elza

PS. jak potrzebujesz pomocy to...wal śmiało ;) ... bo początki na prawdę mogą być trudne... ....ale zawsze do przejścia!!! :D trzymamy kciuki :thumbs:

:D witamy i pozdrawiamy... 10 lat temu też w schronisku spotkałam pierwszego borzoia w moim zyciu... Sora zamieszkała ze mną , było cięzko na poczatku, nawet bardzo...ale trochę pracy duuuużżżooo miłości i spokoju... i ...tak zakochałam się w borzojach... ... Po latach, po jej odejściu nie mogłam myśleć o psicach innej rasy... i teraz mieszkają ze mną dwa... Maciejek powiem Ci krótko Raz borzoj, całe życie borzoj... trzymajcie się cieplutko :thumbs:

... a jak się okaże że to niedzwiedzie??? :hmmmm: może jednak trymować nie będę... :wink:

a deery to borzoje o sbyt szorstkiej sierści :wink:

na to zgranie zdjęć z kliszy nie wpadłam... dzieki za podpowiedz, to na prawdę niezły pomysł :modla:

coś mi się zdaje że poza nami :wink: ludziska zrobili sobie wakacje od netu i nas wszystkich :( , ale w końcu już półmetek i na pewno po wakacjach i urlopach zobaczymy tu mnóstwo fotek charcich chudzielców wygrzewających się na plażach bądz brodzących po pachy w jeziorach rzekach tudzież innych kałużach... ...oby...

...o tak to cukiereczki .. z iście diabelskim nadzieniem :wink: ale i tak kocham je miłością szaloną :wink: :D

no dobra to czas żebym i ja pochwaliła się moimi pieszczochami :D to jest Masza ( oficjalnie Aura Uśmiech Poranka) ...sama rozkosz a to Śnieżka Stepowy Goniec Maszy mama ...od czerwca pod moją opieką a tu razem ...biegiem do pańci :D ...ale się zmęczyłyśmy :wink: ...co jadłaś??? a tu masza z braciszkiem Cyprysem no na razie wystarczy :wink:

...no i jak tu nie jechać :wink: już nie mogę się doczekać :thumbs:

Ja z psicami będę na pewno... nawet udało mi się znaleźć miejscówę do spania. a nie było łatwo... W części wystawy próbowałam się czegoś dowiedzieć od "starych" bywalców klubówki.....no wiecie klimat, te sprawy... ale cóś cicho:( no poza jenn :wink:

no coś mi się zdaje że jednak jesteśmy w mniejszości... Ale jakby podliczyć razem charty długowłose i szczoty :wink: na tym forum to może byśmy dorównali gładkim :-? ??? :wink: :D :D :D

my także witamy cieplutko... :D

Greyhound Psy championów ELF'S DELIGHTFUL DANDY Greyhound Suki pośrednia AIRY ELF'S HER MAJESTY szczegóły po południu albo jutro... :oops: nie mam pod ręką katalogu po prostu...

:popcorn: wielkie dzięki....ale jestem dumna z Maszy.... :bigcool: kate m. ....były: 2 greje, 3 wilczarze, 2 włoskie, afgan i pipetki ale coby nie skłamać chyba 3. wyniki podam myśle że jutro.

rzeczywiście nie zjadł :D ...i co ciekawsze dał nam wszystko co możliwe, CWC BOB i super opis :D :multi: no takiego debiutu to ja się nie spodziewałam :P

....w Augustowie 18.07 potem w Białymstoku 29.08 .... a potem zobaczymy. W Białym będę z moimi dwiema babeczkami... w Augustowie sędziuje Zygmunt Jakubowski... To dobrze?!

no to może nie będzie tak źle... :)

amster Czy w jakiś specjalny sposób przygotowujesz szatę? Ponoć niektóży tu podcinają tam przycinają, tam lakierują itp, itd. No nie wiem... :-? Tilia Dzieki za wsparcie... :modla: nie puszczaj kciuków w niedzielę 18 ...proszę... :wink:

...no tak dopadło mnie ... :errrr: już za dwa tygodnie mam po raz pierwszy wystawić Maszę :-? .... ratunku... jak to zrobić żeby było dobrze... chociaż w miarę dobrze...

nie wierzę........................ :cry: Modlę się o spokój Twej duszy...

Niech Bóg ma Cię w swojej opiece.... Śpij spokojnie... :cry:

Tilia... to ja ...:silly: zdjęcia wyślę ( tylko najpierw śliczne zrobię :hmmmm:) i może skrzynki Ci nie zapcham :wink: Gocha raz jeszcze gratulacje !!!!!!!!! pokaż nam swoje dzieciaki.... tylko zawiąż im czerwone kokardki :wink: .... czekamy....

Gocha mój zwierzyniec to: 2 letnia Aura Uśmiech Poranka zwana Maszą, od miesiąca również 5-letnia Śnieżka Stepowy Goniec, oraz szczurka zwana Karmen, rybki - bez imion, :hmmmm: jeszcze(?!) oraz wszelkie stworzenia duże i mała które co chwila znoszą mi dzieciaki z osiedla, bo niestety wiedzą że spróbuję im pomóc... :wallbash: przy uprzejmości Tili spróbuję wrzucić zdjęcia do wątku ze zdjęciami nie pamiętam tytułu... :niewiem: tu uśmiech do Tili :D pomożesz :oops: :lol: :D

Gocha gratulacje :BIG:

Ja swoje borzoiki zabezpieczam pipetą NEEM . to wyciąg z drzewa herbacianego, starcza na trzy tygodnie ... przestawiłam się z frontlinea , bo moi osiedlowi krwiopijcy uodpornili się niestety... A właściwie stety bo neem kosztuje ok 8- 10 zł za pipetę i co ciekawsze jest bardzo skuteczny. odpukać na razie nic nie złapały ... a wcześniej( z rok temu) bywało różnie...