Jump to content
Dogomania

Filon

Members
  • Posts

    19
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

Filon's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. No dobra, a teraz poważniej nieco. Nienajlepszy pomysł Przykro mi że tak prosto z mostu, ale inaczej się nie da. File to i tak nie są najłatwiejsze psy, a ty - jak piszesz - masz średnie pojęcie. Kupując nierodowodowego psa, narażasz się na trafienie na egzemplarz jeszcze trudniejszy/agresywniejszy/strachliwszy itp.... MOże to mieć opłakane konsekwencje w przyszłości. Poza tym w innym temacie piszesz, że mieszkasz w 60m mieszkaniu. Fila to może nie za duże zwierzątko (w porównianiu z takim neapolitano np.) ale z powodzeniem nadrabia to energią. Jesteś w stanie z ręką na sercu zapewnić że zapewnisz jej tyle ruchu, by nie wyżywała się w mieszkaniu? (skutki porównywalne z tornado lub tsunami :D ), bo jesli nie, to możesz bardzo żałowac zakupu. Tak jak napisała Ania_oka, to ty decydujesz, jednak jezeli pytasz na forum o radę, to jedyna jakiej moge ci udzielić, to przemyśl powaznie swoją decyzję i skonsultuj ją z rodzicami (bo z twoich postów wynika że z nimi mieszkasz). Pamiętaj że pies to decyzja na parę lat. Nie warto kierowac się chwilowym impulsem tylko po to by przez te kilka lat żałować. Pozdrawiam Filon
  2. Tak szczerze mówiąc, to nie za bardzo pamietam :oops: Ale chyba było fajnie :evilbat: Pozdrawiam Filon
  3. Dobry bardzo dzień wszystkim Wracam sobie na łono foruma po xxxxx czasu nieobecności (niech żyją przeprowadzki trwające ponad rok :evilbat: ) i co widzę???? Pełno filetów!!!!!! Cieszy mnie to niezmiernie bo każdy nowy Fileiro to nowe doświadczenia a przeciez swoich faflunów uczymy się całe życie. Jescze raz witam wszystkich i cieszę się z powrotu. Spadam zameldować się na PPPÓNIU Pozdrawiam Filon
  4. A zabierasz nagrody na te krótkie spacery? Naucz psa że krótkie wyjście na siusiu tez wiąże się z czymś niamuśnym. Nie ma bata. Musi podejść żeby dostać smakołyk :D Generalnie polecam zastosowane kija i marchewki (w tym wypadku linki i smakołyków) pies musi wiedziec że nie ma wyjścia jak tylko przyjść kiedy wołasz a z drugiej strony niech mu się to pozytywnie kojaży. Acha za linkę szarpiesz kiedy po wydaniu przez ciebie komendy do mnie pies nie reaguje. Nie szarp jednak raz a mocno. Stosuj raczej serie llżejszych szarpnięć. Działa lepiej. Pozdrawiam Filon
  5. Co robić jak nie podchodzi? Przede wszystkim nie próbować łąpać. Jak sama stwierdziłaś to jest dla niej gra. Nie zaczynaj w nią grać. KIedy pies nie chce podejść zacznij uciekać. Powinna zacząć cię gonić. Kiedy cię dopadnie, pochwal, nagródź i nie zapinaj od razu na smycz. Niech pies wie że nie każde przywołanie to nie koniec soaceru. POmocny może tez być flex albo linka. Psica musi się nauczyc że masz nad nią kontrolę niezależnie od odległości. Pozdrawiam Filon
  6. Jak sobie radzi?????? Jak sztan Śmiga na trzech kołach jak pocisk, jak znaczy teren to steje na dwie przednie i balansując dupskiem w górze obszczywa wszystko wokół(lepiej nie stać wtedy w poblizu :wink: :D ) Tylko łapy do wycierania podawać nie lubi bo z równowagą jest wtedy na baker. Ale i to przeskoczyliśmy. Poprostu na hasło łapa Rolf uwala się kołami do góry i podaje wszystkie 3 :D :D :D Pozdrawiam Filon
  7. A Rolfa znalezli menele pod sklepem. Był związany taśmą do spinania palet i tak skatowany że weterynarz złapał się za głowę. Pierwsza decyzja którą musieliśmy podjąć to czy zapłacimy za amputację łapy (otwarte złamanie zaawansowana martwica). Potem miał pobyć u nas do zdjęcia szwów...... i tak został. :D Pozdrawiam FIlon
  8. I całe buty I meble I czysto w domu I cicho O
  9. No moze i racja, ale drzwi zeczywiście szkoda. MOze chociaż głośne NIE albo FE zza drzwi?
  10. Dziemdobry Wpadłem się pomądrzyć :D Po pierwsze prymo - Psy nie bywaja złośliwe, nie znaja tego pojęcia Po drugie prymo - tak klatka mogłaby tu pomóc, ale mnie osobiście się wydaje ze załatwianie się piecha w domu jest tylko częścią szerszego problemu. Prawdopodobnie kiedy wasz pies był mały okazywaliscie mu duzo czułości jak kazdy :D ) a jego problemy zdrowotne tylko ten stan pogłębiły. Byc może troche za bardzo "podnieśliscie swojego psa w hierarchii waszego stada. Moje rady 1. Popracuj nad obniżeniem pozycji psiska na domowej drabince (poszukaj tematów o teorii dominacji na forum o wychowaniu, jeśli nie znajdziesz pisz, pomogiemy) 2. NIgdy nie żegnaj się z psem kiedy wychodzisz. 3. Jeśli wracasz do domu i pies nabrudził nie karć go, nie witaj się z nim, poprostu ignoruj go przez jakiś czas 4. Poćwicz wychodzenie z domu na krótkie chwile (na początek dosłownie kilkanaście sekund) jeżeli pies zacznie drapać w drzwi, szczekać lub wyć, wróc natychmiast do domu i okaż niezadowolenie (czekaj! , zostań! , cokolwiek byle ostro) Jeżeli natomiast pies zachowywał się przez te chwile spokojnie pochwal go i nagródź. Zwierzak szybko nauczy się że pozostawanie w domu nie jest takie straszne a może być nawet opłacalne. Stopniowo wydłuzaj czas kiedy nie ma cię w domu az pies zupełnie się przyzwyczai. Wiem że może to brzmieć dziwnie ale naprawdę działa. Jak dobrze pójdzie potrzebowac będziesz na to dwa, trzy dni ,więc możesz się w zasadzie uwinąć w jeden weekend. Pozdrawiam Filon
  11. No to mam przerombane :wink: Swoją drogą czy wejscie do mieszkania bez stosownego nakazu nie wykracza odobine poza kompetencje policji??? Pozdrawiam Filon
  12. Filon

    Żona dla Akity

    Bez z czego? Z pianki z jajków jest chyba :D Pozdrawiam Filon
  13. Filon

    Żona dla Akity

    bez...... też nieźle :oops: Pozdrawiam Filon
  14. Zainwestuj w tik taki :wink: A tak poważnie to pogadajk z wetem. To mogą być zepsute zemby, jakiś stan zapalny w pysku lub nawet problemy z układem trawiennym. Pozdrawiam Filon
  15. Szkoda nie szkoda... Człowiek musi jeść Pozdrawiam Filon
×
×
  • Create New...