Jump to content
Dogomania

Rafka

Members
  • Posts

    502
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Rafka

  1. to nie była złośliwość z mojej strony a ciekawość. uważam ze im więcej kursów tym lepiej - wzrasta ich konkurencyjność i jakość co tylko dobrze odbija sie na uczestnikach.
  2. Wszystkim zainteresowanym polecam video ze strony najstarszej organizacji dogo... film wyraża wszystko co i ja mam na mysli.. [url]http://www.deltasociety.org/Page.aspx?pid=390[/url]
  3. pepsi mi chodzi o cos innego Na zdrowy rozum wygląda to tak: Jesli lekarz chce pracować jako lekarz to niezależnie do tego czy robi to za pieniądze w szpitalu czy jako wolontariusz gdziekolwiek indziej musi mieć dyplom lekarza tak samo wygląda sprawa innych zawodów - pilota, pedagoga, psychologa. Wiec skoro teraz ktoś chce pracować jako dogo czy kynoterapeuta powinien mieć taki zawód niezależnie od tego czy robi to wolontaryjnie czy odpłatnie Dotychczas tego problemu nie było - bo nie było zawodu. Teraz generalnie gdyby chciec dzialac zupełnie zgodnie z prawem każdy wolontariusz musiałby najpierw zdobyć zawód a potem wykonywać prace jako dogoterapeuta. Do zdobycie uprawnień zawodowych nie wystarczy juz weekendowy kurs w organizacji - jak powinien wyglądać kurs zawodowy dokładnie opisuje ustawa o systemie oświaty. Dlatego uważam właśnie ze wprowadzenie zawodu miało na celu zniszczenie wolontariatu i zapewnienie zatrudnienia osobom mającym papier zawodowy. Niestety niektórzy wykazali sie zupełną bezmyślnością bo okazuje sie ze na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze nikogo kto miałby uprawnienia zawodowe jako dogo czy kynoterapeuta (przypominam ze dotychczasowy kurs bydgoski był jedynie kursem doskonalącym a nie zawodowym)
  4. Wiedzę Miarko, zę jesteś osobą bardzo dobrze poinformowana w kwestii nowego zawodu wiec myślę ze będzie mogła udzielić zarówno mi i jak i innym zainteresowanym merytorycznej odpowiedzi na kilka pytań... 1. Po co stworzono zawód dogo i kynoterapeuty skoro dotychczasowe przepisy prawne dopuszczają używanie w pracy pedagoga, psychologiczna, lekarza, fizjoterapeuty wykorzystywanie takich metod i narzędzi ( w tym i metody dogo) jakie maja zastosowanie u danego pacjenta? 2. Czy stworzenie zawodu nie było pokierowane faktem umożliwienia osobom bez wykształcenia podjęcia pracy jako dogo/kynoterapeuta? 3. Skoro osoba bez tego zawodu może być wolontariuszem to po co tworzyc zawód? 4. Jesli wolontariusz jednak musi byc kyno czy dogoterapeuta to jak ma wygladac jego certyfikacja i kto ma ponosic koszty? 5. Kto twoim zdaniem poza ptk powinien szkolic dogo i kynoterapeutów i dawac im uprawnienia zawodowe ? 6. Jak wyglada uznawalnosc certyfikatów europejskich przez PTK (przecież jesteśmy członkami UE) ? 7. Jak wygląda kwestia przynależność PTK to międzynarodowych organizacji unifikujących standardy? 8. Jak wygląda kwestia zatrudniania osób bez wykształcenia pedagogicznego w orewach i szkołach specjalnych jako kynoterapeutów w odniesieniu do ustawy os systemie oświaty oraz Rozporządzenia w sprawie szczegółowych kwalifi kacji wymaganych od nauczycieli oraz w sprawie określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli? 9. Jaki dokument potwierdza, że dana osoba posiada zawód kyno lub dogoterapeuty? 10. Czy możesz mi podac w jakich krajach istnieje zawód dogo lub kynoterapeuty? Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi
  5. No właśnie smerfetko sama napisałaś jak zniszczono wolontariat... metoda dogo to nie tylko dzieci - to także hospicja i domy opieki a tam nikt staruszkom za dogo nie zapłaci - bo zwyczajnie brakuje pieniędzy na dodatkowy personel i pampersy.... Nigdzie na świecie nie doszło to takiego absurdu w kwestii dogo jak u nas... Ale cóż żyjemy w specyficznym kraju...
  6. ElGreco takich wymogów nikt nie stworzy albo znając życie stworzy a najbardziej zainteresowani dowiedzą się o tym ostatni.. Obserwujesz to co sie dzieje od lat i podejrzewam, ze sam nie wierzysz w to ze PZD zacznie działać albo ze istnieje możliwość współpracy na merytorycznym poziomie z PTK. Tak naprawdę całą pracę nad dogo należałoby zacząć od samego początku - ustalenia definicji jednoznacznie pisząc ze jest to metoda a nie system terapii, ustalić standardy i .... przeprowadzić badania ze dogoterapia w tej formie jaka prowadzimy ma sens! Zaraz niektórzy przytoczą mi cały szereg badań, które mówią o sensie AAA lub AAT. Tak ale te badania dotyczą AAA i AAT w formie jaka jest znana w USA. Nie mamy wiarygodnych badań dotyczących wartości tego co robi większość polskich dogoterapeutów... Tak naprawdę to nie mamy nic... Niestety stało się tak, że wszystko przeprowadzono od końca- najpierw powołano bezsensowny zawód i teraz trzeba szybko znaleźć się w nowej rzeczywistości aby chociażby móc przeprowadzić ww badania... Przez lata wiele pedagogów i wolontariuszy pracowało z pasją i zaangażowaniem. Wiele jest tez osób które wolą zrezygnować z pracy niż być zmuszonymi do ukończenia jakiegokolwiek kursu tylko po to by zdobyć papier... Niestety powołaniem zawodu zniszczono tez szlachetna idee wolontariatu w dogo a szkoda bo tysiące samotnych ludzi w hospicjach i domach opieki mogło faktycznie skorzystać z pomocy psów i wolontariuszy. I akurat w tym aspekcie pozytywny ich wpływ na pacjentów jest udowodniony w badaniach...
  7. wyjaśniłam w innym wątku, że powołanie zawodu dla metody terapeutycznej jest dla mnie głupotą... jednak tak jak po psie (czasem i cudzym) na swoim trawniku trzeba posprzątać tak i po "kupach" w prawie też... Nie pozostało nic innego jak umożliwić osobom z kwalifikacjami pracującymi metodą dogo zdobycie dodatkowych uprawnień do prowadzenia zajęć. I nie każdy (ku twojemu niezadowoleniu) ma ochotę te dodatkowe uprawnienia zdobywać w Bydgoszczy... Miarko czy az tak sie obawiasz o przyszłość bydgoskiego kursu?
  8. Nadal uważam ze stworzenie zawodu dla metody to bzdura i zdania nie zmienię. Nie ma zawodu weroniko sherborno terapeuty, wojto terapeuty, czy metodo dobrego startu terapeuty... Skoro jednak ktoś doprowadził do stworzenia takiego bubla prawnego trzeba umożliwić osobom które prowadzą już zajęcia czy terapię przy pomocy psów, uzyskanie tytułu zawodowego i spokojne wykonywanie swojej pracy. Dlatego właśnie utworzono kurs na którym przy okazji najmniej ważnego papierka, każdy będzie mógł czegoś nauczyć się od wykładowców, którzy maja ogromny wkład w rozwój metody ale także od siebie wzajemnie. Mamy też nadzieję, ze chociaż trochę uda się naprawić to co zepsuło PTK - pokazanie środowisku akademickiemu, ze sensownie użyta metoda z udziałem psa może mieć wartość terapeutyczną oraz, że w metodzie tej można zrobić wiele nie krzywdząc jednocześnie psa biorącego udział w zajęciach. M.M. - niestety nikt takiego programu nie ustalił i odgórnie nie ustali . W rejestrze jest mnóstwo zawodów a tylko ok 50 ma programy nauczania które są zatwierdzone przez ministerstwo edukacji. Nauczanie reszty (prawie 500 zawodów) opiera się na ustawie o systemie oświaty, która mówi ze kurs zawodowy musi mieć określona liczbę godzin i program ustalony przez organizatora. Dla znacznej części zawodów wcale nie trzeba mieć kursów, wystarczy praktyka... Tak wiec zawód jest, dowolność w organizacji kursów też. Na naszym przyjęliśmy takie a nie inne kryteria jednak dla tych którzy ich nie spełniają a na siłę chcą bez kwalifikacji i wiedzy zarabiać na "terapii" czeka kurs w Bydgoszczy i pewnie zaraz wiele innych. Najgorsze, ze nie wiadomo jak traktować w tej chwili setek wolontariuszy, którzy chcą bezinteresownie pomagać innym ale nie mają ochoty zostać zawodowymi dogo czy kynoterapeutami gdyż to kłóci się z ideą wolontariatu... To jest najsmutniejsze w całej tej sytuacji... Miarko, rozumiem twoje rozżalenie. Też bym się tak czuła gdybym miała udział w stworzeniu czegoś tak głupiego jak ten zawód.
  9. nie wiem czym - ustawodawca pozwala na prowadzenie tego typu szkoleń, zresztą dzięki PTK mogę taki kurs poprowadzić.... z tego co wiem to na dzień dzisiejszy jedyny kurs w Polsce który daje uprawnienia do wykonywania zawodu a nie jest tylko kursem doskonalącym... W odróżnieniu od kursu, który miałaś okazję kończyć na nim 100% kadry to osoby z kwalifikacjami...
  10. Kurs dogoterapeuta, które proponuje Państwu Niepubliczne Centrum Kształcenia Silva Lupus to przede wszystkim znakomity program przygotowany przez najlepszych specjalistów w tej dziedzinie oraz kadra dydaktyczna z wieloletnim doświadczeniem, znaczącym dorobkiem naukowym i praktyką. Przemyślany i dobrze skonstruowany program oraz doskonała kadra stanowią najlepszą gwarancję odpowiedniego przygotowania kursant ów do pracy w zawodzie. U podstaw projektu jest zapewnienie słuchaczom kursu możliwości pogłębiania swojej wiedzy oraz rozwijania zainteresowań związanych z przyszłą pracą zawodową Kurs skierowany jest do: Absolwentów uczelni medycznych, pedagogicznych, społecznych osób zajmujących się wspomaganiem rozwoju dzieci posiadających niezbędne wykształcenie i kwalifikacje terapeutów z uprawnieniami PTP lekarzy, rehabilitantów oraz fizjoterapeutów nauczycieli szkół specjalnych studentów ostatnich lat uczelni pedagogicznych, społecznych i rehabilitacyjnych Kierunki kształcenia: dogoterapeuta (kynoterapeuta) Czas trwania: 2 semestry ( 240 godzin zajęć dydaktycznych) Program kursu: Pies– ewolucja, etogram, behawior genetyka, socjalizacja, wychowanie Proces selekcji, system oceny i przygotowanie psa do pracy Zasady treningu i szkolenia psów Behawioralne i fizjologiczne wskaźniki dobrostanu zwierząt Elementy symptomatyki weterynaryjnej Praktyka Podstawy diagnozy psychopedagogicznej na potrzeby terapii w tym zajęć z udziałem psa Metody wczesnego wspomagania rozwoju dziecka Metodyka pracy Dogo/kynoterapeutycznej Mity i stereotypy   Podstawy pedagogiki specjalnej w tym wybrane elementy terapii Podstawy pedagogiki społecznej Psychologia rozwoju człowieka od dzieciństwa do późnej dorosłości Zaburzenia okresu dzieciństwa i adolescencji Rehabilitacja osób niepełnosprawnej przy udziale psa Edukacja z psem Elementy dogoterapii w organizowaniu zabaw dziecięcych Praca terapeutyczna (+ Dogo/kynoterapeutyczna) z dzieckiem i rodziną Ewaluacja i superwizja pracy Dogo/kynoterapeutycznej Deontologia zawodu Dogo/kynoterapeuty) Praktyka Warunkiem ukończenia kursu jest uzyskanie zaliczenia z poszczególnych przedmiotów. Osoby, które nie spełnią określonych warunków otrzymają jedynie Zaświadczenie o uczestnictwie w kursie dogoterapii. Absolwent otrzymuje Zaświadczenie o ukończeniu kursu dogoterapii oraz [B]Zaświadczenie potwierdzające posiadanie kwalifikacji zawodowych w zawodzie Dogoterapeuty/kynoterapeuty [U]na drukach MEN[/U].[/B] Wszyscy absolwenci kursu uzyskają wpis do katalogu [url]www.dogoterapeuci.pl[/url] oraz [url]www.zooprofesjonalisci.pl[/url] (bez dodatkowych opłat) wiecej na [url]www.silva-lupus.pl[/url]
  11. Miarko nie rozumiem twojej wypowiedzi - to przecież wasze działania doprowadziły do tego ze ten zawód jest w tej a nie innej grupie zawodów. Zresztą w jakiej grupie można umiesicic zawód dla metody którega podobnie jak dla bioenergoterapia nie ma żadnych badań potwierdzających jej skuteczność? Skoro kyno czy dogoterapia jest pseudoterapia a jej obraz został doszczętnie ośmieszony przez działania ptk to nie pozostaje nic innego jak umieścić jak w gronie wróżek i szamanów... Szkoda bo mozna bylo ta metodę naprawde fajnie wprowadzić w życie a tak skończy sie na obśmianiu jej przez srodowisko naukowe i stopniowe jej zepchniecie do "medycyny alternatywnej" uprawianej przez "zawodowców".
  12. czy po ukonczeniu kursu dajecie ludziom zaswiadczenie uzykania tytulu zawodowego na druku panstwowym?
  13. [quote name='Miarka']Czytam i oczom nie wierzę ! (...) Zawód jest w klasyfikacji, ale nie ma śladu magii i psiego smalcu ! Jeśli to nie twój wymysł to czy możesz opublikować całe pismo z ministerstwa, które mówi o tym ? .[/QUOTE] Proszę bardzo: MINISTERSTWO PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ DEPARTAMENT RYNKU PRACY DRP-II-40413- 95 -EZD/ES/10 Warszawa, dnia 21. 05. 2010 r. Szanowni Państwo W odpowiedzi na wnioski tej samej treści przesłane drogą elektroniczną w maju 2010 do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, a dotyczące wykreślenia zawodu „kynoterapeuta” z projektu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy, przedstawiam poniższe wyjaśnienia. Rozporządzenie ministra właściwego do spraw pracy, wprowadzające Klasyfikację zawodów i specjalności jest periodycznie nowelizowane, w celu dostosowania go do zmian zachodzących na rynku pracy (polskim i europejskim). Polska klasyfikacja tworzona jest w oparciu o międzynarodowy standard klasyfikacji ISCO opracowany przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP), rekomendowany przez Eurostat do stosowania w krajach Unii Europejskiej i aktualizowana jest średnio co 2-3 lata. Ostatnia nowelizacja rozporządzenia w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności miała miejsce w połowie 2007 roku (Dz. U. Nr 106, poz.728). Prace nad nową klasyfikacją prowadzone były od stycznia 2009 r. do kwietnia 2010 roku. Badania i analizy oraz przygotowanie projektu nowej klasyfikacji powierzono ekspertom z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, który od lat zajmowali się zagadnieniami z zakresu zawodoznawstwa. Nowa klasyfikacja z 2010 r. uwzględnia: 1. zmieniony przez Międzynarodową Organizację Pracy (MOP) w 2008 roku Międzynarodowy Standard Klasyfikacji Zawodów ISCO 08, zalecony w 2009 roku do stosowania w krajach Unii Europejskiej przez europejski urząd statystyczny – EUROSTAT (poprzednia polska klasyfikacja oparta była na ISCO 88), 2. wnioski o wpisanie nowych zawodów i specjalności do klasyfikacji, które zgłoszone zostały do MPiPS przez resorty, partnerów społecznych organizacje i stowarzyszenia branżowe, 3. analizę zawodów występujących na rynku pracy na podstawie ogłoszeń prasowych, 4. zawody występujące w Klasyfikacji Zawodów Szkolnictwa Zawodowego, 5. analizę zawodów regulowanych prawnie (ujmowanych na liście przygotowywanej w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego). Odnosząc się do zawodu „kynoterapeuta” uprzejmie informuję, że z wnioskiem o wpisanie tego zawodu do klasyfikacji i umieszczenie go w grupie elemenentarnej 3224 „Fizjoterapeuci i pokrewni” wystąpiło Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne (przy piśmie z dn. 6.12.2008r.). Do wniosku załączony został szeroki opis zawodu uzupełniony o definicję i formy zajęć kynoterapii, program i efekty kynoterapii, uprawnienia zawodowe, zakres wykonywanych zajęć oraz bogaty wykaz literatury tematycznej polsko- i angielsko-języcznej. Dołączone zostały również dwie opinie językoznawców pracujących w Instytucie Języka Polskiego akceptujące termin „kynoterapia”, jako oznaczający „terapię z udziałem psa” (nazewnictwo to jest spójne m.in. z takim ogólnie przyjętym terminem, jak np. „hipoterapia”) oraz kodeks etyczny kynoterapeuty opracowany przez Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne. Dołączony został również wykaz dokumentacji zajęć obejmujący: • dokumenty rehabilitowanego (w tym, m.in. informację o braku przeciwwskazań do zajęć kynoterapii, kartę informacyjną, kartę o przebiegu zajęć, zgodę rodziców/opiekunów prawnych, okresowe badanie kontrolne); • dokumenty kynoterapeuty (w tym potwierdzające kwalifikacje kynoterapeuty - stopnie kwalifikacji); • dokumenty psa terapeutycznego (w tym aktualne zaświadczenie o szczepieniach, zaświadczenie weterynaryjne, ważne zaświadczenie o zdaniu egzaminu psa terapeutycznego – legitymacja psa terapeutycznego). Informacje powyższe, standardy i wytyczne dotyczące kwalifikacji kynoterapeuty oraz certyfikacji psów terapeutycznych Polskie Towarzystwo Kynoterapeutyczne zamieszcza na swojej stronie internetowej [url]http://www.kynoterapia.eu/standardy.html[/url]. Wniosek Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego został przekazany do analizy ekspertom Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. W wyniku prac badawczych i analiz eksperckich Instytut Pracy i Spraw Socjalnych przedstawił pierwszy projekt klasyfikacji w sierpniu ub. roku, w którym zawód „kynoterapeuta” został umieszczony w grupie elementarnej „Praktykujący niekonwencjonalne metody terapii” (lepiej odpowiada opisowi zawodów tej grupy niż grupy „Fizjoterapeuci…” w Standardzie ISCO 08). Projekt rozporządzenia z dnia 12.08.2009 r., wprowadzający klasyfikację w tej wersji został skierowany do uzgodnień międzyresortowych i z partnerami społecznymi. Po analizie uwag i wniosków zgłoszonych do I wersji projektu klasyfikacji (z dnia 12.08.2009 r.), a także po analizie porównawczej polskiego projektu i opisów grup zawodów zamieszczonych w międzynarodowym standardzie kwalifikacji ISCO 08, przygotowana została II wersja klasyfikacji, z dnia 29.01.2010 r., która przekazana została do ponownych konsultacji międzyresortowych. W wyniku konsultacji ostatecznie zawód „kynoterapeuta (dogoterapeuta)” z kodem 323007 został umieszczony w grupie elementarnej 3230 „Praktykujący niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii”. [B]W grupie tej,[/B] według założenia przyjętego przez Międzynarodową Organizację Pracy, [B]mieszczą się osoby, które mogą mieć za sobą względnie krótkie[/B] (w porównaniu np. z lekarzami) [B]okresy kształcenia i szkolenia formalnego lub nieformalnego (praktyki, kursy), także wywodzącego się z tzw. medycyny tradycyjnej[/B]. [B]Osoby te zajmują się profilaktyką i leczeniem, a w warunkach polskich - wspomaganiem leczenia [U](gdyż do leczenia uprawnia ukończenie odpowiednich szkół)(HA HA HA)[/U][/B] [B]chorób i dolegliwości fizycznych i psychicznych, zaburzeń i urazów oraz opieką nad pacjentami.[/B] [B]Wykorzystują terapie ziołowe i inne terapie oparte na teoriach, doświadczeniach i wierzeniach właściwych dla poszczególnych kultur. Stosują m.in. takie techniki, jak fizyczne oddziaływanie na ciało, ćwiczenia fizyczne, wykorzystywanie preparatów zawierających ekstrakty z ziół i innych roślin lub zwierząt.[/B] Kolejne wersje projektu rozporządzenia w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy (z dnia 12. 08. 2009 r., 29. 01. 2010 r. oraz ostatni projekt z dnia 13. 04. 2010 r. uwzględniający wyniki II tury uzgodnień) zamieszczane były w Biuletynie Informacji Publicznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 7 lipca 2005 r. o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa (Dz. U. Nr 169, poz. 1414 oraz z 2009 r. Nr 42, poz. 337). Żaden podmiot nie wyraził zainteresowania pracami nad projektem rozporządzenia w rozumieniu przepisów o działalności lobbingowej. Po uwzględnieniu propozycji resortów, partnerów społecznych i innych organizacji, które w trakcie konsultacji - w ramach procesu legislacyjnego - zgłosiły swoje rekomendacje, projekt nowej klasyfikacji, uwzględniający układ strukturalny standardu ISCO 08, został skierowany do podpisu ministra. Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy ukazało się dnia 17.05. 2010 r. w Dzienniku Ustaw Nr 82, poz. 537 (wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2010 r.). Treść rozporządzenia jest dostępna na stronie internetowej MPiPS [url]www.mpips.gov.pl[/url], zakładka: Prawo, link: Obowiązujące prawo. Wszystkie opinie i postulaty, które wpłynęły po zakończeniu prac legislacyjnych zostaną wzięte pod uwagę przy kolejnej nowelizacji rozporządzenia. Ponieważ umieszczenie niektórych zawodów w klasyfikacji wydawanej aktem prawnym MPiPS pobudza dyskusje środowisk zawodowych i grup interesu, a także skutkuje zgłaszanymi zastrzeżeniami, należy wyjaśnić kilka istotnych kwestii, które mogą być źródłem nieporozumień: czym jest (a czym nie jest) Klasyfikacja zawodów i specjalności, jakim celom służy oraz w jakiej relacji pozostaje ustalenie kodu i nazwy zawodu do kształcenia w tym zawodzie i nadawania uprawnień do jego wykonywania. Rejestracja zawodu w Klasyfikacji zawodów i specjalności oznacza tylko, że dany zawód został zidentyfikowany na rynku pracy, co w żaden sposób nie przesądza o nadaniu uprawnień do jego wykonywania. Grupowanie zawodów, według kryteriów zaproponowanych przez Międzynarodową Organizację Pracy, prowadzi do usystematyzowania tego zbioru. Wzorowanie się w procesie grupowania na modelu ISCO 08 pozwala uporządkować i ujednolicić nazewnictwo zawodów i specjalności występujących na globalnym rynku pracy. Klasyfikacja zawodów i specjalności służy przede wszystkim do prowadzenia badań statystycznych i sporządzania analiz rynku pracy (także do porównań międzynarodowych). Takim ważnym badaniem statystycznym jest np. planowany w przyszłym roku przez GUS spis ludności, w którym każda osoba dorosła proszona jest o wskazanie wykonywanego przez siebie zawodu, dzięki czemu istnieje możliwość zbadania struktury populacji aktywnej zawodowo. Klasyfikacja zawodów pozwala na prowadzenie badań, analiz i prognoz dotyczących rynku pracy oraz badań nad przemianami struktury społecznej w Polsce i na świecie. Znajduje zastosowanie w prowadzeniu polityki zatrudnienia i przeciwdziałania bezrobociu, a w szczególności jest przydatnym narzędziem w pośrednictwie pracy i poradnictwie zawodowym. Przydatna jest także dla określania i realizacji polityki kształcenia i szkolenia zawodowego, w tym planowania kierunków edukacji w formach szkolnych i pozaszkolnych. W Klasyfikacji zawodów i specjalności część pozycji stanowią zawody/ specjalności, do których dochodzi się drogą kształcenia lub których wykonywanie wymaga posiadania określonych uprawnień (tzw. zawody regulowane prawnie). Wymagania dotyczące kształcenia i szkolenia, egzaminowania lub innych form dokumentowania kwalifikacji potrzebnych do uzyskania uprawnień wyznaczają przepisy systemu oświaty, szkolnictwa wyższego oraz przepisy resortowe. Często także wskazane są instytucje lub organizacje, które odpowiadają za proces edukacji, egzaminowania i wydawanie certyfikatów. Należy mocno podkreślić, że właśnie te przepisy resortowe, które określają zasady, warunki i tryb uzyskiwania określonego poziomu i kierunku wykształcenia, tytułów zawodowych oraz uprawnień mają na celu zagwarantowanie odpowiedniej jakości produktów i usług ze strony osób wykonujących zawód lub prowadzących działalność gospodarczą. Jest to szczególnie istotne, gdy w grę wchodzi wykonywanie pracy wiążącej się z zapewnieniem bezpieczeństwa innych ludzi. Rozporządzenie w sprawie klasyfikacji zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy nie reguluje kwestii dopuszczania do wykonywania zawodów. Nadanie nazwy i kodu (oraz przypisanie do grupy), choć ma miejsce w akcie prawnym, nie oznacza legalizacji zawodu w takim rozumieniu, że każda osoba legalnie może ten zawód wykonywać, niezależnie od posiadanych kwalifikacji i uprawnień. Umieszczenie zawodu lub jego brak w Klasyfikacji zawodów i specjalności nie zlikwiduje także patologii pojawiających się na rynku pracy, takich jak oferowanie usług przez osoby nieposiadające wymaganego wykształcenia czy stosownych uprawnień zawodowych. Zapobieganiu czy usuwaniu patologii powinny służyć inne mechanizmy. Na zakończenie pragnę zapewnić, że z uwagą i zrozumieniem przyjmujemy wszelkie propozycje napływające ze strony osób i organizacji, które dotyczą szeroko rozumianej działalności legislacyjnej i jej skutków. W przypadku Klasyfikacji zawodów i specjalności jest to element istotny, bowiem napływające od Państwa sygnały obrazują dynamikę zmian zachodzących na rynku pracy, a także wskazują jakie działania korygujące należy podejmować w danym czasie oraz w ujęciu perspektywicznym. Dlatego też dziękuję za przekazane opinie i uprzejmie informuję, będą one wykorzystane w celu doskonalenia klasyfikacji. Głos środowiska, które zmobilizowało się do podpisania się pod postulatami sformułowanymi przez Panią (...)stanowi cenny wkład do dyskusji nad nazewnictwem i definiowaniem zawodów oraz określaniem ich miejsca na rynku pracy.
  14. i i mamy definicję - czarymary i psi smalec! hehehe brawo - teraz ptk powinno zrobic roczny kurs gotowania psów: „(…) zawód kynoterapeuta (dogoterapeuta) z kodem 323007 został umieszczony w grupie elementarnej 3230 „Praktykujący niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii” W grupie tej, według założenia przyjętego przez Międzynarodową Organizację Pracy, mieszczą się osoby, które mogą mieć za sobą względnie krótkie ( w porównaniu np. z lekarzami) okresy kształcenia i szkolenia formalnego lub nieformalnego (praktyki, kursy), także wywodzącego się z tzw. Medycyny tradycyjnej. Osoby te zajmują się profilaktyką i leczeniem, a w warunkach polskich – wspomaganiem leczenia (gdyż do leczenia uprawnia ukończenie odpowiednich szkół) chorób i dolegliwości fizycznych i psychicznych, zaburzeń i urazów oraz opieką nad pacjentami. Wykorzystują terapie ziołowe i inne terapie oparte na teoriach, doświadczeniach i wierzeniach właściwych dla poszczególnych kultur. Stosują m.in. takie techniki, jak fizyczne oddziaływanie na ciało, ćwiczenia fizyczne, [B]wykorzystywanie preparatów zawierających ekstrakty z[/B] ziół i innych roślin [B]lub zwierząt.”[/B] to fragm. odpowiedzi z ministerstwa pracy....
  15. [quote name='m.m']Nie reguluje, bo w naszym prawie nie istnieje taki zawód jak "dogoterapeuta". ][/QUOTE] niestety juz istnieje i jest wpisany w rejestr zawodów i specjalnosc pod nr z kodem 323007 w grupie elementarnej 3230 „Praktykujący niekonwencjonalne lub komplementarne metody terapii”. Zgodnie z odpowiedzią któą uzyskaliśmy z ministerstwa to osoby "które mogą mieć za sobą względnie krótkie ( ...) okresy kształcenia i szkolenia formalnego lub nieformalnego (praktyki, kursy) także wywodzącego się z tzw. Medycyny tradycyjnej. Osoby te zajmują się profilaktyką i leczeniem, a w warunkach polskich – wspomaganiem leczenia (gdyż do leczenia uprawnia ukończenie odpowiednich szkół) chorób i dolegliwości fizycznych i psychicznych, zaburzeń i urazów oraz opieką nad pacjentami. Wykorzystują terapie ziołowe i inne terapie oparte na teoriach, doświadczeniach i wierzeniach właściwych dla poszczególnych kultur. Stosują m.in. takie techniki, jak fizyczne oddziaływanie na ciało, ćwiczenia fizyczne, [B]wykorzystywanie preparatów zawierających ekstrakty z[/B] ziół i innych roślin lub [B]zwierząt[/B].” W skróce w świetle tego kyno i dogoterapeuci to magia i psi smalec. Jesli ktos chce zajmowac sie terapią przy udziale zwierząt - nalezy miec stosowne wyksztalcienie kierunkowe i wiedze dot swojego partnera zwierzęcia. Prowadzący wolontaryjnie zajęcia z udzialem zwierząt (np. owiedziny w somach seniora, hospicjach)muszą miec wiele empatii, energii i checi pomocy innym oraz odpowiednio przygotowane zwierzę.
  16. dołożę tylko ze schemat powinien byc następujący: farmakoterapia, psychoterapia - i w jej trakcie ew. podjecie decyzji o psie. Ponieważ może zdarzyć się tak, ze osoba po psychoterapii zechce calkowicie odmienić swoje życie i pies nie będzie do niego pasował...
  17. u pasterskich (ale nie tylko) takie zachowania wynikają z instynktownej obrony istoty słabszej - jak np. szczeniaka. jednak pies nieprzygotowany w momencie gdy dziecko przekroczy granice nadal będzie traktowane jak szczeniak i jak szczeniak skarcone. Z tego wynika wiele nieporozumień i artykułów w stylu "owczarek pogryzł dziecko a zawsze się ładnie bawili. " Zacznijmy traktować psy jak psy i nie przypisujmy im tajemnych zdolności leczniczych rodem ze średniowiecza.
  18. Rafka

    Pies asystent xD

    wrzucanie prania do pralki i jego wyjmowanie do kosza z praniem, śmieci do kosza (zacznij od piłeczek i miękkich zabawek), otwieranie i zamykanie drzwi - zamontuj sobie na klamkach sznurki które będą to psu ułatwiały. Łatwo też nauczyć psa zdejmowania skarpetek ;-)
  19. W nawiazaniu do odpowiedzi ministerstwa pracy dot zawodu kynoterapeuty w wykładach brakuje bloku dotyczącego wytwarzania smalcu z psów i innych wywarów a także bloku dot WIERZEŃ o uzdrawiającej mocy zwierząt...
  20. Szkoda ze w tym temacie wypowiadają sie osoby, które zalogowały sie tylko dla tego wątku. J jeszcze bardziej przykro, że taka dyskusja i to na takim poziomie odbywa się na forum publicznym... Wesołych świąt...
  21. Uważam, że to bardzo nieeleganckie ze strony organizacji zajmującej się osobami niepełnosprawnymi aby oczerniac osobę niepełnosprawną na publicznym forum. O tej sprawie wie już całe środowisko zajmujące się szkoleniem, powszechnie wiadomo, że pani Justyna szukała pomocy w szkoleniu niemal wszędzie, jednak ze względu na jej niepełnosprawność niemożliwe było "wirtualne" szkolenie psa przez liczne szkoły i organizacje. Taka osoba powinna otrzymać gotowego do pracy DOROSŁEGO psa, który nie zagrażałby jej bezpieczeństwu nie wspominając o bezpieczeństwu podopiecznych.. O tym powinien wiedzieć każdy kto ma minimum pojęcia o pasch, szkoleniu i niepełnosprawnościach. Organizacją powinna mieć na tyle asertywności aby nie zgodzić się na wydanie psu osobie, która budzi wątpliwości. Czy ktoś z wydających psa był na wizycie przedadopcyjnej u tej osoby,czy ta osoba była obserwowana z psem, czy uczono ją minimum 3 tygodnie jak ma postępować z tym konkretnym psem? Takie są europejskie standardy... Jeśli się ich nie przestrzega takie sa tego efekty a zrzucanie odpowiedzialności na będącą laikiem w psiej kwestii niepełnosprawną kobietę jest co najmniej dziwne...
  22. u nas prowadzący wykładają na kursach za darmo...
  23. skoro ktos publicznie ogłasza swoje usługi i pisze o kwalifikacjach to publicznie powinien je przedstawić zwłaszcza ze sprzedaje on swoją usługę... Kazdy z nas jako konsument moze zadać pytanie dotyczące produktu nim go kupi - w tym wypadku produktem jest oferowany kurs...
  24. Cytat ze strony: Rozmowa z założycielami Szkoły Wojciechem Jaźwiec (WJ)- dyrektorem JESTEM studio twórczych osobowości, pedagogiem, specjalistą dogoterapii i Markiem Frycem (MF) - instruktorem szkolenia psów, [B]specjalistą dogoterapii,[/B] właścicielem DOG TRAINING CENTER w Katowicach. jakie wykształcenie kierunkowe ma pan specjalista F? Jest pedagogiem, psychologiem, logopedą, opiekunem społecznym fizjoterapeutą czy lekarzem?
  25. Widząc i znając metody pracy tego pana nazwałabym je raczej " baaarrrdddzzooo tradycyjnymi" zastanawiam sie jakie to europejskie ośrodki przekazały mu taką wiedzę... Zwłaszcza do szkolenia psów dla niepełnosprawnych.. A może to EUROPEJSKIE centrum psychologii zwierząt? Zastanawiam się też jak pan F. może uprawiać kynoterapię od 10 lat skoro termin powstał zaledwie 3 lata temu... Nie wiedziałam też ze czyjaś medialność jest wyznacznikiem tego czy ktoś jest czy nie jest profesjonalistą... Sławny psycholog pan Samson też był bardzo częstym gościem mediów... Ciekawe kto jeszcze weźmie się za prowadzenie terapii albo szkolenie "trenerów".
×
×
  • Create New...