Jump to content
Dogomania

Ania_i_bokserki_2

Members
  • Posts

    43
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.kelevra.pl

Profile Information

  • Gender
    Female

Converted

  • Biography
    Moją pasją są boksery. O moich własnych psach można przeczytać tutaj: www.kelevra.pl
  • Location
    Warszawa
  • Interests
    przede wszystkim boksery :)
  • Occupation
    zootechnik + wieczny student ;)

Ania_i_bokserki_2's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Mój bokser Toro miał insulinomę, od pierwszych objawów żył ponad dwa lata, od diagnozy - 1,5 roku. Odszedł od nas w sierpniu tego roku w wieku niespełna 14 lat. Na Yahoogroups jest grupa mailingowa "insulinomadogs", można tam znaleźć sporo informacji, ja znalazłam bardzo fajne opracowanie o tej chorobie, możliwych objawach itp., przygotowane przez uczestników grupy czyli właścicieli psów z insulinomą. Bardzo dobry i przydatny także dla weta prowadzącego jest schemat ze strony http://www.vsso.org/pancreatic_insulinoma.html - najlepszy, najpełniejszy, jaki znalazłam. Opisane są w nim m.in. typowe objawy, statystyki, postępowanie, leczenie, wskazania, w tym także żywieniowe. Jeśli zajrzy tu ktoś, kogo pies zmaga się z tym nowotworem - mam jeszcze pół opakowania leku Proglicem 100, data ważności: marzec 2015, chętnie odsprzedam, cały dochód przeznaczam na leczenie zaprzyjaźnionego boksera z aseptycznym zapaleniem kości. Proglicem jest niedostępny w Polsce, w USA jest bardzo drogi, ja sprowadzałam z Niemiec - cena jest znacznie korzystniejsza niż w Stanach.
  2. Szukam informacji na temat szkół w Warszawie i okolicach, w których można zdobyć uprawnienia technika weterynarii. Do tej pory znalazłam: - prywatna policealna szkoła weterynaryjno rolnicza na ul. Kijowskiej - Akademia Zdrowia na ul. Leszno - cetrum edukacji Edus w Wołominie Czy ktoś może mi polecić którąkolwiek z tych szkół?
  3. [quote name='marcelinka371']Dokładnie to chodziłoby mi o czarnego lub białego szczeniaka:)[/QUOTE] Ja mam białego pieska teraz na wydaniu. Jeśli chcesz poczekać do wiosny, zaglądaj raz na jakiś czas na stronę klubu boksera: [URL="http://www.boxerklub.pl"]www.boxerklub.pl[/URL] (dział Hodowla - Mioty planowane). Czarnych na pewno nie znajdziesz (gładkie, czarne umaszczenie nie występuje u bokserów), ale zdarzają się bardzo ciemne, prawie czarne, pręgowane.
  4. "Trochę" późno odświeżam wątek, ale może jeszcze ktoś się wypowie. [quote name='Patisa']Tak. Czytałam właśnie o tym, że boksery amerykańskie mają idealny chód. Są wogole świetnie wyszkolone. [/QUOTE] Amerykanie na serio pracujący z bokserami w sportach psich takich jak szkolenie obronne, posłuszeństwo, importują boksery z Europy. Świetnie wyszkolone są psy wystawowe, ale tylko w tym "ringowym" zakresie. [quote name='Patisa']Mi osobiście najbardziej nie podobają się boksery z Belgii i innych krajów skandynawskich( zbyt bullowate). Jeżeli chodzi o pysk to zdecydowanie stawiam na Niemcy. Z kolei Anglia i Hiszpania mają boksery o bardzo mocno skróconej kufie, za mocno. Mi się nie podobają. [/QUOTE] Czy możesz podać przykłady które boksery belgijskie czy skandynawskie są Twoim zdaniem bullowate? Chodzi o bullowate ( w sensie podobne do terrierów w typie bull) czy buldogowate? [quote name='Patisa'] Tak czy siak, gdy będę miała własną sukę i hodowlę, zastanowię się nad tym, czy jej nie dopuścić do Amerykańskiego interchampiona. Fajne psy. A sukę pewnie będę miała z Niemiec( tak planuję, alboz Włoch) więc fajna mieszanka by wyszła :lol:[/QUOTE] Suka z Niemiec albo z Wloch pokryta amerykańskim championem (raczej multi, bo inter tam nie ma) - to będzie wydarzenie na skalę europejską ;)
  5. [quote name='Iv_']:-o nikogo tu nie było od wczoraj :shake:[/QUOTE] a po co jak Kardas/Dax już w wrócił do domu? :)
  6. [quote name='Amit'] Edit. Wykrakałem... Kardas/Dax /nie DEX/ wrócił do swoich właścicieli. Według informacji, jakie od nich otrzymaliśmy , szukali psa na Paluchu, ale nie otrzymali żadnych informacji.... Ech...[/QUOTE] Czyli źle pamiętałam imię, tak? Przepraszam, ale słyszałam je tylko przez chwilę, gdy ktoś mnie zapytał czy mój pies nie ma właśnie tak na imię. Czyli to byli ci ludzie którzy trafili do mnie, tak? Zgadzałoby się: imię, nawet jeśli pamiętałam je z literówką, oraz opowieść o tym że podobno szukali psa na Paluchu. Amito, ja rozumiem że to nie jest łatwa decyzja, i rozumiem dramat przyszłego nowego domu, który cieszył się na nowego domownika. Jednak rozumiem też dramat ludzi, którzy zgubili psa. Może byli nieodpowiedzialni, ale w ogłoszeniach które o nim widziałam czytałam że w momencie złapania przez Straż Miejską pies był zadbany, że musiał mieć wcześniej dom, który o niego dbał. Mam ogromną nadzieję, że teraz będą dbać o psa jak o swoje własne dziecko, że wyciągną z tej przygody nauczkę i że pies nigdy więcej nie będzie w opałach.
  7. [quote name='dii'] Na terenie Warszawy działa jedno schronisko na Paluchu.[/QUOTE] dii, wiem :) Wiesz, myślę, że zgłoszą się to dobrze, a nie - znaczy że albo pies nie ich, albo im nie zależy. I tyle. W sumie też dobrze- jeśli to ich pies, ale im nie zależy, to dla niego lepiej, żeby zmienił właściciela... Mam nadzieję, że szybko znajdzie świetny dom.
  8. [quote name='Amit']Aniu, ja w tą determinację nie bardzo wierzę...[/QUOTE] Nie mnie decydować o tym. Gdyby ktoś mi o nim nie powiedział i gdybym nie przeczytała gdzie został złapany przez Straż Miejską - nie powiązałabym tych dwóch spraw, tj. wizyty tych ludzi oraz ogłoszenia o Kardasie. Jednak widząc związek (opis wyglądu psa, stosunkowo bliskie miejsce znalezienia), nie potrafię nie zareagować. Nie będę szukała tych ludzi za wszelką cenę, nie mam możliwości i czasu aby okleić ogłoszeniami całą dzielnicę. Nie mogę jednak decydować za nich, czy Kardas jest ich psem, czy nie, a jeśli jest, czy powinien do nich wrócić. Rozumiem, że uważacie, że jeśli byli to jego właściciele, nie warto ich szukać bo nie zajmowali się psem odpowiednio. Rozumiem Wasz punkt widzenia, ale nie zdejmę już powieszonych ogłoszeń... Co do schroniska - podobno byli w jakimś. Ale naprawdę - nie wiem kiedy, w którym (chociaż logiczne byłoby, gdyby był to Paluch). Może w schronisku zgłosili zaginięcie swojego psa? Może poinformowano ich o Kardasie i może okazało się to już wtedy, że to nie on? nie wiem, tak jak pisałam wcześniej mam szczątkowe informacje. Gdyby facet nie był niegrzeczny i agresywny na pewno wiedzałabym więcej. Ale nie wiem. Nawet nie wiem kiedy stracili psa. U mnie byli - sprawdziłam w kalendarzu - 18 lub 19 maja.
  9. [quote name='Amit']Poprosiłem Kasię i Łukasza, żebu zawołali na niego Dex. Brak reakcji. Może to i nawet lepiej dla niego....[/QUOTE] Może i tak, zresztą - może to nie oni?? Jednak pomyślałam, że warto spróbować ich odnaleźć. Byli bardzo zdeterminowani żeby psa odnaleźć, podobno mają dziecko, które za nim tęskni. Szkoda tylko że właściciel Dexa przyszedl do mnie z awanturą, (bo ktoś "życzliwy" mu powiedział że widział mnie z jego psem), a na moje spokoje tłumaczenie odgrażał się że "będzie miał mnie na oku". Generalnie rozmowa nie przebiegła w miłej atmosferze :/
  10. Powiem szczerze, że też byłam zdziwiona, ponieważ zapytałam właścicielki, czy rozwieszała ogłoszenia - powiedziała że tak. Tymczasem ja nigdzie takich ogłoszeń nie widziałam - przynajmniej w okolicy mojego domu (mieszkam niedaleko Dźwigowej). Ale założyłam, ze mogli mieszkac gdzieś dalej - np w Starych Włochach (ja mieszkam w Nowych), lub właśnie w Ursusie. W każdym razie ja, tak jak pisałam wcześniej, powiesiłam ogłoszenia w swojej okolicy - przy sklepie Mini Europa przy Globusowej, przy Świerszcza - po obu stronach wyjścia ze stacji PKP Włochy (zdaje sie że tam jedno ogłoszenie z tych, które powiesiłam, zdjęto) oraz niedaleko sklepu Amicus przy Chrościckiego. Chcę powiesić więcej ogłoszeń, mam je już wydrukowane i przygotowane do powieszenia. Zdaję sobie sprawę, że być może to nie byli właściciele Kardasa, jednak zbieg okoliczności jest duży - ile mogło sie zgubić dorosłych pręgowanych bokserów z naturalnym ogonem w tej okolicy? Gdyby ci ludzie dzwonili, dajcie znać (pewnie powołają się na ogłoszenie znalezione gdzieś we Włochach).
  11. Rozwiesilam na razie 4 ogloszenia. Po deszczu wszystko jest mokre, i tasma sie nie przylepia :/ Przypomnialam sobie - ten zaginiony bokser nazywal się Dex (pomyliłam się z tym "dż").
  12. Sluchajcie, mieszkam w dzielnicy Włochy, która sąsiaduje z Ursusem. Mniej więcej dwa tygodnie temu była u mnie pani, a później jej mąż - ktoś im powiedział, że mam psa, którego szukają. Byli u mnie z awanturą, przekonani że tak jest, ze ukradlam(?) im psa. Chodzilo o jednego z moich 3 bokserów, jasno pręgowanego z naturalnym ogonkiem i uszami, który tak jak Kardas, ma bialy gors i skarpetki. Po obejrzeniu mojego psiaka ludzie stwierdzili że to nie ten, jednak nadal byli niestety nieuprzejmi, nie zostawili na siebie żadnych namiarów. Dziś znalazłam ogłoszenie o Kardasie i zastanawiam sie czy to nie ten sam pies, którego szukają właściciele. Jest z grubsza podobny do mojego. Tamten miał 4 lata, imienia teraz nie pamiętam (coś z "dż"), ale spróbuję sobie przypomnieć. Nie wiem niestety dokładnie jakie były okoliczności jego zgubienia/zaginięcia i kiedy to było. Pomyślałam jednak że postaram się porozwieszać ogłoszenia o Kardasie w mojej okolicy, może ci ludzie lub ich znajomi znajdą je i się zgłoszą? Co o tym myślicie?
  13. Starter ma na wszystkie posilki w dowolnych ilosciach. Musze przetestowac te herbatke dla kobiet. Juz ja mam ale na efekty pewnie przyjdzie poczekac. Dzieki za rady :)
  14. dzieki za odpowiedz. A jajka surowe czy gotowane? Na razie wiem o: -bawarce -mleku dla szczeniat (ktore tez mozna dac suce) Preparatow mineralno wapniowych troche sie boje, skoro suka zjada karme dla szczeniat i suk karmiacych, to czy nie zaszkodze jej zmieniajac proporcje podawanych mineralow? -oczywiscie zwiekszonej dawce karmy
  15. czesc, wiem ze tutaj glownie chwalicie sie urodzonymi szczenietami (przy okazji gratuluje wszystkim mamom i babciom :) ) ale ja chcialabym zasiegnac Waszej rady w temacie pokrewnym. Co podajecie sukom na rozruszanie laktacji? Czytalam o bawarce - czyli herbacie z mlekiem. Czy znacie inne sprawdzone sposoby? Wiem ze sa suki ktore wydzielaja mleko niemalze strumieniami. Inne natomiast - tak jak moja - maja mleka tyle ile kot naplakal. Zapewne to kwestia genow, ale jak mozna wspomoc nature?
×
×
  • Create New...