Jump to content
Dogomania

anna_sz

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

anna_sz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. zresztą jak go przygarnęłam miał (dalej ma) blizny na pyszczku, ranki i niesamowicie starte zęby - a piesek relatywnie młody. okropne co czasami ludzie potrafią zrobić przez czyste okrucieństwo
  2. staram się naprawdę i dalej próbujemy. jest owszem bardzo skrzywdzony przez człowieka, nawet w parku mimo że jest dużym psem bawi się tylko z mniejszymi od siebie - wszystkiego co większe zwyczajnie się boi. nie mówiąc już o tym że mimo upływu czasu czasami na podniesienie ręki reaguje piszczeniem
  3. wszystkie badania krwii, hormonów, tarczycy
  4. Na początku chciałam poprosić o nie obrzucanie mnie świniami, bo jak każdy z Was tutaj jestem tylko człowiekiem. Dziękuje. Adoptowałam pieska, mieszaniec. Mieszka ze mną od roku. Od samego początku pracuje z dwoma behawiorystami, trenerem, weterynarzem, przeczytałam multum opracowań i książek dot. zdrowia psychicznego psów. Problem: bardzo silny lęk, nerwica. Behawiorysta i weterynarz twierdzą, że pies był wcześniej bity i nie przeszedł socjalizacji (nie wiadomo nic o jego pochodzeniu przed adopcją). Wypróbowane metody: terapia, szkolenie, feromony uspokajające, leki. Pies dalej przejawia silnie nerwicowe zachowania szerokiego spektrum. Od wycia podczas bycia samemu, po gryzienie swojego ogona oraz gryzienie mnie gdy się czegoś przestraszy. A do przestraszenia czasami wystarczy że podniosę rękę po cukier ze stołu. Pytanie: czy w przypadku silnie zakorzenionych lęków i nerwicy, których nie udało się załagodzić pozytywnymi metodami dopuszczalna jest humanitarna eutanazja psa? pies ewidentnie się męczy każdego dnia ,nie ma apetytu po napadach nerwicy, zdarzało się mu nie jeść dwa dni, albo ja karmiłam go łyżką czy podawałam specjalne pasty do odżywiania psów. Teraz już boje się, że nie potrafie mu pomóc. Wiem, że na tym forum jest dużo absolutnych przeciwników eutanazji i wierzących w nieograniczone możliwości pozytywnych metod. Chciałam zapytać jednak osoby o bardziej umiarkowanych poglądach, co myślą? To jest niesamowicie ciężka sprawa - moralnie.
×
×
  • Create New...