Jump to content
Dogomania

lepus

Members
  • Posts

    59
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.annazajac.com

Converted

  • Location
    Warszawa- Kamionek

lepus's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. 270320121125.jpg zapraszam na nowy bazarek na sieropsiniec
  2. zapraszam na bliźniacze bazarki

    vol1

    wypasx.jpg

    vol2

    choirak.jpg

  3. Kurcze, wątków tyle, że dopiero dziś znalazłam ten Bucza...rany...miałby szansę na dom!!!! Ludzie (oby odpowiedzialni) na pewno byliby chętni na tak pięknego psa!! W dodatku- jakby symbolicznie- wątek założony przez forumowiczkę z Obornik Śl, tam- z tego, co pamiętam, była pierwsza hodowla berneńczyków w Polsce,pana Markiewicza bodajże...żal, naprawdę, żal,agresję zwykle daje się opanować, wystarczy trochę chęci i pracy, to wszystko...
  4. daaawno nie zaglądałam na Snuziowy wątek a tu proszę, ile czytania! I zdjęcia śliczne! Serdecznie pozdrawiam- Ania (ta, co przed adopcją Snuziowy dom sprawdzała) :)
  5. Kurcze, że ja ten wątek dopiero teraz znalazłam!!! Od dwóch lat co prawda nie mieszkam w Wawrze, ale często bywam u rodziców, mieszkają całkiem niedaleko, ale nigdy tej psiny błąkającej się nie widziałam , zwróciłabym na nią uwagę a już na pewno pomogłabym w akcji!!
  6. ... ja jedynie mam nadzieję, że rzeczywistą przyczyną planowanej likwidacji schroniska w Celestynowie nie jest np. zainteresowanie jakiegoś dewelopera terenem po schronisku? W końcu może być to atrakcyjna lokalizacja pod budowę jakiegoś osiedla, nie? Tyle nieprawdopodobnych rzeczy oglądam, że we wszystko jestem w stanie uwierzyć... hej, zamiast się kłócić myślmy, co zdziałać dla dobra zwierząt, przecież to o ich los chodzi!
  7. wiem,co się dzieje w rzeźniach, dlatego od ponad roku jestem wegetarianką- teraz żałuję, że tak późno zdecydowałam się nią być
  8. Hej, jakiś czas nie wchodziłam na dogo- czasem nie wytrzymuję psychicznie tylu zwierzęcych nieszczęść i ogromu ludzkiego bestialstwa). Znalazłam parę miłych niespodzianek- między innymi tę, że Orzeszek jest teraz Puniem i nie jest bezdomny..wspaniale!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kibicowałam temu maluszkowi, a jego fotki na posłanku w samochodzie to jest to, czego chciałabym dla każdego schroniskowego psiaka... Mam nadzieje, że przeżyją Panstwo wraz z Puniem wielu cudownych dni!! A Punio ma według mnie coś z pomeraniana :) Szczerze, szczerze pozdrawiam!!
  9. A litery żadnej nie ma w tym tatuażu? Zależy, jaka to rasa psa, ponieważ tatuaż jest numerem kolejnego szczenięcia danej rasy, więc skoro 4 cyfrowy, to może pochodzić z kraju, w którym ta rasa jest popularna. A czy to na pewno cyfry??? Kilka lat temu znalazłam groendaela, który miał tatuaż czterocyfrowy wyglądający na 88XX, lub 33XX, lub 99XX, lub 66XX (tak nieczytelny!!) a wiedziałam,ze tych psów w danym okresie było w Polsce może z 500, szukałam po zagranicach a okazało się, że psiak był z Polski i tatuaż zaczynał się od litery B i coś tam(trzy cyfry potem). Jeśli ty też jesteś posiadaczem/-czką znalezionego psa, to przede wszystkim zgłoś to do ZK. Powodzenia!
  10. oooo...rozpoznaję ten płot :)Snuziego też zresztą- ale z fotek, kiedy miał przerażony wzrok- teraz ,to zupełnie co innego!! Skoro on taki temperament ma, to może go na jakieś marszobiegi brać..? Pies to fantastyczna mobilizacja do tego, by się ruszyć z domu.Łza mi się w oku kręci na wspomnienie moich spacerków z Vivą... Pozdrawiam Państwa serdecznie!
  11. Wiecie co?? Fotki oczu tego psa powinno się pokazać jego właścicielom (a raczej pseudowłaścicielom), którym najwyraźniej się po prostu znudził. Powinno sie im też powiedzieć, że psiak ma depresję! Mogę jeszcze zrozumieć oddanie psa do schronu (lub komuś ) z powodów tzw. życiowych- szpital, choroba, wyjazd bez jakiejkolwiek możliwości zabrania zwierzęcia- ok, ale tłumaczenie, że się psa już nie chce w żaden sposób nie jest wytłumaczalne!!!
  12. Dołączę sie i ja do słów radości- myślałam o Państwie i Snuzim ostatnio a tu proszę, psiak już w Wawie. Cieszę się, niech mu będzie jak najlepiej a Państwu z nim także wspaniale! Jakwidac, nie ma co stwarzać problemów, okazało się,że z Buffy się dogadują, swietnie!! życze powodzenia i trzymam kciuki za "obie strony"- Ania
  13. Hej! Jeśli suczka jest ze schroniska i ma "dziwny" tatuaż, być mogła być wytatuowana w schronisku- wiem to od jednej z pracowniczek z podwarszawskiego schroniska, w którym tatuuje się- właśnie suki- po sterylizacji, tak, by nie otwierać po raz drugi jamy brzusznej. Na pewno tatuaż wykonuje sie zawsze w uchu- nie wiem , czy lewym ,czy prawym i nie w pachwinie.TYaki tauaż zwykle ma postać: numer-kropka lub ukośnik-cyfra oznaczająca rok (być moze 2 ostatnie cyfry).A co do "dziwnych" tatuaży- to niekiedy cyfry są tak zlane, że nie sposób odróżnić "B" od "3" czy "6", "8", "9" ... Znalazłam parę lat temu groenendala, którego tatoo zgodnie wszyscy znajomi odczytali jako 5 cyfr, z czego nap oczaku były właśnie "3" lub "6" lub 8" lub "9" co ja isę naszukałam po zagranicach sądząc, ze pies importowany, bo 88XX czy też 99XX to nie w Polsce...a kiedy znalazł sie właściciel, w dokumentach psa miał coś jak B 096 czy coś w tym stylu!! A więc polskie numery.I bądź tu człowieku mądry i szukaj po oddzialach!!
  14. Rzeczywiście, mea culpa, to nie o tego Liska chodziło, jest jeszcze inny psiak- też czekoladowy- podpalany , z wątku "Panie dlaczego mi to zrobiłeś?" tez zwany Liskiem :) ale ten Lisaek, o ktorym ja myslałam też jest czekoladowy- podpalany, śliczną ma maść, skatowany był straszni, miałam nadzieje, że domek znajdzie a nadal na tymczasie chyba czeka... :(
×
×
  • Create New...