Jump to content
Dogomania

Emily28

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Łódź

Emily28's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Podzielam zdanie Francy... Skoro leo ma już teraz problemy to należy się nimi zając. Szczególnie, że zostawaliby też sami. Chcesz dla niego sunie czyli będzie sterylizowana ma się rozumieć? Pozdrawiam, Emilia
  2. a moją sunię(którą powinno być widać na avatarze) dwa razy pomylono z ,,małym haskym xD jedna pani zaczęła się mnie wypytywac czy to jest jakaś miniaturka czy coś :D Po osiedlu chodzi taka pani z yorkiem. W zimę zakłada suni: skafanderek z kapturkiem, buciki, czapeczkę z pomponikiem i szaliczek pod kapturkiem. Stała kiedyś obok mnie w sklepie zoologicznym, a ja(bez wyciągania ręki, bez niczego) z uśmiechem powiedziałam jak śliczna sunia, na co ona: tylko proszę nie dotykać, to jest wystawowy pies! Tak jakbym ja, gdybym chciała ją pogłaskać(a nie miałam takiego zamiaru) miałabym co czymś ją zarazić? czy może zniszczyć uczesanie? Tak samo żaden pies oprócz innego yorka nie może do niej podejść o.o
  3. Witam serdecznie, mam przyjemność zaprosić Cie do nietuzinkowej DOGOkawiarenki! Serwujemy pyszne ciasta, kawy i dania! A to wszystko by spłacić 10tys długu Bielskiej FUNDACJI ZMIEŃMY LOS, Smacznego! p.s. Pamiętaj! Tutaj nie musisz liczyć kalorii ;)

    zapiekane-roladki-szparagi-kurczak-boczek-01-2.gif

  4. No właśnie weterynarz pytała się czy ma robic badanie stwierdzające co to jest tuż przed zabiegiem za 70zł, ale powiedziała, że to raczej sensu nie ma bo i tak się wytnie. Teoretycznie to powinien być dobry weterynarz. Jeśli ktoś wie i ma opinię o weterynarii w Łodzi, Retkinia- ,,As'' ulicy nie pamiętam... W każdym bądź razie koło ,,Piasków'', niedaleko McDonaldsa.
  5. Witam! Mój pies(mały kundelek, dodam, że ma ok.10 lat, więc młody nie jest) miał na odbycie jakby krostkę ropną, weterynarz nie stwierdził dokładnie co to... Pani weterynarz powiedziała, że można to sprawdzic, jednak nie widzi takiej potrzeby, bo po prostu można, a nawet trzeba wyciąć... Pies miał zabieg we wtorek(czyli 3 dni temu). Jest w miarę dobrze, jednak przy chodzeniu po domu(bo nie na spacerach) się kuli i próbuje tam podgryzać, jakby mu się skóra ciągnęła przez te szwy. Od wczoraj wieczorem ma takie jakby napady małych drgawek. Stąd moje pytanie co się dzieje? Przestraszyłam się, ponieważ mojej sąsiadki sunia miała wyciętą podobną gulę na pyszczku, a później miała przeżuty i umarła. Proszę o pomoc i szybką odpowiedź! :(
  6. to takie straszne... Tyle ludzi tam cierpi... i zwierząt też tyle, że nimi nikt się tak nie przejmuje :-(:-(:-(:-(
×
×
  • Create New...