Jump to content
Dogomania

pamela

Members
  • Posts

    52
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by pamela

  1. Przykro mi, że pies Marysi choruje, mam nadzieję, że nie cierpi bardzo z powodu bioder. Trzymajcie się cieplutko. Wracając do cen i wydatków - racja z tym samochodem, ale są tacy co wolą mieć niż być (samochody) i odwrotnie - psiarze i dobrze, bo gdyby na świecie wszyscy byli jednakowi - nudno by było. Moje pytanie dalej brzmi - Czy w świetle wydatków związanych z posiadaniem psa - 30.000 zł w przypadku super żarcia, itd lub min. 12.000 zł w przypadku karmienia czyms tańszym (czemu nie?) różnica w zakupie psa o niewiadomym pochodzeniu i niewiadomych potencjalnych problemach - wybaczcie określenie - kundlach podobnych do rasowych w stosunku do psa rodowodowego , na poziomie niewielkim bo do 800 zł ma sens. Czy nie lepiej, jeśli i tak nie ma gwarancji co z tego wyrośnie - taka jest prawda, przygarnąć kundla ze schroniska? :roll:
  2. P.s. Może jak ci co im strasznie drogo, przeczytają jak drogo jest póxniej i w ogóle nie zdecyduja się na psa - i dobrze. Jesli ktos ma skromne dochody i kocha psy to liczy sie z tym, że pies to dodatkowy wydatek i trzeba na to wykroić pieniądze z innych wydatków lub więcej zarobić. Jeśli nie mają takich możliwości a mają olej w głowie nie kupują psa. Ci co im za drogo często mają pieniądze, tylko bardzo nie lubią się z nimi rozstawać i ta miłość do kasy zabrała tą część serduszka w której było miejsce dla psa. Oczywiście nie wszyscy 8) .
  3. Wiesz - mnie tez nie chodzi o przeliczanie miłości na pieniadze. Ale kupujac psa ludzie czesto myslą głównie o kasie. Odebrałam już trochę telefonów, gdzie ludzi nic innego na temat moich szczeniaków nie interesowało - rodzice, warunki, itp tylko forsa. Ile i czemu tak drogo. Ja mysle, że ludzie którzy sa NAPRAWDĘ przygotowani na zakup psa wiedza, że to musi kosztować nie tylko przy zakupie ale i później - Ci sie specjalnie nie targuja, chyba ze poł żartem dla wprawy . A Ci co im ciagle za drogo, niedorosli jeszcze do psa.
  4. rozsądek i umiar przebija z Twojej odpowiedzi Sylvi. Masz bardzo dużo racji i zdrowego rozsądku - to cecha która jest ostatnio w zaniku
  5. Cała sprawa polega na ryzyku. Najlepiej jak masz własny kawałek ogródka gdzie obce psy nie włażą - wtedy nie ma problemu - może wychodzić. Najgorzej jest na osiedlach, gdzie jest duże ryzyko, że jakiś pies jest chory i Twój sie zarazi. Ja wychodziłam z 10 tygodniową Pamelą na zewnątrz i wszystko było OK, ale może miałyśmy szczęście.
  6. Aha i jestem za tym aby ceny szczeniaków byly zróznicowane w jednym miocie - za peta symbolicznie, za super szczeniaka - więcej. Poza tym kwestia mody i zwiazanej z tym ceny to nasza narodowa specjalnosc. Ceny psów gdzie indziej są uzależnione tez od kosztow, plodności rasy, renomy hodowli itp. U nas Pani Jania która suke wystawila 3 x na ocene bdb bierze za szczeniak po przecietnym ojcu czesto tyle samo co porzadny hodowca - to jest paranoja. A co do tego czy nas stac na psa czy nie - to jest podobnie jak z samochodem jak policzysz paliwo, ubezpieczenie, naprawy, amortyzacje to wychodzi dla samochodu średniej klasy - 8-10.000 rocznie - też nas nie stać, a wielu ma :wink:
  7. Czy wiecie ile pies rasowy kosztuje na zachodzie - podam przykład stanów - sznaucer olbrzym pet - 500-700 USD zwierzątko z wadami lub słabe, małe itp - show - czyli taki, który powinien uzyskać championat - 1000-1500 USD - top - taki który na pewno będzie championem - 1500-2500 USD. W Europie nieco, taniej, ale nieco od 1000 EUR w góręCzy wiecie, że hodowca często zawala swoje sprawy zawodowe - które sa jego zrodłem utrzymania zeby odchowac miot, pojechac do krycia , czy na wystawe. Nie ma mowy o tym aby pracowal na dwa etaty i radzil sobie finansowo tak jak nie hodowca. Czy wiesz ile nocy nie przespi porzadny hodowca przy swoich szczeniakach, ile sorki za wyrazenie gówien sie nasprzata. Ile godzin spedzi na wychowaniu i socjalizowaniu szczeniaków. Tego nikt nie liczy i dobrzez - ale nie każcie dokladać hodowcom za duzo do tego aby nabywca mial fajnego psa
  8. Moi drodzy Oponenci Po pierwsze to super, że dyskutujemy - o to chodziło. Po drugie : ta wyliczanka miała służyć temu aby unaocznić co niektórym ludziskom koszty utrzymania psa w ogóle , a hodowli w szczególności. Zwróć uwagę na fakt, że hodowca, który hoduje z myślą o udoskonalaniu rasy - a o to chodzi musza jeżdzić na wystawy i do krycia za granicę przynajmniej raz na jakiś czas. Tacy hodowcy dokładają do hodowli własne pieniądze. -przy cenie za szczeniaka na poziomie 1.500 zł . Po trzecie - co do wyliczanki - liczyłam karmę dla psa dużego (czytajcie uważnie) o wadze cz 35 kg; powiedzcie ile kosztuje rocznie komplet szczepień i odrobaczanie minimum 2x w roku - bo moim zdaniem co najmniej 100. Drugie 100x 12 lat to uśredniony koszt leczenia wszystkich chorób i choróbek u psa w przeciągu 12 lat. Macie racje, z reguły są zdrowe. Ale prawie każdemu zdarza sie parę razy w życiu rozciąć łapę - szycie, pogryźć z psem - szycie, przeziębienie, czy biegunka. Nie mówiąc o poważnych sprawach w starszym wieku - nerki, stawy itp. Koszty, które policzyłam sa ze średniej pólki - wyżywienie psa o wadze 35 kg moze przeciez kosztowac wiecej. Nie liczylam odzywek, witamin i innych preparatow uzywaych dla psow. Krycie za szczenie - tak wiec liczylam 6 szczeniat w miocie z czego trzeba odjac koszt tego jednego- za krycie. Po trzecie - ubolewam nad modami i cenami uzależnionymi od mody, żal mi hodowców, którzy nie moga za w miare przyzwoite pieniadze sprzedac nie modnej rasy - ich psy sa ZA TANIE!!!! Po czwarte : jesli tak dbasz o swojego psa be rodowodu to wychodzi na to , że w świetle kosztó jakie poniesiesz na utrzymanie psa - poczyniles smieszne oszczednosci - rzedu 2-3% kupuja kundla przypominajacego rasowca i ciesze sie, ze dobrze trafilas, na psa zdrowego na ciele i "umysle" - nie kazdy ma takie szczeście. Kos
  9. Masz całkowitą rację. Jednak koszty hodowli maja swoje znaczenie - zanizenie cen prowadzi do sytuacji w której zaczyna sie oszczedzanie - pytanie na czym? - opieka weterynaryjna, żywienie, sport kynologiczny, reproduktor - traca i psy i przyszli i obecni wlasciciele. pamela
  10. Ciągle ktoś pyta : dlaczego psy są takie drogie. W psiarstwie pieniądze nie są i nie powinny być najważniejsze. Bez nich jednak trudno o postęp w hodowli. Proponuję przyjrzeć się cenom szczeniaków od strony kosztów hodowli. Na innym temacie pozwoliłam sobie wykonać mała wyliczanke kosztw utrzymania hodowlanej suki duzej rasy, pod kątem cen szczeniaków. Przeczytajcie i zapraszam do dyskusji. Suki rodowodowe, dopuszczone do hodowli praktycznie są hodowlane (wykorzystywane do hodowli od 3 do 8 roku życia (regulamin dopuszcza do 8 roku, przed trzecim z reguły suka jest wystawiana) i to raz w roku. W przecietnie przyzwoitej hodowli suka jest wystawiana mysle ze średnio jakies 20 razy w życiu (sa tacy co wystawiaja duzo wiecej i to za granica). Opieka weterynaryjna kosztuje. Dobra karma kosztuje. Reproduktor i wyjazd do niego kosztuje. Policzmy: - zakup suki rodowodowej - 1500 zł - wyżywienie dobra, specjalistyczna karma -180 zł/ mc x 12mcyx 12lat= 25.920,00 zł !!! tak, tak moi drodzy "manie" psa przez cale jego zycie kosztuje. - Wizyty u weterynarza - szczepienia, odrobaczanie choroby rocznie niech bedzie tylko 200 zł x 12 lat = 2.400,00 zł - krycie : Reproduktor - 6 miotów x rownowartość szczeniaka 6x1500 zl = 9.000,00 zł trzeba do niego dojechac liczmy ze 3 razy hodowca kryje w miejscu zmieszkania 3 razy w innym miescie , jedzie na trzy dni, czyli hotel itd 400 zlx3 = 1200 zl - Odchowanie miotu - lepsze odzywianie suki w ciazy i karmiacej, jedzenie dla maluchow, legowisko i inne historie, weterynarz, odrobaczenie, szczepionki niech bedzie okolo 600 zl w kazdym miocie czyli razem 6 miotow x 600 zl = 3600 zl. - skladki i inne formalnosci zwiazkowe - nie pamietam dokladnie. Ale ze 150 zl na poczatku + niech bedzie 30 zl x 11 lat = 480 zl i formalnosci dla szczeniakow , karta miotu itp- liczmy ze srednio hodowca ma szczescie i 6 szczeniakow w kazdym miocie czyli 200 zl x 6 miotów = 1200 zl. - Wystawy: liczmy, ze nasz hodowca jeździ tylko po kraju z czego 8 to M-nar, rezszta krajowki 8x80 + 12*60=1360,00 zł + koszty dojazdu niech bedzie 150 zl na wystawe 150x 20= 3000 zl. - jesli rasa użytkowa szkolenie - np PT+IPO1 + dojazdy - około 2000,00 zł Ile mamy razem??? otoz 50.160 zl !!!! Czy na pewno? Tak naprawde duzo wiecej - zapalency wystawiaja swoje psy za granica gdzie jedna wystawa z dojazdem to wydatek od 1000 do 2000 zł w zaleznosci od odleglosci. Wystawiają dużo (jednego psa 50 i wiecej razy). Zapaleniec przynajmniej raz pojedzie kryc suke wybitnym psem na drugi koniec Europy co bedzie kosztowalo - krycie za gotowke 2000 zl+dojazd 2000zl. A przychod ze szczeniakow ?- jesli sprzeda po 1500 zl (serdcznie zycze) to 6miotowx6szczeniatx1500zl = 54000 zl. A co jesli jedno krycie jest puste? a wdrugim urodzi sie jedno szczenie? Czas i miłość poświęcone wychowaniu dobrej suki i odchowaniu pieknych zdrowych szczeniąt ? - tego sie nie da policzyć i dobrze. I tak ze "słupków"wychodzi, że szczeniak powinien kosztować powyżej 2000 zł . Osobny temat to: czy kupując psa zdajesz sobie sprawe z czekajacych Cie wydatków? pozdrówko - pamela :wink:
×
×
  • Create New...