W Hałabajówce ogólnie wszystko do przodu, mamy zapas słomy na całą zimę. Kończymy naprawiać jeszcze 3 budy. I od przyszłego tygodnia jak pogoda się nie utrzyma zaczynamy okrywać kojce na zimę, tak żeby nie padało psiakom do środka kiedy zacina deszcz czy śnieg.
Sezon letni nie był obfity w adopcję psiaków dorosłych, za to udało się znaleźć domy dla kilku kotów i 10 szczeniaków. Udało się wyadoptowac dwie starsze sunie i w adopcji jednej pośredniczyliśmy (przeszła w fundacji sterylizację).
Kilka psiaków podupadło na zdrowiu tj. Stiwi, Dayson i Kasja, Rodzynek u którego konieczna była operacja (przepuklina pachwinowa), a kilka się podreperowało m.in. Lamusek, Cezar, Ukki, Ignaś i Jagodzianka.
Fundacja działa od stycznie 2013 roku, w 2015 roku może się ubiegać o status OPP i 1%, a do tego czasu działa tylko dzięki darowizną ludzi o wielkim sercu, za co bardzo gorąco dziękuję w imieniu swoim jak i tych zwierzaków, które znalazły miejsce na przystanek w drodze do nowego lepszego życia. Mam nadzieję że uda się choć niektórym znaleźć kochające domy z prawdziwego zdarzenia.