzień dzisiejszy nasza dzielna Diana (takie imię nadała jej koleżanka, u której przebywa sunia i która z wielkim poświęceniem zajmuje się kaleką podopieczną) nie staje jeszcze na tylne łapy, ale.... ciągnąc je za sobą "biega" po pokoju za piłeczką, czołga sie do wyjścia, żeby móc pobyć trochę w ogródku, szuka kontaktu z ludźmi i z innymi psami, garnie się do życia! Ten zwierzak ma w sobie tyle radości, pasji i miłości, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy żeby ją uratować! Wierzymy, że Diana będzie chodzić, w tym celu potrzebna jest natychmiastowa operacja łapy, która będzie przeprowadzona już jutro. Trudno mi już dziś powiedzieć, ile będzie kosztował cały proces leczenia naszej labradorki, nasz wet robi nam duże zniżki, ale mimo to szacuję całość na minimum 2000zł. Jutro powinnam mieć jakieś bliższe wyliczenia, ale już dziś apeluję do Was o pomoc. Sami nie damy rady pokryć tak wysokich kosztów.... Wkrótce podam nr konta, na który można będzie wpłacać pieniążki Poniżej zdjęcie dzielnej Diany [url]http://img15.imageshack.us/img15/9296/labb.jpg[/url]
  8. Niuf już znalazł swojego pańcia :-)
  9. [URL="http://forum.**********/showthread.php?t=14112"]Cytuję fragmenty listu, jaki otrzymałam na maila : "10 marca znalazlam na drodze blakajacego sie Niufa, jest uroczy I bardzo mlody. Oczywiscie wzięlam go na noc do domu bo balam sie ze potraci go auto. Szedl srodkiem drogi, jest calkiem czarny rusza sie wolno tak wiec wypadek murowany. (...) być może ktos marzy o takim pieknym psie? I bedzie w stanie zapewnic mu fantastyczne warunki, dbac o niego I oczywiscie kochac straszliwie [IMG]http://forum.**********/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] (...) oczywiscie dalam juz ogloszenie w urzedzie miasta podkowa lesna oraz okleilam cale miasteczko plakatami"[/URL] [URL="http://img6.imageshack.us/my.php?image=51187574.jpg"][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/5993/51187574.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img19.imageshack.us/my.php?image=img00301m.jpg"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/4118/img00301m.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img21.imageshack.us/my.php?image=img00311n.jpg"][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/5201/img00311n.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img11.imageshack.us/my.php?image=niuf.jpg"][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/6347/niuf.jpg[/IMG][/URL] Jesli ktoś byłby w stanie pomóc to podam nr tel na priva.
  10. A jak się dowiedzieć o te dane?
  11. To jest nowofundland, ale co to znaczy, ze przebywa na kosodrzewiny?
  12. Hmmm, przypadki sa różne, ja znam taki, ze psa trzeba było oddac, bo...kot byl agresywny... Jasne, ze trzeba wziąć pod uwagę różne skrajności. Z drugiej strony w ostateczności można trzymać zwierzęta w różnych pomieszczeniach... Z trzeciej strony, kot zawsze znajdzie sobie jakieś miejsce na tyle wysoko, że go tam pies nie dostanie... MOże te rozważania w czymś pomogą?.....
  13. 602797830 Fruzia-Ania

  14. Ojej! Dabi już tyle czasu czeka na nowy domek. Trzymam z całej siły kciuki, żeby się udało! Ja wierze, ze jesli pies nie jest jakis wyjątkowo agresywny, to z czasem zaprzyjaźni się z kotem. trzymam mocno kciuki!!!
  15. Dziwne, skoro pies ma podwyższona temperature to cos musi byc nie tak, coś za szybko ten wet ocenił stan zdrowia suni.... Wartoby pójśc do innego weta......
  16. Myślę, że [B]xxxx52 [/B]miała na myśli hodoffcę, stąd ten tłusty druk...
  17. O Jezu! Dziewczyny! Ale brawurowa akcja;) Jestescie wspaniałe... Myślałam, że dla Saby nie ma szans na adopcję, a tu prosze! Brawo!!!
  18. Chciałam zauważyc, ze Saba wcale nie wygląda na typowego pudla, mi sie raczej kojarzy np z ...... portugalskim psem dowodnym :razz: To szlachetna laseczka;)
  19. Skopiowane z portalu nowofundlandów :-) [B][FONT=Arial CE][COLOR=#000080]CEZAR w nowym domu[/COLOR][/FONT][/B][IMG]http://www.nowofundland.pl/icons/ecblank.gif[/IMG][IMG]http://www.nowofundland.pl/icons/ecblank.gif[/IMG] [FONT=Arial]Cezar będzie 3 psem. Ma stać się kumplem 'bernardyna' Beethovena, z którym jako - tako się dogadały. Oczywiście spięcie między chłopakami musiało być. Jest jeszcze jeden mały kundelek, który przybłakał się do domostwa i został przyjęty:)[/FONT] [FONT=Arial]Z kociej ferajny są dwie panny.[/FONT] [LEFT][IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/D84E1213B7B91434C1257424005816E2/$FILE/Zdjecie040.jpg[/IMG] [IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/F04D6CD31D921C3EC125742400581F7D/$FILE/Zdjecie062.jpg[/IMG][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Jest także królik.[/FONT] [FONT=Arial][IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/5185B0CC869E49A9C1257424005836AD/$FILE/Zdjecie061.jpg[/IMG] [IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/C87F093B049B6824C12574240058538F/$FILE/Zdjecie058.jpg[/IMG][/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]i Gołębie, a w czerwcu urodzi się mały człowiek:)[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Już usłyszałam, że Cezar będzie dostawał jedzenie 3 razy dziennie. Na przywitanie dostał jajko prawdziwe od kury:)[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Ilona jest wielką psiarą. Dziękuję bardzo całej rodzinie Ilony - szczególnie babci i mamie, które nie negują jej podejścia do potrzebujacych 'braci mniejszych', ale dzielnie ją wspierają.[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Zostałam bardzo miło przyjęta - ugoszczona herbatą i ciastem drożdżowym (Cezar też dostał), a na odchodne dostałam jajka (bez pieczątek:) i prawdziwe mleko, z którego - wg przepisu Siostry Moni - zamierzam zrobić serek:)[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Zaliczyliśmy także spacerek i pływanko w pobliskim stawie:) (tzn Cezar, nie my)[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial]Z Iloną umówiłyśmy się na powtórną wizytę, kiedy małe koteczki pojawią się już na świecie:)[/FONT][/LEFT] [LEFT][FONT=Arial][IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/BD712D0E7FAD4F13C125742400586152/$FILE/Zdjecie036.jpg[/IMG] [IMG]http://www.nowofundland.pl/domino/library.nsf/(Images)/B0716752B735D3EDC125742400586CBF/$FILE/Zdjecie038.jpg[/IMG][/FONT][/LEFT]
  20. Rybciu, porobie jej ogłoszenia, tylko podaj mi jej przybliżony wiek...
  21. No bo własnie mialam go wstawić do podpisu i na nasza klase:razz:ale jak juz nie trzeba to sie wstrzymam... Piszcie co z niufem!!!
  22. CZY KTOŚ MÓGŁBY ZROBIC CEZAROWI ALLEGRO??!! I TAKI MAŁY OBRAZEK DO WSTAWIANIA DO PODPISU, CO TO NIE WIEM, JAK TO SIE NAZYWA:oops:
  23. Niekoniecznie, bo jeśli ktoś jedzie i zabiera psa przy okazji, to może go zabrać nawet za darmo......
×
×
  • Create New...