JoannaP

Gwoli ścisłości - doberman, pinczer średni i pinczer miniaturowy powinny mieć taką samą sylwetkę w zarysie, oczywiście w odpowiednich proporcjach. Umaszczenie i biała plama na klatce piersiowej dyskwalifikowałyby go jako pinczera średniego, wśród dobermanów umaszczenie dopuszczalne, wśród miniatur niedopuszczalne, aczkolwiek się przytrafia. Jakby nie patrzeć - nie powinno mieć to żadnego znaczenia: psiak jest rewelacyjny i słodki, bez względu na podobieństwo o jakiejkolwiek rasy zasługuje na swój dom :)

Jeśli moge się wtrącić - nie ma ( a przynajmniej nie słyszałam o tym) pinczerów średnich o umaszczeniu brązowym. Z tym, że gabarytowo szczenię 8-9 tygodniowe średniaka jest mniej więcej wielkości mojej miniatury czyli 27-30cm w kłębie. Przyglądając się kufie, to równiez nie jest ona prawidłowa jak na średniaka, ale w tym wieku i tylko na podstaiw ezdjęć trudno oceniać. Ja bym przyjęła, że jest to prześliczny mieszaniec, który zbiegiem okoliczności przypomina pinczera średniego - podejrzewam, że osiągnie wzrost mniej więcej "do kolan".

żadnych nowych informacji?? :(

Trochę jestem zagoniona - nie mam mnie po 12 godzin w domu - ale zaglądam i widzę, że bardzo dużo osób zajarzało na allegro: czy to dobry znak?

powiem szczerze, że nie znam tego formatu, nie próbowałam - ale kiedyś musi być pierwszy raz :) Proszę przesłac - będę kombinować. A nie można ich zapisac w jpg lub gif?

Mnie się podoba to, co dodalaś - ale wiem, że to p.Ania musi się wypowiedzieć :)

no to znowu do góry

Hopaj w góre Bazylku - coś co raz ciszej o tobie, a przecież sytaucja nadal jest trudna !! Rozumiem, że jak nie ma w opiesie, że grozi ci schron czy coś jeszcze gorszego, to zainteresowanie natychmiast spada, ale ty nadal potrzebujesz nowego domu i dobrego przeszkolenia. Jak to osiągnąć by więcej osób zaglądało do tego tematu i spróbowało pomóc ? Przecież DogoMania to potęga, więc?....

Z Opola do Torunia niezły kawałek, a jak ktos prowadzi firme, to na ogół nie ma możliwości pozostawienia wszystkiego samopas na kilka dni. Mam tylko nadzieję, że Państwo Zainteresowani są świadomi, że czeka ich sporo pracy i że nie wystarczy Bazyla nakarmić. No i powinni wziąć pod uwagę, że nasze (a przynajmniej moje) zainteresowanie Bazylem wcale nie zniknie... Czy ktoś się orientuje w możliwościach szkolenia na tym terenie? Chodzi mi oczywiście o DOBREGO szkoleniowca

Oj Bazylku, Bazylku - tyle nadziei....

nie jestem trenerem, ale wydaje mi się , że głaskanie nie działa uspokajająco tylko nagradzająco, więc tym samym zostało potwierdzone, że Bazyl zachował się akuratnie i pańcia jest z niego zadowolona. Ale niech się wypowie większy autorytet, bo to tylko moje domysły..

No i jakie wieści?

Tak czy siak trzeba trzymać kciuki za Bazyliszka :) Szkoda, że Toruń taki ubogi w dobrych trenerów.. Może byłaby dla niego (Bazyla - a nie trenera) jeszcze szansa na pozostanie, on naprawdę jest mocno pogubiony i odnoszę wrażenie, że mimo wielkiego strachu, bardzo Was kocha.

Oj, mocno, mocno trzymajmy kciuki !!!

Oj, coś cicho, co raz ciszej się tutaj robi - czyżby było lepiej z Bazylem? Może warto zajrzeć tutaj: [URL]http://www.szkoleniepsow.fora.pl/index.php[/URL]

Hopaj Bazylku :) I jakie sa najnowsze wiesci o jego zachowaniu? Czy możliwe jest b w Toruniu lub jego najbliższej okolicy był DOBRY trener? Kto wie?

A co z aktualnymi fotkami Bazyla?

Bazyl do góry - gdzie usiekłeś na koniec, co?

no nie ciekawie to dla Bazyla wygląda :(

nie - jeszcze ja się odzywam :) Wróciłam z wywczasów i trzymam kciuki za Bazyla. Najlepiej by było gdyby p.Ania się wypowiadała nt Bazyla, a szczególnie jego zachowania, może jest jeszcze cień nadziei dla niego??

w górę Bazylku, w górę

O rany, Bazyl.... Hopaj w górę i nie poddawaj się :)

hopaj w górę

Bazyl do góry

A ja dorwalam się na moment do netu i mocno, mocno trzymam kciuki!!!!!